Data: 2011-06-13 22:18:38 | |
Autor: venioo | |
GDDKiA odstąpiła od umowy z Covec | |
W dniu 2011-06-13 20:45, newsy pisze:
Czyli na Euro 2012 tej trasy raczej nie będzie Podwykonawcy powiedzieli podobno, że chętnie będą dalej realizowali tą inwestycję, więc czy Covec czy nie, prace raczej będą trwały, zmieni się najwyżej "kierownictwo" -- venioo GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2011-06-13 22:26:06 | |
Autor: newsy | |
GDDKiA odstąpiła od umowy z Covec | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:it5rav$eka$1news.onet.pl... W dniu 2011-06-13 20:45, newsy pisze: Podwykonawcy powiedzieli podobno, że chętnie będą dalej realizowali tą inwestycję, Pod warunkiem, że się dogadają więc czy Covec czy nie, prace raczej będą trwały, zmieni się najwyżej "kierownictwo" Pytanie tylko kiedy to kierownictwo się zmieni |
|
Data: 2011-06-13 22:36:53 | |
Autor: J.F. | |
GDDKiA odstšpiła od umowy z Covec | |
On Mon, 13 Jun 2011 22:18:38 +0200, venioo wrote:
W dniu 2011-06-13 20:45, newsy pisze: problem w tym ze kierownictwo musi byc, a to zajmie troche czasu. No chyba ze gdaka przejmie role kierownictwa, ale to i tak bedzie trzeba jakos z wykonawcami sie dogadac, a najlepiej w trybie przetargu. Za to ciekawi mnie - rzekomo oferta Covec byla dwa razy nizsza niz kosztorys GD, a potem i tak podwykonawcy robili .. Covec doplacal do interesu, udalo im sie w kryzys wstrzelic, czy do tej pory generalny wykonawca dorzucal 100% marzy ? Prezydentowi wroclawia udalo sie zmienic wykonawce stadionu bez przetargu, ale bylo o tyle dobrze ze cena sie mneij wiecej zgadzala. J. |
|
Data: 2011-06-14 00:01:48 | |
Autor: Cavallino | |
GDDKiA odstšpiła od umowy z Covec | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
Za to ciekawi mnie - rzekomo oferta Covec byla dwa razy nizsza niz Pewnie wszystkiego po trochu. |
|
Data: 2011-06-14 01:25:13 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
GDDKiA odstšpiła od umowy z Covec | |
W dniu 2011-06-13 22:36, J.F. pisze:
On Mon, 13 Jun 2011 22:18:38 +0200, venioo wrote: A jak oni płacili Covecowi? Wszystko z góry czy transzami? Jak transzami, to jaki % pieniędzy wypłacono i jaki % pracy wykonano? Bo może być tak, że cały biznes był tak policzony że w połowie roboty kasa się skończy. I może już wtedy w planie Covecu były pertraktacje że teraz się zaproponuje, że jak dostaną drugie tyle kasy, to dokończą budowę (a w praktyce pewnie zrobią połowę brakującej połowy i wrócą do punktu pierwszego). |
|
Data: 2011-06-13 23:45:45 | |
Autor: Massai | |
GDDKiA odstšpiła od umowy z Covec | |
Tomasz Pyra wrote:
W dniu 2011-06-13 22:36, J.F. pisze: Z tego co wiem - transzami za wykonane prace. Covec przy przetargu zapytany "czemu tak tanio" stwierdził że ma duże zasoby finansowe i będzie budował z własnej kasy, a nie posiłkując się kredytami, dzięki czemu zrobi taniej.
Biznes był policzony w dołku kryzysowym. Chińczycy się zdziwili jak im nagle poszły materiały i robocizna o 50% w górę. Dodatkowo GDDKiA nie chciał zapłacić za część prac wykonanych nie do końca czy niedbale - zdaje się Covec był przyzwyczajony do standardów chińskich, i też zaskoczyło go że inspektor nie odebrał części robót. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2011-06-14 01:53:06 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
GDDKiA odstšpiła od umowy z Covec | |
W dniu 2011-06-14 01:45, Massai pisze:
Dodatkowo GDDKiA nie chciał zapłacić za część prac wykonanych nie do Przypomina mi się kawał o przetargu na bramę do nieba... :) Oferta naszych firm była droższa, bo obejmowała zapewne opłacenie komisji, opłacanie inspektora, no i tych chińczyków którzy i tak by tą drogę wybudowali. |
|
Data: 2011-06-14 00:05:51 | |
Autor: Massai | |
GDDKiA odstšpiła od umowy z Covec | |
Tomasz Pyra wrote:
W dniu 2011-06-14 01:45, Massai pisze: yyy, ona miała być do nieba? Ja to pamiętam że to Niemcy sobie cos tam chcieli zbudować ;-)
Coś w tym jest. Ale, jak zapewne wiesz - każdy projekt musi mieć założone w budżecie pozycje na to co nie wyjdzie/spieprzy się/klient będzie grymasił. Każdy kto w dowolnej dziedzinie wyceniał i realizował projekty liczy z grubsza tak: Wycena prac "na papierze" potrzebnych + 30% na nieprzewidziane trudności + 30% na "twórczy wkład klienta w proces realizacji projektu" (czytaj "pierdolenie za uszami wykonawcy i domaganie się upierdliwych dupereli z których i tak tuż przed oddaniem zrezygnuje") + 30% na koszty obsługi gwarancyjnej + 20% zysku. I już się robi ponad dwa razy drożej niż na papierze. Covec policzył tylko koszty papierowe + zysk to i był dwa razy tańszy. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2011-06-14 09:54:50 | |
Autor: LEPEK | |
GDDKiA odstšpiła od umowy z Covec | |
W dniu 2011-06-14 02:05, Massai pisze:
Każdy kto w dowolnej dziedzinie wyceniał i realizował projekty liczy z Nigdy nie wyceniałem projektu, ale z tego, co się orientuję, to wygląda to nieco inaczej (szczególnie od jakiegoś czasu, jak ceny dołują): wycena na papierze + zysk, a z resztą to się zobaczy (nie zapłacimy podwykonawcy, bo będziemy mu wytykać niezgodności, które z resztą sami na nim wymogliśmy bezpośrednio, lub pośrednio niskim wynagrodzeniem, będziemy przeciągać płatności po dwa-trzy lata i będzie darmowy kredyt, pod koniec inwestycji renegocjujemy np. wykonanie dodatkowych prac po fajnych cenach, będziemy używać tego samego kruszywa w wielu miejscach na raz, nie będziemy płacić ostatnich transz za materiały typu żwir, kruszywo...) Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2011-06-14 11:38:12 | |
Autor: J.F. | |
GDDKiA odstšpiła od umowy z Covec | |
Użytkownik "LEPEK" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości news:4df71371$1news.home.net.pl...
W dniu 2011-06-14 02:05, Massai pisze: Nie do konca tak, bo na ile sie orientuje to czesto sa rozliczenia za rzeczywiste prace - czyli np w ofercie jest piasek z dowozem po 1zl/tone/km razy ilosc z projektu, a jak pozniej sie okaze ze np grunt jest inny i piasku trzeba wiecej, to placi sie za tyle ile przywieziono. A za roboty niewykonane sie nie placi. No jak widac za kruszywo owszem - mozna dwa razy zaplacic, ale to raczej wykonawca dostawcy a nie inwestor wykonawcy. Ten ma nadzor ktory powinien pilnowac zeby na drodze bylo tyle ile w projekcie. Oczywiscie kruszywa nie da sie dokladnie zmierzyc i 5mm bledu na grubosci powiedzmy 20cm to sa spore pieniadze :-) J. |
|
Data: 2011-06-14 14:25:23 | |
Autor: Massai | |
GDDKiA odstšpiła od umowy z Covec | |
LEPEK wrote:
W dniu 2011-06-14 02:05, Massai pisze: Można i tak. Pewnie, klienta na pierwszą wersję trudniej znaleźć i trudniej przekonać że jak ma być solidnie, to musi tyle kosztować, więc rozpowszechnia się "byle jak, byle tanio". -- Pozdro Massai |
|
Data: 2011-06-14 20:29:32 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
GDDKiA odstšpiła od umowy z Covec | |
W dniu 2011-06-14 02:05, Massai pisze:
Tomasz Pyra wrote: Ja to znam tak że miała być brama do raju. No i Turek mówi że zrobi za 20mln, 10mln za materiał i robotę, 10mln dla niego. Niemiec mówi że zrobi ze 40mln, bo 30mln za dobry materiał i porządne wykonanie i 10mln dla niebo. Polak mówi że zrobi bramę za 100mln, 40 dla niego, 40 dla komisji no i trzeba dać 20 Turkowi żeby tą bramę zrobił. Oferta naszych firm była droższa, bo obejmowała zapewne opłacenie Tylko że ten który tak liczy, nie wygrywa przetargów. |
|
Data: 2011-06-14 09:37:19 | |
Autor: Cavallino | |
GDDKiA odstšpiła od umowy z Covec | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:
Bo może być tak, że cały biznes był tak policzony że w połowie roboty Robocizna to im nie poszła w górę, tylko ich założenia minęły się z rzeczywistością. Nikt nie chciał dla nich pracować za półdarmo, tak jak zakładali, a nie ściągnęli robotników z Chin. |
|
Data: 2011-06-14 11:28:48 | |
Autor: J.F. | |
GDDKiA odstšpiła od umowy z Covec | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w
W dniu 2011-06-13 22:36, J.F. pisze: Z gory na pewno nie, predzej po robocie i odbiorach, ale mowi sie ze transzami. Jak transzami, to jaki % pieniędzy wypłacono i jaki % pracy wykonano? Na ile znam system to placi sie za roboty wykonane. Jak to w procencie wyglada to nie wiem, ale z zalozenia % zaplaty nie powinien przekraczac % wykonania. Oczywiscie mozna manipulowac - da sie wysoka cene na podbudowe a niska na asfalty, wygrywa przetarg niska cena calosciowia, i znika po polowie. A jeszcze sie np wie ze ilosc robot przy podbudowie jest niedoszacowana w projekcie. Teraz sprawa moze byc taka zeby nie bylo tak ze Covec kolejna transze zabierze, a podwykonawcow nie splaci, i tego trzeba pilnowac. Mowi sie ze 50mln do zaplaty czeka. I może już wtedy w planie Covecu były pertraktacje że teraz się zaproponuje, że jak dostaną drugie tyle kasy, to dokończą budowę No to sie mogli przejechac, bo urzad bedzie stal twardo na stanowisku ze zadnych doplat nie bedzie - umowa jest umowa. Raczej sie po prostu przeliczyli - moze nie znali realnych kosztow, moze zle wstrzelili w kryzys i fluktuacje kursow. J. |