Data: 2019-12-03 22:53:09 | |
Autor: heby | |
GĹoĹna karta muzyczna | |
On 03/12/2019 20:45, Big Jack wrote:
oferuje płyta główna, to jest kompletna porażka. Dźwięk jest tak cichy, że często trzeba się bardzo mocno wsłuchiwać żeby usłyszeć, to co się chce i to bez gwarancji sukcesu. BYć moze w panelu sterowania karty nalezy zmienić output z line out na słuchawki. Do odsłuchu używam wyłącznie budżetowych słuchawek i moje oczekiwania co do karty nie są jakieś wygórowane. Priorytet to sensowna głośność. I tutaj zwracam się do Was, czy polecicie mi coś sprawdzonego i niedrogiego, ale spełniającego moje wymagania? Wychodzi na to że będzie idealne: https://allegro.pl/oferta/karta-dzwiekowa-muzyczna-usb-5-1-3d-hq-6943283408 |
|
Data: 2019-12-04 10:25:35 | |
Autor: Big Jack | |
GĹoĹna karta muzyczna | |
W dniu 03.12.2019 o 22:53, heby pisze:
BYć moze w panelu sterowania karty nalezy zmienić output z line out na słuchawki. To nic nie daje Wychodzi na to że będzie idealne: Myślałem raczej o czymś instalowanym wewnątrz (PCIe), ale nie wykluczam takiego rozwiązania. Tanie to to rzeczywiście jest, ale czy będzie grało dostatecznie głośno? -- Big Jack |
|
Data: 2019-12-05 10:01:22 | |
Autor: elmer radi radisson | |
GĹoĹna karta muzyczna | |
On 2019-12-03 22:53, heby wrote:
Wychodzi na to że będzie idealne: Slyszalem raz dzwiek z takiej karty usb za pare zlotych - dramat, wiekszosc dzwieku rozmywala sie w znieksztalceniu i szumie. Jakosc dzwieku na poziomie kultowego interfejsu audio na porcie drukarki, czyli Covoxa ;). O ile ten wypust nie jest tym razem jakims zdobywca krysztalowej kuli "best value for money", w trosce o nawet niezbyt wyrafinowany sluch, trzymalbym sie od tego z daleka. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2019-12-05 18:58:11 | |
Autor: heby | |
GĹoĹna karta muzyczna | |
On 05/12/2019 10:01, elmer radi radisson wrote:
https://allegro.pl/oferta/karta-dzwiekowa-muzyczna-usb-5-1-3d-hq-6943283408Slyszalem raz dzwiek z takiej karty usb za pare zlotych - dramat, Przesadzasz. Używam kilku takich kart od wielu lat i nie dość że jakość dzwięku jest znakomita (tzn nie odbiega od normy w PC to jeszcze o dziwno nie chce się popsuć. Szumy są niesłyszalne przy normalnych poziomach głośności. Głośność nawet za duża na słuchawki na maksymalnym ustawieniu. Nie ma się czego przyczepić, podobny poziom szumów uzyskuje z kart wbudowanych kart w płyty. I jeszcze o zniekształceniach: jednej takiej używałem jako generatora funkcyjnego. W przeciwieństwie do przeciętnego suwerena mam czym zmierzyć harmoniczne czy inne zniekształcenia. No więc nie ma ich więcej niż na przeciętnej jakości kartę dzwiekową przystało. wyrafinowany sluch, trzymalbym sie od tego z daleka. Być może masz na mysli audiofilski słuch w którym jakośc dziwięku jest bezpośrednio pozwiązana z iloscią zer w cenie a nie faktami. Cóż, taki jest najtrudniejszy w leczeniu. |
|
Data: 2019-12-09 10:41:44 | |
Autor: elmer radi radisson | |
GĹoĹna karta muzyczna | |
On 2019-12-05 18:58, heby wrote:
Przesadzasz. Używam kilku takich kart od wielu lat i nie dość że jakość dzwięku jest znakomita (tzn nie odbiega od normy w PC to jeszcze o dziwno nie chce się popsuć. Szumy są niesłyszalne przy normalnych poziomach głośności. Głośność nawet za duża na słuchawki na maksymalnym ustawieniu. Dziele sie po prostu opinia o dzwieku z karty za pare zlotych, ktory raz mialem okazje slyszec. Jakosc korespondowala dokladnie z cena. Jesli trafiles na lepszy egzemplarz ktory mimo tego wydawal swietny dzwiek i zbedne jest kupowanie drozszej karty, to dobrze i widocznie jest ona owym przykladem best value for money, o jakim napisalem ;) akurat takie obserwacje ze te najtansze karty to padaka sa raczej nieprzypadkowe, vide https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2364677.htmlhttps://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1190033.html I jeszcze o zniekształceniach: jednej takiej używałem jako generatora funkcyjnego. W przeciwieństwie do przeciętnego suwerena mam czym zmierzyć harmoniczne czy inne zniekształcenia. No więc nie ma ich więcej niż na przeciętnej jakości kartę dzwiekową przystało. Tez mam obserwacje co do tych kart w bardziej wymagajacych zastosowaniach: proby zastosowania ich do interfejsu audio w cyfrowych emisjach krotkofalarskich. Niestety te tanie egzemplarze slabo sobie radzily zprzenoszeniem pasma w zakresie wymaganym do poprawnego przeniesienia zmodulowanego sygnalu. Trzeba bylo dopasowywac karty juz raczej z polki za kilkadziesiat zlotych. Być może masz na mysli audiofilski słuch w którym jakośc dziwięku jest bezpośrednio pozwiązana z iloscią zer w cenie a nie faktami. Cóż, taki jest najtrudniejszy w leczeniu. Ale zauwazyles ze napisalem "nawet niezbyt wyrafinowany"? Akurat rowniez nie jestem wyznawca audio voodoo ;) -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2019-12-09 21:06:36 | |
Autor: heby | |
GĹoĹna karta muzyczna | |
On 09/12/2019 10:41, elmer radi radisson wrote:
Dziele sie po prostu opinia o dzwieku z karty za pare zlotych, ktory Czyli? Jak opiszesz jakość? Jesli trafiles na lepszy egzemplarz Trafiłem konkretnie na 5. 6-ty okazał się być uszkodzony i faktycznie miał fatalną jakość bo nie grał wcale. I tak, jeden z tych 5 wyraźnie mocniej szumiał. Na max głośności dało się z trudem coś usłyszeć, jak gdyby szum. Wbudowane karty w płyty główne szumią podobnie a często znacznie gorzej. emisjach krotkofalarskich. Niestety te tanie egzemplarze slabo sobie Być może spodziewałeś się samplowania ~200kHz. No więc tyle nie mają. Ale 44kHz wyciągają. Styka. Być może masz na mysli audiofilski słuch w którym jakośc dziwięku jest bezpośrednio pozwiązana z iloscią zer w cenie a nie faktami. Cóż, taki jest najtrudniejszy w leczeniu.Ale zauwazyles ze napisalem "nawet niezbyt wyrafinowany"? A jednak odrzucasz coś tylko dlatego że jest tanie. To też audiovoodoo tylko w drugą stronę. Te karty są zabójczo dobre do zastosowań z *tanimi* słuchawkami. Dziennie używam takiej przez 8h. Słucham głównie muzyki poważnej, elektronicznej, alternatywnej, to są spokojne dzwięki gdzie każde niedociągnięcie jest słyszalne. Gdzieś bym usłyszał żałosną jakość szczególnie że w domu mam audigy. Ale nie słyszę, nawet jeśli jest to tanie słuchwki skutecznie ją maskują. Problem w tym że miałem też droższe, takie za 500zł. I nie widzę, a w zasadzie słyszę, różnicy. Ot, głuchy jestem najwidoczniej. |
|
Data: 2019-12-11 15:21:55 | |
Autor: elmer radi radisson | |
GĹoĹna karta muzyczna | |
On 2019-12-09 21:06, heby wrote:
Czyli? Jak opiszesz jakość? Napisalem przeciez na samym poczatku: slyszalne znieksztalcenia i szumy. Dodam: slyszalnie kiepska jakosc dzwieku i slaba dynamika. Jesli trafiles na lepszy egzemplarz No dobrze, po prostu miales szczescie, albo ja pecha. You name it ;) Być może spodziewałeś się samplowania ~200kHz. No więc tyle nie mają. Ale 44kHz wyciągają. Styka. Ja sie spodziewalem ze bedzie dzialala - karty za niewiele wieksze pieniadze /ale to juz powiedzmy 30-40 pln bardziej/ tutaj sie spisywaly poprawnie. To nie musi byc zakres pasma z zakresu slyszenia delfinow czy nietoperzy. Chodzi o odmiany PSK wiec relatywnie malo wymagajace modulacje. Być może masz na mysli audiofilski słuch w którym jakośc dziwięku jest bezpośrednio pozwiązana z iloscią zer w cenie a nie faktami. Cóż, taki jest najtrudniejszy w leczeniu.Ale zauwazyles ze napisalem "nawet niezbyt wyrafinowany"? O rety. Nie, odrzucilem, bo po prostu to co slyszalem, zle brzmialo. Takze watkotworca niech sobie wybierze albo sprawdzi co uwaza, ale pewnie nie zaszkodzi aby mial swiadomosc, ze wsrod tych najtanszych produktow predzej moze zdarzac sie loteria i te pare zlotych /a jeszcze trzeba doplacic za koszt wysylki ktory przekroczy wartosc towaru/ wymusi koniecznosc kolejnego zakupu. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2019-12-11 20:37:02 | |
Autor: heby | |
GĹoĹna karta muzyczna | |
On 11/12/2019 15:21, elmer radi radisson wrote:
Czyli? Jak opiszesz jakość?Napisalem przeciez na samym poczatku: slyszalne znieksztalcenia i szumy. Zniekształceń *słyszalnych* brak, szumy owszem, ale w normie sprzętu konsumenckiego. Dodam: slyszalnie kiepska jakosc dzwieku i slaba dynamika. Oby dwa to zniekształcenia. Nie obserwuje. Nie wykluczam że słuchanie na max głośność mocno zniekształca dzwięk, ale idę o zakład że wiele tutaj mają za uszami słuchawki. Nie wiem jak u wątkotwórcy, ale u mnie słuchanie na 1/3 głośności to jest *głośno*. No dobrze, po prostu miales szczescie, albo ja pecha. You name it ;) Nie, najzwyczajniej w świecie za kilka $ można kupić *dobrej* jakości układy scalone z montowane w kiepskiej obudowie i bez kontroli jakości. Świat się zmienia. Być może spodziewałeś się samplowania ~200kHz. No więc tyle nie mają. Ale 44kHz wyciągają. Styka.Ja sie spodziewalem ze bedzie dzialala - karty za niewiele wieksze No wiec katowałem podobną w zakresie dzwięków około 15kHz. Dawała radę zarówno na wyjściu jak i na wejściu. Dodatkowo wbudowany filtr antialiasingowy działał całkiem skutecznie. Wniosek: nie widzę powodów dla których miało by to nie działać w pasmie słyszalnym poza magicznymi. Na magiczne nie poradzę. A jednak odrzucasz coś tylko dlatego że jest tanie. To też audiovoodoo tylko w drugą stronę.O rety. Nie, odrzucilem, bo po prostu to co slyszalem, zle brzmialo. Oscyloskop ma inne zdanie. Mogłeś mieć *pecha* i trafią na egemplarz z uszkodzonym kondensatorem elektrolitycznym. W nieco droższej karcie, z takim uwalonym kondziołkiem, "ucinało sinusy". Tyle że to była wada fabryczna kiepskich chińskich elementów choć sam zabawka kosztowała kilkadziesiąt zł. Takze watkotworca niech sobie wybierze albo sprawdzi co uwaza, ale Identyczna loteria jest w produktach droższych. Zaryzykuje że granica kiedy ktoś słyszał o kontroli jakości znajduje się znacząco wyżej niż 100zł. Poniżej co byś nie brał, takie samo badziewie. Tylko że *wystarczające* badziewie. i te pare zlotych /a jeszcze Ta, z aliexpres, ma free shiping i jest tańsza. Można brać od razu 5 sztuk od róznych sprzedawców. Ja na codzień mam taką z wbudowanym hubem USB. Ten sam scalak. Drugą, taka jak podrzuciłem, upchnąłem w szkole i zasilany jest z niej spory zestaw głośnikowy (choć z własnym wzmacniaczem audio). Działa znakomicie. |
|
Data: 2019-12-12 11:23:11 | |
Autor: elmer radi radisson | |
GĹoĹna karta muzyczna | |
On 2019-12-11 20:37, heby wrote:
tak, masz rację! -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2019-12-12 18:26:26 | |
Autor: heby | |
GĹoĹna karta muzyczna | |
On 12/12/2019 11:23, elmer radi radisson wrote:
tak, masz rację! Nie, nie mam. Dlatego pytam co w tych kartach jest złego poza audiovoodoo. Jestem ciekaw najzwyczajniej co to jest ta słaba dynamika i kiepska jakość, szczególnie w zderzeniu z analizatorem widma. |
|
Data: 2019-12-13 12:10:15 | |
Autor: elmer radi radisson | |
GĹoĹna karta muzyczna | |
On 2019-12-12 18:26, heby wrote:
Nie, nie mam. Dlatego pytam co w tych kartach jest złego poza audiovoodoo. Jestem ciekaw najzwyczajniej co to jest ta słaba dynamika i kiepska jakość, szczególnie w zderzeniu z analizatorem widma. Co jest niezrozumialego w stwierdzeniach "to co slyszalem, zle brzmialo", "kiepska jakosc dzwieku i slaba dynamika", "po prostu miales szczescie, albo ja pecha"? Nie za bardzo widze co mozna wiecej dodac. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2019-12-13 12:53:48 | |
Autor: Roman Tyczka | |
Głośna karta muzyczna | |
On Fri, 13 Dec 2019 12:10:15 +0100, elmer radi radisson wrote:
Nie, nie mam. Dlatego pytam co w tych kartach jest złego poza audiovoodoo. Jestem ciekaw najzwyczajniej co to jest ta słaba dynamika i kiepska jakość, szczególnie w zderzeniu z analizatorem widma. Kolega Sebastian jest sportowcem, w zasadzie mistrzem okręgowym w dyscyplinie zwanej: napierdalanki w sieci :-) Lubi po prostu znaleźć sparring partnera i troszkę poboksowaać dla odmulenia i poprawy krążenia. Nie bierz tego tak całkiem do serca ;-) -- pozdrawiam Roman Tyczka |
|
Data: 2019-12-13 15:21:04 | |
Autor: elmer radi radisson | |
GĹoĹna karta muzyczna | |
On 2019-12-13 12:53, Roman Tyczka wrote:
Kolega Sebastian jest sportowcem, w zasadzie mistrzem okręgowym w Jest to zauwazalne ;). Dlatego moze to dobry moment aby goraca krew zaczela krazyc w troche wolniejszym tempie. -- memento lorem ipsum |
|