Data: 2019-07-05 17:18:34 | |
Autor: u2 | |
Gang obiboków w Kielcach | |
https://wiadomosci.wp.pl/gang-urzednikow-obibokow-pracownicy-widmo-przez-kilka-lat-ukrywali-sie-w-urzedzie-6398281535964801a
TOMASZ MOLGA 02-07-2019 (22:17) Gang urzędników obiboków. Pracownicy widmo przez kilka lat ukrywali się w urzędzie To może być rekord lenistwa w Polsce. Urzędnik z Kielc miał etat, co miesiąc pobierał pensję, jednak nie ma dowodu, aby w ciągu 2 lat ogóle pojawił się w pracy. O jego istnieniu nie wiedzieli nawet przełożeni. To najbardziej skrajny przypadek dotyczący sprawy "gangu urzędników obiboków". Ujawnili ich pracownicy samorządu województwa świętokrzyskiego, dokładniej sekretarz województwa Mariusz Bodo, który od marca prowadzi reorganizację Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego w Kielcach. To efekt zmiany władzy po ostatnich wyborach samorządowych (PiS zastąpiło PSL). Mariusz Bodo poinformował w maju lokalne media, że około 50 pracowników urzędu, w tym wielu dyrektorów, straci pracę. Kolejne analizy wykazały, że przerost zatrudnienia w urzędzie to około 170 niepotrzebnych stanowisk (na 850 zatrudnionych). To jednak dopiero początek afery. Gang obiboków. Brali pensje, nikt ich nie widział w pracy - Odkryliśmy grupę kilkunastu urzędników, którzy byli zatrudnieni na tzw. zadaniowym czasie pracy. W praktyce nikt ich nie kontrolował, ani nie rozliczał z efektów pracy. Kilku z tych osób nikt nigdy nie widział w urzędzie, a dyrektorzy, pod których podlegali, nie wiedzieli, że tacy pracownicy istnieją - mówi WP osoba znająca kulisy prowadzonej weryfikacji. Najbardziej bulwersujący jest przypadek urzędnika odpowiedzialnego za wyjaśnianie zawiłości procedur przyznawania funduszy unijnych. Nie ma dowodów, aby przez ostatnie dwa lata urzędnik ten w ogóle pojawił się pracy. Do jego obowiązków należało złożenie raz na rok raportu z przeprowadzonych konsultacji. Jednak w urzędzie nie natrafiono na żaden ślad takiego dokumentu, dowiaduje się Wirtualna Polska. Obecnie Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego w Kielcach poszukuje audytora, który jeszcze dokładniej zbada skalę problemu. Partyjna miotła PiS Kielecki dziennik regionalny "Echo dnia" komentował, że zwolnienia w urzędzie to efekt porządków zaprowadzanych przez działaczy Prawa i Sprawiedliwości. W pierwszej kolejności pracę stracili dyrektorzy związani z Polskim Stronnictwem Ludowym. - Nowa władza w sejmiku świętokrzyskim nie ma sukcesów, dlatego koncentruje się na podkreślaniu błędów poprzedników. Nie słyszałem, aby ktokolwiek był fikcyjnie zatrudniany w urzędzie - komentuje Karol Kliś, członek PSL i jeden ze zwolnionych dyrektorów urzędu marszałkowskiego w Kielcach. Przypomnijmy, że samorządem województwa świętokrzyskiego do jesieni ubiegłego roku zarządzał Adam Jarubas z PSL. W Kielcach doszło do jednego z najgorętszych starć pomiędzy PSL a PiS. W trakcie samorządowej kampanii wyborczej Jarubas porównał konkurentów do plemienia Hunów, gotowych do barbarzyńskiego najazdu po wyborach. Ich łupem politycznym miało być lekko licząc kilkadziesiąt stanowisk w instytucjach podległych sejmikowi. Z kolei "PiS-owcy" zapowiedzieli "wyrwanie pięknego województwa z niemocy PSL". -- I love love |
|
Data: 2019-07-05 18:38:54 | |
Autor: J.F. | |
Gang obiboków w Kielcach | |
Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d1f6a48$0$17363$65785112@news.neostrada.pl...
https://wiadomosci.wp.pl/gang-urzednikow-obibokow-pracownicy-widmo-przez-kilka-lat-ukrywali-sie-w-urzedzie-6398281535964801a To może być rekord lenistwa w Polsce. Urzędnik z Kielc miał etat, co miesiąc pobierał pensję, jednak nie ma dowodu, aby w ciągu 2 lat ogóle pojawił się w pracy. O jego istnieniu nie wiedzieli nawet przełożeni. Eee tam - w Hiszpanii to trwalo kilkanascie lat. W koncu sie wydalo, ktos chcial mu wreczyc nagrode za dluga prace w urzedzie To najbardziej skrajny przypadek dotyczący sprawy "gangu urzędników obiboków". Ujawnili ich pracownicy samorządu województwa świętokrzyskiego, dokładniej sekretarz województwa Mariusz Bodo, który od marca prowadzi reorganizację Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego w Kielcach. To efekt zmiany władzy po ostatnich wyborach samorządowych (PiS zastąpiło PSL). To co to za afera, jemu sie po prostu nalezalo, a teraz na jego miejsce PiS powola swojego :-) Mariusz Bodo poinformował w maju lokalne media, że około 50 pracowników urzędu, w tym wielu dyrektorów, straci pracę. Kolejne analizy wykazały, że przerost zatrudnienia w urzędzie to około 170 niepotrzebnych stanowisk (na 850 zatrudnionych). To jednak dopiero początek afery. Zapytac ilu ich tam pracuje i zapytac za 3 lata :-) J. |
|
Data: 2019-07-05 18:44:48 | |
Autor: A. Filip | |
Gang obiboków w Kielcach [nasze obiboki bÄdÄ lepsze? ;-) ] | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup[...] Mariusz Bodo poinformował w maju lokalne media, że około 50 Będzie więcej? :-) Ja _chciałbym_ wierzyć że nie, ale politycy RP3 i nie tylko mnie już dawno inaczej wytresowali. -- A. Filip | Gadał dziad do obrazu, a obraz doń ani razu. (Przysłowie polskie) |
|
Data: 2019-07-06 15:00:43 | |
Autor: Kviat | |
Gang obiboków w Kielcach | |
W dniu 05.07.2019 o 18:38, J.F. pisze:
Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup To co to za afera, jemu sie po prostu nalezalo, a teraz na jego miejsce PiS powola swojego :-) To poniżej, to też początek afery z przerostem zatrudnienia, czy wręcz przeciwnie zwykła dobra zmiana? http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,24958995,energa-za-rzadow-pis-zwiekszyla-zatrudnienie-o-1000-osob.html "W roku 2012 w Enerdze można było dostać 150 tys. zł odprawy za dobrowolne odejście z pracy. Spółka prowadziła program poprawy efektywności gospodarowania i obniżki kosztów, które finalnie wpływają na zyski i cenę energii elektrycznej płaconą przez odbiorców. Za pożegnanie 890 pracowników Energa zapłaciła kilkadziesiąt milionów złotych. Nie było innego sposobu, ponieważ załogę chroniły podpisane za pierwszych rządów PiS gwarancje zatrudnienia. Fachowcy od energetyki wskazywali, że polskie firmy w porównaniu z europejskimi zatrudniają trzy razy więcej pracowników na jeden megawat mocy, a na jedną megawatogodzinę nawet dziewięć razy więcej. Energa miała plan, aby na koniec 2012 r. obniżyć zatrudnienie do 11,2 tys. osób." "Jak wynika z raportów giełdowych, na koniec 2015 r. zatrudnienie w grupie wynosiło 8472 osoby, w tym 3004 na stanowiskach robotniczych. Z dokumentów spółki wynika, że trzy lata później, na koniec 2018 r. zatrudnienie było o blisko tysiąc osób wyższe i wyniosło 9456 etatów, w tym 3309 na stanowiskach robotniczych." "W samej centrali spółki - w Energa SA - zatrudnienie wzrosło o ponad 60 procent. Na koniec 2015 było 101 osób, na koniec 2018 już 163. Stanowiska menedżerskie najwyższego i średniego szczebla zajmują głównie działacze PiS lub osoby związane z tą partią. Energa stała się najważniejszym miejscem pracy dla radnych PiS z Gdańska, Sopotu, Gdyni i innych samorządów. Kierownikiem w spółce był m.in. Kacper Płażyński, kandydat PiS na prezydenta Gdańska. Zatrudnienie znaleźli też członkowie rodzin wpływowych polityków. Maciej, starszy syn posła Kazimierza Smolińskiego (PiS), został w Enerdze kierownikiem biura majątku sieciowego Energa-Operator. Marta, córka posła Tadeusza Cymańskiego, został głównym specjalistą." "Wzrostowi zatrudnienia towarzyszą pogarszające się wyniki finansowe Energi i niski kurs akcji na giełdzie utrzymujący się na poziomie 7-8 zł. W 2013 r., gdy akcje debiutowały na giełdzie, kurs wynosił 16 zł, zaś cena emisyjna - 17 zł. Poseł PO Tadeusz Aziewicz z sejmowej Komisji Energii i Skarbu Państwa zwraca uwagę, że nie przypadkiem przed laty miał miejsce w Enerdze kosztowny program dobrowolnych odejść, którego efektem były dobre wyniki finansowe spółki. - Ogromny wzrost zatrudnienia w Enerdze nie ma racjonalnych podstaw, musi budzić poważne wątpliwości. Intuicja mówi mi, że nie wynika on z rosnących potrzeb kadrowych spółki, ale z konieczności zaspokojenia aspiracji środowiska politycznego PiS. Potwierdzają to publikowane w mediach informacje o tzw. pisiewiczach, generalnie osobach o kwalifikacjach nieadekwatnych do pełnionych funkcji i wypłacanych im zarobków. Prędzej czy później zapłacą za to konsumenci - ocenia Tadeusz Aziewicz." Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2019-07-06 14:40:20 | |
Autor: bytomir.kwasny | |
Gang obiboków w Kielcach | |
użytkownik Kviat napisał:
"Jak wynika z raportów giełdowych, na koniec 2015 r. zatrudnienie w grupie wynosiło 8472 osoby, w tym 3004 na stanowiskach robotniczych. Czyli zwalniali:) 12.2013 10 542 pracowników 12.2014 9 144 2016 8 615 2017 8 970 2018 9700 Po prostu za peło ochroniarze dymali na outsorsingu i to na zleceniu:) Półprawda GWniana, tam nigdy całości nie napiszą:) A jak pisiorstwo zatrudniało w sejmie sprzataczki na outsorsingu, to GWno też darło mordę że sejm nie zatrudnia na umowę o pracę. To jak oni mają zatrudniać? Bezpośrednio, czy przez pośrednika? Zdecydujta się:) A tak? Wychodzi totalny bełkot i tylko Kaczkę pompujeta. cyt. raport za 2018r Energa wzrost zatrudnienia wynikał z realizacji polityki sukcesywnego zwiększania wykonywania usług dotychczas zlecanych na zewnątrz zasobami ludzkimi Grupy Energa, tj. przejęcie pracowników świadczących pracę ciągłą dla spółek Grupy z Agencji Pracy Tymczasowej na umowę o pracę... |
|
Data: 2019-07-08 16:13:28 | |
Autor: Kviat | |
Gang obiboków w Kielcach | |
W dniu 06.07.2019 o 23:40, bytomir.kwasny@gmail.com pisze:
użytkownik Kviat napisał: Czyli nie doczytałeś dlaczego zwalniali. Po prostu za peło ochroniarze dymali na outsorsingu i to na zleceniu:) Z pislamskiej kurwizji nie dowiesz się, że nie ochroniarzy pozatrudniali. Podostawiali biurka w pokojach (z nowymi komputerami oczywiście), a pracownicy którzy jeszcze nie wymieniono na "swoich" nie wiedzą co to za etaty, które polegają na czytaniu gazet i przeglądaniu internetu przez osiem godzin. A jak pisiorstwo zatrudniało w sejmie sprzataczki na outsorsingu, to I słusznie. Pislamstwo na pokaz wyciera sobie gęby moralnymi frazesami, a wszystko robi dokładnie odwrotnie niż mówi. To jak oni mają zatrudniać? Bezpośrednio, czy przez pośrednika? Członków rodziny trzeba zatrudniać na etat. To chyba oczywiste? cyt. raport za 2018r Energa I uwierzyłeś? Niesamowite... Czyli pozatrudniali cieciów, których wcześniej nikt z dotychczasowych pracowników na oczy nie widział i nie znał i posadzili ich przy biurkach. Dobre. Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2019-07-08 21:02:06 | |
Autor: u2 | |
Gang obiboków w Kielcach | |
W dniu 08.07.2019 o 16:13, Kviat pisze:
Z pislamskiej kurwizji nie dowiesz się, że nie ochroniarzy pozatrudniali. ładny kwiatek, a nie potrafi podać konkretnych przykładów, no i traktuje wyborców Peace jak idiotów:))))))))))))) -- I love love |
|
Data: 2019-07-08 21:44:38 | |
Autor: Shrek | |
Gang obiboków w Kielcach | |
W dniu 08.07.2019 o 21:02, u2 pisze:
ładny kwiatek, a nie potrafi podać konkretnych przykładów, no i traktuje wyborców Peace jak idiotów:))))))))))))) Ja ci podam. W ramach polityki prorodzinnej (zatrudnianie rodziny) pis zwolnił (wbrew oficjalnym zapewnieniom) kilkadzisiąt matek w ciąży i na urlopach macierzyńskich w dwóch tylko agencjach rządowych. Nazywają to wygaszaniem etatów. -- Shrek |
|
Data: 2019-07-09 00:46:28 | |
Autor: u2 | |
Gang obiboków w Kielcach | |
W dniu 08.07.2019 o 21:44, Shrek pisze:
W dniu 08.07.2019 o 21:02, u2 pisze: chodzi o zatrudnianie pociotków, a nie o zwolnienie twojej matki, sorry gregory, miej pretensje do anty-pisoskich sądów:)))))))))))))) -- I love love |
|
Data: 2019-07-09 06:14:02 | |
Autor: Shrek | |
Gang obiboków w Kielcach | |
W dniu 09.07.2019 o 00:46, u2 pisze:
chodzi o zatrudnianie pociotków, a nie o zwolnienie twojej matki, żony. sorry gregory, miej pretensje do anty-pisoskich sądów:)))))))))))))) Sprytne, ale zapomniałeś, że już od dawna po reformie. A mogę miec pretnsję do pisiorków i ich trolii? BTW - na kogo głosowałeś? -- Shrek |
|
Data: 2019-07-09 17:55:28 | |
Autor: u2 | |
Gang obiboków w Kielcach | |
W dniu 09.07.2019 o 06:14, Shrek pisze:
W dniu 09.07.2019 o 00:46, u2 pisze: teraz już matka:)
ale ale reformę cofnęła pełomafia, sprytnie donosząc do EU, więc nadal SN jest opanowany przez stalinowskich sędziulków:) ja głosuję na Peace, na pełomafii poznałem się w roku 2009, kiedy stwierdziłem, że to wyjątkowo antypolscy szkodnicy, a to za ich nie-rządów zlikwidowano cukrownię w Łapach, a to zlikwidowano ZNTK też w Łapach, przykłady można mnożyć:) oczywiście zastanawiam się kim jest Matteo, który zamienił Beatrycze, ale wygląda na porządnego polskiego żyda, nie mam dowodów, że działał na szkodę swoich klientów w BZ WBK, które ponoć uczestniczyło w procederze udzielania pożyczek we frankach szwajcarskich, ja miałem kredyt w BZ WBK w polskiej walucie i szybko go spłaciłem:) -- I love love |
|
Data: 2019-07-09 20:02:49 | |
Autor: Shrek | |
Gang obiboków w Kielcach | |
W dniu 09.07.2019 o 17:55, u2 pisze:
chodzi o zatrudnianie pociotków, a nie o zwolnienie twojej matki, Ale nie moja. Sprytne, ale zapomniałeś, że już od dawna po reformie. A mogę miec pretnsję do pisiorków i ich trolii? BTW - na kogo głosowałeś? Nie cofnęła - teraz sądy są wasze. Zresztą pytałeś o przykłady - masz. Pisiorki postapiły chujowo, to są chuje. Nic tego nie zmienia. W zasadzie to nawet nie chuje, bo ustawę o zwalnianiu matek na urlopach i kobiet w ciąży podpisała niejaka becia "prowadzę politykę prorodzinną" straszydło. -- Shrek |
|
Data: 2019-07-09 22:25:11 | |
Autor: u2 | |
Gang obiboków w Kielcach | |
W dniu 09.07.2019 o 20:02, Shrek pisze:
nieważne:)
ja nie pisior, mylisz mnie z kimś kim nie jestem, ja nawet lubię żydów z Peace, ale bacznie się im przyglądam czy nie walą w ch*ja:) -- I love love |
|
Data: 2019-07-06 03:35:41 | |
Autor: bytomir.kwasny | |
Gang obiboków w Kielcach | |
użytkownik u2 napisał:
https://wiadomosci.wp.pl/gang-urzednikow-obibokow-pracownicy-widmo-przez-kilka-lat-ukrywali-sie-w-urzedzie-6398281535964801a Brak motywacji. https://youtu.be/cgg9byUy-V4 |