Krzychu pisze:

Prawie zdecydowałem się na Garmina Dakotę 20. Do tego ta mapa:
http://garminwpolsce.pl/
Obawy ma tylko takie, że to chyba dość stare urządzenie. Niema Glonasa.
Jak sobie ten odbiornik poradzi w lesie? Nie zależy mi na pozycjonowaniu
z idealną dokładnością. Bardziej chodzi mi oto aby z grubsza zorientować
się gdzie jestem. Nie chciałbym jednak aby ciągle gubił sygnał.
Etrex 30 jakoś mnie nie przekonuje, mniejszy ekran i dżojstik i wolny
procesor.

Ja do Garminow jestem uprzedzony. Z funkcjonalnoscia do piet nie dorastaja smarfonom. Z dobrymi mapami tez jest klopot. Mam teraz LG-p710. Dalem za niego 350 zl. Gdy zlapie fixa wczesniej to w lesie nie gubi sygnalu. Owszem dluzej sie fiksuje w trudnych warunkach. Za to funkcjonalnosc i dostep do map wrecz fantastyczna. Podrozowalem w tym roku po Szwecji,o czym wkrotce cos napisze, i sprawdzil sie rewelacyjnie. Nie dosc, ze mialem swietne mapy topograficzne to jeszcze slowniki, przewodniki, atlasy a nawet ksiazki do czytania i mnostwo jeszcze aplikacji przydatnych  w turystyce. Po przyjezdzie mam do dyspozcji komplet dobrych trakow.

Wielkosc ekranu w Garminach w porownaniu ze smarfonem tragiczna. Widocznosc potrzebnych informacji trudna. Dostep do funkcji i mozliwosc wymiany danych, pomine milczeniem. Cena,lepiej zapomniec

Jan Cytawa

Jan Cytawa

Jan Cytawa

Przypomnisz mi z czym ganiasz po polskich lasach i krzaczorach? Tzn soft i mapa?
dzieki.

abn140@googlemail.com pisze:

Przypomnisz mi z czym ganiasz po polskich lasach i krzaczorach? Tzn soft i mapa?

Jestem fanem Oziexplorera lub jego open-zamiennikiem na androida Androzikiem.
Jest cale mnostwo map do Oziego do sciagniecia z sieci. Praktycznie wszystkie potrzebne turystyczne. Ale czasem trzeba sie natrudzic by cos znalezc.
I radze sie spieszyc, bo kolejne strony znikaja. Tak sie sie stalo np. z Rybnetem, gdzie bylo mnostwo map.
A ponadto latwo sie samemu robi mapy. Wystarczy dobry jpg z mapa i ja skalibrowac. A mapy mozna sciagac, skad sie da. Na Geoportalu jest cala Polska w przeroznych skalach od 1: 10 000. Fakt, ze czesto malo aktualna jesli chodzi o miasta i drogi, ale topopgrafia terenowa bardzo sie nie zmienila.

Dla ciekawosci skalibrowalem stara mape Krolestwa Polskiego z roku 1829 i bardzo interesujaca jest konfrontacja terenu z obecnymi warunkami. Ubylo mnostwo lasow, ale glowne drogi sa te same.

Jan Cytawa

On Thursday, August 21, 2014 6:32:23 PM UTC+10, cytawa wrote:

Jestem fanem Oziexplorera lub jego open-zamiennikiem na androida Androzikiem.
Jest cale mnostwo map do Oziego do sciagniecia z sieci. Praktycznie wszystkie potrzebne turystyczne. Ale czasem trzeba sie natrudzic by cos znalezc.

Napewno jest cos gotowego zeby wiecej nie zawracac sobie glowy kalibrowaniem map do OE. Nie wiem jak na Androida ale na iPhona jest MotionXGPS - masz mapy topograficzne calego swiata. Moze ktos lubi bawic sie z przygotowaniem map, mnie to zawsze wkurzalo. Teraz mam gotowca - zadnego sciagania czy kalibrowania map. Gdzie nie jestem, tam mam mape. Pozdrawiam,
Iguan   --
Iguan007   Sezon caly rok:   http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia

Hello cytawa !:

Jestem fanem Oziexplorera

Ja teĹź ;-)

A ponadto latwo sie samemu robi mapy. Wystarczy dobry jpg z mapa i ja
skalibrowac. A mapy mozna sciagac, skad sie da. Na Geoportalu jest cala
Polska w przeroznych skalach od 1: 10 000. Fakt, ze czesto malo aktualna
jesli chodzi o miasta i drogi, ale topopgrafia terenowa bardzo sie nie
zmienila.

No to zainteresuj się TwoNAV. Te mapy 1:10k mam (z TwoNAV), tyle że to xx GBajtów :-D ! Niesamowicie dokładne, kalibracja idealna.

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?3qm2wmAjMM

W dniu 2014-08-22 12:05, Grzegorz pisze:

Jestem fanem Oziexplorera

Ja teĹź ;-)

No to jest nas wiecej :)

No to zainteresuj się TwoNAV. Te mapy 1:10k mam (z TwoNAV), tyle że to
xx GBajtów :-D ! Niesamowicie dokładne, kalibracja idealna.

Zobacze. Gdzie to znalezc. Jakies szczegoly.
Co prawda poza okolicami Lublina nie mam potrzeby miec tak dokladnej mapy. ale jakis maly wawoziasty teren czasem warto miec.

Do rowerowania 50-ki sa tez az za bardzo dokladne. Przynajmniej jesli chodzi o drogi utwardzone. Dlatego mam przerozne mapy. Widze, ze najlepiej skalibrowane sa mapy OSM. Na swoj uzytek robie je ze strony http://www.mtbmap.cz/. Bardzo mi sie przydaly teraz w Szwecji. Ale trzeba bylo uzupelnic mapami topograficznym, przede wszystkim przy szukaniu ladnego miejsca na dziki nocleg. Udalo sie zawsze.

Jan Cytawa

Ja do Garminow jestem uprzedzony. Z funkcjonalnoscia do piet nie
dorastaja smarfonom. Z dobrymi mapami tez jest klopot. Mam teraz
LG-p710. Dalem za niego 350 zl. Gdy zlapie fixa wczesniej to w lesie nie
gubi sygnalu. Owszem dluzej sie fiksuje w trudnych warunkach. Za to
funkcjonalnosc i dostep do map wrecz fantastyczna. Podrozowalem w tym
roku po Szwecji,o czym wkrotce cos napisze, i sprawdzil sie
rewelacyjnie. Nie dosc, ze mialem swietne mapy topograficzne to jeszcze
slowniki, przewodniki, atlasy a nawet ksiazki do czytania i mnostwo
jeszcze aplikacji przydatnych  w turystyce. Po przyjezdzie mam do
dyspozcji komplet dobrych trakow.

Wielkosc ekranu w Garminach w porownaniu ze smarfonem tragiczna.
Widocznosc potrzebnych informacji trudna. Dostep do funkcji i mozliwosc
wymiany danych, pomine milczeniem. Cena,lepiej zapomniec

Nie wiem czy warto konfliktowac te urzadzenia. W chwili obecnej dzialaja w nieco innych warunkach lub tez nabywca decyduje sie na te a nie inne cechy, ktore sa dle niego istotne.
Widac jednak rozwoj. Garminy coraz bardziej zblizaja sie do smartfonow (ostatni Gramin jedzie na Androidzie) niestety wraz z drastycznie skroconym czasem pracy na wlaczonym wyswietlaczu i spora iloscia bledow, ktorych nie bylo na standardowym systemie Garmina. Potrzebna jest rewolucja po drugiej stronie: smartfonow. Obecny czas pracy na jednym ladowaniu jest dla mnie trudny do przyjecia. Ostatnio mialem w plenerze Defy z wlaczonym Endomondo. Po 7 godzinach pracy (przy wylaczonym wyswietlaczu) bateria padla. W Garminie z pracujacym wyswietlaczem (swietnie widocznym w pelnym Sloncu) to nie zonacza ubytku nawet jednej kreski na wskazniku baterii. Z podswietleniem moze jedna by zniknela.

atm pisze:

Nie wiem czy warto konfliktowac te urzadzenia. W chwili obecnej dzialaja
w nieco innych warunkach lub tez nabywca decyduje sie na te a nie inne
cechy, ktore sa dle niego istotne.
Widac jednak rozwoj. Garminy coraz bardziej zblizaja sie do smartfonow
(ostatni Gramin jedzie na Androidzie) niestety wraz z drastycznie
skroconym czasem pracy na wlaczonym wyswietlaczu i spora iloscia bledow,
ktorych nie bylo na standardowym systemie Garmina. Potrzebna jest
rewolucja po drugiej stronie: smartfonow. Obecny czas pracy na jednym
ladowaniu jest dla mnie trudny do przyjecia. Ostatnio mialem w plenerze
Defy z wlaczonym Endomondo. Po 7 godzinach pracy (przy wylaczonym
wyswietlaczu) bateria padla. W Garminie z pracujacym wyswietlaczem
(swietnie widocznym w pelnym Sloncu) to nie zonacza ubytku nawet jednej
kreski na wskazniku baterii. Z podswietleniem moze jedna by zniknela.

Garmin idzie w kierunku smartfonow, bo zobaczyl, ze zostal w blokach. I to bardzo dobrze. Ale cos za cos. Fantastyczna jest trwalosc i energooszczednosc Garminow. Ale MZ to jedyna zaleta.

Smarfony idac z drugiej strony tez sie poprawiaja. Moj pierwszy HTC wytrzymywal  7 godz. Obecny LG z bateria 2350 spokojnie wytrzymuje 12 godz. Oczywiscie ze sporadycznie wlaczanym ekranem. Z tym, ze dla mnie to nie problem. Nie musze stale widziec ekranu. Na 10 dniowej wyprawie,   majac PowerBank 10Ah i doladowujac go z pradnicy w kole pradu mi starczylo. Kolega mial cos lepszego i jemu wytrzymywal smarfon sporo dluzej.

Jan Cytawa

Garmin idzie w kierunku smartfonow, bo zobaczyl, ze zostal w blokach. I
to bardzo dobrze. Ale cos za cos. Fantastyczna jest trwalosc i
energooszczednosc Garminow. Ale MZ to jedyna zaleta.

I nieosiagalne poki co ekrany - 60CSx jest fenomentalny w sloncu.
Nie wiem jak na tym polu spisuja sie najnowsze Graminy
(oczywiscie cos za cos, w domu widac, ze to bardzo przecietny lcd)

Smarfony idac z drugiej strony tez sie poprawiaja. Moj pierwszy HTC
wytrzymywal  7 godz. Obecny LG z bateria 2350 spokojnie wytrzymuje 12
godz. Oczywiscie ze sporadycznie wlaczanym ekranem. Z tym, ze dla mnie
to nie problem. Nie musze stale widziec ekranu. Na 10 dniowej wyprawie,
  majac PowerBank 10Ah i doladowujac go z pradnicy w kole pradu mi
starczylo. Kolega mial cos lepszego i jemu wytrzymywal smarfon sporo
dluzej.

Jesli w koncu uda im sie zaoferowac zblizona widocznosc w sloncu oraz podobny czas pracy na bateriach z przyjemnoscia sie przesiade.
Teraz rysuje sobie trase pod Ozim w domu majac jako podklad wybrana mape, wrzucam do Garmina i wlasciwie tyle mi wystarczy, plus oczywiscie zestawienie danych z trasy wraz ze sladem.

Jeszcze jedna rzecz, ktora mnie irytuje w smartfonach to dotykowosc ekranu. Pamietam jak trudno bylo uzywac programu na Defy gdy zaczal padac roztapiajacy sie na ekranie snieg. Trzeba bylo co chwila wycierac ekran do sucha bo lapal impulsy z kropel po sniegu. Nie wiem jak to teraz wyglada w najnowszych Garminach i smartfonach, ktore dzialaja przez rekawiczki.

On 2014-08-20 15:22, atm wrote:
[...]

I nieosiagalne poki co ekrany - 60CSx jest fenomentalny w sloncu.

A no właśnie. Mój dwuletni smartfon z włączonym na maksa podświetleniem
jest w słońcu kompletnie do dupy. A czytelność w słońcu jest jednak
dosyć istotną cechą w lecie, gdy najwięcej/najczęściej jeździ się
rekreacyjnie.

On Wed, 20 Aug 2014 16:34:46 +0200, JDX <jdx@onet.pl> wrote:

[...]

A no właśnie. Mój dwuletni smartfon z włączonym na maksa podświetleniem
jest w słońcu kompletnie do dupy.

Moja Xperia nawet w ostrym słońcu spokojnie daje radę. Aczkolwiek żre
baterie wtedy znacząco, więc do czytania na plaży jednak e-ink lepszy :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/

On 2014-08-20 18:33, Leszek Karlik wrote:

On Wed, 20 Aug 2014 16:34:46 +0200, JDX <jdx@onet.pl> wrote:

[...]

A no właśnie. Mój dwuletni smartfon z włączonym na maksa podświetleniem
jest w słońcu kompletnie do dupy.

Moja Xperia nawet w ostrym słońcu spokojnie daje radę. Aczkolwiek żre
baterie wtedy znacząco, więc do czytania na plaży jednak e-ink lepszy :-)

A w 60CSx po prostu nie wlaczasz podswietlania i jest swietnie :]
I wlasnie zbior tego typu ficzerow chcialbym miec w smartfonie. Moze to byc nawet Gramin Monterra:
http://allegro.pl/gps-garmin-monterra-pl-topo-eu-topo-3-l-gw-fakt-i4508355836.html
Tyle, ze stajac sie w wiekszym stopniu "smartfonem" automatycznie odziedziczyl w duzym stopniu jego wady.

On Wed, 20 Aug 2014 19:07:11 +0200, atm <_@vp.pl> wrote:

[...]

Moja Xperia nawet w ostrym słońcu spokojnie daje radę. Aczkolwiek żre
baterie wtedy znacząco, więc do czytania na plaży jednak e-ink lepszy

A w 60CSx po prostu nie wlaczasz podswietlania i jest swietnie :]

Taaa, mĂłj pierwszy smartfon (kiedy jeszcze nie było smartfonĂłw, tylko PDA  ze
zintegrowanym telefonem) miał opcję wyłączenia podświetlenia i wtedy
wszystko było w ostrym słońcu bardzo ładnie widać.. Jakoś potem przestali
robić takie wyświetlacze, niby miał być Pixel Qi ale coś się nie
upowszechnił.

--
Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/

On 2014-08-20 19:10, Leszek Karlik wrote:

On Wed, 20 Aug 2014 19:07:11 +0200, atm <_@vp.pl> wrote:

[...]

Moja Xperia nawet w ostrym słońcu spokojnie daje radę. Aczkolwiek żre
baterie wtedy znacząco, więc do czytania na plaży jednak e-ink lepszy

A w 60CSx po prostu nie wlaczasz podswietlania i jest swietnie :]

Taaa, mój pierwszy smartfon (kiedy jeszcze nie było smartfonów, tylko
PDA ze
zintegrowanym telefonem) miał opcję wyłączenia podświetlenia i wtedy
wszystko było w ostrym słońcu bardzo ładnie widać. Jakoś potem przestali
robić takie wyświetlacze, niby miał być Pixel Qi ale coś się nie
upowszechnił.

Tak slaba widzocznosc w sloncu to chyba cena za sliczniusie kolory, wysoka rozdzielczosc i rownomierne podswietlanie.

On Wed, 20 Aug 2014, atm wrote:

A w 60CSx po prostu nie wlaczasz podswietlania i jest swietnie :]

  Znaczy potrzebne jest urządzenie dwuekranowe - z ekranem pasywnym
z drugiej strony.
  AFAIR coś takiego już istnieje (nie kojarzę nazwy, więc prosto nie
odszukam linka), "odwrotna" strona jest wykorzystana na e-ink
(e-książkę), w sumie do wolniej zmieniających się informacji
"mapowych" mogłoby się nadawać (oczywiscie pomijając fakt, że
to istniejące pewnie nie ma potrzebnego oprogramowania).

I wlasnie zbior tego typu ficzerow chcialbym miec w smartfonie.

  :D

pzdr, Gotfryd

On 2014-08-20 22:37, Gotfryd Smolik news wrote:

On Wed, 20 Aug 2014, atm wrote:

A w 60CSx po prostu nie wlaczasz podswietlania i jest swietnie :]

  Znaczy potrzebne jest urządzenie dwuekranowe - z ekranem pasywnym
z drugiej strony.
  AFAIR coś takiego już istnieje (nie kojarzę nazwy, więc prosto nie
odszukam linka), "odwrotna" strona jest wykorzystana na e-ink
(e-książkę), w sumie do wolniej zmieniających się informacji
"mapowych" mogłoby się nadawać (oczywiscie pomijając fakt, że
to istniejące pewnie nie ma potrzebnego oprogramowania).

I wlasnie zbior tego typu ficzerow chcialbym miec w smartfonie.

  :D

pzdr, Gotfryd

Pewnie radziecki yota phone, ktory....jakos ostatnio przycichl.
Tak to bylaby jakas opcja, ale dopoki Apple tego nie wypromuje i nie wbije ludzim do glowy, ze jest to super ficzer dopoty bedzie to niszowe rozwiazanie a szkoda.

On Wed, 20 Aug 2014, atm wrote:

On 2014-08-20 22:37, Gotfryd Smolik news wrote:

  Znaczy potrzebne jest urządzenie dwuekranowe - z ekranem pasywnym
z drugiej strony.

[...]

Pewnie radziecki yota phone,

  Ten :)
  Chyba "rosyjski" ostatnimi czasy ;)

ktory....jakos ostatnio przycichl.

  "Ukraina" (hasłowo biorąc) mu zaszkodziła?

Tak to bylaby jakas opcja, ale dopoki Apple tego nie wypromuje i nie wbije ludzim do glowy, ze jest to super ficzer dopoty bedzie to niszowe rozwiazanie a szkoda.

  Pewnie masz rację.
  Ale miałem właśnie na myśli "ścieżkę rozwiązania" - ekranu aktywnego
z pasywnym na razie *dobrze* się pożenić nie da (obojętnie, czy ten
pasywny będzie LCD czy e-ink), a w urządzeniu marnuje się przeciwległa
strona obudowy :)

pzdr, Gotfryd

atm pisze:

I wlasnie zbior tego typu ficzerow chcialbym miec w smartfonie. Moze to
byc nawet Gramin Monterra:
http://allegro.pl/gps-garmin-monterra-pl-topo-eu-topo-3-l-gw-fakt-i4508355836.html

Rozumiem wreszcie. Jak ktos tyle da za Garmina to musi go chwalic do konca swiata.
Czy te mapy wektorowe Topo maja oznaczone dukty lesne i oznaczone lessowe wawozy na Lubelszczyznie? Musialem takie mapy tworzyc koledze na Garmina z rastrow. A tych rastrow jego Garmin nie przyjmuje wiecej niz 2. Bo majac tylko garminowskie mapy pogubil sie w lesie. Pozniej, siedzac mozolnie przy mapie i odczytujac wspolrzedne, wpalcowywal Waypointy. Czyli robil to co ja mam na dziendobry. Chece z przeliczaniem i ustawianiem formatu wspolrzednych pomine.

Jan Cytawa

W dniu 14-08-21 10:18, cytawa pisze:

atm pisze:

I wlasnie zbior tego typu ficzerow chcialbym miec w smartfonie. Moze to
byc nawet Gramin Monterra:
http://allegro.pl/gps-garmin-monterra-pl-topo-eu-topo-3-l-gw-fakt-i4508355836.html

Rozumiem wreszcie. Jak ktos tyle da za Garmina to musi go chwalic do
konca swiata.
Czy te mapy wektorowe Topo maja oznaczone dukty lesne i oznaczone
lessowe wawozy na Lubelszczyznie? Musialem takie mapy tworzyc koledze na
Garmina z rastrow. A tych rastrow jego Garmin nie przyjmuje wiecej niz
2. Bo majac tylko garminowskie mapy pogubil sie w lesie. Pozniej,
siedzac mozolnie przy mapie i odczytujac wspolrzedne, wpalcowywal
Waypointy. Czyli robil to co ja mam na dziendobry. Chece z przeliczaniem
i ustawianiem formatu wspolrzednych pomine.

Jan Cytawa

Każdy swoje chwali:):), posiadam Garmina i też go chwalę.

W dniu 21-08-14 o 10:18, cytawa pisze:

atm pisze:

I wlasnie zbior tego typu ficzerow chcialbym miec w smartfonie. Moze to
byc nawet Gramin Monterra:
http://allegro.pl/gps-garmin-monterra-pl-topo-eu-topo-3-l-gw-fakt-i4508355836.html

Rozumiem wreszcie. Jak ktos tyle da za Garmina to musi go chwalic do
konca swiata.
Czy te mapy wektorowe Topo maja oznaczone dukty lesne i oznaczone
lessowe wawozy na Lubelszczyznie? Musialem takie mapy tworzyc koledze na
Garmina z rastrow. A tych rastrow jego Garmin nie przyjmuje wiecej niz
2. Bo majac tylko garminowskie mapy pogubil sie w lesie. Pozniej,
siedzac mozolnie przy mapie i odczytujac wspolrzedne, wpalcowywal
Waypointy. Czyli robil to co ja mam na dziendobry. Chece z przeliczaniem
i ustawianiem formatu wspolrzednych pomine.

Ty musisz zawsze uprawiać ten ten hejt?
Mapy wgrać nie umiesz ale znasz wszelkie niedoskonałości Garmina.
Bo formatów na polskich mapa to pińcet jest. Naprawdę jest problem z przeliczaniem. Ot goglo mistrz.
Każdy wie że są telefony i mają większe możliwości.
Można jeździć bez licznika i czerpać przyjemność a można mieć choinkę na kierownicy i nie potrafić jej obsłużyć.

--
Zachu

On 2014-08-21 10:18, cytawa wrote:

atm pisze:

I wlasnie zbior tego typu ficzerow chcialbym miec w smartfonie. Moze to
byc nawet Gramin Monterra:
http://allegro.pl/gps-garmin-monterra-pl-topo-eu-topo-3-l-gw-fakt-i4508355836.html

Rozumiem wreszcie. Jak ktos tyle da za Garmina to musi go chwalic do
konca swiata.
Czy te mapy wektorowe Topo maja oznaczone dukty lesne i oznaczone
lessowe wawozy na Lubelszczyznie? Musialem takie mapy tworzyc koledze na
Garmina z rastrow. A tych rastrow jego Garmin nie przyjmuje wiecej niz
2. Bo majac tylko garminowskie mapy pogubil sie w lesie. Pozniej,
siedzac mozolnie przy mapie i odczytujac wspolrzedne, wpalcowywal
Waypointy. Czyli robil to co ja mam na dziendobry. Chece z przeliczaniem
i ustawianiem formatu wspolrzednych pomine.

Jan Cytawa

Heh, koniecznie chcesz udowodnic ze smartfon jest lepszy....

Hello JDX !:

On 2014-08-20 15:22, atm wrote:
[...]

I nieosiagalne poki co ekrany - 60CSx jest fenomentalny w sloncu.

A no właśnie. Mój dwuletni smartfon z włączonym na maksa podświetleniem
jest w słońcu kompletnie do dupy. A czytelność w słońcu jest jednak
dosyć istotną cechą w lecie, gdy najwięcej/najczęściej jeździ się
rekreacyjnie.

Aventura w dużym słońcu jest niezła - mając słońce z tyłu - ekran ładnie się odbija - to tzw. transflex. Najgorzej, jak świeci z przodu ...

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?3qm2wmAjMM

atm pisze:

Jesli w koncu uda im sie zaoferowac zblizona widocznosc w sloncu oraz
podobny czas pracy na bateriach z przyjemnoscia sie przesiade.
Teraz rysuje sobie trase pod Ozim w domu majac jako podklad wybrana
mape, wrzucam do Garmina i wlasciwie tyle mi wystarczy, plus oczywiscie
zestawienie danych z trasy wraz ze sladem.

pod wzgledem widocznosci w sloncu obecny moj LG-P710 jest bardzo dobry. Tu nie narzekam. Stary HTC byl gorszy.
W smartfonowym Ozim wytyczanie trasy jest bardzo proste i nie musze posilkowac sie komputerem. W ogole deneruje mnie koniecznosc podlaczania komputera do Garmina. U mnie wystarczy BT by wymienic pliki.

Jeszcze jedna rzecz, ktora mnie irytuje w smartfonach to dotykowosc
ekranu. Pamietam jak trudno bylo uzywac programu na Defy gdy zaczal
padac roztapiajacy sie na ekranie snieg.

Tu masz racje. Nie polemizuje z trwaloscia i pewnoscia Garmina. On po to jest robiony. I na Antarktyde i ja bym go zabral. Ale w normalnej turystyce, gdzie GPS jest tylko dodatkiem i gadzetem bardzo uzytecznym wole urzadzenie bardzie przydatne. W tym roku po raz pierwszy przestalem wozic tony papieru, w postaci map, przewodnikow i slownikow.

Swego czasu za pomoca smarfona zwiozlem  w Rumunskich gorach bezpiecznie ludzi na nartach, w kompletnej mgle i sniezycy, do schronu. Podchodzeniowe slady byly juz kompletnie zawiane. Wiec nie narzekam.

Jan Cytawa
PS. Kazdego co innego irytuje.

Hello cytawa !:

Smarfony idac z drugiej strony tez sie poprawiaja. Moj pierwszy HTC
wytrzymywal  7 godz. Obecny LG z bateria 2350 spokojnie wytrzymuje 12
godz.

A moja Aventura ... 30 godzin :-) !

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?3qm2wmAjMM

Dnia Fri, 22 Aug 2014 11:58:29 +0200, Grzegorz napisał(a):

Smarfony idac z drugiej strony tez sie poprawiaja. Moj pierwszy HTC
wytrzymywal  7 godz. Obecny LG z bateria 2350 spokojnie wytrzymuje 12
godz.

A moja Aventura ... 30 godzin :-) !

A mój eTrex zdaje się ponad 30 (z wyłączonym podświetleniem i tylko
GPS). No i jak baterie się skończą to wkładam nowe, które kupię w każdym
kiosku...

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

On 2014-08-20 11:41, cytawa wrote:
[...]

Ja do Garminow jestem uprzedzony. Z funkcjonalnoscia do piet nie
dorastaja smarfonom.

Tak, smartfony zwłaszcza zasilanie, wodoodporność i odporność na
wstrząsy/upadki mają znakomitą. :-D

On Wed, 20 Aug 2014 16:26:58 +0200, JDX <jdx@onet.pl> wrote:

[...]

Tak, smartfony zwłaszcza zasilanie, wodoodporność i odporność na
wstrząsy/upadki mają znakomitą. :-D

Na szczęście coraz więcej smartfonów jest robionych w wersji wodoodpornej.
Ja tam jestem całkiem zadowolony, a do zasilania piasto w dynamie
albo duĹźy powerbank i spokĂłj. :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/

Dnia Wed, 20 Aug 2014 16:31:23 +0200, na pl.rec.rowery napisałeś(aś):

On Wed, 20 Aug 2014 16:26:58 +0200, JDX <jdx@onet.pl> wrote:

[...]

Tak, smartfony zwłaszcza zasilanie, wodoodporność i odporność na
wstrząsy/upadki mają znakomitą. :-D

Na szczęście coraz więcej smartfonów jest robionych w wersji wodoodpornej.
Ja tam jestem całkiem zadowolony, a do zasilania piasto w dynamie
albo duży powerbank i spokój. :-)

trzeba mieć dynamo. Trzeba mieć jakaś ładowarkę dającą się pożenić z
dynamem co by ładować z niej smartfona. Albo trzba wozić ze sobą ów
powerbank. No i go mieć. Do tego winien być jakis wytrzymały smartfon, albo
taka też obudowa do niego.  Niewatpliwie pod wzgledem obsługi smartfon jest znacznie wygodniejszy od garmina (gdzie przegadanie map w wiekszych skalach jest problemem) no ale to jeszcze nie jest to.

W dniu 2014-08-20 16:26, JDX pisze:

On 2014-08-20 11:41, cytawa wrote:
[...]

Ja do Garminow jestem uprzedzony. Z funkcjonalnoscia do piet nie
dorastaja smarfonom.

Tak, smartfony zwłaszcza zasilanie, wodoodporność i odporność na
wstrząsy/upadki mają znakomitą. :-D

Za wyjątkiem zasilania (o ile nie używamy zewnętrznego) to pozostałe cechy nie są problemem. Są telefony o podwyższonej odporności, są obudowy zewnętrzne do telefonów.


--
marcin

W dniu 14-08-20 16:35, mt pisze:

W dniu 2014-08-20 16:26, JDX pisze:

On 2014-08-20 11:41, cytawa wrote:
[...]

Ja do Garminow jestem uprzedzony. Z funkcjonalnoscia do piet nie
dorastaja smarfonom.

Tak, smartfony zwłaszcza zasilanie, wodoodporność i odporność na
wstrząsy/upadki mają znakomitą. :-D

Za wyjątkiem zasilania (o ile nie używamy zewnętrznego) to pozostałe
cechy nie są problemem. Są telefony o podwyższonej odporności, są
obudowy zewnętrzne do telefonów.

Może ktoś mnie oświeci a mianowicie: Smartfon robi ślad programem Endomondo a czy na drugi dzień można tym śladem jechać?

On 2014-08-20 16:43, mbut wrote:
[...]

Może ktoś mnie oświeci a mianowicie: Smartfon robi ślad programem
Endomondo a czy na drugi dzień można tym śladem jechać?

Nigdy nie używałem Endomondo, ale pod OsmAnd jest to możliwe -
eksportujesz ślad do GPX po czym każesz programowi "iść" wzdłuż tego śladu.

W dniu 14-08-20 16:55, JDX pisze:

On 2014-08-20 16:43, mbut wrote:
[...]

Może ktoś mnie oświeci a mianowicie: Smartfon robi ślad programem
Endomondo a czy na drugi dzień można tym śladem jechać?

Nigdy nie używałem Endomondo, ale pod OsmAnd jest to możliwe -
eksportujesz ślad do GPX po czym każesz programowi "iść" wzdłuż tego śladu.

"eksportujesz ślad do GPX", tp po ci ten OsmAnd skoro ślad musisz eksportować do GPSa, a jak nie masz GPSa?.
Nikt mi nie odpowiedział czy z Endomondo można iść po śladzie wcześniej przez siebie nagranym?

On 2014-08-21 09:24, mbut wrote:
[...]

"eksportujesz ślad do GPX", tp po ci ten OsmAnd skoro ślad musisz
eksportować do GPSa, a jak nie masz GPSa?.

Łot??? GPX (nie mylić z GPS!) to taki popularny bazujący na XML-u format
do zapisu danych z GPS (i nie tylko). W każdym razie pod OsmAnd
chodzącym na smartfonie z modułem GPS zapisuję sobie ślad trasy po czym
eksportuję ten ślad do pliku w formacie GPX po czym każę OsmAnd-owi
"iść" po śladzie zapisanym w pliku GPX.

mbut pisze:

Może ktoś mnie oświeci a mianowicie: Smartfon robi ślad programem
Endomondo a czy na drugi dzień można tym śladem jechać?

Nie uzywam Endomondo. Przypuszczam, ze to musi byc mozliwe.

W Ozim jest to automatyczne. Mam ustawione, ze wszystko zapisuje sie do sladu dziennego. Potem po kilku dniach wystarczy wczytac ten slad i tyle. Koniec aktualnego sladu zawsze widac na ekranie. Ale to tylko kilka ostatnich godzin.

Jan Cytawa

On 2014-08-20 16:35, mt wrote:
[...]

Są telefony o podwyższonej odporności,

Są, ale zdaje się, że jako urządzenia niszowe też tanie nie są.

są obudowy zewnętrzne do telefonów.

Nie wiem o jakich mówisz, ale te z Allegro czy Alibaby to szajs. Poza
tym bezpośredni kontakt palucha z ekranem jest IMO bardziej pewny/dokładny.

W dniu 2014-08-20 17:00, JDX pisze:

On 2014-08-20 16:35, mt wrote:
[...]

Są telefony o podwyższonej odporności,

Są, ale zdaje się, że jako urządzenia niszowe też tanie nie są.

Zdecydowanie tańsze niż Garmin Monterra.

są obudowy zewnętrzne do telefonów.

Nie wiem o jakich mówisz, ale te z Allegro czy Alibaby to szajs. Poza
tym bezpośredni kontakt palucha z ekranem jest IMO bardziej pewny/dokładny.

A których konkretnie używałeś?

--
marcin