Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Fraud na KK w internecie

Fraud na KK w internecie

Data: 2009-09-28 22:11:28
Autor: Adam Płaszczyca
Fraud na KK w internecie
Dnia Mon, 28 Sep 2009 16:25:16 +0200, McMac napisał(a):

7. Bank stwierdził, że z powodu nie wykrycia sprawcy i niemożności odzyskania pieniedzy, za transakcje te muszę zapłacić ja.

A niby dlaczego? Ty nie dokonałeś transakcji, bank robi chargeback i tyle. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2009-09-28 22:22:51
Autor: Mithos
Fraud na KK w internecie
Adam Płaszczyca pisze:
A niby dlaczego? Ty nie dokonałeś transakcji, bank robi chargeback i tyle.

A jak nie zrobi to co ? Zmusisz bank ?


--
Mithos

Data: 2009-09-28 15:25:49
Autor: witek
Fraud na KK w internecie
Mithos wrote:
Adam Płaszczyca pisze:
A niby dlaczego? Ty nie dokonałeś transakcji, bank robi chargeback i tyle.

A jak nie zrobi to co ? Zmusisz bank ?


Mniej wiecej tak się właśnie robi.

Data: 2009-09-28 22:35:18
Autor: Mithos
Fraud na KK w internecie
witek pisze:
Mniej wiecej tak się właśnie robi.

To powiedz w jaki sposób.


--
Mithos

Data: 2009-09-28 15:39:43
Autor: witek
Fraud na KK w internecie
Mithos wrote:
witek pisze:
Mniej wiecej tak się właśnie robi.

To powiedz w jaki sposób.


idzie sie do sądu i zmusza bank do oddania kasy.

Data: 2009-09-28 22:48:21
Autor: Mithos
Fraud na KK w internecie
witek pisze:
idzie sie do sądu i zmusza bank do oddania kasy.

Na jakiej podstawie ? Przecież bank działał zgodnie z regulaminem i umową. A kwota fraudu jest poniżej tej, za która bank przejmuje odpowiedzialność. Więc ?


--
Mithos

Data: 2009-09-28 16:56:47
Autor: witek
Fraud na KK w internecie
Mithos wrote:
witek pisze:
idzie sie do sądu i zmusza bank do oddania kasy.

Na jakiej podstawie ? Przecież bank działał zgodnie z regulaminem i umową. A kwota fraudu jest poniżej tej, za która bank przejmuje odpowiedzialność. Więc ?



A ktokolwiek z was był łaskaw przeczytać tą ustawę chociaż?

art 28.


2. O ile umowa nie przewiduje inaczej, posiadacza obciążają operacje dokonane z użyciem UTRACONEJ karty płatniczej do czasu zgłoszenia wydawcy jej utraty, do kwoty stanowiącej równowartość w złotych 150 euro.


5. Posiadacza nie obciążają operacje, z zastrzeżeniem ust. 6, jeżeli karta płatnicza została wykorzystana bez fizycznego przedstawienia i elektronicznej identyfikacji posiadacza lub bez złożenia przez niego własnoręcznego podpisu na dokumencie obciążeniowym. Użycie kodu identyfikacyjnego nie wystarcza do obciążenia posiadacza zakwestionowaną przez niego operacją, chyba że został złożony bezpieczny podpis elektroniczny zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym (Dz.U. Nr 130, poz. 1450 oraz z
2002 r. Nr 153, poz. 1271).

Data: 2009-09-29 06:32:06
Autor: Piotrek
Fraud na KK w internecie
witek wrote:

A ktokolwiek z was był łaskaw przeczytać tą ustawę chociaż?

art 28.


2. O ile umowa nie przewiduje inaczej, posiadacza obciążają operacje dokonane z użyciem UTRACONEJ karty płatniczej do czasu zgłoszenia wydawcy jej utraty, do kwoty stanowiącej równowartość w złotych 150 euro.


5. Posiadacza nie obciążają operacje, z zastrzeżeniem ust. 6, jeżeli karta płatnicza została wykorzystana bez fizycznego przedstawienia i elektronicznej identyfikacji posiadacza lub bez złożenia przez niego własnoręcznego podpisu na dokumencie obciążeniowym. Użycie kodu identyfikacyjnego nie wystarcza do obciążenia posiadacza zakwestionowaną przez niego operacją, chyba że został złożony bezpieczny podpis elektroniczny zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym (Dz.U. Nr 130, poz. 1450 oraz z
2002 r. Nr 153, poz. 1271).

Za wcześnie skończyłeś czytać    ;-)

Ale jesteś usprawiedliwiony.

Mnie by też nie przyszło do głowy, że w XXI wieku istnieją jeszcze produkty które wykluczają odpowiedzialność banku za nieautoryzowane transakcje MOTO.

Czy jeszcze jakieś inne karty tak mają?

Piotrek

Data: 2009-09-28 23:56:14
Autor: witek
Fraud na KK w internecie
Piotrek wrote:
witek wrote:

A ktokolwiek z was był łaskaw przeczytać tą ustawę chociaż?

art 28.


2. O ile umowa nie przewiduje inaczej, posiadacza obciążają operacje dokonane z użyciem UTRACONEJ karty płatniczej do czasu zgłoszenia wydawcy jej utraty, do kwoty stanowiącej równowartość w złotych 150 euro.


5. Posiadacza nie obciążają operacje, z zastrzeżeniem ust. 6, jeżeli karta płatnicza została wykorzystana bez fizycznego przedstawienia i elektronicznej identyfikacji posiadacza lub bez złożenia przez niego własnoręcznego podpisu na dokumencie obciążeniowym. Użycie kodu identyfikacyjnego nie wystarcza do obciążenia posiadacza zakwestionowaną przez niego operacją, chyba że został złożony bezpieczny podpis elektroniczny zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym (Dz.U. Nr 130, poz. 1450 oraz z
2002 r. Nr 153, poz. 1271).

Za wcześnie skończyłeś czytać    ;-)

Ale jesteś usprawiedliwiony.

Mnie by też nie przyszło do głowy, że w XXI wieku istnieją jeszcze produkty które wykluczają odpowiedzialność banku za nieautoryzowane transakcje MOTO.

Czy jeszcze jakieś inne karty tak mają?


Skońyczłem czytać akuart tam gdzie trzeba.
punkt 6, mówi tylko i wyłącznie o tym, że jeżeli bank/regulamin/umowa pozwala, to można posługiwać się kartą bez jej fizycznej obecności, czyli właśnie w internecie i to chyba oczywiste, ze takie transakcje oznaczją obciążenie karty.
Tam nie ma słowa o odpowiedzialności za transakcje wykonane nie przez posiadacza/uzytkownika karty.
Raczej powinieneś zapytać które karty jeszcze tego nie mają, czyli można się nie posługiwać tylko i wyłącznie fizycznie  mając ją na miejscu czyli popularne "electronic use only".
Jedyna odpowiedzialnosc uzytkownika zapisana w ustawie dotyczy transakcji kartą utraconą. Tutaj to nie ma miejsca.
Odpowiedzialność za transakcje internetowe wynosi zero i jest to ryzyko sprzedawcy.
Bank sobie w kulki poleciał na całego w postaci "pocałuj mnie w d... i co mi teraz zrobisz".

Data: 2009-09-29 07:53:33
Autor: Piotrek
Fraud na KK w internecie
witek wrote:

Skońyczłem czytać akuart tam gdzie trzeba.
punkt 6, mówi tylko i wyłącznie o tym, że jeżeli bank/regulamin/umowa pozwala, to można posługiwać się kartą bez jej fizycznej obecności, czyli właśnie w internecie i to chyba oczywiste, ze takie transakcje oznaczją obciążenie karty.
Tam nie ma słowa o odpowiedzialności za transakcje wykonane nie przez posiadacza/uzytkownika karty.
Raczej powinieneś zapytać które karty jeszcze tego nie mają, czyli można się nie posługiwać tylko i wyłącznie fizycznie  mając ją na miejscu czyli popularne "electronic use only".
Jedyna odpowiedzialnosc uzytkownika zapisana w ustawie dotyczy transakcji kartą utraconą. Tutaj to nie ma miejsca.
Odpowiedzialność za transakcje internetowe wynosi zero i jest to ryzyko sprzedawcy.
Bank sobie w kulki poleciał na całego w postaci "pocałuj mnie w d... i co mi teraz zrobisz".



http://kartyonline.pl/ppr.php?id=7

Piotrek

Data: 2009-09-29 10:21:28
Autor: Paweł
Fraud na KK w internecie
Mithos wrote:

witek pisze:
idzie sie do sądu i zmusza bank do oddania kasy.

Na jakiej podstawie ? Przecież bank działał zgodnie
z regulaminem i umową.

normalnie paserstwo zgodnie z prawem :/

Data: 2009-09-29 01:30:18
Autor: Krzysiek
Fraud na KK w internecie
On 29 Wrz, 10:21, Paweł <r...@127.0.0.1> wrote:

normalnie paserstwo zgodnie z prawem :/

może nawet to "przedstawiciel" banku wykonał tą transakcję, w końcu
oprócz posiadacza karty, bank tez miał dostęp do danych karty:P

Data: 2009-10-01 23:46:14
Autor: Adam Płaszczyca
Fraud na KK w internecie
Dnia Mon, 28 Sep 2009 22:48:21 +0200, Mithos napisał(a):

Na jakiej podstawie ? Przecież bank działał zgodnie z regulaminem i umową.

Owszem, nie. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2009-12-02 15:04:06
Autor: Artur Czeczko
Fraud na KK w internecie
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Mon, 28 Sep 2009 22:48:21 +0200, Mithos napisał(a):

Na jakiej podstawie ? Przecież bank działał zgodnie z regulaminem i umową.

Owszem, nie.

Do tego, że niektórzy zamiast "przynajmniej" piszą "bynajmniej"
już się trochę przyzwyczaiłem. Za to nie potrafię się przyzwyczaić
do "owszem" w znaczeniu "bynajmniej".

Pozdrawiam,
Artur

Data: 2009-10-01 23:45:53
Autor: Adam Płaszczyca
Fraud na KK w internecie
Dnia Mon, 28 Sep 2009 22:22:51 +0200, Mithos napisał(a):

A niby dlaczego? Ty nie dokonałeś transakcji, bank robi chargeback i tyle.
A jak nie zrobi to co ? Zmusisz bank ?

A co , to moje pieniądze? Bank sobie niech płaci, a jak chce kasę, to niech
idzie do sądu. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

Fraud na KK w internecie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona