| Data: 2010-06-16 14:22:35 | |
| Autor: Tomasz Radko | |
| G6 | |
|
1. Najlepszy w finałach mecz Bryanta. Bilans possessions +13. ORtg 124,
DRtg 72. Kluczowe były jego zbiórki,mała liczba strat i zastawianie pod własną tablicą Rondo. Historia porażek Lakers to przegrana własna tablica i/lub straty Bryanta i Gasola. Do tej pory na sześć meczów pięc wygrała drużyna, która miała wyższy ORB%. eFG% działa gorzej. 2. Lakers zagrali wreszcie w ramach systemu. Bryant miał USG% 28,5%, Gasol 21,2%. A np. w G5 Bryant miał 41,2% (ups). 3. Lakers wygrali wszystkie cztery najważniejsze kategorie statystyczne. Mieli wyższy eFG% (.456 do .363), niższy TOV%, wyższy ORB% (30% (!) do 21.6%), wyższy FT/FGA (.215 do .071). 4. Sędziowie połknęli gwizdki i w efekcie _obie_ drużyny miały najniższy ORtg w finałach. Lakers 102.4, Celtics 77.1 (ups do kwadratu). 5. Która kontuzja będzie miała większe znaczenie, Bynuma czy Perkinsa? |
|
| Data: 2010-06-17 00:25:31 | |
| Autor: sooobi | |
| G6 | |
|
On 16 Cze, 14:22, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
1. Najlepszy w finałach mecz Bryanta. Chyba Artesta, kielbasi Ci sie. 2. Lakers zagrali wreszcie w ramach systemu. Bryant miał USG% Nie wiem co ma znaczyc ups. Moze miec USG% i 100% jesli bedzie to skuteczne. Moze niech jego partnerzy zaczna bronic, bo gdyby to zrobili Lakers wygraliby G5 i byloby juz po finalach. 3. Lakers wygrali wszystkie cztery najważniejsze kategorie statystyczne.. Co nie dziwi jesli spojrzysz na rozmiary porazki Celtow... 5. Która kontuzja będzie miała większe znaczenie, Bynuma czy Perkinsa? Najwieksze bedzie miala Twoja jak stad znikniesz. |
|
| Data: 2010-06-17 11:40:19 | |
| Autor: Gerard | |
| G6 | |
|
Tomasz Radko wrote:
Perkinsa. Zreszt± Bynum zdaje się zagra, a KP raczej nie. pozdr G |
|
| Data: 2010-06-17 14:28:54 | |
| Autor: Tomasz Radko | |
| G6 | |
|
W dniu 2010-06-17 11:40, Gerard pisze:
Tomasz Radko wrote: Bynum nawet w G6 miał zero ruchu lateralnego. Była taka jedna akcja,że zbiórka leciała dosłownie krok w prawo od niego, i nie był w stanie się do niej ruszyć. Patrzył tylko, jak jaki¶ Celt z obwodu do niej dochodzi i j± zgarnia. Największy pożytek z Bynuma byłby wtedy, gdyby sprowokował Garnetta do dwóch technicznych. Albo spróbował złamać nogę Rondo. Stara, sprawdzona metoda Garnetta - najpierw przewraca przeciwnika w walce o piłkę, a potem się na nim kładzie i leży, nie reaguj±c na to, że akcja się skończyła. |
|