Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Gasnice samochodowe

Gasnice samochodowe

Data: 2011-01-30 11:18:16
Autor: Endriu
Gasnice samochodowe

Reasumujac: te male, samochodowe gasnice to kompletne buble.
To nie są buble, tylko te małe czerowne gaśnice mają po prostu za mało środka gaśniczego aby zgascić cokolwiek większego.

Tak z praktycznych zagadnień pożarniczych, z doświadczena wiem (bywało się tu i tam :) ) , że aby ugasić palące się auto trzeba wlać w niego tak z reguły od 1 do 2 metrów sześciennych wody (połowa / cała zawartość zbiornika przeciętniego średniego samochodu gaśniczego).

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-01-30 11:38:33
Autor: MarcinJM
Gasnice samochodowe
W dniu 2011-01-30 11:18, Endriu pisze:
Reasumujac: te male, samochodowe gasnice to kompletne buble.
To nie są buble, tylko te małe czerowne gaśnice mają po prostu za mało
środka gaśniczego aby zgascić cokolwiek większego.

Tak z praktycznych zagadnień pożarniczych, z doświadczena wiem (bywało się
tu i tam :) ) , że aby ugasić palące się auto trzeba wlać w niego tak z
reguły od 1 do 2 metrów sześciennych wody (połowa / cała zawartość zbiornika
przeciętniego średniego samochodu gaśniczego).

Jkaby auto sie palilo, a nie oslona kata, ty wypakowalbym kaski i stoper usialbym w przydroznym rowie i z zaciekawieniem przygladal sie jak sie to wszystko fajczy. Bo coz innego moglbym zrobic? :)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2011-01-30 11:48:00
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Gasnice samochodowe
W dniu 2011-01-30 11:38, MarcinJM pisze:

Jkaby auto sie palilo, a nie oslona kata, ty wypakowalbym kaski i stoper
usialbym w przydroznym rowie i z zaciekawieniem przygladal sie jak sie
to wszystko fajczy.

Nic tylko skoczyć po chipsy i colę. ;)

Bo coz innego moglbym zrobic? :)


Mokrą trawą okładać. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2011-01-30 11:53:14
Autor: Endriu
Gasnice samochodowe
Jkaby auto sie palilo, a nie oslona kata, ty wypakowalbym kaski i stoper usialbym w przydroznym rowie i z zaciekawieniem przygladal sie jak sie to wszystko fajczy. Bo coz innego moglbym zrobic? :)

Jakby się auto paliło w jakimś większym stopniu to proponowałbym dzwonić po Straż Pożarną, bo tymi czerwonymi małymi gaśnicami (których pasowałoby mieć ze 30) mozesz tego nie ugasić ...

Małe nadają sie do gaszenia jakiś niewielkich ognisk pożaru, w poczatkowej fazie ....

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-01-30 12:02:49
Autor: Kuba \(aka cita\)
Gasnice samochodowe

Użytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisał w wiadomości news:ii3f39$tgq$1news.onet.pl...
Jkaby auto sie palilo, a nie oslona kata, ty wypakowalbym kaski i stoper usialbym w przydroznym rowie i z zaciekawieniem przygladal sie jak sie to wszystko fajczy. Bo coz innego moglbym zrobic? :)


nie mówimy o pożasze całęgo auta, ale o sytuacji, kiedy nastąpił samozapłon. Zwykle ogień nie będzie specjalnie wielki, ale sam fakt zaistnienia samozapłonu powoduje, ze możliwość ugaszenia może być utrudniona.
Jak coś podpalisz zapałką i później zgasisz to brak czynnika odnowienia sie ognia. Kiedy coś zapali sie "samo" to po ugaszeniu prawdopodobieństwo ponownego zapłonu jest bardzo duże. Zeby to opanować potrzebujesz czegoś więcej niż 1kg czynnika gaśniczego.
Dlatego większość gasnic samochodowych to nic innego jak gadżet antymandatowy. Jeśli chcesz mieć jakąkolwiek ochrone - musisz mieć w bagażniku prawdziwą gaśnice, zajmującą troche więcej miejsca niż butelka coca-coli.

ps. i to nadal nie będzie ozaczać, ze jestes bezpieczny, jednak zwiększy prawdopodobieństwo, ze jeśli odpowiednio szybko zareagujesz i nie popełnisz głupich błędów typu ułątwianie dostępu powietrza, podrzucanie trawy do ognia czy też wkręcanie silnika do obrotow maksymalnych - ugasisz sam początek pożaru.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-01-30 12:18:19
Autor: Seba
Gasnice samochodowe
Dnia Sun, 30 Jan 2011 12:02:49 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):

Jeśli chcesz mieć jakąkolwiek ochrone - musisz mieć w bagażniku prawdziwą gaśnice, zajmującą troche więcej miejsca niż butelka coca-coli.

Kuba - tylko wskaż co kupić w dzisiejszej rzeczywistości, żeby (kwestię
funduszy całkowicie pomijam)) żeby choć trochę mieć spokój ducha, a do
tego żeby środek ów jednak nie zajmował 50% powierzchni bagażnika w
standardowym aucie.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
http://wroclaw.fotopolska.eu/ - Wrocław na fotografii

Data: 2011-01-30 13:18:55
Autor: Olo
Gasnice samochodowe
W dniu 2011-01-30 12:18, Seba pisze:
tylko wskaż co kupić w dzisiejszej rzeczywistości, żeby (kwestię
funduszy całkowicie pomijam)) żeby choć trochę mieć spokój ducha, a do
tego żeby środek ów jednak nie zajmował 50% powierzchni bagażnika w
standardowym aucie.



A co o tym sądzicie http://www.sklep-ppoz.pl/pl/p/Spray-Gasniczy-Pyrocool/575 - to przykład, zajmuje trochę mniej miejsca i piszą że działa jak gaśnica 2 kg. Taki sam go ..no, jak te małe gaśnice?
--
Pozdrawiam
Olo
MĂłj adres zakodowany ROT13.

Data: 2011-01-31 09:07:09
Autor: Rychu
Gasnice samochodowe
W dniu 2011-01-30 13:18, Olo pisze:
A co o tym sądzicie
http://www.sklep-ppoz.pl/pl/p/Spray-Gasniczy-Pyrocool/575 - to przykład,
zajmuje trochę mniej miejsca i piszą że działa jak gaśnica 2 kg. Taki
sam go ..no, jak te małe gaśnice?

Jakaś poznańska alternatywa dla gaśnicy? ;>

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)

Data: 2011-01-30 18:45:45
Autor: Kuba \(aka cita\)
Gasnice samochodowe

Użytkownik "Seba" <seb_beztego_sob@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:13p762cliyrbu.phea0prpr8f7.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 30 Jan 2011 12:02:49 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):

Jeśli chcesz mieć jakąkolwiek ochrone - musisz mieć w
bagażniku prawdziwą gaśnice, zajmującą troche więcej miejsca niż butelka
coca-coli.

Kuba - tylko wskaż co kupić w dzisiejszej rzeczywistości, żeby (kwestię
funduszy całkowicie pomijam)) żeby choć trochę mieć spokój ducha, a do
tego żeby środek ów jednak nie zajmował 50% powierzchni bagażnika w
standardowym aucie.

wg mnie, zeby naprawde mieć odrobine poczucia bezpieczeństwa - coś takiego
http://www.sklep-ppoz.pl/pl/p/Gasnica-proszkowa-GP6x-ABC-producent-BOXMET/113

Nie zajmuje aż tak wiele miejsca ..


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-01-30 22:09:56
Autor: Michał Gut
Gasnice samochodowe
wg mnie, zeby naprawde mieć odrobine poczucia bezpieczeństwa - coś takiego
http://www.sklep-ppoz.pl/pl/p/Gasnica-proszkowa-GP6x-ABC-producent-BOXMET/113

Nie zajmuje aż tak wiele miejsca ..

i tania
i duzo srodka

topic natchnal mnie do zakupu gasnic do domu
widzialem kiedys na discovery bodajze co sie dzieje jak ktos probuej zgasic palacy sie olej na kuchni wodą
jaka to eksplozja wrecz

Data: 2011-01-30 21:38:23
Autor: Jacek_P
Gasnice samochodowe
Michał Gut napisal:
topic natchnal mnie do zakupu gasnic do domu
widzialem kiedys na discovery bodajze co sie dzieje jak ktos probuej zgasic palacy sie olej na kuchni wodą
jaka to eksplozja wrecz

Ba! A zwykłe pozostawienie oleju?
http://expressilustrowany.pl/Community/62506,Blog_Wpis,Pozar_zamiast_frytek.html

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2011-01-31 08:19:31
Autor: Endriu
Gasnice samochodowe
Michał Gut napisal:
topic natchnal mnie do zakupu gasnic do domu
widzialem kiedys na discovery bodajze co sie dzieje jak ktos probuej zgasic
palacy sie olej na kuchni wodą
jaka to eksplozja wrecz

Ba! A zwykłe pozostawienie oleju?
http://expressilustrowany.pl/Community/62506,Blog_Wpis,Pozar_zamiast_frytek.html

Bo do gaszenia oleju są specjale gaśnice oznaczonę literą F.

http://prewent.com/pl__Gasnica_do_gaszenia_tluszczy_jadalnych__15

Gaśnica
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ga%C5%9Bnica

"[...] F - do gaszenia pożarów łatwopalnych środków gotujących (oleje roślinne, tłuszcze zwierzęce). [...]".

....  (droższe od tych zwyczajnych)

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-01-31 08:23:22
Autor: Endriu
Gasnice samochodowe
Ba! A zwykłe pozostawienie oleju?
http://expressilustrowany.pl/Community/62506,Blog_Wpis,Pozar_zamiast_frytek.html

Bo do gaszenia oleju są specjale gaśnice oznaczonę literą F.

Gasząc zwykłą gaśnica olej to tak jakbys wylał wode na rozgrzany olej.....


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-01-31 08:40:55
Autor: Michał Gut
Gasnice samochodowe
Gasząc zwykłą gaśnica olej to tak jakbys wylał wode na rozgrzany olej.....

zdazylem sie juz doedukowac ze do kuchni winna byc nieco inna, ale tez nie kosztuje majatku. to promil kosztow w przypadku takiego pozaru

Data: 2011-01-31 22:51:05
Autor: J.F.
Gasnice samochodowe
On Mon, 31 Jan 2011 08:19:31 +0100,  Endriu wrote:
Ba! A zwykłe pozostawienie oleju?
http://expressilustrowany.pl/Community/62506,Blog_Wpis,Pozar_zamiast_frytek.html

Bo do gaszenia oleju są specjale gaśnice oznaczonę literą F.

W kazdym badz razie nie radze wlewac nawet kropli wody do plonacego
oleju, tluszczu, parafiny. Chyba ze na otwartym terenie, majac z 10m
wolnej przestrzenii w kazda strone - w gore tez.

http://prewent.com/pl__Gasnica_do_gaszenia_tluszczy_jadalnych__15


A mnie sie spodobalo
http://prewent.com/pl__Kula_gasnicza__10

Proszek gaśniczy zamknięty został w styropianowej kuli, zaopatrzony w
niewielki ładunek wybuchowy i lont z czarnego prochu, a całość pokryta
czerwoną, syntetyczną powłoką.

Gdy płomienie docierają do urządzenia, zapala się lont prochowy,
powoduje wybuch niewielkiego ładunku, który rozrywa opakowanie i
uwalnia proszek gaśniczy. Czas potrzebny na aktywację to tylko 3 do 10
sekund!

W zasadzie mozna by dwie pod maska obowiazkowo montowac.

Ciekawe co by policja na taka kulke powiedziala - gasnica czy nie ? J.

Data: 2011-02-02 08:17:36
Autor: Michał Gut
Gasnice samochodowe
W zasadzie mozna by dwie pod maska obowiazkowo montowac.

ciekawe bo jako konwencjonalne urzadzenie do gaszenia to beznadziejne
ale zamontowane jako np jakis prospopadoscian w wyciszeniu maski czy gdzies w wolnej przestrzeni byłoby swietnym patentem!
Jak tylko ktos u nich ruszylby glowa to by mogl mnostwo kasy zarobic.

ja np. chetnie bym miał w samochodzie automat gaszący ktorego cena by nie stanowila cwierci ceny samochodu

Data: 2011-01-30 12:28:58
Autor: Michał Gut
Gasnice samochodowe
Dlatego większość gasnic samochodowych to nic innego jak gadżet antymandatowy. Jeśli chcesz mieć jakąkolwiek ochrone - musisz mieć w bagażniku prawdziwą gaśnice, zajmującą troche więcej miejsca niż butelka

wklasnie wyprostowales moj bledny poglad na wyposazenie auta. ubzduralo mi sie ze gasnica nie jest obowiazkowa w cywilnych autach.... a ja popierniczam bez i tylko z kamizelka i trojkatem (no i kolem zapasowym)....
makabra. tylko co teraz kupic zeby sie w aucie zmiescilo i bylo w stanie ugasic samochod - bynejmniej nie moj, bo to diesel.

Data: 2011-01-30 13:26:28
Autor: Endriu
Gasnice samochodowe
wklasnie wyprostowales moj bledny poglad na wyposazenie auta. ubzduralo mi sie ze gasnica nie jest obowiazkowa w cywilnych autach.... a ja popierniczam bez i tylko z kamizelka i trojkatem (no i kolem zapasowym)....
makabra. tylko co teraz kupic zeby sie w aucie zmiescilo i bylo w stanie ugasic samochod - bynejmniej nie moj, bo to diesel.

A co myślisz że diesle się nie palą ?.


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-01-30 13:36:13
Autor: Michał Gut
Gasnice samochodowe
A co myślisz że diesle się nie palą ?.

pala sie ale prawdopodobienstfo sfajczenia sie diesla jest tak jakby o rzad wielkosci mniejsze niz benzynowego. olej napedowy bedzie smierdzial i sie dymil le ot tak sie nie zapali.
benzyna od byle iskry.

a instalacja elektryczna? zazwyczaj jak sie zacznei fajczyc to nie tak zeby nie dalo sie tego ugasic poprzez zwyczajne odlaczenie napiecie badz zareagowanie bezpiecznikow.

Data: 2011-01-30 13:53:01
Autor: Endriu
Gasnice samochodowe
a instalacja elektryczna? zazwyczaj jak sie zacznei fajczyc to nie tak zeby nie dalo sie tego ugasic poprzez zwyczajne odlaczenie napiecie badz zareagowanie bezpiecznikow.

Tak samo się palą jak każde inne.

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-01-30 13:46:10
Autor: JanKo
Gasnice samochodowe
Agent Endriu nadaje:
Tak z praktycznych zagadnień pożarniczych, z doświadczena wiem
(bywało się tu i tam :) ) , że aby ugasić palące się auto trzeba wlać
w niego tak z reguły od 1 do 2 metrów sześciennych wody (połowa /
cała zawartość zbiornika przeciętniego średniego samochodu
gaśniczego).

U mnie na wsi, co roku OSP organizuje majówki w czasie których można potrenować gaszenie samochodu i zużyć przeterminowane gaśnice. 1kg gaśnica spokojnie starcza na ugaszenie porządnie hajcującego się wraku i jeszcze na tryumfalny gejzer w powietrze.

Data: 2011-01-30 13:52:51
Autor: Endriu
Gasnice samochodowe
U mnie na wsi, co roku OSP organizuje majówki w czasie których można potrenować gaszenie samochodu i zużyć przeterminowane gaśnice. 1kg gaśnica spokojnie starcza na ugaszenie porządnie hajcującego się wraku i jeszcze na tryumfalny gejzer w powietrze.

Zważ również że na zawodach OSP ładują gaśnice 2-3 razy większą ilością materiału gaśniczego niż normalnie. Szczególnie w konkurencji na gaszenie wanny z ropą .....

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-01-30 21:18:19
Autor: SALAMON
Gasnice samochodowe
W dniu 2011-01-30 13:52, Endriu pisze:
U mnie na wsi, co roku OSP organizuje maj�wki w czasie kt�rych mo�na
potrenowa� gaszenie samochodu i zu�y� przeterminowane ga�nice. 1kg ga�nica
spokojnie starcza na ugaszenie porz�dnie hajcuj�cego si� wraku i jeszcze
na tryumfalny gejzer w powietrze.
Zwa� r�wnie� �e na zawodach OSP �aduj� ga�nice 2-3 razy wi�ksz� ilo�ci�
materia�u ga�niczego ni� normalnie. Szczeg�lnie w konkurencji na gaszenie
wanny z ropďż˝ .....

No...
Twoją prywatną przeterminowaną... proszkową.
Jakbyś na fizyce (ściśliwość ciał stałych) i na j polskim (czytanie ze zrozumieniem) uważał, zamiast przeglądać świerszczyki w ostatniej ławce, tobyś dzisiaj bzdur nie pisał.



--
Pozdrawiam
SALAMON

Data: 2011-01-30 16:25:31
Autor: J.F.
Gasnice samochodowe
On Sun, 30 Jan 2011 11:18:16 +0100,  Endriu wrote:
Tak z praktycznych zagadnień pożarniczych, z doświadczena wiem (bywało się tu i tam :) ) , że aby ugasić palące się auto trzeba wlać w niego tak z reguły od 1 do 2 metrów sześciennych wody (połowa / cała zawartość zbiornika przeciętniego średniego samochodu gaśniczego).

Albo jedna duza gasnice pianowa ? :-)

J.

Data: 2011-01-30 16:44:25
Autor: Endriu
Gasnice samochodowe
Tak z praktycznych zagadnień pożarniczych, z doświadczena wiem (bywało się
tu i tam :) ) , że aby ugasić palące się auto trzeba wlać w niego tak z
reguły od 1 do 2 metrów sześciennych wody (połowa / cała zawartość zbiornika
przeciętniego średniego samochodu gaśniczego).

Albo jedna duza gasnice pianowa ? :-)

No to może inaczej ....

Znajdź mi takiego strażaka OSP którego perezes nie powiesi za jaja za gaszenie auto gaśnica pianową mając do dyspozycji całe auto z wodą ....


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-01-31 22:44:43
Autor: J.F.
Gasnice samochodowe
On Sun, 30 Jan 2011 16:44:25 +0100,  Endriu wrote:
Tak z praktycznych zagadnień pożarniczych, z doświadczena wiem (bywało się
tu i tam :) ) , że aby ugasić palące się auto trzeba wlać w niego tak z
reguły od 1 do 2 metrów sześciennych wody (połowa / cała zawartość zbiornika przeciętniego średniego samochodu gaśniczego).

Albo jedna duza gasnice pianowa ? :-)

No to może inaczej ....
Znajdź mi takiego strażaka OSP którego perezes nie powiesi za jaja za gaszenie auto gaśnica pianową mając do dyspozycji całe auto z wodą ....

A to az tak sie na OSP nie znam, ale przeciez gasnice maja swoje
terminy i latwo sie je regeneruje ?

Poza tym pianownice mozna dokrecic do weza, a zawodowych strazakow z
gasnicami widzialem - moze czasem mniej zachodu niz rozwijac weza ..

J.

Gasnice samochodowe

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona