Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Full a prędko¶ć

Full a prędko¶ć

Data: 2009-08-11 12:52:21
Autor: Rafał VFR
Full a prędko¶ć
Ja stoję przed dylematem - jakich jeszcze argumentów użyć, żeby swojego HT zostawić - kupiłem fulla ledwo co.
Nie ma bata - tam gdzie stajesz na pedałach bo stać trzeba tam w fullu nadal dajesz ognia.
Inna sprawa, że jestem tak rozbity -  tak kocham mojego HT tak się przekonuję ale faktów zmienić nie mogę.
Jeżdze po górach (wyjazdy), maratony, i w Poznaniu gdzie mieszkam - doby full będzie dla mnie lepszy - choć na razie nie dopuszczam tego do ¶wiadomo¶ci.

--
Pozdrawiam
Rafal VFR
GG 85456
http://www.put.poznan.pl/~rafal.kowalski

Data: 2009-08-11 04:08:31
Autor: Korban
Full a prędko¶ć
On 11 Sie, 12:52, "Rafał VFR" <rafal...@tlen.pl> wrote:
Ja stoję przed dylematem - jakich jeszcze argumentów użyć, żeby swojego HT
zostawić - kupiłem fulla ledwo co.
Nie ma bata - tam gdzie stajesz na pedałach bo stać trzeba tam w fullu nadal
dajesz ognia.
Inna sprawa, że jestem tak rozbity -  tak kocham mojego HT tak się
przekonuję ale faktów zmienić nie mogę.
Jeżdze po górach (wyjazdy), maratony, i w Poznaniu gdzie mieszkam - doby
full będzie dla mnie lepszy - choć na razie nie dopuszczam tego do
¶wiadomo¶ci.

:), ja też bardzo lubiłem mojego HT, ale podszedłem do sprawy
pragmatycznie, to nie ja jestem dla roweru tylko rower dla mnie :)),
HT był zreszt± dawc± czę¶ci organów dla fulla. Teraz cieszę się jazd±
na fullu. Do HT nie ma powrotu :) (choć mam HT jako rower do pracy).

Mirek

Data: 2009-08-11 16:57:02
Autor: dobrov
Full a prędko¶ć
Korban pisze:

:), ja też bardzo lubiłem mojego HT, ale podszedłem do sprawy
pragmatycznie, to nie ja jestem dla roweru tylko rower dla mnie :)),
HT był zreszt± dawc± czę¶ci organów dla fulla. Teraz cieszę się jazd±
na fullu. Do HT nie ma powrotu :) (choć mam HT jako rower do pracy).

A za mnie zadecydowała żona :)
Kategorycznie kazała mi pozbyć się drugiego rowera. Spełniłem ten nakaz
połowicznie. Organy starego rowerka leż± poupychane tu i ówdzie :)

Data: 2009-08-11 17:10:24
Autor: Tomasz Minkiewicz
Full a prędkość
On Tue, 11 Aug 2009 16:57:02 +0200
dobrov <dobrov0@interia.pl> wrote:

Korban pisze:

> :), ja też bardzo lubiłem mojego HT, ale podszedłem do sprawy
> pragmatycznie, to nie ja jestem dla roweru tylko rower dla mnie :)),
> HT był zresztą dawcą części organów dla fulla. Teraz cieszę się jazdą
> na fullu. Do HT nie ma powrotu :) (choć mam HT jako rower do pracy).

A za mnie zadecydowała żona :)
Kategorycznie kazała mi pozbyć się drugiego rowera. Spełniłem ten nakaz
połowicznie. Organy starego rowerka leżą poupychane tu i ówdzie :)

Auć! Skaszaniłeś! A tak się fajnie rozpoczynało.
A gdzie „usunąłem z mieszkania kolejny dzwonek, z wyjątkiem jednego
rowera, na którym sobie jeździłem”, albo „gdy przejeżdżały z powrotem,
porachowałem je ponownie – było ich cztery”?
:)

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2009-08-11 22:21:28
Autor: Dżejm
Full a prędko¶ć
Ja stoję przed dylematem - jakich jeszcze argumentów użyć, żeby swojego HT zostawić - kupiłem fulla ledwo co.
Nie ma bata - tam gdzie stajesz na pedałach bo stać trzeba tam w fullu nadal dajesz ognia.
[...]

No i właśnie o to mi chodzi :). A można wiedzieć co kupiłeś ?

pozdro


Full a prędko¶ć

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona