Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   GKS - Zaglebie

GKS - Zaglebie

Data: 2011-05-22 21:27:40
Autor: CGC
GKS - Zaglebie

Kopanina była straszna, na szczęście całej nie widziałem. Byczek Fernando aka Fernardo Kiepski poczuł zew krwi w polu karnym, kiwnął
Cetnarskiego jak dziecko, po czym... No właśnie. Czy była to artystyczna
odpowiedź na "Pieśń Torreadora" przedstawiająca umierającego byczka, czy
może Cetnarski użył jakiegoś chwytu sztuk walki typu "naciśnij na nerw a
przeciwnik padnie jak rażony gromem"? Orange Sport jak zwykle sprawy nie ułatwiło, dlatego zaśpiewajmy tej stacji
piosenkę z okazji wyeliminowania ich z relacji meczów ekstraklasy. "Zawsze
i wszędzie, Orange Sport kochane będzie". I jeszcze "Żegnamy was, alleluja,
żegnamy was, ale luja". Plizga stanął na wysokości zadania. Fonfara wystąpił w rolu stołu bilardowego, od którego maestro odbił
trick-shota prosto do łuzy. Fuks jak stąd do Liberii, ale coś się temu
biednemu Pawłowskiemu należało za to całe bieganie. Wynik był przewidywalny jak zgon po skoku z 10 piętra. GKS grało o nic,
Zagłębie teoretycznie o utrzymanie, a dwóch kluczowych grajków dodatkowo o
powołania. Obydwaj wprawdzie mają większe szanse na powołanie kapłańskie
niż do kadry, zwłaszcza prawdziwe powołanie w kontekście Euro, bo na
powołanie celem przetestowania to szanse ma nawet Boniek. Rymaniak cudem tylko nie dołączył do licznego Klubu Lubińskich Samobójców,
przytomność Ptaśka go jednak przed tym uratowała. Abwo grał całkiem nieźle, niestety grajek ten braki wewnętrzne (celownik
Abwo przypomina niemieckie karabiny maszynowe z pierwszej wojny światowej,
mniej więcej bezpieczny jest tylko ich operator) i zewnętrzne (Plizga
potrafi zmarnować najlepsze podanie świata). Przed nami zapewne dwa beznadziejne mecze Zagłębia, takie sparingi przed
wakacjami. Spodziewam się dwóch oklepów, zwłaszcza od Lechii, która będzie
do końca walczyć o puchary. Wisła wprawdzie motywacji nie ma, ale ma skład
ze trzy półki wyżej. --
CGC

GKS - Zaglebie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona