Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   GWno iOrdynacka

GWno iOrdynacka

Data: 2013-05-05 01:16:43
Autor: Przemysaw M.
GWno iOrdynacka

Europa Plus: “Ordynacka” plus Palikot plus loża B’nai B’rith…

Czy Aleksander Kwaśniewski znów zapadł na “chorobę filipińską”? To pytanie
zdominowało relacje i komentarze po konferencji Europy Plus, podczas której
były prezydent w towarzystwie Marka Siwca i Janusza Palikota zaprezentował
pełnomocników wojewódzkich nowego ruchu. Kwaśniewski rzeczywiście nie
wyglądał tego dnia najlepiej, ale w gruncie rzeczy nie ma znaczenia, czy
naprawdę był przemęczony (jak twierdzą jego współpracownicy), czy może
przydarzyło mu się to, co podczas pamiętnej wizyty w Charkowie. Znacznie
ważniejsze jest oblicze politycznego zaplecza byłego prezydenta, które
bardzo na niego liczy.

Charakterystyczne, że podczas tej konferencji Janusz Palikot nie odezwał
się ani słowem i wyraźnie stał w cieniu Kwaśniewskiego i Siwca. To oni
zdominowali całą imprezę, co nie jest przypadkiem, bowiem tak samo dominują
w Europie Plus. Najlepiej pokazuje to lista pełnomocników, których
zaprezentowali 12 kwietnia. Jest wśród nich tylko jeden poseł Ruchu
Palikota – najmłodszy parlamentarzysta tej formacji, 25-letni Michał
Kabaciński, który pokieruje nową formacją na Lubelszczyźnie.
"Drugi garnitur" Palikota

Również w czteroosobowym zarządzie tworzonego właśnie stowarzyszenia Europa
Plus ludzie Palikota są wyraźnie słabsi. Jednym z dwóch
wiceprzewodniczących został 35-letni Krzysztof Iszkowski – postać mało
znana, ale coraz bardziej obecna w największych mediach. Ten socjolog,
ekonomista, szef Planu Zmian, czyli think tanku Ruchu Palikota, członek
zespołu redakcyjnego liberalno-lewicowego pisma “Liberte!”, publikuje m.in.
na łamach “Rzeczpospolitej”, gdzie niedawno zamieścił swoisty manifest
programowy. Obok otwarcie deklarowanej walki z Kościołem i tradycyjnymi
wartościami Iszkowski przedstawił tam swoją wizję Europy: “Skoro wspólnota
polityczna może – i powinna – powstawać w drodze indywidualnych wyborów, to
jej kształt może być praktycznie dowolny. To dobrze, ponieważ na obecnym
etapie rozwoju ludzkości narody, zwłaszcza te o europejskiej skali, są za
małe, by skutecznie wpływać na rzeczywistość. Odpowiedzią na ten problem
jest oczywiście przeniesienie politycznej podmiotowości na poziom
ponadnarodowy, stworzenie europejskiej federacji, która przejmie od Polski,
Włoch czy Holandii – lecz także od Francji i Niemiec – kompetencje w
dziedzinie polityki fiskalnej, makroekonomicznej, zagranicznej czy
obronnej”.

W zarządzie Europy Plus znalazł się także Łukasz Piłasiewicz, 30-letni
wiceprzewodniczący Ruchu Palikota. To zresztą charakterystyczne, że z
otoczenia Palikota weszli do nowej formacji wyłącznie ludzie młodzi i mało
znani, natomiast czołowi posłowie (Biedroń, Grodzka) trzymani są “w
odwodzie”. Ale być może taka jest cena za patronat Aleksandra
Kwaśniewskiego nad Europą Plus i biznesmen z Biłgoraja postanowił tę cenę
zapłacić. Zresztą trudno mu się dziwić, gdyż bez zmiany szyldu i
rozszerzenia politycznej oferty jego “osobista partia” zapewne nigdy nie
miałaby szans na przekroczenie 10-procentowego wyniku z ostatnich wyborów,
a pewnie nawet na jego powtórzenie.
Legitymacja nr 1

Otoczenie Kwaśniewskiego niewątpliwie wykorzystało słabnącą pozycję
Palikota (który w dodatku ośmieszył się tyleż nieudolną, co chamską walką z
własną “wicemarszałkinią” Sejmu) i wyraźnie zdominował Europę Plus. Mówiąc
o otoczeniu Kwaśniewskiego, mamy na myśli stowarzyszenie “Ordynacka”,
skupiające działaczy Socjalistycznego Związku Studentów Polskich z lat 70.
i Zrzeszenia Studentów Polskich z lat 80. Były prezydent jest posiadaczem
legitymacji nr 1 tego stowarzyszenia oraz przewodniczy Radzie Senatorów
“Ordynackiej”, w której roi się od nazwisk byłych premierów (Marek Belka,
Włodzimierz Cimoszewicz, Józef Oleksy), ministrów i parlamentarzystów
(Stanisław Ciosek, Adam Halber, Wiesław Kaczmarek, Ryszard Kalisz, Grzegorz
Kołodko, Jerzy Koźmiński, Krystyna Łybacka, Marek Siwiec, Danuta Waniek).

Fakt, że formalnym przewodniczącym zarządu Europy Plus został Marek Siwiec,
były przewodniczący “Ordynackiej” i jeden z najbliższych współpracowników
Kwaśniewskiego, zaś wiceprzewodniczącym – Robert Kwiatkowski, były prezes
TVP (w latach 1998-2004) i również członek władz “Ordynackiej”,
najdobitniej wskazuje na dominację tego środowiska w nowej formacji.

Również wśród pełnomocników wojewódzkich towarzysze z SZSP i ZSP mają
zdecydowaną przewagę. Na Pomorzu Zachodnim Europę Plus buduje Jacek
Kozłowski, członek Zarządu Głównego “Ordynackiej”. Na Śląsku – znany
kardiolog, prof. Andrzej Lekston, były członek Unii Wolności, obecnie w
“Ordynackiej”. Na Warmii i Mazurach – Przemysław Nowak, również działacz
“Ordynackiej” i były członek SLD. W Wielkopolsce – Jacek Krawczykowski,
asystent Marka Siwca, wiceprzewodniczący Rady Naczelnej ZSP.
Z Sojuszu i z Platformy

W kilku regionach przyciągnięto też znane nazwiska lokalnych polityków
lewicy. W Świętokrzyskiem na czele Europy Plus stanął Włodzimierz Stępień,
były prezydent Kielc (w latach 1998-2002) i poseł SLD (2005-2007), obecnie
wiceprzewodniczący sejmiku wojewódzkiego. W Łódzkiem pełnomocnikiem został
Krzysztof Makowski, wywodzący się z “Ordynackiej” były wojewoda łódzki
(2001-2004) oraz wojewódzki lider SLD (2003-2010), który po ostatnich
wyborach parlamentarnych przeszedł do Ruchu Palikota. Natomiast na
Podkarpaciu nową formację będzie tworzyła Marta Niewczas, wielokrotna
mistrzyni świata i Europy w karate, która przy okazji każdych wyborów liczy
na swoją sportową sławę, ale jak dotąd udało się jej zostać jedynie radną
Rzeszowa i wiceprzewodniczącą Rady Miasta.

Kobiet w Europie Plus jest zresztą więcej, tyle że nie są to powszechnie
znane nazwiska. No bo kto wie, kim są panie: Ewa Trybuła-Kiernicka (woj.
dolnośląskie), Karolina Matys-Kraśnicka (woj. podlaskie), Natalia
Falkowska-Wierczewska (woj. kujawsko-pomorskie) czy Magdalena Pawłowska
(woj. pomorskie)? Ich życiorysy nie odznaczają się niczym szczególnym – ot,
prawniczki albo bizneswoman, które jakoś tam zetknęły się już z polityką
(Trybuła-Kiernicka startowała z list PO, Pawłowska jest rzecznikiem
prasowym okręgu gdańskiego Ruchu Palikota). Trudno nie odnieść wrażenia, że
powierzenie im funkcji pełnomocników dokonało się na zasadzie “kwot
płciowych”, co jednak z pewnością nie zadowoli obrażonych na Palikota
feministek, takich jak Magdalena Środa, która jakże trafnie określiła nową
formację jako dzieło “trzech oldbojów”.
Biznesmen i profesor

Warto jeszcze zwrócić uwagę na dwie osoby, które mogą odegrać w Europie
Plus istotną rolę. Pełnomocnikiem na Lubuskie został Jacek Bachalski,
przedsiębiorca, właściciel wielu firm, były działacz Unii Wolności, poseł
(2001-2005) i senator PO (2005-2007), niedoszły prezydent Gorzowa
Wielkopolskiego i Poznania, a po rozstaniu z Platformą - lokalny lider
Stronnictwa Demokratycznego Pawła Piskorskiego. Jego bogaty życiorys
polityczny i biznesowy wskazuje, że jest człowiekiem zdeterminowanym, by
powrócić do wielkiej polityki, i stać go na niejedną jeszcze kampanię
wyborczą.

Natomiast w Małopolsce liderem Europy Plus został prof. Jan Hartman,
filozof z UJ, jeden z najbardziej nagłaśnianych dziś w mediach lewicowych
liberałów, zdeklarowany wróg Kościoła i tradycyjnych wartości. Hartman jest
stałym felietonistą “Polityki”, był wiceprezesem Polsko-Niemieckiego
Towarzystwa Akademickiego, należał do Unii Wolności i do Komitetu Poparcia
Bronisława Komorowskiego przed wyborami prezydenckimi, kandydował do Sejmu
z listy SLD, obecnie jest członkiem think tanku Plan Zmian, którym kieruje
Krzysztof Iszkowski. Ale jest także współzałożycielem żydowskiej loży
masońskiej B’nai B’rith, gdzie pełni funkcję wiceprzewodniczącego
(przewodniczącym jest Jarosław J. Szczepański, były dziennikarz TVP, bliski
współpracownik Bronisława Komorowskiego i Jana Dworaka). Hartman chwali się
zresztą, że jest praprawnukiem Izaaka Kramsztyka, znanego warszawskiego
rabina z XIX wieku…
Bitwa na Ordynackiej

Pełnomocnikiem na Mazowszu miał być inny profesor – Krzysztof Szamałek,
geolog z Uniwersytetu Warszawskiego, były wiceminister środowiska w rządach
SLD oraz dyrektor w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego (którym kierował Marek
Siwiec), a przede wszystkim były przewodniczący “Ordynackiej”. Szamałek nie
pojawił się jednak na konferencji z Kwaśniewskim, Siwcem i Palikotem, gdzie
został wymieniony jako pełnomocnik, a po kilku dniach oświadczył, że żadnym
pełnomocnikiem nie zamierza być i pozostaje w SLD. Od razu pojawiły się
podejrzenia, że taka decyzja Szamałka to efekt nacisków Leszka Millera, a
zwłaszcza Włodzimierza Czarzastego, szefa SLD na Mazowszu i obecnego
przewodniczącego “Ordynackiej”. Czarzasty bowiem konsekwentnie wspiera
linię Millera, by nie zawierać żadnych układów z Palikotem, i na tym tle
rozpadł się nawet sławny przyjacielski duet Czarzasty-Kwiatkowski, znany z
czasów afery Rywina, a sięgający jeszcze wspólnej działalności w SZSP.

W ostatnich tygodniach “Ordynacka” stała się polem walki dwóch lewicowych
bloków. Z jednej strony Aleksander Kwaśniewski wystosowuje list do swoich
dawnych towarzyszy, zapraszając ich do udziału w Europie Plus, z drugiej –
Włodzimierz Czarzasty odpowiada, że “Ordynacka jest ponad bieżącymi
podziałami politycznymi. Ordynacka popiera idee, koncepcje i ludzi.
Ordynacka nie popiera struktur, partii czy organizacji”. O tym, która opcja
zwycięży, zdecyduje zapewne kongres stowarzyszenia, zwołany na 16 listopada
br. Na razie głośniejsi są zwolennicy Kwaśniewskiego: Siwiec, Kwiatkowski,
ale też rzecznik Ruchu Palikota Andrzej Rozenek (członek zarządu
“Ordynackiej”) czy Ryszard Kalisz, który zapewne również trafi do Europy
Plus (bo dokąd miałby pójść po wyrzuceniu z SLD?).

O “pierwszej kadrowej” nowej formacji można powiedzieć jedno: wokół
Aleksandra Kwaśniewskiego zbiera się towarzystwo, które – jeśli wejdzie do
Parlamentu Europejskiego – na pewno nie będzie bronić polskich interesów.
Karierowicze z “Ordynackiej”, za którymi ciągną się liczne afery i
skandale, uciekinierzy z SLD i PO, zawzięci antykatolicy z Ruchu Palikota i
B’nai B’rith – czy takiej reprezentacji potrzeba nam w Brukseli?

Paweł Siergiejczyk

Data: 2013-05-05 03:32:57
Autor: Leming Show
GWno iOrdynacka
Kwasniewski i GW to jedno cialo. Moga liczyc albo na starych
komunistow albo na mlodych i niezbyt intelygentnych.  Lewactwo czesto
stawia na mlodych, to sie zawsze sprawdza bo to nowoczesnie tak, rzecz
jasna korzysta SLD a mlodzi, coz po wyborach nie sa juz potrzebni,
wypierdalac do posredniaka. Kamuflaz powiazan zydostwa z SLD trzeba
zachowac. Kazdy wie co mowic, czego sie trzymac.

Tu p. Michalkiewicz bardzo trafnie pokazuje w czasie zaledwie 4min. co
z czym sie trzyma, na wesolo, a jak:)
http://www.youtube.com/watch?v=5D_IbSD2nUs

GWno iOrdynacka

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona