Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   GPS czyli neverending story

GPS czyli neverending story

Data: 2009-09-15 13:19:24
Autor: Kefir
GPS czyli neverending story
Elou!
"doktorski" <doktorski@gmail.com> wrote in message news:930266c7-e9ef-468d-b581-6c094b695e6ao36g2000vbl.googlegroups.com...
6, tu doktorski;

Moj PDA po malu juz chyba wybiera sie na emeryture. Rozwazam aktualnie
zakup nawigacji dedykowanenej do motocykla. Na rynku lideruja Zumo i
TomTom. Pytanie "co kupic?" kieruje do tych co mieli doswiadczenie -
najlepiej z jednym i drugim.

Ja bym szukal z lancuchem, tak coby kardana nie mial ;) BP NMSP.
Zdaje sobie sprawe ze naleze do nielicznych lecz bardzo sobie chwale TomToma. Wszystko inne wydaje mi sie zbyt skomplikowane w obsludze. Wiele "wspolnych" tysiecy km jakos nie wykazalo wskazywanych niedoskonalosci map a wrecz przeciwnie - dokonywalismy podobnych wyborow.
Zglupial mi raz, raz tez na wlasna prosbe krecilem sie niepotrzebnie wokol Budapesztu ale to juz zupelnie inna historia.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

Data: 2009-09-15 17:42:51
Autor: Miszel
GPS czyli neverending story
O tomtom i beckerze sie nie wypowiadam, bo n ie mialem do czynienia.
Najpierw jezdzilem z PDA w wodoszczelnej obudowie ottera i z Automapa i I-go, potem zmienilem na Zumo 550. Z pierwszej opcji najlepsza byla obudowa - rzeczywiscie pancerna i nie do zdarcia. Reszta, czyli PDA i mozliwosci obu nawigacji ... hmm. Nie bardzo. Zarowno Automape jak i i-go polecalbym do samochodu - sa to dobre mapy, z b.dobrymi algorytmami wyznaczania trasy. I-go jest swietne na poludniu EU. Na moto chodzi jednak o cos troche innego i zumo to spelnia niemal idealnie. Ale po kolei o tym zumo:
1. hardware -
plusy to: faktycznie pancerna obudowa z gumy i specjalnego plastiku (glebowal mi chyba kilkanascie razy na rozne podloze i nic..); ekran dobrze czytelny nawet w silnym sloncu; sprawdzona wodoszczelnosc (nawet gruntownie sprawdzona :))) ; 4 gumowe przyciski z boku ekranu z podstawowymi funkcjami (latwiej walnac taki przycisk palcem w rekawicy niz celowac w odpowiednie miejsce w ekran); obsluga w rekawicy tez spoko (choc dla mnie osobiscie - patrze wyzej..); w komplecie jeden uchwyt do samochodu i jeden na moto (ram mount, kable, przelotki, bezpiecznik). Odbiornik gps jest bardzo czuly - na ostatnim pietrze budynku - czyli pod dachem - bez problemu lapie fixa.

minusy to: tak ciezki i solidny, ze moze sluzyc do samoobrony (czy to jest minus?)

2. software -
plusy to: jak to u garmina, otwartosc - Mapsource na kompie i masa darmowych (legalnych!) map w necie daje nieograniczone mozliwosci. To wlasnie dla mnie PODSTAWOWA zaleta garmina na moto! Nie ma czegos na oryginalnej mapie? no problem - masz te darmowe 'amatorskie', masz google earth, googlemap, znajdujesz co trzeba i wbijasz jako swoje punkty garmina. Oczywiscie planujesz na kompie takze trasy, albo zrzucasz swoje slady i przerabiasz na takie trasy, udostepniasz innym, etc. Wiesz ile jest w necie do sciagniecia tras motocyklowych w formacie garmina? W ducke! (chyba kazdy wie co to jest ducka?) . Na jednym zumo mozesz trzymac wlasciwie nieograniczona ilosc map (tzn. tyle ile zmiesci karta pamieci) i przelaczac sie miedzy nimi 'w locie'.  Zreszta mapy na garmina to temat obszerny, mozna by do nocy...
Obsluga jest b. latwa, ale to wiadomo - kwestia gustu. Wspolpracuje z dwoma sinymi zebami, czyli z telefonem i sluchawka wkasku rownoczesnie. Ksiazke telef. mozna sciagnac z aparatu na zumo i laczyc sie w trakcie jazdy. ta funkcja jest zdaje sie takze w tomtomie. Komunikaty glosowe sa wzorowe, o wiele precyzyjniejsze niz w AM i I-go - akurat na moto mi to pasuje.

minusy to - dla jazdy samochodem (bo na moto to zupelnie mi nie przeszkadza) GPMapa i CNE sa mniej dokladne niz AM (w Polsce) i I-go (na poludnie od Polski) - dotyczy to numeracji budynkow, czasami wpuszcza w maliny (AM i Igo tez, jesli chodzi o scislosc...). Grafika mapy jest "surowsza" i kolory w nocy jakies dla mnie dziwne (ale jest juz soft do zmiany skorek). Minus dla mnie to brak mozliwosci 'pionowego' ustawienia ekranu. Wole w trasie widok 2D i pionowy ekran - pozwala zobaczyc wiecej mapy przed soba. Wszedzie panuje moda na ekran panoramiczny i 3D - glupota jakas.

Odradzam na razie kupowanie zumo 660! To nastepca 550. Mimo ze jest tanszy (dziwne...) to firmware mocno niedopracowany. Byly juz chyba dwie aktualizacje, ale nadal cos nie gra. Mozesz wiecej poczytac na garniaku.

Sorki ze nic o tomtom i beckerze, ale sa tu ich uzyszkodnicy ktorzy moze to porownaja?

Zdrowko,
Miszel w (na?) czerwonym trampku -- >mbochen-at-izoo-krakow-pl

GPS czyli neverending story

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona