Data: 2011-10-18 15:34:41 | |
Autor: boukun | |
Fragment książki - Bez strachu | |
Zaraz na drugi dzień Żydzi poszli do milicji i do NKWD. Zaczęły się
aresztowania i wywózki na Wschód. Ci nasi koledzy Żydzi, którzy chodzili z nami do polskiej szkoły, teraz nas Polaków nie znaj ą, nie można już im mówić po imieniu, teraz oni są tu władzą. Każdej nocy podjeżdżali pod domy i zabierali ludzi, i to całymi rodzinami, z dziećmi i starcami. Ja spałem na plebanii, więc na razie omijali proboszcza, ale zakazali odprawiania mszy w kościele. "Musicie mieć pozwolenie na piśmie, żeby zbierać tych ludzi w kościele" - mówili. Mimo to ksiądz w niedzielę mówi do mnie, że idziemy i msza się odbędzie normalnie. Tak też było, ale na wieczór przyjechali i pobili księdza dotkliwie, a mnie zabrali z sobą na wieś. Całość: http://obnie.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1959:siwak-zydowskie-zbrodnie&catid=60:ksiazki&Itemid=27 |
|
Data: 2011-10-18 10:48:53 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Fragment książki - Bez strachu | |
boukun napisał(a):
Zaraz na drugi dzieďż˝ ďż˝ydzi poszli do milicji i do NKWD. Kompletnie antysemickie i antyhistoryczne bzdury.. Prawda jest taka, że ogromną większość (ponad 95%) wszystkich kolaborantów sowieckich stanowili prawdziwi Polacy-Aryjczycy-Słowianie, którzy liczyli na to, że ścisły związek z socjalistyczną Rosją oparty na socjalizmie i słowiańskim braterstwie (rasizmie) będzie miał zbawienny skutek dla Polski i narodu polskiego... Polacy ci o słowiańskim genotypie współpracowali z Rosją przeciwko Żydom, katolicyzmowi oraz tzw. "polskim patriotom z AK", którzy wywodzili się głownie spośród Polaków pochodzenia żydowskie... Żydzi w aparacie sowieckim stanowili mniejszość (niespełna 2% całej elity komunistycznej), a ich działalność została całkowicie zmarginalizowana pod koniec lat 60tych... Socjalizm, PRL i przyjaźń wobec Rosji to domeny prawdziwych Polaków, a nie Żydów... |
|
Data: 2011-10-18 20:16:32 | |
Autor: boukun | |
Fragment książki - Bez strachu | |
Użytkownik "Tzva Adonai" <purpurwolf@runbox.com> napisał w wiadomości news:ab4388e2-81d8-4400-a0e8-343a0d3f5f79v8g2000vbe.googlegroups.com... boukun napisał(a): Zaraz na drugi dzieďż˝ ďż˝ydzi poszli do milicji i do NKWD. Kompletnie antysemickie i antyhistoryczne bzdury.. Prawda jest taka, że ogromną większość (ponad 95%) wszystkich kolaborantów sowieckich stanowili prawdziwi Polacy-Aryjczycy-Słowianie, którzy liczyli na to, że ścisły związek z socjalistyczną Rosją oparty na socjalizmie i słowiańskim braterstwie (rasizmie) będzie miał zbawienny skutek dla Polski i narodu polskiego... Polacy ci o słowiańskim genotypie współpracowali z Rosją przeciwko Żydom, katolicyzmowi oraz tzw. "polskim patriotom z AK", którzy wywodzili się głownie spośród Polaków pochodzenia żydowskie... Żydzi w aparacie sowieckim stanowili mniejszość (niespełna 2% całej elity komunistycznej), a ich działalność została całkowicie zmarginalizowana pod koniec lat 60tych... Socjalizm, PRL i przyjaźń wobec Rosji to domeny prawdziwych Polaków, a nie Żydów... -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Przeciwko jakim Żydom? Szechterom, brystygierom, Zambrowskim, Ochabom, Modzelewskim? He, he, he, strach się było bać... boukun |
|
Data: 2011-10-18 11:20:47 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Fragment książki - Bez strachu | |
boukun napisał(a):
Przeciwko jakim ďż˝ydom? Szechterom, brystygierom, Zambrowskim, Ochabom, Ty jesteś w stanie podać kilkanaście, max. kilkadziesiąt nazwisk Żydów- komunistów... Ja jestem ci w stanie przytoczyć listę kilku milionów nazwisk Słowian-Prawdziwych-Polaków-Aryjczyków-komunistów-socjalistów, włączywszy w to Albina Siwaka, który napłodził te antyżydowskie bzdury wybielające jego słowiańsko-polsko-rosyjska rasę, a całą winę za komunizm BEZPRAWNIE I KŁAMLIWIE zrzucające na Żydów... |
|
Data: 2011-10-18 20:38:42 | |
Autor: boukun | |
Fragment książki - Bez strachu | |
Użytkownik "Tzva Adonai" <purpurwolf@runbox.com> napisał w wiadomości news:cd6c96c7-b93e-4ca5-9365-e5c2047f5cd3w23g2000vbx.googlegroups.com... boukun napisał(a): Przeciwko jakim ďż˝ydom? Szechterom, brystygierom, Zambrowskim, Ochabom, Ty jesteś w stanie podać kilkanaście, max. kilkadziesiąt nazwisk Żydów- komunistów... -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Ale te Mince, Bermany itd. stały na czele aparatu represji, a ich potomkowie dziedziczą nadaną im przez NKWD władzę nad Polakami do dziś... boukun |
|
Data: 2011-10-18 12:24:18 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Fragment książki - Bez strachu | |
boukun napisał(a):
Ale te Mince, Bermany itd. staďż˝y na czele aparatu represji, a ich potomkowie Nieprawda.. Faktyczną władzę nad PRL sprawowali prawdziwi Polacy- Słowianie.. Dowód: http://www.youtube.com/watch?v=-4LKWrY3ySE |
|
Data: 2011-10-18 22:55:23 | |
Autor: Kaczysta | |
Fragment książki - Bez strachu | |
Kompletnie antysemickie i antyhistoryczne bzdury.. Prawda jest taka,
że ogromną większość (ponad 95%) wszystkich kolaborantów sowieckich stanowili prawdziwi Polacy-Aryjczycy-Słowianie, którzy liczyli na to, że ścisły związek z socjalistyczną Rosją oparty na socjalizmie i słowiańskim braterstwie (rasizmie) będzie miał zbawienny skutek dla Polski i narodu polskiego... Polacy ci o słowiańskim genotypie współpracowali z Rosją przeciwko Żydom, katolicyzmowi oraz tzw. "polskim patriotom z AK", którzy wywodzili się głownie spośród Polaków pochodzenia żydowskie... Żydzi w aparacie sowieckim stanowili mniejszość (niespełna 2% całej elity komunistycznej), a ich działalność została całkowicie zmarginalizowana pod koniec lat 60tych... Socjalizm, PRL i przyjaźń wobec Rosji to domeny prawdziwych Polaków, a nie Żydów... -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Kłamiesz! O podobnych aktach terroru wobec Polaków pisał sam Jan T. Gross w książce "W 40-tym nas roku na Sybir wywieźli". AZ |
|
Data: 2011-10-20 20:31:53 | |
Autor: oyster | |
Fragment książki - Bez strachu | |
Użytkownik - Tzva Adonai napisał:
boukun napisał(a): Nie wysilaj się i nie wij tak, słowiańska świnio. :-) Podobnej treści przekazy znam na własne uszy od żywych ludzi - nie dziwię się, że ta parszywa nacja jest tak znienawidzona zwłaszcza przez Polaków ze wschodu. -- Wszędzie wieczność zębami kłapie. |
|
Data: 2011-10-18 17:16:36 | |
Autor: lupa-honda | |
Fragment książki - Bez strachu | |
Zaraz na drugi dzień Żydzi poszli do milicji i do NKWD. Zaczęły się aresztowania i wywózki na Wschód. Ci nasi koledzy Żydzi, którzy chodzili z nami do polskiej szkoły, teraz nas Polaków nie znaj ą, nie można już im mówić po imieniu, teraz oni są tu władzą. Każdej nocy podjeżdżali pod domy i zabierali ludzi, i to całymi rodzinami, z dziećmi i starcami. Ja spałem na plebanii, więc na razie omijali proboszcza, ale zakazali odprawiania mszy w kościele. "Musicie mieć pozwolenie na piśmie, żeby zbierać tych ludzi w kościele" - mówili. Mimo to ksiądz w niedzielę mówi do mnie, że idziemy i msza się odbędzie normalnie. Tak też było, ale na wieczór przyjechali i pobili księdza dotkliwie, a mnie zabrali z sobą na wieś. Całość: http://obnie.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1959:siwak-zydowskie-zbrodnie&catid=60:ksiazki&Itemid=27 **********************cd. tekstu: W czasie wiezienia mnie furmanką widzę, że wszyscy milicjanci to moi koledzy Żydzi ze szkoły. Zaczynam więc prosić jednego i mówić: "Czego wy chcecie ode mnie? Żadna polityka mnie nie interesuje. Nie należę też do żadnej grupy czy partyzantki". -Tak, to prawda - odpowiada mi jeden - ale grasz w kościele i to twoja wina. Więcej grać już nie będziesz". No, to wiozą mnie, żeby zabić - pomyślałem. Ale stało się inaczej. Wjechali na podwórko do znajomego rolnika i pytają się: "Masz siekierę?" Chłop, przerażony, oczywiście daje im siekierę, a ja już jestem przekonany, że zabiją mnie właśnie tą siekierą. Tym bardziej, że po wioskach było tak zamordowanych dużo Polaków. - A gdzie masz pień do rąbania drewna?" - pytał chłopa milicjant. "O, stoi na środku drewutni" - pokazywał przestraszony chłop. Zwalili mnie z wozu i kazali iść do tej drewutni. No to już moje ostatnie chwile - myślałem i modlę się po cichu. Przy pieńku kazali mi położyć prawą rękę na pniu. "Co, do cholery, chcecie mnie po kawałku rąbać" - spytałem Jakuba, tego co chodził ze mną do szkoły. "Kładź" -krzyknął, bo przybiję gwoździami jak nie położysz. Dwóch złapało za moją rękę w okolicy łokcia i położyli na pieńku. Jakub rąbnął siekierą i poczułem straszliwy ból. Puścili moją rękę, z której przez parę sekund krew nawet nie leciała. Patrzę, a na pieńku leżą moje trzy palce. Ale pozostali Żydzi zaczęli krzyczeć na Jakuba: "Miałeś urąbać mu wszystkie palce, a nie tylko trzy". "Miałem, miałem" - powtarzał Jakub. "Weź i utnij ty, skoro ja nic nie umiem" - bronił się Jakub. Zaczęła obficie płynąć krew, więc zacząłem ściskać tę rękę. "Teraz to pobrudzimy się tą krwią - zaczęli mówić. - Niech tak zostanie. Już nie będzie mógł grać więcej". Zostawili mnie u tego chłopa i sami odjechali. "Panie, u nas jest niedaleko we terynarz, to może pomoże panu" - krzyknął chłop i nie pytając się, czy chcę, pobiegł po niego. Zdyszany weterynarz zadecydował, że na razie zatamuje mi krew, ale do szpitala muszę jechać, bo trzeba to zaszyć. "Najszybciej będzie do Zbrzeżan. Tam nie ma szpitala, ale jest taki ośrodek i jest tam chirurg, który zszywa takie rany" - powiedział. Założono więc konia i wozem - jak szybko tylko to zwierzę mogło - chłop zawiózł mnie do tego lekarza i uciekł. Przeleżałem noc na korytarzu i rano lekarz mówi: "Idź pan do domu. Na szczęście równo ucięli panu i nie musiałem nic robić poza szyciem". Wróciłem więc do rodziców i matka zaczęła przykładać mi na tą ranę lniane szmatki. Wygoiło się szybko, za dwa miesiące chodziłem już bez tych szmatek, ale grać rzeczywiście już nie mogłem. Organistą już nie będę i wyjeżdżać nie ma już po co - pomyślałem. Zacząłem unikać Krysi, która przysyłała mi kartki przez koleżanki, żebym przyszedł i się z nią spotkał. Rozpoczęły się straszne represje. Cała władza to prawie nieomal Żydzi, Polacy nie mieli nic do powiedzenia. W dzień oficjalnie konfiskowali Polakom mienie, w nocy ci sami dokonywali grabieży z użyciem broni, opornych zabijali i nie było nawet gdzie iść na skargę, bo w większych miastach cale komendy milicji to Żydzi. Sąsiad poszedł do Tarnopola, bo zabrali mu wszystko co posiadał, a przy tym zgwałcili córkę i pobili żonę; poszedł i nie wrócił więcej. Wiedzieliśmy, że Polska jest cala zajęta przez Niemców. Czasem zdarzało się, że udało się z Polski uciec dawnym komunistom. Wierzyli oni, że towarzysze radzieccy ich przygarną i zaopiekują się nimi, tymczasem takich właśnie zabijano, bo jak głosiła plotka zdradzili komunistów w Moskwie. -- |