Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   GIODO nakazał odnotowanie apostazji w księgach chrztu

GIODO nakazał odnotowanie apostazji w księgach chrztu

Data: 2014-01-15 01:34:34
Autor: mcmlxxi.xi.xi
GIODO nakazał odnotowanie apostazji w księgach chrztu

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/giodo-po-raz-pierwszy-nakazal-odnotowanie-apostazji-w-ksiegach-chrztu/re4sy   GIODO po raz pierwszy nakazał odnotowanie apostazji w księgach chrztu Ge­ne­ral­ny In­spek­tor Ochro­ny Da­nych Oso­bo­wych po raz pierw­szy wydał de­cy­zje, w któ­rych na­ka­zał pro­bosz­czom od­no­to­wa­nie w księ­dze chrztu apo­sta­zji, czyli że dana osoba wy­stą­pi­ła z Ko­ścio­ła ka­to­lic­kie­go. Jak po­wie­dział GIODO Woj­ciech Wie­wió­row­ski, do tej pory zo­sta­ło wy­da­nych pięć ta­kich de­cy­zji: pierw­sza w grud­niu 2013 r., po­zo­sta­łe w pierw­szych dniach stycz­nia 2014 r. Wszyst­kie do­ty­czy­ły osób, które wy­stą­pi­ły z Ko­ścio­ła ka­to­lic­kie­go i po­skar­ży­ły się GIODO, że ten fakt nie zo­stał od­no­to­wa­ny w pa­ra­fial­nej księ­dze chrztu. Po­dob­ne skar­gi skła­da­li też byli świad­ko­wie Je­ho­wy, a py­ta­nia praw­ne przy­sy­ła­li do GIODO rów­nież pro­te­stan­ci. Roz­pa­tru­jąc skar­gi by­łych ka­to­li­ków, GIODO zwra­cał się o wy­ja­śnie­nia do pro­bosz­czów. Ci od­po­wia­da­li, że osoby skar­żą­ce wciąż były człon­ka­mi Ko­ścio­ła ka­to­lic­kie­go, po­nie­waż nie prze­szły pro­ce­du­ry apo­sta­zji. Zgod­nie z tą pro­ce­du­rą apo­sta­zji do­ko­nu­je się w pa­ra­fii, w obec­no­ści dwóch świad­ków i pro­bosz­cza. Po takim akcie do do­ku­men­tów wpi­sy­wa­na jest od­po­wied­nia ad­no­ta­cja. W tej sy­tu­acji GIODO uma­rzał spra­wy, uzna­jąc, że nie ma prawa do wy­da­nia me­ry­to­rycz­nej de­cy­zji. Usta­wa o ochro­nie da­nych oso­bo­wych mówi bo­wiem, że ge­ne­ral­ny in­spek­tor w od­nie­sie­niu do zbio­rów da­nych "do­ty­czą­cych osób na­le­żą­cych do Ko­ścio­ła lub in­ne­go związ­ku wy­zna­nio­we­go" nie ma upraw­nień wy­da­wa­nia de­cy­zji czy pro­wa­dze­nia in­spek­cji. Osoby, które nie zga­dza­ły się z takim roz­strzy­gnię­ciem, skła­da­ły skar­gi do sądu, twier­dząc, że nie do­ty­czy ich ten prze­pis, po­nie­waż już wy­stą­pi­ły z Ko­ścio­ła. O ile w pierw­szej in­stan­cji Wo­je­wódz­ki Sąd Ad­mi­ni­stra­cyj­ny w War­sza­wie pod­trzy­my­wał de­cy­zje GIODO, to już Na­czel­ny Sąd Ad­mi­ni­stra­cyj­ny się z nimi nie zgo­dził. W paź­dzier­ni­ku 2013 r. NSA wydał serię orze­czeń, w któ­rych uznał, że GIODO nie może z góry uma­rzać po­stę­po­wań w spra­wie osób, które do­ma­ga­ją się wpisu w księ­dze pa­ra­fial­nej o tym, że wy­stą­pi­ły z Ko­ścio­ła. GIODO po­wi­nien naj­pierw oce­nić, czy takie osoby sku­tecz­nie wy­stą­pi­ły z Ko­ścio­ła - uznał sąd. Sę­dzia Mał­go­rza­ta Jaś­kow­ska mó­wi­ła wtedy w uza­sad­nie­niu, że "sto­sun­ki mię­dzy związ­kiem wy­zna­nio­wym a pań­stwem re­gu­lo­wa­ne są na za­sa­dach po­sza­no­wa­nia ich au­to­no­mii oraz wza­jem­nej nie­za­leż­no­ści", ale - jak do­da­ła - "związ­ki wy­zna­nio­we pod­le­ga­ją jed­nak prze­pi­som prawa po­wszech­ne­go". Dla­te­go - jak wy­ja­śni­ła sę­dzia - wy­stą­pie­nie z Ko­ścio­ła ka­to­lic­kie­go po­win­no być roz­pa­try­wa­ne na grun­cie prawa po­wszech­ne­go, po­nie­waż do­ty­czy wol­no­ści su­mie­nia i wy­zna­nia oraz da­nych oso­bo­wych. - NSA stwier­dził, że GIODO, oce­nia­jąc to, czy osoba wy­stą­pi­ła z Ko­ścio­ła, czy nie, nie musi kie­ro­wać się we­wnętrz­ny­mi prze­pi­sa­mi Ko­ścio­ła lub związ­ku wy­zna­nio­we­go - po­wie­dział Wie­wió­row­ski. Jego zda­niem z orze­czeń NSA wy­ni­ka też i to, że aby wy­stą­pić z Ko­ścio­ła, wy­star­czy pra­wi­dło­wo prze­ka­zać oświad­cze­nie woli w tej spra­wie. - To spo­wo­do­wa­ło, że w tych sy­tu­acjach, w któ­rych nie mamy wąt­pli­wo­ści, że osoba wy­stą­pi­ła z Ko­ścio­ła lub związ­ku wy­zna­nio­we­go, wy­da­li­śmy pierw­sze de­cy­zje na­ka­zu­ją­ce do­ko­na­nie od­po­wied­nie­go wpisu w księ­dze chrztu - wy­ja­śnił GIODO. Pod­kre­ślił, że cho­dzi je­dy­nie o do­ko­na­nie od­po­wied­nie­go wpisu w do­ku­men­tach pa­ra­fial­nych, a nie wy­kre­śle­nie z nich da­nych. Wie­wió­row­ski zwra­ca uwagę, że two­rze­nie reguł rzą­dzą­cych wy­stę­po­wa­niem osób z Ko­ścio­łów i związ­ków wy­zna­nio­wych nie mie­ści się w za­kre­sie zadań or­ga­nu ochro­ny da­nych oso­bo­wych. - NSA uzna­je, że GIODO po­wi­nien sam oce­niać to, czy ktoś jest, czy nie jest człon­kiem Ko­ścio­ła lub związ­ku wy­zna­nio­we­go. Przy­zna­ję, że nie jest to sy­tu­acja pro­sta. Praw­do­po­dob­nie bę­dzie ona wy­ma­ga­ła ure­gu­lo­wa­nia praw­ne­go - po­wie­dział GIODO. W czerw­cu 2012 r. Ruch Pa­li­ko­ta (obec­nie Twój Ruch) zło­żył w Sej­mie pro­jekt, zgod­nie z któ­rym GIODO mógł­by kon­tro­lo­wać Ko­ścio­ły i związ­ki wy­zna­nio­we, czy zgod­nie z pra­wem gro­ma­dzą i prze­cho­wu­ją dane swo­ich wier­nych. Pro­po­zy­cja zo­sta­ła skie­ro­wa­na do pierw­sze­go czy­ta­nia w ko­mi­sji, ale do tej pory się ono nie od­by­ło. (żg)   Źródło: PAP -- -- -- -- -- -- Koment:   To jest chore: dlaczego ktoś, kto nie miał żadnego wpływu na to, że został zapisany do danej organizacji (w tym przypadku do kościoła poprzez chrzest) , musi się poddawać uciążliwym procedurom wymaganym przez tę organizację, gdy chce z niej wystąpić. Mogłabym zrozumieć, że obowiązuje mnie regulamin organizacji który, przystępując do niej, świadomie przyjęłam. Ale w sytuacji, gdy nie mogłam decydować o swoim członkostwie państwo ma bronić mojego prawa do rezygnacji poprzez wyrażenie aktu woli w sposób przyjęty w prawie obowiązującym w danym państwie, nie według wymogów danej organizacji

GIODO nakazał odnotowanie apostazji w księgach chrztu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona