Data: 2011-06-19 12:12:38 | |
Autor: Dentarg | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Jakiś czas temu sprzedałem mojego HT, bo dostarczał niemiłych wrażeń
mojemu kręgosłupowi. Tyle, że problemem był nie tylko fakt braku amortyzacji z tyłu, ale również geometria całego roweru (IMHO źle dobrany widelec do ramy). Jednak tęskni mi się za rowerem i chciałbym coś kupić. Z racji nikłego budżetu przeglądam używaki i wyprzedaże na allegro i zastanawiam się co tak naprawdę wybrać z 4 możliwości: używak HT, używak full, nówka HT, nówka full. Oczywiście im mniej wydam tym lepiej (górna granica to 3k, ale wolałbym mniej). W życiu kilka rowerów miałem, a ostatnio 2 Hardtaile, wheeler na alivio z RST, a potem Meridę na alivio z Manitou Black. Oba rowery z vkmi. I RST to była porażka, dlatego zmieniłem na coś z lepszym amorkiem, a co do osprzętu, to przednie przerzutki do najlepszych nie należały, regulacja tylnej też nie przysparzała mi wiele przyjemności :). Ale dało się wytrzymać. A z racji miejsca zamieszkania jeżdżę po płaskim, choć czasem zdarza się podjazd czy zjazd w wąwozie lessowym :). Na allegro widzę np coś takiego: http://allegro.pl/rower-kona-one20-2009-r-18-40-warszawa-i1671574358.html, tylko nie rozumiem jednej rzeczy w tym rowerze. Czemu widelec jest 120mm? Czy coś zmieniło się ostatnimi czasy? Do XC wydaje mi się że starcza 80-100mm. Ten rower niby ma osprzęt, który by mnie zadowolił, ale 120mm i kształt tej ramy wydaje mi się jakieś pokraczne. Nie wiem co sądzić o rowerach Kross, pamiętam że jak kupowałem Meridę to raczej nie miały dobrej opinii, chodzi mi szczególnie o awaryjność (aka jakość wykonania). Widzę np. takiego Krossa: http://allegro.pl/kross-level-a6-disc-deore-slx-mega-okazja-i1656552657.html. Niby osprzęt by mnie zadowolił, choć nie wiem co myśleć o tych hamulcach i amortyzatorze. A może lepszym rozwiązaniem, będzie jakiś lepszy używak, tyle że boje się zakatowanego amortyzatora, oraz napędu do wymiany, co może skutkować że cena zakupu będzie taka sama jak dla powyższych nówek. Ogólnie to chce oszczędzać kręgosłup, więc myślę o fullu, ale nie wiem czy coś jak zamieściłem link powyżej to jest w ogóle sens brać pod uwagę (awaryjność, serwis i ilość obsługi) i czy rzeczywiście zobaczę róźnicę. Bo chciałbym też, aby rower był w miarę bezobsługowy (aby po każdej przejażdżce nie trzeba było regulować przerzutek i serwisować amortyzatora ;), więc nie chcę kupować czegoś na altusie, bo miałem do czynienia kiedyś z takimi przerzutkami i więcej nie chcę :). Kto mi coś podpowie? Obiecuje, że nie będę miał pretensji bo wyboru dokonam i tak sam, więc będę miał najwyżej pretensję do siebie, ale czuję się lekko zagubiony. Plus jest taki, że mam pedały SPD, buty i kask, więc przynajmniej tego nie będę szukać ;). pzdr, Dentarg |
|
Data: 2011-06-19 21:32:24 | |
Autor: geos | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dentarg wrote:
Jakiś czas temu sprzedałem mojego HT, bo dostarczał niemiłych wrażeń z tego co czytałem to przy kłopotach z kręgosłupem zaleca się rower zapewniający jego "naturalną" pozycję, czyli im bardziej pionową tym lepiej. zanim podejmiesz decyzję może zastanów się czy faktycznie jakikolwiek Full/HT zapewni oczekiwaną ulgę plecom. ja nie wiem, ale może ktoś rzuci światło na te sprawy. pozdrawiam, geos |
|
Data: 2011-06-21 06:51:44 | |
Autor: Szo | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Użytkownik "geos" <geos@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:itlisc$rn0 z tego co czytałem to przy kłopotach z kręgosłupem zaleca się rower zapewniający jego "naturalną" pozycję, czyli im bardziej pionową tym lepiej. zanim podejmiesz decyzję może zastanów się czy faktycznie jakikolwiek Full/HT zapewni oczekiwaną ulgę plecom. ja nie wiem, ale może ktoś rzuci światło na te sprawy. Zerknijcie tutaj http://puremtb.pl/index.php/zd-rower -- pozdr [WRO] Szo |
|
Data: 2011-06-20 00:10:42 | |
Autor: biodarek | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
W dniu 19.06.2011 21:12, Dentarg pisze:
Jakiś czas temu sprzedałem mojego HT, bo dostarczał niemiłych wrażeń[...] Ogólnie to chce oszczędzać kręgosłup, więc myślę o fullu, [...] Ja tylko powiem, że po przesiadce z HT na fulla skończył mi się problem bólu kręgosłupa lędźwiowego, ale może być to sprawa indywidualna. Chyba 2 lata temu jechałem HT Giga na "Michałkach" (płaskie 100km i trochę wertepów) i pod koniec była to walka z bólem kręgosłupa. Chyba każde uderzenie tylnego koła o korzeń czy kamień kumuluje się w kręgosłupie - ja to sobie przynajmniej tak tłumaczę. -- biodarek |
|
Data: 2011-06-20 20:50:37 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Użytkownik biodarek napisał:
W dniu 19.06.2011 21:12, Dentarg pisze: Sprawa złego dosiadu i niewłaściwie dobranej geometrii ramy. Całe życie jeździłem na sztywnych szosowych ramach - czasem po terenie przyprawiającym o wytrzeszcz przeciętnego użytkownika tzw. "rowerów górskich". Żaden amortyzator nie da ci takiej amortyzacji jak twoje nogi i ręce. Podnieś tyłek z siodełka a kłopoty z kręgosłupem miną. -- Darek |
|
Data: 2011-06-20 21:12:16 | |
Autor: biodarek | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
W dniu 20.06.2011 20:50, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
Ja tylko powiem, że po przesiadce z HT na fulla skończył mi się problem Geometria raczej nie. Ramę, crossową, miałem spawaną na wymiar. Początkowo jeździłem z mostkiem regulowanym i po sprawdzeniu różnych kątów zmieniłem go na odpowiedni mostek stały. Dopasowywałem z czasem kąt i przesunięcie siodełka. Pozycję miałem naprawdę wygodną i świetnie jeździło mi się po asfalcie (przykładem przejechanie na raz 424km i 17h spędzone na siodełku bez żadnych dolegliwości). Problemy zaczynały się po zjechaniu z asfaltu, a że coraz częściej do tego dochodziło... Żaden amortyzator nie da ci takiej amortyzacji jak twoje nogi i ręce. Zgadza się - ciągle nie wynaleziono nic lepszego. Wszystkie te Brainy są gorsze od kolan i łokci. Podnieś tyłek z siodełka a kłopoty z kręgosłupem miną. Nie da się przez kilka godzin jazdy po korzeniach. Ale jak pisałem - może to akurat problem mojego kręgosłupa - skrzywienie, praca siedząca itp. Trochę pomagało mi wzmacnianie mięśni brzucha. Teraz już nie muszę :) -- biodarek |
|
Data: 2011-06-21 08:18:50 | |
Autor: Ignacy | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dariusz K. Ładziak <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał(a): Sprawa złego dosiadu i niewłaściwie dobranej geometrii ramy. Całe życie jeździłem na sztywnych szosowych ramach - czasem po terenie przyprawiającym o wytrzeszcz przeciętnego użytkownika tzw. "rowerów górskich".
Żaden amortyzator nie da ci takiej amortyzacji jak twoje nogi i ręce. Podnieś tyłek z siodełka a kłopoty z kręgosłupem miną. -- Darek ...nareszcie mamy twardziela-debeściaka na grupie...jestem pod wrażeniem. Ignac -- |
|
Data: 2011-06-21 10:33:06 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 10:18 AM, Ignacy wrote:
Dariusz K. Ładziak<dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał(a): ....nareszcie mamy twardziela-debeściaka na grupie...jestem pod wrażeniem. Ignac Jak widzisz biegacza biegnacego tylko za pomoca swoich nog (bez zadnej innej amortyzacji) to tez robi on na Tobie piorunujace wrazenie twardziela-debesciaka? -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 11:12:17 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 10:33:06 +0200, Coaster napisał(a):
Jak widzisz biegacza biegnacego tylko za pomoca swoich nog (bez zadnej innej amortyzacji) to tez robi on na Tobie piorunujace wrazenie twardziela-debesciaka? Ja podziwiam pływaków. Skakać do wody bez amortyzacji, a potem płynąć w niej bez amortyzacji. :) Mirek |
|
Data: 2011-06-21 11:26:14 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 11:12 AM, Korban wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 10:33:06 +0200, Coaster napisał(a): Malo, ze bez amortyzacji to jeszcze jak oni moga *skakac* _bez_kasku_ i *plynac* _bez_kamizelki_! Toz to po-prostu-nie-do-pomyslenia! ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 16:33:34 | |
Autor: biodarek | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
W dniu 21.06.2011 10:18, Ignacy pisze:
Dariusz K. Ładziak<dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał(a): To: "nareszcie mamy" zabrzmiało trochę dziwnie, biorąc pod uwagę, że Darek jest na tej grupie chyba od jej początku :) I z jego zdaniem warto się liczyć. PS. Nie pisz po delimiterze. -- biodarek |
|
Data: 2011-06-21 15:46:05 | |
Autor: Ignacy | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> napisał(a):
W dniu 21.06.2011 10:18, Ignacy pisze:życie > jeździłem na sztywnych szosowych ramach - czasem po terenie ...nie miałem zamiaru Darka obrazić tylko każdy bez wyjątku ma pewną granicę fizycznej wytrzymałości wynikającą z intensywności, długości czy czasu jazdy po której nastepuję przeciążenie organizmu. Jeżeli jest bardzo dobry to tym bardziej się dziwię że problemy przeciążeniowe go nie dotyczą...a taki jest kontekst jego wypowiedzi. Ignac -- |
|
Data: 2011-06-21 10:24:56 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/20/11 8:50 PM, "Dariusz K. Ładziak" wrote:
[...]Zgadzam sie w calej rozciaglosci! :-) Podczas jazdy caly czas cale cialo musi 'pracowac' a nie lezec jak worek ziemniakow na siodelku. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 11:07:25 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 10:24:56 +0200, Coaster napisał(a):
On 6/20/11 8:50 PM, "Dariusz K. Ładziak" wrote:Moje ręce, nogi i 4 litery były bardzo wdzięczne za pełną amortyzację. Fantastyczna poprawa komfortu i prowadzenia roweru. No i z korzyścią dla stawów, które nie muszą przejmować pełnego impetu uderzenia koła w nierówność przy dużej prędkości, tylko złagodzone muśnięcie. Amortyzacja zdecydowanie korzystnie wpływa na stawy. Mirek |
|
Data: 2011-06-21 11:23:51 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 11:07 AM, Korban wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 10:24:56 +0200, Coaster napisał(a): Moje ręce, nogi i 4 litery były bardzo wdzięczne za pełną amortyzację. Hmm, amortyzacja... To, co mnie najbardziej wkurza przy amortyzowanym widelcu, to jego 'opad' przy podrzucaniu kierownicy. Co do 4L, to uzywam glownie twardych, skorzanych siodel bez amortyzacji i jest mi na nich _bardzo_ wygodnie i komfortowo (siodlo w rowerze wbrew pozorom nie sluzy do biernego siedzenia). Rece? Nidy nie mailem problemow z rekoma, nadgarstkami itp. Na prowdzenie roweru tez nie narzekam - IMHO lepiej prowadzi sie szytwniak. No i z korzyścią dla stawów, które nie muszą przejmować pełnego impetu uderzenia koła Kto Ci takich bzdur naopowiadal? Stawy w zadnym wypadku nie maja "przejmowac impetu'. w nierówność przy dużej prędkości, tylko złagodzone muśnięcie. Amortyzacja Alez oczywiscie, ze mozna/trzeba uzywac amortyzacji, jezeli sie nie potrafi jezdzic prawidlowo na sztywniaku. http://www.sheldonbrown.com/saddles.html#posting -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 11:42:41 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 11:23:51 +0200, Coaster napisał(a):
Zapewne nigdy nie zdarzyło się Tobie jechać leśną wyboistą drogą, więc nie wiesz o czym piszesz.
Sugerujesz, że moje obolałe od przejmowania nie amortyzowanych obciążeń nadgarstki opowiadałmy mi bzdury? Ciekawe... jasnowidz czy ki diabeł? Och, czyli wszyscy, których spotkałem w górach na fullach czy hardtailach, to ludzie nie umiejący jeździć na sztywniaku? Cóż za autorytarna wypowiedź. Wiem, wróćmy do korzeni. Ludzie nie umiejący jeździć na ostrym kole bez przedniego hamulca, po prostu nie umieją jeździć na rowerze. :) Mirek |
|
Data: 2011-06-21 09:52:16 | |
Autor: Olgierd | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 11:42:41 +0200, Korban napisaĹ(a):
Alez oczywiscie, ze mozna/trzeba uzywac amortyzacji, jezeli sie nie Och, czyli wszyscy, ktĂłrych spotkaĹem w gĂłrach na fullach czy JeĹli jechali na hardtailu, to siĹÄ rzeczy musieli umieÄ jeĹşdziÄ na sztywniaku ;-) -- :-) Olgierd Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2011-06-21 13:00:21 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 11:52 AM, Olgierd wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 11:42:41 +0200, Korban napisaĹ(a): Eee, to taki 'drobiazg' ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 12:17:37 | |
Autor: KrzyĹ CierpiÄtnik | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Korban wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 11:23:51 +0200, Coaster napisaĹ(a): Huh? A skÄ d Ty wiesz gdzie Coaster jeĹşdziĹ? No i z korzyĹciÄ dla stawĂłw, ktĂłre nie muszÄ przejmowaÄ peĹnego Chodzi o to, Ĺźe jeĹşdzi siÄ na lekko ugiÄtych kolanach i Ĺokciach. Wierz lub nie, na prawidĹowo dopasowanym rowerze jest to doĹÄ naturalne. A Twoje nadgarstki - cóş, wiesz na ile dzikich sposobĂłw moĹźna sobie ustawiÄ kierownicÄ i jakie dramatyczne skutki to wywoĹuje? A te wszystkie rodzaje kierownic, materiaĹĂłw, chwytĂłw, pozycji... ech. w nierĂłwnoĹÄ przy duĹźej prÄdkoĹci, tylko zĹagodzone CoĹ w tym jest... -- ĹmierÄ Google Groups, ĹmierÄ bramkom www-news. |
|
Data: 2011-06-21 12:38:43 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 12:17:37 +0200, Krzyś Cierpiętnik napisał(a):
Korban wrote: Hm... pisze tak jakby tam nie jeździł. ;) No i z korzyścią dla stawów, które nie muszą przejmować pełnego O, nie wiedziałem, poważnie? ;) Na fullu mogę, jadąc nawet po dużych wertepach, stale pedałować, czyli utrzymywać żądaną prędkość. Na sztywniaku taki numer nie przejdzie, bo po prostu cały rower trzęsie się na wybojach. Lekkie uginanie kolan i łokci nie wiele tu pomoże. A Twoje nadgarstki - cóż, wiesz na ile dzikich sposobów można sobie Nie wiem, rogi przykręciłem sobie do kierownicy dla picu, lansuję się. ;) Mirek |
|
Data: 2011-06-21 14:26:13 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 12:38 PM, Korban wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 12:17:37 +0200, Krzyś Cierpiętnik napisał(a): Podaj przyklad jak sie pisze 'jakby sie jezdzilo'.
Absolutnie _powaznie_ :-P Na fullu mogę, jadąc nawet po dużych wertepach, stale pedałować, czyli No to Ty masz jakis problem. ;-)
O! I teraz mowisz do rzeczy! ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 14:56:06 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 14:26:13 +0200, Coaster napisał(a):
On 6/21/11 12:38 PM, Korban wrote: Literuję: "JAKBY SIĘ JEŹDZIŁO" ;P Jeżdżę leśnymi wyboistymi drogami, więc nie zapieram się rękoma i nogami, że amortyzacja jest zbędna. Ale jak ktoś lubi... to czemu nie, można i bez. Fordem model T też można dziś jeździć, nikt nie broni. :) Na fullu mogę, jadąc nawet po dużych wertepach, stale pedałować, czyli Mam, nie potrafię pedałować na sztywniaku przy 30 km/h w momencie jazdy po sporych wertepach. Jestem jak ten trzmiel, nie umiem jeździć na rowerze, ale o tym nie wiem, więc jeżdżę ;P. |
|
Data: 2011-06-21 13:07:02 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
[OT] Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Korban <dzikoludek_borowy@onet.pl> napisał(a):
Fordem model T też można dziś jeździć, nikt nie broni. :) Rozumiem, ze nie probowales? Bo znalazloby sie paru takich, co zabraniaja. Przynajmniej na drogach publicznych. rmikke -- |
|
Data: 2011-06-21 15:14:33 | |
Autor: Korban | |
[OT] Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 13:07:02 +0000 (UTC), Ryszard Mikke napisał(a):
Korban <dzikoludek_borowy@onet.pl> napisał(a): To żółta rejestracja nie załatwia sprawy? Mirek |
|
Data: 2011-06-21 13:33:50 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
[OT] Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Korban <dzikoludek_borowy@onet.pl> napisał(a):
Dnia Tue, 21 Jun 2011 13:07:02 +0000 (UTC), Ryszard Mikke napisał(a): A wiesz, ze nie jestem pewien... Wydaje mi sie, ze gdyby zalatwiala, to widywalbym samochody na zoltej rejestracji troche czesciej, a nie tylko jak wioza pare mloda do slubu. rmikke -- |
|
Data: 2011-06-21 13:54:33 | |
Autor: Olgierd | |
[OT] Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 13:33:50 +0000, Ryszard Mikke napisaĹ(a):
widywalbym samochody na zoltej To jest teĹź kwestia kosztĂłw takiej przyjemnoĹci -- szkoda siÄ tĹuc tym na co dzieĹ. Róşne Porsche teĹź nie bez kozery majÄ najniĹźsze przebiegi. -- :-) Olgierd Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2011-06-21 18:57:09 | |
Autor: Korban | |
[OT] Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 13:54:33 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):
Dnia Tue, 21 Jun 2011 13:33:50 +0000, Ryszard Mikke napisał(a): Kpiarze z Top Gear kupili porsche 928 w stanie kompletnego zajeżdżenia. A to nie było porsche dla ubogich. Ale to już zupełny OT i NTG Mirek |
|
Data: 2011-06-21 15:53:23 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
[OT] Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Ryszard Mikke"
Wydaje mi sie, ze gdyby zalatwiala, to widywalbym samochody na zoltej Wiesz, samochód ma to do siebie, że się zużywa. Jak się komuś już chce bawić w zabytkowanie, to nie jeździ nim zwykle do pracy. Zwykle. Bo zdarzało mi się widywać np. trzydziestoletnie mercedesy regularnie w tym samym miejscu (coupe, więc raczej kiepsko na ślub). -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,38804171 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-06-22 17:00:00 | |
Autor: Coaster | |
[OT] Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 3:33 PM, Ryszard Mikke wrote:
Korban<dzikoludek_borowy@onet.pl> napisał(a): No to wynika z powyszego, ze jednak nie wiesz :-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-22 12:10:18 | |
Autor: Coaster | |
[OT] Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 3:07 PM, Ryszard Mikke wrote:
Korban<dzikoludek_borowy@onet.pl> napisał(a): To ciekawe - podaj, kto zabrania jezdzic zarejestrowanym 'zabytkiem motoryzacji' (zolte tablice). Osobiscie nie slyszalem o takim szczegolowycm ograniczeniu. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-22 12:07:56 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 2:56 PM, Korban wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 14:26:13 +0200, Coaster napisał(a): Siadaj, dwója - nie zrozumiales tematu! :-P
Alez cala Twoja wypowiedz ma na celu _'napieranie'_ na amortyzacje. Ale jak ktoś lubi... to czemu nie, można i bez. Masz zaburzone proporcje - nie czasem tylko czesto i w wiekszosci ludzie jezdza bez amortyzacji. Fordem model T też można dziś jeździć, nikt nie broni. :) Oczywiscie, ze mozna. Fordem T mozna nawet jezdzic bez pasow bezpieczenstwa, swiatel stopu itp. Ale rowery bez zawieszenia w przeciwienstwie do Forda T sa produkowane wspolczesnie.
Koniecznie wrzuc film, jak podrozujesz po 'sporych wertepach' 30 km/h. Chetnie wszyscy obejrza. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-22 12:33:08 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Wed, 22 Jun 2011 12:07:56 +0200, Coaster napisał(a):
Jeżdżę leśnymi wyboistymi drogami, więc nie zapieram się rękoma i nogami, W innym poście napisałem o pewnej przeszkodzie w postaci _ceny_.
Hm... niech zgadnę, w przypadku samochodów, te elementy to efekt przepisów. W przypadku rowerów, brak zawieszenia to cena. Poza tym jaki procent rowerzystów wybiera się w trasy dłuższe, niż do pracy czy po bułki, które by pozwalały w pełni docenić korzyści z takich czy innych rozwiązań? Przypuszczam, że bardzo niewielki. Na fullu mogę, jadąc nawet po dużych wertepach, stale pedałować, czyli Chętnie, zasponsorujesz kamerę na kask? :D Na zakończenie, mój kumpel miłośnik jazdy po szosie, robiący wiele tys. kilometrów w ciągu roku, kiedy kupował nowy rower (trekking), wybrał sprzęt z amortyzatorem z przodu i amortyzowaną sztycą (wcześniej jeździł na sprzęcie tego pozbawionym) i chwali sobie te dodatki. Czyli docenił wygodę tego rozwiązania. I jeżeli ktoś ma ochotę jeździć na sztywnym, bo nie odczuwa potrzeby posiadania amortyzacji, to jego sprawa, to wolny kraj. Kończę krucjatę :) EOT Mirek |
|
Data: 2011-07-01 17:00:31 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/22/11 12:33 PM, Korban wrote:
Dnia Wed, 22 Jun 2011 12:07:56 +0200, Coaster napisał(a): Ktorej to przeszkodzie _sam_ przyznales kolosalne znaczenie. Otoz cena nie zawsze gra role, ktora jej wyznaczyles. Ludzie kupuja nieamortyzowane rowery, ktore sa drozsze niz te z pelna amortyzacja.
Hmm, ktore 'elementy' masz na mysli? Prawo nie dziala wstecz. Przykladowo - jezeli kupiles samochod w 1970 roku i nie posadal on pasow bezpieczenstwa na tylnym siedzeniu nie masz obowiazku ich montowac. Mozesz jezdzic bez nich. A jezeli masz zabytkowe auto, ktore nie mialo oryginalnie pasow, w ktorym zaintalowanie ich zmieni/umniejszy zabytkowy charakter pojazdu - jezdzisz bez nich - nie ma bezwzglednego nakazu obejmujacego absolutnie wszystkie pojazdy. Sam dales przyklad Forda-T - kontra wspolczesne rowery bez 'wspomagania' a teraz marudzisz, ze tu sprawa przepisow a tu kwestia ceny - wybrales zly przyklad do porowania. Trzeba sie bylo bardziej postarac. ;-P W przypadku rowerów, brak zawieszenia to cena. IMHO to jest Twoje 'wishful thinking'. To nie dziala w tak prymitywny sposob. ;-) Poza tym jaki procent rowerzystów wybiera się w trasy dłuższe, niż do pracy czy po bułki, W kwesti ceny - po bulki najtaniej jest udac sie 'per pedes'. które by pozwalały w pełni docenić korzyści z takich czy innych rozwiązań? Jednak choc wcale nie potrzebuja takich rozwiazan, chcesz im wmowic, ze potrzebuja czegos, czego - jak wynika z tego, co sam napisales - wcale nie potrzebuja. ;-P Dwie osoby rozmawiaja o praktycznym obuwiu ogolnego uzytku. M: "Zastanawiam sie jakie sobie kupic buty. Chodze glownie po plaskim, w miescie, troche po lesie, jakies gorki itp. bez hardkorowego zaciecia" G: "Mowie Ci, ze na miasto i teren najlepsze sa dobre skorzane polbuty. Wystrczaja w zupelnosci - sa uniwersalne, wygodne - daleko w nich zajdzesz" H: "Jezeli o mnie chodzi, to w takim terenie trampki wystarczaja mi w zupelnosci." Przysluchujacy sie dyskusji Korban zabiera glos. Korban: "Mowie wam, ze w gory nalezy zalozyc masywne buty z cholewami, dodatkowo stuptuty, koniecznie wodoodporne, czekan tez nie zaszkodzi. No i te - raki - koniecznie musisz miec raki! Mowie wam, ze w gorach bez rakow ani rusz!" :-P Na fullu mogę, jadąc nawet po dużych wertepach, stale pedałować, czyli Ani mi to w glowie. Trzeba bylo pomyslec wczesniej - i nie wydawac wszystkich pieniedzy na zawieszenie, to na kamere by starczylo. :-P
Starosc - nie radosc. Znam ludzi, ktorych ogarnia przerazenie na sama mysl o tym, ze mozna w czasie deszczu chodzic bez parasola. Czyli docenił wygodę tego rozwiązania. Maszynke do krojenia chleba i obierania jablek tez juz ma? ;-) I jeżeli ktoś ma ochotę jeździć na sztywnym, bo nie odczuwa potrzeby O, naprawde? Laskawie pozwalasz? :-P Kończę krucjatę :) Slowo honoru? EOT PU (paziwiom - uwidim) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-07-04 11:36:57 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Fri, 01 Jul 2011 17:00:31 +0200, Coaster napisał(a):
W innym poście napisałem o pewnej przeszkodzie w postaci _ceny_. Znajdź fulla, który będzie tańszy od sztywniaka tej samej firmy. Warunek: ta sama technologia ramy i osprzęt.
Nic nie zrozumiałeś. Przepisy dotyczą obecnie produkowanych samochodów. Dziś nie można wyprodukować i wprowadzić do sprzedaży samochodów bez pasów bezpieczeństwa i poduszek powietrznych. Gdyby takich przepisów nie było, dalej produkowano by samochody reprezentujące poziom bezpieczeństwa Forda T. Ty tak naprawdę, czy dla jaj? :D W przypadku rowerów, brak zawieszenia to cena. Niestety rynek działa w bardzo prymitywny sposób. Jak coś jest tanie, wygodne i nie wymaga nakładów finansowych w utrzymaniu, to cieszy się popytem. Fulle nie są tanie w zakupie i nie są też tanie w utrzymaniu, no ciężko do nich przyczepić porządny bagażnik na zakupy :). Więc nie ma na nie dużego popytu.
I vice versa. Dwie osoby rozmawiaja o praktycznym obuwiu ogolnego uzytku. Kilka postów wcześniej napisałem, co wg mnie może sobie kupić wątkotwórca. Coś się tak uczepił uczepił mojego wcześniejszego niefortunnego wpisu. Na fullu mogę, jadąc nawet po dużych wertepach, stale pedałować, czyli Nigdy nie odczuwałem potrzeby jej posiadania, bo nie musiałem niczego udowadniać. :-P Jak mawiała moja babcia: za tanie pieniądze psy mięso jedzą. :-p
Właśnie poznałem człowieka, którego ogarnia przerażenie na samą myśl o jeździe fullem. :p Wiem, wiem, odkurzacz, pralka automatyczna i lodówka, to przejaw lanserstwaCzyli docenił wygodę tego rozwiązania. i snobizmu. Wróćmy do balii i szarego mydła, wykopmy sobie na podwórku przed blokiem ziemiankę z lodem i sprzątajmy tylko miotłą. Rozumiem, że mieszkasz pod lasem we własnoręcznie zbudowanym domu z bali drzew, które sam ściąłeś siekierą, oświetlasz ten dom za pomocą własnoręcznie wykonanych kaganków, a tłuszcz do nich wytapiasz z własnoręcznie upolowanych zwierząt. :-p Nie, rozkazuję, zarządzam, wydaję dyrektywę :-pI jeżeli ktoś ma ochotę jeździć na sztywnym, bo nie odczuwa potrzeby Kończę krucjatę :) Zaczyna być zabawnie :P |
|
Data: 2011-07-04 10:27:36 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Korban <dzikoludek_borowy@onet.pl> napisał(a):
Dnia Fri, 01 Jul 2011 17:00:31 +0200, Coaster napisał(a): Nie wiem, co rozumiesz przez "technologie ramy". Damper tez ma byc tak samo umocowany? -- rmikke -- |
|
Data: 2011-07-04 12:39:12 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Mon, 4 Jul 2011 10:27:36 +0000 (UTC), Ryszard Mikke napisał(a):
Miałem na myśli materiały. Mirek |
|
Data: 2011-07-04 11:49:27 | |
Autor: Fabian | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 04.07.2011 11:36, Korban wrote:
Dziś nie można wyprodukować i wprowadzić do sprzedaży samochodów bez pasów Poduszek? Nie zapędziłeś się przypadkiem? Fabian. |
|
Data: 2011-07-04 10:04:13 | |
Autor: Olgierd | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Mon, 04 Jul 2011 11:49:27 +0200, Fabian napisaĹ(a):
DziĹ nie moĹźna wyprodukowaÄ i wprowadziÄ do sprzedaĹźy samochodĂłw bez Tak, plus system awaryjnego hamowania i ĹwiatĹa do jazdy dziennej, a za 3 lata ESP. -- :-) Olgierd Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2011-06-21 14:16:20 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 12:17 PM, KrzyĹ CierpiÄtnik wrote:
Korban wrote: Korban -> uczen czarnoksieznika? ;-)
Dokladnie - naturalne/machinalne.
Co prawda nie nadgarstkowy ale przyklad z zycia - pewna osoba zlamala palec dzgajac nim psa (w ramach reprymendy). ;-)
"Sa rzeczy na niebie i ziemi, o ktorych sie fullom nie snilo." ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 12:33:19 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 11:42 AM, Korban wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 11:23:51 +0200, Coaster napisał(a): Ho, ho! Niedoszly jasnowidz :-P Owszem duzo jezdze 'lesnymi wyboistymi drogami'. Najlepsze sa szutrowe z 'tarka' po ciezszym sprzecie. Ale generalnie staram sie omijac wyboje a nie w nie specjalnie celowac. ;-)
Sugeruje zla technike jazdy, ktora zostala zlagodzona za pomoca amortyzacji. Stad taka roznica. Moze sciskales kierownice ze wszystkich sil i przez to zbyt obciazales nadgarstki? A moze Twoje nadgarstki sa male i delikatne? Osobiscie, pomimo wielu lat bezkompromisowej jazdy w kazdych warunkach na sztywnych sprzetach, nigdy nie mialem problemow z nadgarstakami. Ciekawe... jasnowidz czy ki diabeł? "Jasnowidztwem" to TY wykazales sie w pierwszym akapicie. ;-) Och, czyli wszyscy, których spotkałem w górach na fullach czy hardtailach, A skad niby ja mam o tym wiedziec? Trzeba sie bylo ich zapytac albo uzyc swego 'jasnowidzenia'. ;-). I skad nawet mam wiedziec ilu 'wszystkich' spotkales w gorach? Przez 'czarnowidztwo? OK sprobuje - "wszystkich trzech"? ;-) Cóż za autorytarna wypowiedź. Wiem, wróćmy do korzeni. LOL - caly czas zdecydowana wiekszosc rowerzystow jest 'u korzeni'. To, ze Tobie tylko wydaje sie, ze caly swiat przesiadl sie na fulle, to nie znaczy, ze tak jest naprawde (nie jest tak). Mniej autorytaryzmu ;-) Ludzie nie umiejący jeździć na ostrym kole bez przedniego hamulca, po prostu nie umieją jeździć Ciekawe stwierdzenie. Ja bym raczej powiedzial, ze sa tacy ludzie, ktorzy nigdy nie naucza sie dobrze jezdzic na zadnym rowerze. Zaden full im nie pomoze (to nie o Tobie). Oczywiscie nawet nie musza chciec ale przesadne wychwalanie _ulatwienia_ jakim jest amortyzacja i sugerowanie, ze bez tych _ulatwien_ jazda na rowerze jest katorga, jest nieprawda. Takie myslenie pasuje do niesmiertelnego powiedzenia: "Im mniej talentu tym wiecej szprzetu". ;-) PS. Juz w ktoryms watku, koronnym argumentem za amortyzacja w rowerze pzry normalnej jezdze _po_plaskim_ jest liczba rowerow z amortyzacja... w gorach :-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 13:17:30 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 12:33:19 +0200, Coaster napisał(a):
On 6/21/11 11:42 AM, Korban wrote: Ja natomiast uwielbiam wjeżdżać we wszelkie wyboje. Normalnie jestem nieszczęśliwy, gdy jest równo jak na stole. Czasem jest wybór między większą a mniejszą dziurą. Nie ściskam kierownicy z wszystkim sił, ale faktycznie jestem z tych drobnokościstych, w stosunku do swojego wzrostu. Męskie zegarki w większości są za wielkie na moją rękę, a bransolety muszę skracać do minimum. Ciekawe... jasnowidz czy ki diabeł? W którym miejscu napisałem, że świat przesiadł się na fulle? Dostrzegam zalety tego sprzętu wynikające z własnych doświadczeń. Ale dotyczy to środowiska, do jazdy w którym zostały wymyślone. Zaś co do korzeni - rowerów pozbawionych przerzutek jest bardzo mało. Przypuszczam, że gdyby pełna amortyzacja mieściła się w cenie taniej przerzutki i do tego działała tak jak w rowerach za powiedzmy 10k zeta i do tego była bezobsługowa, to większość rowerzystów odeszłaby od "korzeni". Ludzie nie umiejący jeździć na ostrym kole bez przedniego hamulca, po prostu nie umieją jeździć To była ironia. Fulla wychwalam, ale dotyczy to konkretnych warunków terenowych. Jak najbardziej dostrzegam jego wady. PS. Juz w ktoryms watku, koronnym argumentem za amortyzacja w rowerze pzry normalnej jezdze _po_plaskim_ jest liczba rowerow z amortyzacja... w gorach :-P Hm... zrobiłem OT jazdy fullem po płaskim. Jazda fullem po płaskim jest bez sensu. Ale polskie drogi często zniechęcają do jazdy czymś _zupełnie_ pozbawionym amortyzacji. Mirek |
|
Data: 2011-06-21 15:47:25 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 1:17 PM, Korban wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 12:33:19 +0200, Coaster napisał(a): I na takiej podstawie wysnules wniosek, ze wszyscy tak maja postepowac? Czasem jest wybór między większą a mniejszą dziurą Nie ściskam kierownicy z wszystkim sił, ale faktycznie jestem z tych Pewnie tu jest pies pogrzebany. Ja nosze czasem prawie 6 cm 'cebule' i jeszcze zostaje miejsce. ;-)
W momencie, w ktorym przystapiles do krucjaty profullowej. ;-) Dostrzegam zalety tego sprzętu wynikające z własnych doświadczeń. Nikt nie neguje zalet zawieszenia. Chodzi o to, ze w normalnym uzytkowaniu roweru jest ono niekoniecznym dodatkiem. Ale dotyczy to środowiska, do jazdy w którym zostały wymyślone. Amortyzacja zostala wymyslona juz bardzo dawno a pojazdami w ktorych ja zastosowano nie byly rowery. I choc w rowerach zaczeto ja stosowac juz dawno, rowery sie przed nia tak dlugo opieraly/opieraja bo przymus jej stosowania wogolnouzytkowym rowerze nie jest uzasadniony - 'sztywny' rower tak naprawde nie jest sztywny. Zaś co do korzeni - rowerów pozbawionych przerzutek jest bardzo mało. Przerzutki z amortyzacja?! I kto te rowery pozbawil przerzutek? Przypuszczam, że gdyby pełna amortyzacja mieściła się w cenie taniej Zbyt splycasz sprawe sprowadzajac ja do prostego racjonalizmu. Ilosc nie przechodzi tak latwo w jakosc.
Ale po co wychwalasz fulla komus, kto nie bedzie go uzywal w niszowych, gorkich warunkach? Jak najbardziej dostrzegam jego wady. :-)
Co to jest OT? Masz na mysli Over Top Bar - OTB? Jazda fullem po płaskim jest bez sensu. W takim razie podwojnie bez sensu jest za nim optowac i go zachwalac komus, kto napisal: "z racji miejsca zamieszkania jezdze po plaskim". Ale polskie drogi często zniechęcają do jazdy czymś _zupełnie_ pozbawionym amortyzacji. Rower bez amortyzacji nie jest _zupelnie_ pozbawiony amortyzacji. Za amortyzacje czesciowo jest odpowiedzialna geometria, uksztaltowanie elementow no i oczywiscie 'jezdziec'. 'Rowerami' z kompletnie nieamortyzujaca rama byly np. 'kosciotluki': http://www.ohtm.org/1868velocipede.html Choc i to nie jest prawda, ze nie mialy amortyzacji bo mialy siodla, ktore wystarczajaca amortyzacje zapewnialy. Tu masz fulla z lat 80-tych XIX wieku: http://americanhistory.si.edu/ONTHEMOVE/img/media/xl/405.jpg A tu dwa obrazki na temat 'innowacyjnosci' i 'oryginalnosci' wspolczesnych konstrukcji: http://tinyurl.com/3dxctsc http://tinyurl.com/3ow2a9h P.S. Jak jezdzisz na fullu bez trzymanki? Dajesz rade brac lagodne zakrety 'no hands'? -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-22 12:09:14 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 15:47:25 +0200, Coaster napisał(a):
Zapomni człowiek ";-)" na końcu zdania i zaraz biorą go na śmiertelnie poważnie.
A ja nie lubię jak mi się zegarek obraca cyferblatem do dołu. Łatwiej go wtedy uszkodzić. W którym miejscu napisałem, że świat przesiadł się na fulle? "I nie ożenię się dopóki nie zetnę, za jednym zamachem, tym mieczem trzech głów wyznawców sztywnych rowerów" czy jakoś tak ;)
Brak przymusu wynika z wysokiej ceny przyzwoitej amortyzacji. Moje doświadczenia ze sztwnymi rowerami mówią mi coś zupełnie innego. Sztywny rower jest bardzo sztywny, szczególnie gdy jedzie się nim po rozlazłej kostce. Z oponami nabitymi na max.
Nie napisałem "przyzwoita pełna amortyzacja". Jak coś się sprawdza i jest tanie, to szybko znajdzie użytkowników. Cena wyznacza liczbę chętnych do kupienia danego rozwiązania i tyle. Ale po co wychwalasz fulla komus, kto nie bedzie go uzywal w niszowych, gorkich warunkach?Źle się wyraziłem - mój post był OT i tyle. Jasne? Jazda fullem po płaskim jest bez sensu. To jest HT. Tylny widelec nie jest amortyzowany, naginasz fakty. A tu dwa obrazki na temat 'innowacyjnosci' i 'oryginalnosci' wspolczesnych konstrukcji:Eee... ten pierwszy miał widelec ze sprężyną powietrzną, regulacją odbicia, kompresji i blokadą skoku? Z tyłu jak mniemam był damper z systemem np. Platform Plus. Tak, wiem Leonardo wymyślił śmigłowce i czołgi. :) P.S. Jak jezdzisz na fullu bez trzymanki? Dajesz rade brac lagodne zakrety 'no hands'?Jeżdżę i daję radę brać łagodne zakręty "no hands". Mirek |
|
Data: 2011-07-01 15:07:12 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/22/11 12:09 PM, Korban wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 15:47:25 +0200, Coaster napisał(a): Zapomni czlowiek powiedziec "Prima Aprilis" a tu nagle wszyscy w banku podnosza lapy do gory, na widok spluwy. :-P
Masz waski ten zegarek. Tudno korzystac z zegarka jak wciaz sie nim obraca do dolu i lezy cyferblatem na rece. Ale uszkodzic szklo trudniej - wszak lezy na miekkim. ;-)
Kolejny problem - wyglada na to, ze zostaniesz starym kawalerem ;-P
od chleba oczy ropieja a mysz legna sie ze slomy :-P przyzwoitej amortyzacji. Subiektywnie uogolniasz. Nie wiadomo, jakie sa dla Ciebie granice 'przyzwoitej' amortyzacji - gdzie zaczyna sie juz ta nieprzywoita i jaka cena jest dla Ciebie wysoka. Moje doświadczenia ze sztwnymi rowerami mówią mi coś zupełnie innego. Rower rowerowi nierowny - nie wiadomo, jakie miales doswiadczenia. Bez danych typu modele 'sztywniakow' na ktorych jezdziles, ile ich bylo to wielka niewiadoma. Sztywny rower jest bardzo sztywny, szczególnie gdy jedzie się nim po rozlazłej Masz na mysli normalna kostke? Nie 'kocie lby'? Nie mialem takich 'traumatycznych' przygod na kostce nawet na oponach o szerkosci 18-20 mm. Powinienes pompowac opone do optymalnego cisniena a nie nabijac je 'na maksa'.
Twoja norma 'przyzwoitosci' pozostaje okryta tajemnica. Jak coś się sprawdza i jest tanie, to szybko znajdzie użytkowników. Niekoniecznie. Sa pewne granice. Plastikowe sztucce sa tanie i sprawdzaja sie jak najbardziej. Napewno tylko takich uzywasz w domu jak wszyscy. Wszak metalowe sa drozsze i trzeba je myc. ;-) BTW - obecnie wracaja na wieksza skale zegarki mechaniczne - choc kwarce' sa tanie i 'sie sprawdzaja', ludzie zaczynaja powoli wybierac drozsze mechaniki. Cena wyznacza liczbę chętnych do kupienia danego rozwiązania i tyle. Opowiedziales o granicy ale jej nie wyznaczyles.
Ciemne. Jazda fullem po płaskim jest bez sensu. Fakty sa takie: za resorowanie tylu odpowiada konstrukcja siodla a za pzrod - konstrukcja widelca. Ten rower kosztowal w 1892 roku 135 dolarow. Jak myslisz, malo to bylo czy duzo? ;-)Ten rower: http://tinyurl.com/full-z-1892 http://tinyurl.com/VictorC Tu jeszcze masz fulle z konca XIX wieku: http://tinyurl.com/ful-1891 http://tinyurl.com/ful-1890 Polecam tez ku poszerzeniu swiadomosci historycznej: http://tinyurl.com/historia-rower
Wiesz, jak konstruktor tego <http://tinyurl.com/pierwowzor> kopiowal rozkrecony na czynniki pierwsze <http://tinyurl.com/wspolczesna-kopia> to doszedl do wniosku, ze nie moze 'isc w tandete' i musi uzyc czegos solidniejszego i trwalszego... ;-P Przyklad - rzedmioty codziennego uzytku jak lodowka i pralka w ogolnej konstrukcji i zasadzie dzialania byly z powodzeniem uzywane na dlugo przed tym, zanim uzaleznily sie od energii elektrycznej. Ktos, kto mysli, ze lodowka pojawila sie wtedym kiedy zaczeto uzywac 'prundu' jest pogazony w blogiej niewiedzy. ;-) Tak, wiem Leonardo wymyślił śmigłowce i czołgi. :) Naprawde? A jezdzily i lataly w 'realu' tak jak rowery z zawieszeniem z XIX w.?
Good for you. Jeszcze nie jestes starcony. Moze kiedys kupisz sobie jakis tani rower bez zawieszenia: http://www.rivbike.com/products/show/a-homer-hilsen-frameset/50-650 http://www.rivbike.com/products/show/atlantis-frameset/50-038 http://www.rivbike.com/products/show/roadeo-frameset/50-618 PS. Wiesz, kto i kiedy wymyslil zasade dzialania telefonii koomorkowej? ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-07-04 12:38:03 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Fri, 01 Jul 2011 15:07:12 +0200, Coaster napisał(a):
Good for you. Jeszcze nie jestes starcony. Moze kiedys kupisz sobie jakis tani rower bez zawieszenia: Hm... i to niby ja stręczę konkretny typ roweru? ;) Jesteś przedstawicielem handlowym tej firmy? Akwizytorom dziękuję, na ogół wciskają tandetę :p PS. Wiesz, kto i kiedy wymyslil zasade dzialania telefonii koomorkowej? ;-) Hm... D.H. Ring w 1947? Przynajmniej wg AT&T Bell Laboratories |
|
Data: 2011-07-04 13:18:57 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Fri, 01 Jul 2011 15:07:12 +0200, Coaster napisał(a):
Moje doświadczenia ze sztwnymi rowerami mówią mi coś zupełnie innego. Nie mam ochoty się licytować, zapewne zaraz wyjedziesz z imponującą listą rowerów na jakich jeździłeś :). Sztywny rower jest bardzo sztywny, szczególnie gdy jedzie się nim po rozlazłej Tak, rozlazła kostka, taka z której wymyło spoiny i rozeszła się na skutek różnorakich czynników (np. ciężkiego ruchu samochodowego). Pompowanie na "maksa" - kolokwializm, w tym przypadku niewiele mniej niż maksymalna wartość podana przez producenta. Dla zmniejszenia oporów toczenia. BTW - obecnie wracaja na wieksza skale zegarki mechaniczne - choc kwarce' sa tanie i 'sie sprawdzaja', ludzie zaczynaja powoli wybierac drozsze mechaniki. Powodowani snobizmem i lansem. Bo zegarek mechaniczny jest teraz trendy, a że ustępuje dobremu kwarcowemu zegarkowi dokładnością to już nie ma znaczenia. Taka ludzka skłonność do wyróżniania się z tłumu nie mająca nic wspólnego z praktycznością. Vide Ostre Koło (poza szczególnymi przypadkami np. kurierów).
Dla Polski - to kilkaset do dwóch tysięcy złotych. Może być? Mirek |
|
Data: 2011-06-21 17:01:07 | |
Autor: biodarek | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
W dniu 21.06.2011 13:17, Korban pisze:
Ale generalnie staram sie omijac wyboje a nie w nie specjalnie celowac. ;-) Ja zawsze ostrzegam jeśli jadę z kimś na HT, żeby się nie zdziwił jadąc za mną, bo uwielbiam wjeżdżać w dziury i jak widzę jakiś patyk, to muszę po nim przejechać - ciągle jeszcze nie mogę się nacieszyć fullem :) -- biodarek |
|
Data: 2011-06-21 17:53:43 | |
Autor: Hokan Ashir | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Użytkownik "biodarek" <darkm_usunto@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:itqc97$pba$1mx1.internetia.pl...
Z ciekawości, na co padł wybór? Pytam bo pamiętam że jakiś czas temu się nad tym zastanawialeś. Pozdrawiam HA |
|
Data: 2011-06-21 18:18:30 | |
Autor: biodarek | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
W dniu 21.06.2011 17:53, Hokan Ashir pisze:
Z ciekawości, na co padł wybór? Pytam bo pamiętam że jakiś czas temu się A ja pamiętam, że mi doradzałeś :) Ponieważ na 26" wyglądałem, jakbym siedział na długim patyku przyczepionym do małych kółek, to padło jednak na wielką kichę. Wyspecjalizowaną do jeżdżenia po ścieżkach ;) A głowiłem się chyba miesiącami. W końcu pojechałem do sklepu kupić Trance X z rocznika 2011. Jeszcze ich nie mieli. Za to wisiał Spec 29". Jak na nim usiadłem, to już wiedziałem, że to jest to, czego szukam. Po 1h miałem przyznany kredyt i jechałem drugi raz do sklepu po rower. Choć proponowano mi nawet, że za niewielką zaliczką przechowają go na magazynie przez dłuższy czas :) A teraz czytam na forach, że Trance X, którego chciałem kupić, ma wiotki wahacz i zdarza się, że opona go przyciera - a to właśnie było powodem pęknięcia mojej poprzedniej ramy i od tego zaczęła się cała historia z przesiadką na fulla. Czyli happy end :) https://picasaweb.google.com/biodarek/SzklarskaPoreba2011#5618894984401572802 -- biodarek |
|
Data: 2011-06-22 10:33:46 | |
Autor: Hokan Ashir | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Użytkownik "biodarek" <darkm_usunto@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:itqgqb$k35$1mx1.internetia.pl... W dniu 21.06.2011 17:53, Hokan Ashir pisze: Pogratulować zakupu, bardzo fajna kolorystyka ramy, a ze faktycznie do "maluchów" nie należysz to 29" lepiej wygląda. Teraz to może auto-sugestia, ale gdybyś nie napisał ze to 29" to na zdjęciu koła wydają się spore i pewnie dałoby się odgadnąć :). Jak ci się zachowuje Brain, zrobił sie bardziej miękki jak się ociepliło? Mam znajomych, u których to wystapilo, a do tego lekko się "spocił" (co podobno jest normalne). Co do Trance'a to chyba rocznik 2010 był jakiś pechowy. Kolega zanabył właśnie Trance'a i okazało się, że damper FOX-a był lekko "trafiony". Co prawda to zupełnie inna kwestia ale jakieś fatum ich chyba dopadło :). Pozdrawiam HA |
|
Data: 2011-06-22 02:20:08 | |
Autor: Dentarg | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Widzę, że zrobił się totalny OT, ale ja powrócę do moich pytań :).
Widzę coś takiego: http://allegro.pl/rower-kona-kula-2009-r-18-40-warszawa-i1665636015.html Czy tam przypadkiem nie brakuje 1 korka na amortyzatorze? Czy ten amorek ma blokadę skoku (na podjazdy), nie mogę znaleźć w necie jednoznacznej odpowiedzi. Być może Kona wstawiła wersję bez lockouta, bo widzę w specyfikacjach że ma lub nie ma :). pzdr, Dentarg |
|
Data: 2011-06-22 16:39:21 | |
Autor: biodarek | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
W dniu 22.06.2011 11:20, Dentarg pisze:
Widzę, że zrobił się totalny OT, ale ja powrócę do moich pytań :). Stary! Weź nie przeszkadzaj! ;-) Widzę coś takiego: Recon to dobry widelec. Niebieskie, na prawej goleni, wygląda jak lockout. Na lewej - dziwne. Przypomina mi to zawór powietrzny, ale komory negatywnej czyli taki, jaki jest od dołu widelców z DualAir. -- biodarek |
|
Data: 2011-06-22 16:32:00 | |
Autor: biodarek | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
W dniu 22.06.2011 10:33, Hokan Ashir pisze:
https://picasaweb.google.com/biodarek/SzklarskaPoreba2011#5618894984401572802 Z drugiej strony, do wielkoludów też nie należę - 182cm. Rama to "M" czyli 18". Musiałem tylko wymienić oryginalną sztycę 350 na 400mm. A w lakierze jest taki "złoty pył" - odkryłem to dopiero w pełnym słońcu :) Jak ci się zachowuje Brain, zrobił sie bardziej miękki jak się Nie mam Braina. Wersja Comp ma Fox Triad. Brain jest chyba bardziej do ścigania, np. w Epicach. Ja i tak przeważnie jeżdżę z otwartym tłumikiem. Nawet, a może zwłaszcza, po mieście. A wpływ pedałowania jest niewielki. Zimą może był trochę mniej czuły - tak przy -23*C. Chociaż wtedy głównym problemem były opony. Duży balon i pompowane w temperaturze pokojowej. Po 10 minutach na takim mrozie miałem już flaki :) Co do Trance'a to chyba rocznik 2010 był jakiś pechowy. Kolega zanabył Spotkałem się z opinią, że Anthem i Reign są lepiej dopracowane. A mający być pomiędzy nimi, jako rower uniwersalny, Trance ma właśnie jakieś problemy. -- pozdrawiam biodarek |
|
Data: 2011-06-21 18:48:00 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 17:01:07 +0200, biodarek napisał(a):
Tak jak ja. Delektuję się przyjemnością płynięcia i pewnego prowadzenia fulla po wybojach. Choć ostatnio rzadko mi się to zdarza :(. |
|
Data: 2011-06-27 11:29:36 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 5:01 PM, biodarek wrote:
W dniu 21.06.2011 13:17, Korban pisze: Wole rozjezdzac jablka. ;-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 17:13:34 | |
Autor: biodarek | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
W dniu 21.06.2011 12:33, Coaster pisze:
Ludzie nie umiejący jeździć na ostrym kole bez przedniego hamulca, po Widać nie mam talentu. Nie jestem bajeczny technik ani najlepszy na podwórku ;( Ale dalej będę sobie jeździł fullem. I co mi zrobisz? ;p Jednak daleki jestem od namawiania kogoś, żeby jeździł rowerem, jakim ja jeżdżę, bo tak jest najlepiej. O pełnej amortyzacji chyba napisano już wszystko. Wady i zalety są powszechnie znane i szkoda już prądu na pisanie o tym. -- biodarek |
|
Data: 2011-06-27 11:37:54 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 5:13 PM, biodarek wrote:
W dniu 21.06.2011 12:33, Coaster pisze: Zawsze uwazalem, ze jestem 'gdzies w srodku'. Ale dalej będę sobie jeździł fullem. I co mi zrobisz? ;p Ale chyba nie sadzisz, ze mnie to jakos obchodzi? :-) Jezdzij sobie na zdrowie ale nie wmawiaj mi, ze full jest niezbedny. Bo to nie jest prawda. Nie mam zamiaru zrezygnowac ze sztywniakow. I co mi zrobisz? :-) Jednak daleki jestem od namawiania kogoś, żeby jeździł rowerem, jakim ja Hmm, to wlasciwie dlaczego mnie namawiasz? A moze jednak w wyrafinowany sposob zniechecasz do fulla? O pełnej amortyzacji chyba napisano już A jednak nie zalujesz ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 11:52:21 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 11:23:51 +0200, Coaster napisał(a):
Po to jest amortyzowany, żeby nie trzeba było kierownicy podrzucać. Skoro trzeba podrzucać, tzn. że to jest jakaś proteza, a nie amortyzator. Albo nie potrafi się prawidłowo jeździć rowerze z amortyzacją, wtedy faktycznie pozostaje ujeżdżanie sztywniaka :). |
|
Data: 2011-06-21 12:22:14 | |
Autor: KrzyĹ CierpiÄtnik | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Korban wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 11:23:51 +0200, Coaster napisaĹ(a): WjeĹźdĹźasz w 15-centymetrowe krawÄĹźniki z prÄdkoĹciÄ 30 km/h? Albo nie potrafi siÄ prawidĹowo jeĹşdziÄ rowerze z amortyzacjÄ , wtedy Czekaj, czekaj... a moĹźe Ty nie potrafisz zrobiÄ maĹego bunny hopa? Za ciÄĹźki rower moĹźe? -- ĹmierÄ Google Groups, ĹmierÄ bramkom www-news. |
|
Data: 2011-06-21 12:46:34 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 12:22:14 +0200, Krzyś Cierpiętnik napisał(a):
Korban wrote: No jeżeli gdzieś są górskie ścieżki z 15-centrymetrowymi krawężnikami... Albo nie potrafi się prawidłowo jeździć rowerze z amortyzacją, wtedy Nie, nie umiem. Ja się przez krawężniki przebijam i przerąbuję :). Mirek |
|
Data: 2011-06-21 14:38:26 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 12:46 PM, Korban wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 12:22:14 +0200, Krzyś Cierpiętnik napisał(a): Pelno takich gorskich sciezek tam, gdzie jezdzi watkotworca - jak napisal "a z racji miejsca zamieszkania jezdze po plaskim". Napisz jeszcze cos o nurkowaniu, paralotni? ;-)
Wspolczucie. "Kto nie ma w glowi,e ten ma w zawieszeniu" ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 15:11:09 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 14:38:26 +0200, Coaster napisał(a):
On 6/21/11 12:46 PM, Korban wrote: Może być base jumping? Mój pierwszy post odnosił się do tego [...] A wątkotwórca może jeździć nawet na tym: http://i487.photobucket.com/albums/rr232/nesman90/old-bike.jpg nawet praktyczny, odpada zabawa z konserwacją zębatek, łańcucha. W płaskim terenie daje szersze pole widzenia :) Albo nie potrafi się prawidłowo jeździć rowerze z amortyzacją, wtedy Zawieszenie chyba jest od tego aby odciążyć głowę i zająć ją przyjemnościami z podziwiania okoliczności przyrody. Ale jak ktoś lubi stale śledzić z uwagą bliską okolicę przedniego koła to jego sprawa. Ja takie rzeczy powierzam zawieszeniu :p |
|
Data: 2011-06-22 16:22:53 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 3:11 PM, Korban wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 14:38:26 +0200, Coaster napisał(a): Jasne, B.A.S.E. Jumping toz to juz sama 'esencja' rowerowania...
W sumie nie do konca sie odnosil - nie zacytowales wypowiedzi DKL a moja wypowiedz: "Podczas jazdy caly czas cale cialo musi 'pracowac' a nie lezec jak worek ziemniakow na siodelku." Ty napisales: "Moje ręce, nogi i 4 litery były bardzo wdzięczne za pełną amortyzację." Musiales je (rece, nogi i litery) niezle katowac... Moje, nie maja zadnego problemu po wielu latach jazdy na rowerach bez amortyzacji - w zwiazku z czym, nie widze zadnego sensu uzywania jej w moich rowerach. Jedyny powod dla ktorego moglbym to zrobic, to chyba lans ale daleki jestem od lansu. Najprzyjemniej jest na bezludziu. ;-) I dalej pisales: "Fantastyczna poprawa komfortu i prowadzenia roweru." IMHO 'fantastyczna' to gruba przesada. Sugeruje jakas przepasc miedzy sztywniakiem a fullem a tak nie jest (przypominam, ze rozmawiamy o jezdzie na rowerze a nie o np. i Airbone czy innych ekstremach w ktore to usilnie probujesz 'skrecic'). Jedziesz dalej: "No i z korzyścią dla stawów, które nie muszą przejmować pełnego impetu uderzenia koła w nierówność przy dużej prędkości, tylko złagodzone muśnięcie. Amortyzacja zdecydowanie korzystnie wpływa na stawy." Nieprawda jest Twoje twierdzenie, jakoby stawy mialy by przejmowac "pełny impet uderzenia koła w nierówność przy dużej prędkości" - ale mozliwe, ze tak bezwiednie jezdziles i wtedy przesiadka na fulla rzeczywiscie zasugerowala Ci, ze (_dla_Ciebie_) "amortyzacja zdecydowanie korzystnie wpływa na stawy." Tylko, jezeli wczesniej je (te Twoje stawy) skatowales, to czy cos z nich jeszcze zostalo? Robotnik kruszacy mlotem pneumatyucznym beton/asfalt, nieumiejetnie, sztywno trzymajacy mlot, mialby krotka kariere zawodowa. A wibracje z rowerowej kierownicy to musniecia w porownaniu z drganiami mlota. Jednak, jezeli OMP pracuje z glowa, moze dlugo pracowac bez kontuzji. Jezeli jednak 'niepelnosprytny' szybko moze nabawic sie chorob zawodowych np. gluchoty czy ciesni nadgarstka. Na rowerze, przy codziennej jezdzie w kazdych normalnych warunkach wlasciwei trudno sobie wybrazic, co mozna zrobic, zeby uszkodzic stawy. Oczywiscie mozna sie rozpedzic do 50 km/h i walnac w sciane... Ciekawe, kiedy pojawia sie osoby, ktore beda potrzebowaly 'amortyzacji' w siekierze, sluzacej im do rabania drewna na opal do kominka...
Szczerze, to zupelnie nie widze nic dziwnego w jezdzie na Penny Farthing. Sam od dluzszego czasu mysle o tym, zeby na nim pojezdzic. Rozumiem, ze dla Ciebie to jakies ekstremum? Tu mozesz obejrzec/poczytac relacje kogos "with guts" - Jeff Summerfield w latach 2006-2008 okazyl swiat na Penny Farthing (jako drugi - pierwszy dokonal tego Thomas Stevens w latach 80-tych XIX wieku). <http://www.crazyguyonabike.com/doc/page/?o=1r4vFZo&page_id=60562&v=I1> Joff mial powazne problemy z kolanami ale wcale z tego powodu sie nie mazal.
Hmm, zaprawde, dziwne musialo byc/jest Twoje rowerowanie! Dlaczego w trakcie jazdy miales glowe przeciazona patrzeniem pod kola?! IMHO zmuszony 'sledzic z uwaga bliska okolice przedniego kola', musi byc chyba tylko ktos z wada wzroku, powaznie ograniczajaca pole widzenia :-O W sumie, to bardzo ciekawe, ze tak konfabulujesz, wymyslasz dziwne, naciagane argumenty jakby wziete z kiepskiej reklamy :-P "Dudus nie patrz pod kolo! Zostaw takie rzeczy zawieszeniu!" ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-22 19:59:01 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Wed, 22 Jun 2011 16:22:53 +0200, Coaster napisał(a):
Pelno takich gorskich sciezek tam, gdzie jezdzi watkotworca - jak Nie wiedziałem, a DH to zapewne coś jak DG - takie modne ciuchy? ;) Mój pierwszy post odnosił się do tego Na płaskim różnica jest niewielka, ale np. przy dosyć szybkiej jeździe w dół po nierównościach różnica jest wyraźna, posiadacze HT muszą stać na pedałach, zaś ci na fullach mogą siedzieć. Zawieszenie przejmuje obciążenia. Ale to jest oczywista oczywistość. Jedziesz dalej: Tak, moje stawy się rozpadły, jeżdżę na wózku inwalidzkim i używam softu zamieniającego mowę na tekst na ekranie. :) Rozumiem, że zawodnicy jeżdżący na fullach, biorący udział w maratonach, nie umieją jeździć na sztywniakach. Cóż za lebiegi nie potrafiące docenić zalet braku amortyzacji :) Zadaniem amortyzacji jest absorbcja nierówności i nie przenoszenie wstrząsów na ramę, w efekcie jazda jest stabilniejsza i szybsza. Nie podbija całej ramy na wertepach, a pracować ciałem i tak trzeba. Po prostu jadę szybciej. Oczywista oczywistość. Aż mam ochotę zapytać: czy Ty w ogóle jeździłeś na fullu po wertepach, szczególnie w górach? Bo mam wrażenie, że piszę ze ślepym o kolorach Robotnik kruszacy mlotem pneumatyucznym beton/asfalt, nieumiejetnie, sztywno trzymajacy mlot, mialby krotka kariere zawodowa. A wibracje z rowerowej kierownicy to musniecia w porownaniu z drganiami mlota. Jednak, jezeli OMP pracuje z glowa, moze dlugo pracowac bez kontuzji. Jezeli jednak 'niepelnosprytny' szybko moze nabawic sie chorob zawodowych np. gluchoty czy ciesni nadgarstka. Czy ja gdzieś pisałem o pracy z młotem pneumatycznym? Na rowerze, przy codziennej jezdzie w kazdych normalnych warunkach wlasciwei trudno sobie wybrazic, co mozna zrobic, zeby uszkodzic stawy. Oczywiscie mozna sie rozpedzic do 50 km/h i walnac w sciane... Czy ja pisałem o fullu służącym do normalnej codziennej jazdy np. do pracy? Ciekawe, kiedy pojawia sie osoby, ktore beda potrzebowaly 'amortyzacji' w siekierze, sluzacej im do rabania drewna na opal do kominka... Możesz to opatentować :D A wątkotwórca może jeździć nawet na tym: Dla mnie to ciekawostka. Ekstremum to np. skok ze spadochronem z wysokości 31 km. Tu mozesz obejrzec/poczytac relacje kogos "with guts" - Jeff Summerfield w latach 2006-2008 okazyl swiat na Penny Farthing (jako drugi - pierwszy dokonal tego Thomas Stevens w latach 80-tych XIX wieku). Ludzie wchodzący na Mt. Everest płacą czasem najwyższą cenę. Niższą ceną bywa amputacja wszystkich palców u rąk i nóg. No ale byli na "Dachu świata" i też się nie mazali. Tylko co potem? Człowiek nie maszyna, części zamiennych nie ma. Mam szacunek do swojego zdrowia, więc jeżeli coś mi ułatwia życie, to czemu z tego nie korzystać? Zawieszenie chyba jest od tego aby odciążyć głowę i zająć ją Przesadziłem, choć właściwie uwypukliłem pewne rzeczy. To co na HT trzeba było omijać, na fullu można po tym przejechać. W sumie, to bardzo ciekawe, ze tak konfabulujesz, wymyslasz dziwne, naciagane argumenty jakby wziete z kiepskiej reklamy :-P "Full rządzi, full doradzi, full nigdy was nie zdradzi" parafrazując pewne zawołanie ;) Na zupełnym sztywniaku jeździłem dawno temu. Doceniam sztywność HT na płaskim. Ale w terenie dobra pełna amortyzacja jest nie do przecenienia. "Dudus nie patrz pod kolo! Zostaw takie rzeczy zawieszeniu!"- Duduś wsiądź na fulla! - Nieee, fulle gryzą! Mirek |
|
Data: 2011-06-21 12:28:33 | |
Autor: Fabian | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 21.06.2011 11:52, Korban wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 11:23:51 +0200, Coaster napisał(a): I tutaj się Pan popisał przed milionami słuchaczy. Pozdrawiam! :D Fabian. |
|
Data: 2011-06-21 12:55:11 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 12:28:33 +0200, Fabian napisał(a):
Szanowny Pan raczył nie dostrzec ironii w wypowiedzi.Hmm, amortyzacja... To, co mnie najbardziej wkurza przy amortyzowanym Też pozdrawiam Mirek |
|
Data: 2011-06-21 13:10:34 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 11:52 AM, Korban wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 11:23:51 +0200, Coaster napisał(a): W aucie - tak ;-) Skoro trzeba podrzucać, tzn. że to jest jakaś proteza, a nie amortyzator. Albo Jasne, i dlatego biedni trialowcy 'sie mecza' :-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 13:24:59 | |
Autor: Korban | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Dnia Tue, 21 Jun 2011 13:10:34 +0200, Coaster napisał(a):
On 6/21/11 11:52 AM, Korban wrote: Zapewne męczą się z tych samych powodów co kolarze szosowi na wyścigach, nie używający lemondki (z wyjątkiem czasówek). |
|
Data: 2011-06-21 15:59:35 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 1:24 PM, Korban wrote:
Dnia Tue, 21 Jun 2011 13:10:34 +0200, Coaster napisał(a): 'mecza' -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 16:56:54 | |
Autor: biodarek | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
W dniu 21.06.2011 13:10, Coaster pisze:
Skoro trzeba podrzucać, tzn. że to jest jakaś proteza, a nie Dopiero co pisałeś obok : "PS. Juz w ktoryms watku, koronnym argumentem za amortyzacja w rowerze pzry normalnej jezdze _po_plaskim_ jest liczba rowerow z amortyzacja... w gorach :-P" a teraz wyskakujesz z trialem. Jak to się ma do _normalnej_ jazdy po płaskim? ;p -- biodarek |
|
Data: 2011-06-27 11:27:54 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 4:56 PM, biodarek wrote:
W dniu 21.06.2011 13:10, Coaster pisze: Jak to jak?! Czy myslimy o tym samym? Nawet w trialu jako zawieszenia uzywa sie wlasnych miesni _a_co_dopiero_ w lajtowych warunkach na plaskim ;-) http://tinyurl.com/5udzzve http://pl.wikipedia.org/wiki/Trial_rowerowy -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-27 09:53:55 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a):
On 6/21/11 4:56 PM, biodarek wrote: W kwestii formalnej: jako _amortyzacji_ - byc moze, ale uzywania wlasnych miesni jako _zawieszenia_ nie bardzo umiem sobie wyobrazic... rmikke -- |
|
Data: 2011-07-07 15:16:44 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/27/11 11:53 AM, Ryszard Mikke wrote:
Coaster<manypeny@mac.com> napisał(a): Wydawalo mi sie, ze potrafisz sie przemieszczac? Nigdy nie widziales, jak pracuje 'zawieszenie' u narciarza zjazdowego czy biegacza? Wysil troche wyobraznie! ;-) Jezdziec gaopujacy na koniu z powodzeniem korzysta z dobrodziejstwa 'zawieszenia' swojego rumaka - miesnie i kosciec konia pelnia wlasnie funkcje zawieszenia - dzieki niemu wstrzasy w czasie jazdy zostaja zlagodzone. Oczywiscie zawieszenie to nie jest tak prymitywne jak np. kolumna McPhersona - jest ono niejako wpisane w cala konstrukcje. Sam czlowiek dziala podobnie - miesnie, sciegna rozpiete na kosccu z powodzeniem dzialaja jak zawieszenie - nie tylko amortyzuja. Nie potrzebujesz zakladac butow z amortyzatorem i sprezyna, zeby przeniesc kubek z herbata nie wychlapawszy zawartosci na podloze. Samo 'zawieszenie' prawie bez 'amortyzacji' zostanie np. po zagipsowaniu obu konczyn dolnych ;-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-07-07 06:33:03 | |
Autor: Wilk | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 7 Lip, 15:16, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Sam czlowiek dziala podobnie - miesnie, sciegna rozpiete na kosccu z Wszystko w pewnych granicach. Próba udowodnienia, że zawieszenie tak naprawdę do niczego nie jest specjalnie potrzebne - jest skazana na niepowodzenie. Jak ktoś chce zobaczyć czy ma sens jego stosowanie - niech zobaczy na jakich rowerach jeżdżą ludzie, dla których jazda po terenie to sedno jazdy rowerowej, mozna ignorować fakt, że 99,99% rowerów terenowych jest amortyzowana, można się zastanowić, że może coś w tym jednak jest. Zawsze znajdzie się paru dziwaków czy ludzi z innej epoki (jak nasz Coaster) którzy będą kwękać, ale postępu się nie zatrzyma. A piszę to z pozycji człowieka jeżdżącego niemal całe życie na sztywnych rowerach. Gadanie, że ciałem da się amortyzować tak samo wygodnie jak sprzętem - to są po prostu bajki. Da się przejechać nawet długie odcinki w terenie, ale wygoda daleka od rowerem przeznaczonym na teren. Nawet w rowerach gdzie liczy się każdy gram stosuje się amortyzację (ostatnio nawet i pełną) - więc po tym najlepiej widać, że rower amortyzowany nie tylko jest wygodniejszy, ale jest po prostu szybszy w terenie, bo mimo większej wagi amortyzacja pozwala rozwinąć większą prędkość na trudniejszych odcinkach. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-06-21 12:32:06 | |
Autor: Ignacy | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a): Rece? Nidy nie mailem problemow z rekoma,nadgarstkami itp. Wiesz kto tak mówi leszcz który nigdy ale to nigdy nie otarł
się nawet o granicę swoich możliwości bo zwyczajnie za mało jeździ powtarzam za mało i kompletnie nie rozumie problemu przeciążenia jazdą własnego organizmu...spróbuj zaprzeczyć takiej tezie. Ignac -- |
|
Data: 2011-06-21 17:12:50 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 2:32 PM, Ignacy wrote:
Coaster<manypeny@mac.com> napisał(a): ROFTL - kolejny jasnowidz! Jakas epidemia? Ignacu, slow Twych wlasnych uzyje dla skomentowania wypowiedzi Twej tak nieprzenikliwej: "wiesz Ignac, kto tak mówi? Tak mowi leszcz", ktoremu sie wydaje, ze kazdy czlowiek jest taki sam jak on. Pamietam jak pisales o problemach kolanowych - kolana, nadgarstki - normalnie ruina czlowieka! :-) Czytajac takie teksty nic, tylko mozna sie nabawic obawy przed zyciem... A kontuzji mozna uniknac tyle, ze tzreba myslec 'przed' a nie 'po'. PS. Konskie podkowy wyginam bez problemu, co nie znaczy, ze jak Ty tego sprobujesz to sie nie nabawisz kontuzji. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 15:58:35 | |
Autor: Ignacy | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Coaster <manypeny@mac.com>
przyjmuję Twoje opinie z pokorą pomimo że to co jest np.tu: http://puremtb.pl/index.php/zd-rower uważasz za imaginacje frajerów. Ignac -- |
|
Data: 2011-06-22 07:51:05 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Ignacy <ignac88.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Coaster <manypeny@mac.com> Dla mnie to raczej jest takie marketingowe straszenie. Zebym pomyslal o zdrowiu i udal sie do odpowiedniej instytucji... rmikke -- |
|
Data: 2011-06-27 14:37:13 | |
Autor: kawoN | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
W dniu 11-06-22 09:51, Ryszard Mikke pisze:
Dla mnie to raczej jest takie marketingowe straszenie. Sugerują że powstanie portal o zdrowiu "sportowców". Niezła byłaby sprawa. Pewnie pieniądze się za tym kryją, ale ja np. chętnie zrobiłbym przegląd układu kostno-stawowego pod kątem uprawiania sportu - problem w tym że z mojej wiedzy wynika że niezwykle ciężko jest znaleźć lekarzy którzy by się na tym znali... -- kawoN - dziennik rowerowy www.bike4win.pl |
|
Data: 2011-06-27 12:56:33 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
kawoN <bike4win@bike4win.pl> napisał(a):
W dniu 11-06-22 09:51, Ryszard Mikke pisze: Bardzo łatwo, tylko COMS sobie słono liczy... rmikke -- |
|
Data: 2011-06-29 14:51:51 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/22/11 9:51 AM, Ryszard Mikke wrote:
Ignacy<ignac88.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): Bo to jest 'marketingowe straszenie frajerow' ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-27 13:56:52 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 5:58 PM, Ignacy wrote:
Coaster<manypeny@mac.com> Wielki O'Rety* sturlal sie z gor** i "przenikliwoscia" swa "przeniknal" owo zdanie - "Rece? Nidy nie mialem problemow z rekoma, nadgarstkami itp." - dostrzegajac zawarte w nim przepastne, niezalezne byty, nastepujacych po sobie bezznaczen: "Pozycja przodopochylenia podczas jazdy na rowerze z gĹowÄ zadartÄ a zwiÄ zane z tym dolegliwoĹci", "KĹucie w mostku, spĹycony oddech, czÄste ziewanie - czy te objawy moĹźemy skojarzyÄ z pozycjÄ podczas jazdy na rowerze?", "Polar Fitness Test", "Czy niewĹaĹciwy dobĂłr siodeĹka moĹźe spowodowaÄ kontuzjÄ?" oraz "Czy bĂłl plecĂłw uniemoĹźliwia jazdÄ na rowerze?". I zaprawde bez znaczenia jest, iz w podlinkowanych materialach nie ma ani slowa o rekach czy nadgarstkach, bo oto przemowil Wielki O'Rety! ;-) Iganc pomimo, ze uwazasz, iz zegarki pozyskuje sie w kopalni** tak jednak nie jest. Poniewaz nie czytales lub nie zrozumiales podlinkowanych przez siebie artykulow, pozwolilem sobie wybrac z nich specjalnie dla Ciebie, kilka zdan, ktore choc nie maja bezposredniego zwiazku z tematem rak i nadgarstkow, sa mi bliskie i warte podkreslenia: "[...] niezwykle rozwiniÄty i mocny, ukĹad wiÄzadĹowy powoduje, Ĺźe do destabilizacji stawĂłw krzyĹźowo â biodrowych moĹźe dojĹÄ jedynie w nastÄpstwie bardzo powaĹźnych urazĂłw (niestabilne zĹamanie miednicy). Ĺťadne sumujÄ ce siÄ mikrourazy nie sÄ w stanie zdestabilizowaÄ stawĂłw krzyĹźowo â biodrowych. [...]" "[...] Dobierajmy rodzaje i wielkoĹÄ obciÄ ĹźeĹ adekwatnie do naszego stanu zdrowia i moĹźliwoĹci organizmu. [...]" "[...] starajmy siÄ eksploatowaÄ ukĹad ruchu w sposĂłb racjonalny. Koniecznie âserwisujmy" naszÄ 'biomaszynÄ'. [...]" "[...] âCieszmy siÄ kolarstwem i turystykÄ rowerowÄ bezpiecznÄ i zdrowÄ . Dobierajmy wĹaĹciwie rozgrzewkÄ i system kompensacji przeciÄ ĹźeĹ. SĹuchajmy sygnaĹĂłw jakie wysyĹa nam nasza âbiomaszynaâ i ich nie bagatelizujmy. Dopiero wtedy bÄdziemy mogli dĹugo i zdrowo cieszyÄ siÄ jazdÄ na rowerze. [...]â Ostatnie zdanie to wlasciwie ujete inaczej to, co napisalem wczesniej: "A kontuzji mozna uniknac tyle, ze trzeba myslec 'przed' a nie 'po'." Ignacu, jezeli chcesz powaznie dyskutowac, nie mozesz rzucac argumentami "od czapy"****. Nie masz zielonego pojecia czy cos czytalem (a przeczytalem artykuly w linku, dopiero po kliknieciu na Twojego linka***), jednak nie przeszkadza Ci to w twierdzeniu, ze "uwazam cos za imaginacje frajerow" choc wczesniej tego nie widzialem na oczy. Otoz powiem tak - uwazam Twoj tekst "[...] pomimo Ĺźe to co jest np.tu: http://puremtb.pl/index.php/zd-rower uwaĹźasz za imaginacje frajerĂłw" za Twoja osobista imaginacje. Koniecznie zwracaj uwage na to, zeby nie zablkowac zuchwy - jak pisze autor, mgr Piotr Bursiewicz: "[...] jako ciekawostkÄ moĹźna [...] podaÄ, wpĹyw zablokowania stawu skroniowo-Ĺźuchwowego na staw krzyĹźowo â biodrowy i prowokowanie funkcjonalnego skrĂłtu koĹczyny dolnej nawet do ok. 3 cm). Po usuniÄciu dysfunkcji, dĹugoĹci koĹczyn zazwyczaj siÄ wyrĂłwnujÄ , tak jak po manipulacji przeprowadzonej przez wykwalifikowanego terapeutÄ ." * Mozliwe, ze to byl I'Gnac... ** Dziekuje Papciowi za Wielkiego O'Rety i kopalnie zegarkow. *** Wszystkie. **** Wiem, to dla Ciebie trudne ale moglbys chocaz sprobowac... -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-21 16:50:44 | |
Autor: biodarek | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
W dniu 21.06.2011 11:23, Coaster pisze:
Hmm, amortyzacja... To, co mnie najbardziej wkurza przy amortyzowanym Amortyzowany widelec jest i w HT i w fullu, więc nie ma to znaczenia dla porównania. Jeśli często jeździsz na jednym rowerze i raz próbujesz się przejechać na innym typie - to zawsze coś będzie inaczej, Tak właśnie jest, jeśli jeździsz na sztywnym widelcu, a potem na innym rowerze podrzucasz amortyzowane koło - widelec musi się najpierw wyprostować z SAGu... ale po co podrzucać koło. Powoli dojeżdżasz i po prostu przepychasz rower tylko odciążając przednie koło. Jeśli z dużą prędkością chcesz się znaleźć na wyższym poziomie, to każdy rower musisz wyrwać do góry - czy full czy też HT. Może na fullu nawet trudniej (ja tak mam - mocno stłumione odbicie sobie zapodałem). Jeśli nie jest mocno stłumione odbicie, to wystarczy rower docisnąć do ziemi przed skokiem i sam się oderwie. Na prowdzenie roweru tez nie narzekam - IMHO lepiej Wszystko zależy od tego gdzie się jeździ. Jeśli mówimy o płaskim terenie, to wystarczy tarka na zakręcie albo typowa polna droga utwardzona gruzem i już lepiej się prowadzi full. IMHO oczywiście :) -- biodarek |
|
Data: 2011-06-27 11:22:05 | |
Autor: Coaster | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
On 6/21/11 4:50 PM, biodarek wrote:
W dniu 21.06.2011 11:23, Coaster pisze: Totez napisalem, ze irytuje mnie amortyzowany widelec (czytaj czy to w HT czy w FS). Jeśli często jeździsz na jednym rowerze i raz próbujesz się Jezdze na roznych rowerach i nie mam problemu z 'przelaczaniem' sie miedzy nimi. Tak właśnie jest, jeśli jeździsz na sztywnym widelcu, a potem na innym Wiem, o tym i wlasnie o tym pisalem ;-P ale po co podrzucać koło. Powoli dojeżdżasz i po A. Podrzucam, bo tak jest wygodniej/szybciej/latwiej. B. Nie interesuje mnie "powoli dojezdzasz". Jeśli z dużą prędkością chcesz się znaleźć na wyższym poziomie, to każdy rower musisz Zawieszenie sztywniaka wystarcza mi z nawiazka, nie lubie bez potrzeby zbyt komplikowac sobie zycia. ;-) Na prowdzenie roweru tez nie narzekam - IMHO lepiej To czlowiek prowadzi rower, on sam sie nie prowadzi. ;-) Szutry ani tarki, kozrenie w lesie sa wpisane w 'normalna uniwersalna' jazde i IMHO nie sa argumentem za fullem. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-07-01 19:47:34 | |
Autor: biodarek | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
W dniu 27.06.2011 11:22, Coaster pisze:
Jezdze na roznych rowerach i nie mam problemu z 'przelaczaniem' sie Także na fullu? Ja czasem używam "full sztywnej" damki żony. W ciągu ostatnich lat jeździłem HT. Kiedy kupiłem fulla, to planowałem sobie, że będzie on na góry i okoliczny teren a HT na cienkich oponach na szosę. Jak patrzę w niedaleką przeszłość czyli czerwiec br., to na HT mam 54km przejechane (raz do sklepu rowerowego dobrać część i raz na asfaltową, rodzinną przejażdżkę na pstrągi w Mylofie). W tym samym miesiącu ~1300km przejechane fullem. Nie wiem - może nie potrafię jeździć na 2 rowerach ;) Po jednej jeździe HT na cienkich oponach, następna jazda fullem na oponach 29x2,1" była chyba najwspanialsza. Po prostu płynąłem :) Wiem, dla kogoś może być wadą, to odizolowanie od podłoża ;) Tak, że spróbuj fulla. Wyrobisz sobie przynajmniej opinię. Polecam. -- biodarek |
|
Data: 2011-06-20 02:40:25 | |
Autor: Dżejm | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Jakiś czas temu sprzedałem mojego HT, bo dostarczał niemiłych wrażeń Hej, Ja też się przesiadłem z HT na fulla, w dużej mierze z powodu kręgosłupa i jestem zadowolony z tej decyzji. Mam rowerek Kellys Beast 2010 i jego zawieszenie wydaje się podobne do tej Kony. Jak bym brał ;). Natomiast jakbym bardzo chciał zaoszczędzić to bym podliczył czy nie da się taniej samemu złożyć rowerka na tej ramie. Można ją dostać np. tu: http://allegro.pl/nowa-rama-kellys-beast-full-warszawa-i1661744281.html Co prawda śruba przy suporcie sama się odkręcała i musiałem ją potraktować klejem, ale ogólnie rama całkiem dobra jak na tą cenę. A czemu uważasz że przedni amortyzator mógł sprawiać problemy plecom ? Ja mam amor 100mm, ale nie dociętą rurę sterową, więc kiera jest wysoko pewnie tak jak przy widelcu 120mm i jest ok :). pozdro Jacek |
|
Data: 2011-06-20 14:42:20 | |
Autor: kamil/Endurorider.pl | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Użytkownik "Dżejm" <i.have.no@email.org> napisał w wiadomości news:itm4u2$ikr$1news.onet.pl... Ja też się przesiadłem z HT na fulla, w dużej mierze z powodu kręgosłupa i jestem zadowolony z tej decyzji. Mam rowerek Kellys Beast 2010 i jego zawieszenie wydaje się podobne do tej Kony. Jak bym brał ;). Rama w tej cenie jest ok, ale damper 165mm to lekki ból bo w tej chwili najpopularniejszy jest 190mm. Przed kupnem trzeba sprawdzić jak jest z damperami. -- pozdrawiam kamil http://Endurorider.pl 15/06/2011 Ghetto tubeless duct tape |
|
Data: 2011-06-20 22:42:08 | |
Autor: kamil/Endurorider.pl | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
Użytkownik "Dentarg" <lukasz.jozwinski@gmail.com> napisał w wiadomości news:95619e16-985a-4f7f- Oczywiście im mniej wydam tym lepiej (górna granica to 3k, ale Na alleprowizji pokazał się Kross Crime w dwóch wersjach. Rama to 4 zawias więc powinno to bardzo przyjemnie pracować. Tańszy kosztuje ok 2k PLN więc z powodzeniem zostaje kasa na modernizację w miarę potrzeb :) W tej cenie jest to niezła propozycja. -- pozdrawiam kamil http://Endurorider.pl 15/06/2011 Ghetto tubeless duct tape |
|
Data: 2011-06-21 17:57:44 | |
Autor: biodarek | |
Full czy Hardtail dla biednego staruszka? :) | |
W dniu 19.06.2011 21:12, Dentarg pisze:
Jakiś czas temu sprzedałem mojego HT, bo dostarczał niemiłych wrażeń[...] Kto mi coś podpowie? Obiecuje, że nie będę miał pretensji bo wyboru Nie wiem, czy nie będziesz jeszcze bardziej zagubiony, po tym co napiszę, ale na Twoim miejscu, zamiast słabego fulla wybrałbym HT 29era z lepszym amortyzatorem. Nie wiem jak to się teraz przedstawia cenowo, ale chyba jest szansa na nowy rower w cenie do 3 000 pln. Dlaczego? Zanim zadziała w rowerze amortyzacja, to pierwszy kontakt z podłożem mają opony, a w takich oponach 29" mieści się całkiem dużo powietrza, które zapewni komfort. Można mieć 2 komplety opon: wąskie na asfalt, a szersze (powiedzmy 29x2,2") w teren. Jeśli nawet trasy będą płaskie ale piaszczyste, to rower będzie się sprawdzał. -- biodarek |