Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   GPS czyli neverending story

GPS czyli neverending story

Data: 2009-09-15 16:24:12
Autor: Marek T
GPS czyli neverending story

"doktorski"  wrote
Moj PDA po malu juz chyba wybiera sie na emeryture. Rozwazam aktualnie
zakup nawigacji dedykowanenej do motocykla. Na rynku lideruja Zumo i
TomTom. Pytanie "co kupic?" kieruje do tych co mieli doswiadczenie -
najlepiej z jednym i drugim.

Szczesc Boze na motorze

A czemu rezygnowac z PDA? Ja uzywam mio a201 od 3 lat w samochodzie i na moto. Rysik zgubilem dawno temu, daje rade bez. Dwie srubki mocujace obudowe wykrecily sie nawet nie wiem kiedy, bo obudowa trzyma sie doskonale i bez srubek. Kilka razy zaliczyl twarde ladowanie i zyje. Co prawda bakteria ledwo zipie ale mam gniazdo zapalniczki w moto.  W cenie garmina zumo kupisz dwa palmy mio p360. Tomtom rider to juz rozrzutnosc.
Jezdzilem z tomtomem, garminem, igo, automapa i destynatorem.  Za garmina nie dalbym zadnych pieniedzy zwg na kiepawe odwzorowanie graficzne drog. Najbaredziej mi pasuje tomtom.


--
Pozdrawiam
Marek - chory na motory

GPS czyli neverending story

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona