| Data: 2014-08-22 13:51:51 | |
| Autor: Stachu Chebel | |
| Franciszek zadzwonił do Rodziców Foleya | |
|
Jakież to wzruszające!! Szkoda chłopa (Foleya), bo guzik jest winien tej całej awanturze. Ktoś tam z bliskich Franka zginął w wypadku samochodowym. Też zadzwonił, i nie ma się czemu dziwić. W końcu to normalne, że skoro tragedia dotknęła kogoś z bliskich, to nic w tym dziwnego że w miarę możliwości chce się być z nimi jak najbliżej i wspierać ich na miarę możliwości.
Natomiast wracając do morderstwa Foleya.. Dobrze Panie Papieżu, żeś Pan zadzwonił do Rodziców ofiary tej OKRUTNEJ ZBRODNI.. Większych liter na klawiaturze nie mam, coby wyrazić swoje oburzenie tą ZBRODNIĄ.. Ino żeś Pan tym telefonem tak zupełnie niechcący, albo chcący dał ZIELONE ŚWIATŁO na rozpierdalanie muzułmanów. Bo wszelakie media, stawiają znak równości pomiędzy BANDZIOREM podcinającym gardło Foleyowi, a dzieciom, kobietom MORDOWANYM w streie Gazy. Bandzior mordujący Foleya,dzieciaki i kobiety Palestyńskie to w/g mediów ten sam motłoch. Wymordować !! Wracając do tematu, Czy Pan, Panie Papieżu dzwonił w tym temacie do premiera israela? Buahaha... Gównoś Pan dzwonił!! |
|