Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera

Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera

Data: 2010-10-05 21:23:16
Autor: Cavallino
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
http://www.polskatimes.pl/warszawa/sport/316316,smuda-mysli-ze-jest-del-bosque,id,t.html#material_1

"- Z taką wizją gry Smuda powinien pracować w Realu Madryt albo Barcelonie. Tam mógłby grać z każdym otwartą piłkę. On chyba myśli, że jest Vicente del Bosque - ironizuje Dariusz Dziekanowski, były reprezentant Polski, a później asystent poprzedniego opiekuna biało-czerwonych Leo Beenhakkera. - Od trenera naszej kadry można chyba oczekiwać, że wyciągnie wnioski z dotychczasowych niepowodzeń i dopasuje taktykę do możliwości piłkarzy. Zamiast tego mamy ułańskie szarże z szabelką na czołgi, bo Smuda chce wszystkim coś udowodnić"

Jakoś nie jestem zdziwiony, w Lechu przez 3 lata nie był w stanie nawet poznać możliwości piłkarzy których posiadał, a co dopiero dostosować do nich taktyki.

"Selekcjoner przyznał szczerze, że obejmując kadrę, nie spodziewał się, iż w Polsce jest tak mało dobrych piłkarzy. "

Nie mogę, odpierdzieliło mu dokumentnie.
Palma to jest nawet zbyt małe słowo.
On nie ma zielonego pojęcia o świecie na którym żyje, jeśli nie znał polskich piłkarzy przed objęciem kadry.

Data: 2010-10-05 21:45:06
Autor: Fidelio
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i8fu02$ckb$1news.onet.pl...
http://www.polskatimes.pl/warszawa/sport/316316,smuda-mysli-ze-jest-del-bosque,id,t.html#material_1

"- Z taką wizją gry Smuda powinien pracować w Realu Madryt albo Barcelonie. Tam mógłby grać z każdym otwartą piłkę. On chyba myśli, że jest Vicente del Bosque - ironizuje Dariusz Dziekanowski, były reprezentant Polski, a później asystent poprzedniego opiekuna biało-czerwonych Leo Beenhakkera. - Od trenera naszej kadry można chyba oczekiwać, że wyciągnie wnioski z dotychczasowych niepowodzeń i dopasuje taktykę do możliwości piłkarzy. Zamiast tego mamy ułańskie szarże z szabelką na czołgi, bo Smuda chce wszystkim coś udowodnić"

Do czasu Euro 2012 wszelkie wybryki Franza puszczam płazem, wtedy jego praca zostanie zweryfikowana.

Na razie może się bawić w Del Bosque i Jose Mourinho zarazem.

Data: 2010-10-05 21:49:37
Autor: Cavallino
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Do czasu Euro 2012 wszelkie wybryki Franza puszczam płazem, wtedy jego praca zostanie zweryfikowana.

Na razie może się bawić w Del Bosque i Jose Mourinho zarazem.

W to drugie nie może, bo na zajęciach z gry defensywnej go nie było.

Data: 2010-10-05 21:52:36
Autor: Danpe
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
On Tue, 5 Oct 2010 21:45:06 +0200, "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu>
wrote:


Do czasu Euro 2012 wszelkie wybryki Franza puszczam płazem, wtedy jego praca zostanie zweryfikowana.

A nie bedzie to czasami juz za pozno, ja kdostaniemy lomot na ME u
siebie od kazdego po kolei?

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-10-05 22:22:59
Autor: maciej
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
Danpe napisał:

A nie bedzie to czasami juz za pozno, ja kdostaniemy lomot na ME u
siebie od kazdego po kolei?

A który trener jest w stanie temu zapobiec?

Data: 2010-10-05 23:37:23
Autor: Fidelio
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:4cab8947$0$22804$65785112news.neostrada.pl...
Danpe napisał:

A nie bedzie to czasami juz za pozno, ja kdostaniemy lomot na ME u
siebie od kazdego po kolei?

A który trener jest w stanie temu zapobiec?

Ano właśnie.

Data: 2010-10-05 23:42:40
Autor: Cavallino
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i8g5qp$28l$1news.onet.pl...
Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:4cab8947$0$22804$65785112news.neostrada.pl...
Danpe napisał:

A nie bedzie to czasami juz za pozno, ja kdostaniemy lomot na ME u
siebie od kazdego po kolei?

A który trener jest w stanie temu zapobiec?

Ano właśnie.

Źle postawione pytanie.
Prawidłowo postawione brzmi: "czy trener robi wszystko aby temu zapobiec".
Odpowiedź jest prosta i oczywista, acz zupełnie odmienna.

Data: 2010-10-06 08:56:47
Autor: Marcin Kasperski
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
"maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> writes:

Danpe napisał:

A nie bedzie to czasami juz za pozno, ja kdostaniemy lomot na ME u
siebie od kazdego po kolei?

A ktĂłry trener jest w stanie temu zapobiec?

Ze stuprocentową gwarancją - żaden. Ale myślę, że zgodzisz się, iż pod
Hiddinkiem mielibyśmy większe szanse niż pod Majewskim. Teraz pytanie: gdzie na tej skali plasuje się Franz... PS A tekst z gazety populistyczny taki. Dziekanowski obrażony, że sam
nie dostał stołka?

Data: 2010-10-06 11:36:51
Autor: Fidelio
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
Użytkownik "Marcin Kasperski" <Marcin.Kasperski@mekk.waw.pl> napisał w wiadomości news:87vd5f95cg.fsfmekk.waw.pl...
"maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> writes:

Danpe napisał:

A nie bedzie to czasami juz za pozno, ja kdostaniemy lomot na ME u
siebie od kazdego po kolei?

A ktĂłry trener jest w stanie temu zapobiec?


Ze stuprocentową gwarancją - żaden. Ale myślę, że zgodzisz się, iż pod
Hiddinkiem mielibyśmy większe szanse niż pod Majewskim.

Żeby mieć Hiddinka to najpierw trzeba znaleźć portfel Abramowicza ;-)

Data: 2010-10-06 09:07:48
Autor: Smerf
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
Rozumiem, że Dariusz Dziekanowski jest w tej kwestii dla Ciebie autorytetem? ;)

bo... podziela Twoje zdanie.

Coś się tak uczepił tego Franza?

Nie chciałbyś, żeby Lech osiągnął w LE w tym roku tyle co za jego czasow?

Ja rozumiem, że nie można prowadzić otwartej gry z każdą drużyną i jestem przkonany, że wie o tym Franz i w odpwoiednim czasie to zrealizuje.

Powiem szczerze naoogladalem sie reprezentacji za czasów Engela i Janasa, która nie osiągnęła nic! a to głownie z powodu, że chłopaki posrały się w już w momencie kiedy zakwalifikowali się na impreze a gaci az do jej konca nie zmienili.

Niech Franz robi swoje a być może zawodnicy rzeczywiście uwierzą, że mogą zagrać z każdym otwartą piłke, ale z każdym jej grać nie będą - tego jestem pewien.

pzdr
mar

Data: 2010-10-06 10:22:34
Autor: Cavallino
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
Użytkownik "Smerf" <smerf28@o2.pl> napisał w wiadomości news:

Coś się tak uczepił tego Franza?

Osoba publiczna, a taką jest trener reprezentacji, więc trzeba brać pod uwagę możliwość krytyki.



Nie chciałbyś, żeby Lech osiągnął w LE w tym roku tyle co za jego czasow?

Nie jest w stanie, albo osiągnie mniej i nie wyjdzie z grupy, albo osiągnie dużo więcej, bo grupa jakby nieporównywalna.



Ja rozumiem, że nie można prowadzić otwartej gry z każdą drużyną

Dokładnie o to chodzi.

i jestem przkonany, że wie o tym Franz i w odpwoiednim czasie to zrealizuje.

A ja jestem przekonany że nie będzie potrafił, nawet jakby jakimś cudem na to wpadł.



Powiem szczerze naoogladalem sie reprezentacji za czasów Engela i Janasa, która nie osiągnęła nic!

Patrz, to ja oglądałem jakąś inną, bo za tamtych czasów nie dość że awansowaliśmy do MS, to jeszcze wygraliśmy na nich mecz.
O ile zakład że nieprędko to się powtórzy?
Leo nie dał rady.

Niech Franz robi swoje a być może zawodnicy rzeczywiście uwierzą, że mogą zagrać z każdym otwartą piłke, ale z każdym jej grać nie będą - tego jestem pewien.

Jeśli nie będą grać z każdym to rozumiem że na Euro będziemy eksperymentować z próbowaniem taktyki defensywnej? ;-)

Data: 2010-10-08 07:39:45
Autor: PB
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
On 6 Paź, 09:07, "Smerf" <smer...@o2.pl> wrote:


Niech Franz robi swoje

podaj definicję "swojego". Bo ja to "swoje" obserwuję i sensu nie
widzę. Nie jestem w stanie sformułować, o co w tym chodzi.

Data: 2010-10-08 07:38:43
Autor: PB
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
On 5 Paź, 21:23, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:
http://www.polskatimes.pl/warszawa/sport/316316,smuda-mysli-ze-jest-d...

On nie ma zielonego pojęcia o świecie na którym żyje, jeśli nie znał
polskich piłkarzy przed objęciem kadry.

Franio pieprzy i tyle. A gdzie on niby był w ostatnim czasie, na
Fidżi? Jak mógł nie znać, skoro co tydzień widział jak z jego drużyną
gra inna drużyna?

Z kompletnie kretyńskich wypowiedzi Smudy da się niedługo skomponować
całkiem grubą książkę......

Data: 2010-10-08 08:40:21
Autor: PB
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
palmy Smudy ciąg dalszy.

"W Madrycie w dniach 20 - 22 września odbyła się wielka konferencja
selekcjonerów europejskich reprezentacji. Jeden z najlepszych trenerów
wszech czasów, zdobywca Pucharu Ligi Mistrzów i zwycięzca mistrzostwa
świata Marcelo Lippi notował wszystko w pocie czoła, a nasz
selekcjoner? Franciszek Smuda - jako jeden z nielicznych selekcjonerów
- w ogóle tam nie pojechał!
Na zorganizowanej przez UEFA konferencji Polskę miało reprezentować
trzech ludzi, na czele ze Smudą. Pojechali wiceprezes PZPN-u Antoni
Piechniczek i dyrektor PZPN-u Jerzy Engel.  Piechniczek relacjonuje:
"Marcello Lippi - człowiek, który jako pierwszy trener w historii
wygrał Ligę Mistrzów i zdobył mistrzostwo świata, zaimponował mi. Od
pierwszej do ostatniej minuty siedział ze słuchawkami na uszach i
pilnie notował. Wielki szacunek dla człowieka, który wywalczył już
wszystko, ale dalej jest głodny wiedzy". Smuda wolał zbijać bąki w
Krakowie...
Dyrektor techniczny UEFA, Andy Roxburgh mówi: "Dyskutowaliśmy o
Mundialu, przeanalizowaliśmy najnowsze trendy taktyczne,
porozmawialiśmy również o zagadnieniach związanych z przyszłością - z
finałami Euro i Champions League. Takie spotkanie - jak to w Madrycie
- jest dla trenerów kapitalną okazją, aby w niezobowiązującej
atmosferze wymienić poglądy".

 Na 53 selekcjonerów stawili się prawie wszyscy. Zabrakło...
Franciszka Smudy (!), który wymówił się operacją kolana. Tyle, że
zaproszenie na konferencję przyszło do PZPN-u trzy miesiące wcześniej!
Selekcjoner "Biało-czerwonych" mógł się poddać zabiegowi w letnie lub
zimowe wakacje...Trzeba było operację wykonać w czerwcu lub w lipcu,
zamiast jechać na wakacje. Bo śledzić finały MŚ z trybun też się nie
chciało... Do RPA polecieli: Jacek Zieliński z Lecha, Michał Probierz
z Jagiellonii, Waldemar Fornalik z Ruchu...
Wszedłem na stronę internetową UEFA i od razu sprawdziłem, jak dużym
wydarzeniem dla środowiska szkoleniowego była 9. konferencja
europejskich trenerów reprezentacji w Madrycie. Okazuje się, że obrady
trwały trzy dni i przemówili najwybitniejsi - poczynając od trenera
mistrzów świata, Hiszpana Vicente del Bosque i opiekuna wicemistrzów
świata, Holendra Berta van Marwijka. Niezwykle interesująco mówił
Joachim Loew, selekcjoner Niemców, którzy na Mundialu zajęli trzecie
miejsce, ale grali najbardziej efektowny futbol. (....)
O problemie krótkich zgrupowań kadry przed meczami o punkty eliminacji
Euro 2012 wypowiadali się selekcjoner Anglii, Włoch Fabio Capello oraz
selekcjoner Szwajcarii, Niemiec Ottmar Hitzfeld. Były również dyskusje
panelowe, a wnioski z raportu statystycznego FIFA na temat Mundialu w
RPA przedstawił Jean-Paul Brigger. Następnie Andy Roxburgh poprowadził
dyskusję z wybitnym trenerem klubowym, ale i reprezentacyjnym, Włochem
Marcello Lippim.

Z Madrytu można było wrócić z impresjami, przemyśleniami, materiałami
statystycznymi, z notesem pełnym telefonów komórkowych selekcjonerów z
całego Starego Kontynentu, z którymi można było pogadać przy kawie,
czy wieczorem przy lampce koniaku. Smudy to jednak nie interesowało...

http://sport.interia.pl/liga-mistrzow/news/smuda-zlekcewazyl-najwieksze-slawy-trenerskie,1542221


Burak i tyle.

Data: 2010-10-08 21:14:03
Autor: Cavallino
Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera
Użytkownik "PB" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:


Z Madrytu można było wrócić z impresjami, przemyśleniami, materiałami
statystycznymi, z notesem pełnym telefonów komórkowych selekcjonerów z
całego Starego Kontynentu, z którymi można było pogadać przy kawie,
czy wieczorem przy lampce koniaku. Smudy to jednak nie interesowało...

Standard.
Co będzie słuchał jakichś mądrali, jak sam wie lepiej.
On i jego nos.

Wie, ze jak nie będzie transferów, to się nic nie zdziała i tyle i nikt nie ma prawa czegokolwiek od niego wymagać.

Gorzej, że niektórzy w te brednie wierzą, nawet na grupie.

Franciszek Del Bosque czyli palma selekcjonera

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona