Wytłumaczcie "ciemnemu ludowi" (takie ostatnio popularne określenie) jaki jest sens prywatyzowania giełdy. Oprócz kasy oczywiście.
Jaki jest sens żeby taka giełda była prywatna.
A jeśli jest sens to dlaczego nie sprywatyzować ministerstwa gospodarki, nadzoru bankowego, straży pożarnej, sądów, służby zdrowia (ups to niedobry przykład :-)  )  itd. Dlaczego nie pójść na całość i nie sprywatyzować całego państwa? Przecież w rękach prywatnych będzie lepiej   funkcjonować będzie zdobywać kapitał i się rozwijać (taka błogość właśnie wylewa się z mediów)
I jeszcze jedno. Ile kto na tym zarobi i dlaczego nie będę to ja (znaczy społeczeństwo) :-)

z

PS. Jeśli mamy takie opiekuńcze państwo włażące Kowalskiemu pod kołdrę zgodnie z dyrektywami unijnymi to dlaczego nagle tutaj taka prywatyzacja prywatyzacji napędzana przez prywatyzację. Przecież to się wszystko kupy nie trzyma.
Aż się boję co będzie następne może lasy (ups znowu) woda, powietrze...

Dnia Thu, 14 Oct 2010 19:34:32 +0200, z napisał(a):

Wytłumaczcie "ciemnemu ludowi" (takie ostatnio popularne określenie)
jaki jest sens prywatyzowania giełdy. Oprócz kasy oczywiście. Jaki jest
sens żeby taka giełda była prywatna.

A jesteś pewnie, że giełda będzie prywatna?

Poszukaj, poczytaj i pomyśl.

Ot chociaĹźby tutaj masz ciekawy tekst w temacie:
http://dwagrosze.blogspot.com/2010/10/z-czego-zyje-gieda.html


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

On Thu, 14 Oct 2010 19:34:32 +0200, z <zch280672@gazeta.pl> wrote:

Jaki jest sens żeby taka giełda była prywatna.

Przecież nie będzie prywatna: państwo zachowa kontrolę.

niedobry przykład :-)  )  itd. Dlaczego nie pójść na całość i nie sprywatyzować całego państwa? Przecież w rękach prywatnych będzie lepiej

kto ma to zrobić? Ludzie, którzy w ciągu całego życia nie zarobili
złotówki za coś, za co inni ludzie zechcieliby dobrowolnie zapłacić?
Wolne żarty...

PS. Jeśli mamy takie opiekuńcze państwo włażące Kowalskiemu pod kołdrę zgodnie z dyrektywami unijnymi to dlaczego nagle tutaj taka prywatyzacja prywatyzacji napędzana przez prywatyzację. Przecież to się wszystko kupy nie trzyma.

Sprawdź ile długu publicznego przybyło w ostatnich latach i będziesz
miał odpowiedź: dno portfela widać.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Garść sprzętu audio do sprzedania (kolumny, CD, DVD, subwoofer): http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1496

On Oct 14, 7:34 pm, z <zch280...@gazeta.pl> wrote:

Wytłumaczcie "ciemnemu ludowi" (takie ostatnio popularne określenie)
jaki jest sens prywatyzowania giełdy. .....

1. czym się różni GPW od każdej innej spółki?
obecnie nawet nie ma monopolu na handel akcjami więc może powstać
konkurencja - jest to wymienione w prospekcie emisyjnym

2. to czy warto kupić należy ocenić tak samo jak w przypadku innych
spółek, czyli ile kosztuje akcja i ile będzie zysku lub dywidendy na
akcje w przyszłości
informacje o zyskach za kilka ostatnich lat są w prospekcie emisyjnym,
a cena maksymalna to 43 zł

3. a sens jest taki, że skoro i tak państwo będzie miało kontrolę, to
dlaczego nie zasilić budżetu z prywatyzacji?
warto pamiętać, że GPW, w przeciwieństwie do większości
prywatyzowanych spółek nie dostanie ani grosza z prywatyzacji - to też
jest w prospekcie

4. jeśli cena jest dobra i uważasz, że zyski będą rosły (potencjalne
powody są w prospekcie), to warto kupić, bo to akcja jak każda inna i
można zarobić


A swoją drogą pewnego dnia może się okazać, że Skarb będzie
potrzebował więcej kasy i sprzeda pakiet kontrolny, może się tez
okazać, że kupi ten pakiet inna giełda, która ma właścicieli
prywatnych i oni będą czerpali zyski z tej spółki. Zauważ, że to
idealny biznes o ile nie ma konkurencji - zarabiasz bez względu na to
czy rośnie czy spada, a jedyny problem to obroty. To tak jak automat
hazardowy, lotto lub operator wyścigów konnych.

No i nie ma się co przerażać tym, że prospekt ma ponad 300 stron -
większość to streszczenie dyrektywy MIFID i wiele innych pożytecznych
informacji, które jednak nie są niezbędne do policzenia podstawowych
wskaźników takich jak C/Z i oceny czy jest szansa na rozwój.


--
plusz
www.kalkulatorlokat.pl

wystarczy tak jak wspomniales, mniejsze obroty i problem, a nigdy nie wiadomo czy bedzie handel na gieldzie, wystarczy bida w kraju i klops.
Jak wierzyć innym i popatrzec, to dosc drogo wychodzi, no coz jak sprzedawac to drogo, jak kupowac to tanio, tu bedzie sprzedac drogo-kupic drogo, chyba ze nie bedzie chetnych.