http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11133138,GOPR_uratowalo_turystow_w_Beskidach__W_glebokim_sniegu.html

Dwojga turystów poszukiwali nocą z niedzieli na poniedziałek goprowcy w
Beskidzie Żywieckim. Zostali odnalezieni na Przełęczy Przegibek; kobieta z
odmrożeniem stopy trafiła do szpitala w Żywcu.
Małżeństwo z okolic Radomia wędrowało w niedzielę szlakiem z Wielkiej Raczy
na Przegibek. Za Jaworzyną - w głębokim śniegu - zgubili jednak drogę. Gdy
zapadł zmrok, powiadomili ratowników. Z pomocą ruszyło im 10 goprowców.
Odnaleźli turystów w rejonie Przełęczy Przegibek Żywiecki i po kilku
godzinach sprowadzili do doliny.

- Mężczyzna był w stanie dobrym, ale jego małżonka była mocno wychłodzona.
Miała odmrożenia stopy. Karetka zabrała ją do szpitala w Żywcu - powiedział
ratownik dyżurny beskidzkiej grupy GOPR.

W niedzielę wieczorem temperatura w rejonie przełęczy spadła poniżej -15
stopni C. W górach leży dużo śniegu. Warunki na szlakach są bardzo trudne.

W tym roku goprowcy wyruszali na wyprawy poszukiwawcze już ponad
dwudziestokrotnie. W porównaniu z ostatnimi latami to wynik rekordowy.
Największa z dotychczasowych akcji została przeprowadzona nocą z 21 na 22
stycznia. Ratownicy poszukiwali wtedy łącznie około 30 osób w rejonie
Babiej Góry oraz Baraniej Góry. --
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany

http://picasaweb.google.com/gtracz64

On 13 Lut, 11:28, Olin <k...@adres.w.stopce> wrote:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11133138,GOPR_uratowa...
Małżeństwo z okolic Radomia wędrowało w niedzielę szlakiem z Wielkiej Raczy
na Przegibek. Za Jaworzyną - w głębokim śniegu - zgubili jednak drogę. Gdy

[...]

stopni C. W górach leży dużo śniegu. Warunki na szlakach są bardzo trudne.

A to ciekawe. Byłem wczoraj w Beskidach. Zabraliśmy narty i zrobiliśmy
trasę : Żabnica - Prusów - H. Boracza - Żabnica Skałka - Abrachamów
(bez szlaku do czerwonego) i czerwonym do dolnej części Żabnicy. I
prawdę mówiąc byłem zaskoczony, że wszystkie szlaki - włącznie z
bezszlakowym skrótem ze Skałki na Abrachamów były przetarte pieszo lub
przejechane skuterami, które buszują już prawie wszędzie. Śniegu jest
owszem sporo, ale trzeba by specjalnie szukać mało logicznych
wariantów, albo iść obok szlaków.
Znajomi szli z Krawców Wierchu przez Rysiankę do Żabnicy i też było
twardo. Nie wiem jak jest w rejonie Wielkiej Raczy i Przegibka, ale
jest to dość uczęszczany szlak - przez skutery również. A świeży śnieg
nie sypał już od dość dawna.
--
Jacek G.

Dnia Mon, 13 Feb 2012 03:00:51 -0800 (PST), Jacek G. napisał(a):

 zrobiliśmy
trasę : Żabnica - Prusów - H. Boracza - Żabnica Skałka - Abrachamów
.....
 wszystkie szlaki - włącznie z
bezszlakowym skrótem ze Skałki na Abrachamów były przetarte pieszo lub
przejechane skuterami, które buszują już prawie wszędzie.

Mieszkańcy Abrahamowa na pewno cieszą się z dobrego dojazdu.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kobiety nie można zmienić. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie
zmienia."
autor nieznany

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Mieszkańcy Abrahamowa na pewno cieszą się z dobrego dojazdu.

chodzi o sarny?:)
Abramów - dawniej Abrahamów (jeszcze w latach siedemdziesiątych, o ile mnie pamięć nie myli)

pozdr
bors

W dniu 2012-02-13 16:48, borsuk napisał(a)::

Mieszkańcy Abrahamowa na pewno cieszą się z dobrego dojazdu.

chodzi o sarny?:)
Abramów - dawniej Abrahamów (jeszcze w latach siedemdziesiątych, o ile
mnie pamięć nie myli)

A jednak Abrahamów (sory, za złą pisownię - przez "ch" w moim pierwszym poście). Chodzi o długi, dość płaski grzbiet ograniczający od pn-wsch. dol. Żabnicy. Abramów jest w grzbiecie W.Racza - przeł. Przegibek.
Natomiast co do mieszkańców Abrahamowa, to wprawdzie na jego stokach jest sporo chałup, ale wątpię czy są jakieś na stałe zamieszkałe - raczej służą jako dacze - w każdym razie te które mijaliśmy.
--
Jacek G.

W dniu 2012-02-13 20:44, Jacek G. pisze:

Natomiast co do mieszkańców Abrahamowa, to wprawdzie na jego stokach
jest sporo chałup, ale wątpię czy są jakieś na stałe zamieszkałe -
raczej służą jako dacze - w każdym razie te które mijaliśmy.

Oj, są zamieszkane, są.

https://picasaweb.google.com/112192868802371066543/2011_06_26WegierskaGorkaAbrahamowRysiankaWegierskaGorka#5622775349739453122

Przysiółek Tokarnia. Koszmar dzieciństwa, byłem zmuszany do przebywania tam czasami, nienawidziłem wtedy gór ;)


--
bans

Hello Jacek G. !:
.....

A to ciekawe. Byłem wczoraj w Beskidach. Zabraliśmy narty i zrobiliśmy
trasę : Żabnica - Prusów - H. Boracza - Żabnica Skałka - Abrachamów
(bez szlaku do czerwonego) i czerwonym do dolnej części Żabnicy. I
prawdę mówiąc byłem zaskoczony, że wszystkie szlaki - włącznie z
bezszlakowym skrótem ze Skałki na Abrachamów były przetarte pieszo lub
przejechane skuterami, które buszują już prawie wszędzie. Śniegu jest
owszem sporo, ale trzeba by specjalnie szukać mało logicznych
wariantów, albo iść obok szlaków.

Nie wszędzie - miejscami nawet mimo przetarcia przez skutery zdarzało mi się zapadać bez rakiet. Ale tylko miejscami. Dane z ostatnich 10 dni. Rakiety pomogły jednak skutecznie.

Znajomi szli z Krawców Wierchu przez Rysiankę do Żabnicy i też było
twardo. Nie wiem jak jest w rejonie Wielkiej Raczy i Przegibka, ale
jest to dość uczęszczany szlak - przez skutery również. A świeży śnieg
nie sypał już od dość dawna.

W ostatnim tygodniu nasypało miejscami kilkanaście cm, między Ostrem i Skrzycznem miejscami małe zaspy - tak na 20-30 cm. Ale rzeczywiście niewiele. O ile masz dobre buty + stuptuty .....

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1