Data: 2009-06-19 10:25:52 | |
Autor: AL | |
G1 za 49zł .... ciekawa ofert a | |
Jan Strybyszewski pisze:
liczy sie ten system, na ktorego masz najwiecej uzytecznego oprogramowania. Dlatego po dzis dzien uzywam m.in. PalmOs'a (mimo, ze system przez wielu tu jest nieznany - bo zaczynali od razu z WM lub pozniej) i nie zamierzam zmieniac, a smartfon na symbianie spelnia w zupelnosci moje oczekiwania (bo ma wszystko czego mi trzeba - mam na mysli oprogramowanie uzytkowe). Twoje zas myslenie jest typowym mysleniem 'onanisty sprzetowego', ktory kupuje tego typu 'zabawki' by sie nimi podniecac, szpanowac etc. I tyle w temacie -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2009-06-19 10:36:16 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
G1 za 49zł .... ciekawa ofert a | |
AL pisze:
Jan Strybyszewski pisze: Wcale nei jest to prawda. Liczy sie ten system w ktorym realizujesz swoje cele. Zasadniczo wali mnie iz na WM jest 78 tys programow a na iphona 140tys. Liczy sie "efekt" Dlatego po dzis dzien uzywam m.in. PalmOs'a (mimo, ze system przez wielu tu jest nieznany - bo zaczynali od razu z WM lub pozniej) i nie zamierzam zmieniac, DInozaury juz wyginely :) a powaznie nie sadze by konkurencyjne rozwiazania nie mialy zamienika. Pamietaj ze nowe urzadzenia wcale nie potrafia zrobic lepiej czegos niz stary Palm potrafia jednak wykreowac NOWE POTRZEBY ktorych kiedys nie miales. Mowia to ja posiadacz Palm IIIc czytajacy na tym pizdziolkowatym ekranie 160x160pix ksiazki a teraz narzekam ze ebook na mniej niz 5 calach w 800x480 jest bez sensu. a smartfon na symbianie spelnia w zupelnosci moje oczekiwania (bo ma wszystko czego mi trzeba - mam na mysli oprogramowanie uzytkowe). A jakis to smartfon bo albo klockowaty albo mulisty :) innych nie znam :) Twoje zas myslenie jest typowym mysleniem 'onanisty sprzetowego', ktory kupuje tego typu 'zabawki' by sie nimi podniecac, szpanowac etc. Pitu pitu ... masz kolorowy telewizor czy nadal bialo-czarny ? Stawiam orzechy ze 80% ludzi moglaby miec stare telefony i cieszyc sie nimi gdyby byli oderwanii od informacji o nowosciach. Ale to nie znaczy ze mamy ignorowac nowosci i o nich nie dyskutowac w jakims flamewar :) od tego sa grupy nie ? |
|
Data: 2009-06-19 11:53:36 | |
Autor: Danny | |
G1 za 49zł .... ciekawa ofert a | |
Dnia Fri, 19 Jun 2009 10:36:16 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):
Stawiam orzechy ze 80% ludzi moglaby miec stare telefony i cieszyc sie nimi gdyby byli oderwanii od informacji o nowosciach. hmm, pacz pan - a ja ciągle używam Eryka T39 :) mimo że miałem i tel. z Symbianem, mam i tel. z WM a jednak wygodniej mi korzystać z zabytku. Palma z cz-b wyświetlaczem kupiłem sobie żeby z niego korzystać (np. do czytania książek) i nie wiem w której części społeczeństwa mam się zakwalifikować -- Pozdrawiam Daniel http://pl.openoffice.org/ - darmowy odpowiednik pakietu MS Office http://www.mozillapl.org - narzędzia internetowe "nie tylko dla orłów" |
|
Data: 2009-06-19 12:08:27 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
G1 za 49zł .... ciekawa ofert a | |
Danny pisze:
Dnia Fri, 19 Jun 2009 10:36:16 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a): Ale dzis sa lepsze mozliwosci do czytania ksiazek niz 160x160 pikseli. T39m to fajny telefon aczkolwiek cud ze jeszcze dziala no i te trzy niecale wiersze tesktu to nawet SMS przyprawia o bol glowy |
|
Data: 2009-06-19 12:07:06 | |
Autor: AL | |
G1 za 49zł .... ciekawa ofert a | |
Jan Strybyszewski pisze:
AL pisze: no ale w tym znaczeniu wlasnie to napisalem Interesuje mnie wykorzystanie aplikacji w swoich celach - to ja ustalam co chce od urzadzenia a nie odwrotnie urzadzenie/producent narzuca mi swoje aplikacje - dla mnie bezuzyteczne w perspektywie czasu.
160x160 to mialem tak z 8 lat temu - od paru lat 320x480 - ebooki spokojnie da sie na tym czytac. Ale ebooki czytuje tez na e51 (mobireader swietnie do tego sie nadaje) - i koncze juz w ten sposob kolejna ksiazke - a czytam od okazji do okazji jak mam chwilke czasu (na kiblu;), stojac w kolejce, czekajac na kogos, etc). ale procz ebookow - palma uzywam glownie jako notes (tylko graffiti - nie toleruje wirt.klawiatur), jako pamiec podreczna, przypominacz + pare uzytecznych programow przydatnych w roznych sytuacjach zyciowych (i niew mowie tu o nawigacji) dlugo sie nie moglem przelamac sie po e50 - oddalem sluzbowa bo jej strawic nie umialem. Natomiast e51 jak na razie jest prawie idealnym rozwiazaniem dla mnie - mam w nim wszystko co potrzebuje do komunikacji via rozne sposobya smartfon na symbianie spelnia w zupelnosci moje oczekiwania (bo ma wszystko czego mi trzeba - mam na mysli oprogramowanie uzytkowe). kolorowy - ale nie LCD - jeszcze CRT - bo nie widze tez sensu zamieniac na inny skoro dotychczasowy dziala b.dobrze. Impulsem do zmiany bedzie dopiero wprowadzenie na stale te. cyfrowej na MPEG4 (no chyba, ze sie wczesnie spierdli ten co mam)Twoje zas myslenie jest typowym mysleniem 'onanisty sprzetowego', ktory kupuje tego typu 'zabawki' by sie nimi podniecac, szpanowac etc. Stawiam orzechy ze 80% ludzi moglaby miec stare telefony i cieszyc sie nimi gdyby byli oderwanii od informacji o nowosciach. nie mam nic przeciwko nowoscia - sam sie ciesze jak dziecko jak sobie cos sprawie - nie widze jednak sensu zmiany czegos na sile - wydac kase na cos co ma taka sama funkcjonalnosc jak to co mam teraz czy mniejsza (np. gdybym zmienil e51 na iphone'a) -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2009-06-19 12:14:11 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
G1 za 49zł .... ciekawa ofert a | |
no ale w tym znaczeniu wlasnie to napisalem Producent nic nie nie narzuca tylko pokazuje NOWE mozliwosci. Owszem kupilem kiedys Palma jako organizer i do ksiazek ale dzis kazdy pierdolkowaty telefon potrafi wiecej i nie ma co na sile bronci starocia. DInozaury juz wyginely :) a powaznie nie sadze by konkurencyjne rozwiazania nie mialy zamienika. Pamietaj ze nowe urzadzenia wcale nie potrafia zrobic lepiej czegos niz stary Palm potrafia jednak wykreowac NOWE POTRZEBY ktorych kiedys nie miales. A co to za cudo ? i to z Palm OS ? dlugo sie nie moglem przelamac sie po e50 - oddalem sluzbowa bo jej strawic nie umialem. Natomiast e51 jak na razie jest prawie idealnym rozwiazaniem dla mnie - mam w nim wszystko co potrzebuje do komunikacji via rozne sposoby To nie smartphone to zwykly telefon. :) Wada to brak klawiatury czy to sprzetowej czy dotykowe i maciupki wyswietlacz ale jako telefon o "rozbudowywalnych mozliwosciach jest ok" Tylko nijak mu w szranki do 3,5 calowych 600MHz maszynek. Stawiam orzechy ze 80% ludzi moglaby miec stare telefony i cieszyc sie nimi gdyby byli oderwanii od informacji o nowosciach. e51 z iphonem ciekawe zestawienia ale nijak tego porownac sie nie da. iphone jest telefonem "przy okazji" sens jego zakupu to internet, multimedia, rozrywka, zabawa i troche biznes. |
|
Data: 2009-06-19 12:59:42 | |
Autor: AL | |
G1 za 49zł .... ciekawa ofert a | |
Jan Strybyszewski pisze:
sony clie TH55 (BT,WiFi,kamerka, ale najwazniejsze, ze duzy i czytelny ekran, starcza na 2 tygodnie bez ladowania normalego uzytkowania (nie zabawy) dlugo sie nie moglem przelamac sie po e50 - oddalem sluzbowa bo jej strawic nie umialem. Natomiast e51 jak na razie jest prawie idealnym rozwiazaniem dla mnie - mam w nim wszystko co potrzebuje do komunikacji via rozne sposoby ale wsadze go do kieszenie krotkich spodenek i idac na rower nie drze jak wiekszosc uzytkownikow omni, iphonow czy innych wielgasnych i nieporecznych telefono-notebookow. (a dodatkowo mam zainstalowane mapy topo garmina - na trasy rowerowe po polach/lasach - jak znalazl - w razie zgubienia (gps via BT)) Dodatkowa zaleta: nie musze codziennie tego podlaczac do pradu. nie uzywam telefonu do notatek, pisania maili, sms (chyba, ze musze) - od tego mam palma (ktory zastepuje mi w niektorych sytuacjach notebooka - oczywiscie notebook jest najlepszy - ale nie zawsze go mozna wszedzie zabrac) oj bys sie zdiwil - albo nie znasz symbiana (uzywales tylko to co dostarczyl producent)Stawiam orzechy ze 80% ludzi moglaby miec stare telefony i cieszyc sie nimi gdyby byli oderwanii od informacji o nowosciach. Iphonem sie bawilem - sprawia super wrazenie jego obsluga - ale po dluzszym czasie - to wszystko. Bardziej funkcjonalny i spelniajacy moje cele jest 10x e51 niz ipfon, ktorego juz zaszyfladkowalem jako gadzet (bo inaczej nie potrafie tego zakwalifikowac - funkcjonalnosc uzytkowa iphone'a (nie zabawowa) jest nijaka.) -- pozdr Adam (AL) TG |
|