Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.

Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.

Data: 2018-10-18 21:49:39
Autor: Jacek
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
Jak nie Wy, to już nie wiem, kto pomoże.
Alfa Romeo Mito 1,6 jtdm z wtryskiem Boscha cierpi na taką dziwną przypadłość, że podczas jazdy czasami silnik nagle gaśnie tak, jakby ktoś odciął wtrysk paliwa. Nie jest to jakiś stopniowy spadek mocy, tylko od razu zero. Po zgaśnięciu silnika wszystko działa normalnie, zarówno wskaźniki, kontrolki, cała elektryka, nawet elektryczne wspomaganie działa.
Wystarczy wtedy na ułamek sekundy wyłączyć i załączyć kluczyk i silnik zaczyna pracować normalnie.
Raz na jakiś czas głupieje w inny sposób - mianowicie nie gaśnie, ale traci moc i nie pozwala się wkręcić na więcej, niż ok. 2000 obrotów.
W tym przypadku także krótkotrwałe wyłączenie kluczykiem go natychmiast "uzdrawia". Badanie Multi ECU Scanem i Alfa OBD nie wykazuje żadnych błędów. Wszystkie parametry wtrysku, ciśnienia paliwa itd są w normie.
Problem raczej nie jest po stronie zasilania paliwem, bo to było sprawdzane i paliwo dostaje normalnie.
Sprawdzone zostały też i wyczyszczone złącza elektryczne "komputera" i inne, jakie tylko się dało.
Usterka wygląda bardziej na elektryczną, ale póki co czwarty warsztat rozkłada ręce.
To gaśnięcie zdarzało się kilka miesięcy temu sporadycznie, a teraz co kilka km. Auto ma zaledwie 100 kkm przebiegu i 8 lat, nie było walnięte, kuny też raczej niczego nie pogryzły, bo żadnych śladów nie ma.
Ma ktoś z Kolegów pomysł czego szukać?
Ewentualnie do kogo ten dziwny przypadek oddać? (w rejonie ok Krakowa po Gliwice i od Bielska po Częstochowę).
Jacek

Data: 2018-10-18 23:48:08
Autor: WS
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
On Thursday, October 18, 2018 at 9:49:42 PM UTC+2, Jacek wrote:

Raz na jakiś czas głupieje w inny sposób - mianowicie nie gaśnie, ale traci moc i nie pozwala się wkręcić na więcej, niż ok. 2000 obrotów.

O! Ja mam podobny problem w Alfie 159 2.0JTDm
Na chwile obecna wystapil 2x, pierwszy raz w marcu, M ECU Scan pokazal "P2563 - Variable geometry turbo position", ale wiecej sie nie pojawil

Wymienilem pozniej olej, filtry (olej, powietrze, paliwa)

Niedwno sie powtorzylo - wtedy zglosil blad z cisnieniem ON (mam chyba gdzies w domu zrzut z M ECU S)

Po skasowaniu jezdzi bezproblemowo...


W tym przypadku także krótkotrwałe wyłączenie kluczykiem go natychmiast "uzdrawia".

U mnie w sumie tez, z tym, ze za pierszym razem po odpaleniu zgasl jeszcze ze 2 razy

Ma ktoś z Kolegów pomysł czego szukać?
Ewentualnie do kogo ten dziwny przypadek oddać? (w rejonie ok Krakowa po Gliwice i od Bielska po Częstochowę).

Jesli znajdziesz daj znac, bo mnie pewnie tez czeka takie samo poszukiwanie, wlasciwie to w tym rejonie...

WS

Data: 2018-10-19 10:00:00
Autor: Budzik
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
Użytkownik WS LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl ...

Raz na jakiś czas głupieje w inny sposób - mianowicie nie gaśnie,
ale traci moc i nie pozwala się wkręcić na więcej, niż ok. 2000
obrotów.

O! Ja mam podobny problem w Alfie 159 2.0JTDm
Na chwile obecna wystapil 2x, pierwszy raz w marcu, M ECU Scan
pokazal "P2563 - Variable geometry turbo position", ale wiecej sie
nie pojawil Wymienilem pozniej olej, filtry (olej, powietrze, paliwa)

Niedwno sie powtorzylo - wtedy zglosil blad z cisnieniem ON (mam
chyba gdzies w domu zrzut z M ECU S) Po skasowaniu jezdzi bezproblemowo...


W tym przypadku także krótkotrwałe wyłączenie kluczykiem go
natychmiast "uzdrawia".

U mnie w sumie tez, z tym, ze za pierszym razem po odpaleniu zgasl
jeszcze ze 2 razy
Ma ktoś z Kolegów pomysł czego szukać?
Ewentualnie do kogo ten dziwny przypadek oddać? (w rejonie ok
Krakowa po Gliwice i od Bielska po Częstochowę).

Jesli znajdziesz daj znac, bo mnie pewnie tez czeka takie samo
poszukiwanie, wlasciwie to w tym rejonie...
Miałem podobny problem w 2.0jtd fiatowskim w ducato... (2012r)
Nie gasł ale wchodził w tryb awaryjny w momencie kiedy troche mocniej depneło sie w gaz. Podkreslam ze troche.

Mechanicy szukali, wymienili lejące wtryski (pomogło na 2 miesiace i 20kkm), wymienili regulator cisnienia na pompie WC a finalnie okazało się ze problemem była pompa w zbiorniku paliwa.
Podawała paliwo i to całkiem szybko ale jednak z niewystarczajacym cisnieniem.
Trzeba przyznac ze ta pompa zaczeła dogorywac duzo wczesniej, bo było słychac ze zmienia sie dzwiek jej pracy.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kto leczy się z poradników lekarskich, ten umiera na pomyłkę w druku".

Data: 2018-10-24 09:19:47
Autor: Jacek
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
W dniu 19.10.2018 o 08:48, WS pisze:
Jesli znajdziesz daj znac, bo mnie pewnie tez czeka takie samo poszukiwanie, wlasciwie to w tym rejonie...
Syn oddał auto do warsztatu w Krakowie. Po tygodniu stwierdzili, że jakaś wiązka przewodów szwankuje i zrobili mostek. Podobno przejechali 42 km i jest ok. Twierdzą, że na 99% to była przyczyna.
Jak sprawdzę ten brakujący 1% to dam namiar na warsztat (jakby kto pytał, to 800 zł kosztowało).
Jacek

Data: 2018-11-01 18:41:08
Autor: Jacek
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.

O! Ja mam podobny problem w Alfie 159 2.0JTDm
Na chwile obecna wystapil 2x, pierwszy raz w marcu, M ECU Scan pokazal "P2563 - Variable geometry turbo position", ale wiecej sie nie pojawil
Ja już mam przejechane kilkaset km po naprawie i problem ustąpił, tzn. silnik nie zgasł ani razu. Przyczyna była w jednym przewodzie jakieś wiązki kabli. Felerne połączenie zostało zmostkowane bez wymiany wiązki.
Warsztat na 29 listopada 70 w Krakowie.
Jacek

Data: 2018-11-01 11:48:48
Autor: WS
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
On Thursday, November 1, 2018 at 6:41:12 PM UTC+1, Jacek wrote:

Ja już mam przejechane kilkaset km po naprawie i problem ustąpił, tzn. silnik nie zgasł ani razu. Przyczyna była w jednym przewodzie jakieś wiązki kabli. Felerne połączenie zostało zmostkowane bez wymiany wiązki.
Warsztat na 29 listopada 70 w Krakowie.

Dzieki, jesli u mnie sie bedzie powtarzalo to pewnie tam podjade (aktualnie jezdzi bez problemow)

WS

Data: 2018-10-19 03:43:05
Autor: OlekN
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
Użytkownik "Jacek" <krystian.mazurek@alektum.com> napisał w wiadomości news:pqao4k$smp$1node1.news.atman.pl...

Jak nie Wy, to już nie wiem, kto pomoże.
Alfa Romeo Mito 1,6 jtdm z wtryskiem Boscha Raz na jakiś czas głupieje w inny sposób - mianowicie nie gaśnie, ale traci moc i nie pozwala się wkręcić na więcej, niż ok. 2000 obrotów.

Jacek

Peugeot 508 sygnalizował awarię silnika
i nie pozwalał jechać szybciej niż 20 km/h,
komputer ograniczał.
Przyczyną było uszkodzenie elektroniki wtryskiwacza,
nie pracował jeden cylinder.
Po wymianie wtryskiwacza jest OK.

Data: 2018-10-19 07:57:46
Autor: Kamil 'Model'
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
W dniu 2018-10-18 o 21:49, Jacek pisze:
Jak nie Wy, to już nie wiem, kto pomoże.
Alfa Romeo Mito 1,6 jtdm z wtryskiem Boscha cierpi na taką dziwną przypadłość, że podczas jazdy czasami silnik nagle gaśnie tak, jakby ktoś odciął wtrysk paliwa. Nie jest to jakiś stopniowy spadek mocy, tylko od razu zero. Po zgaśnięciu silnika wszystko działa normalnie, zarówno wskaźniki, kontrolki, cała elektryka, nawet elektryczne wspomaganie działa.
Wystarczy wtedy na ułamek sekundy wyłączyć i załączyć kluczyk i silnik zaczyna pracować normalnie.
Raz na jakiś czas głupieje w inny sposób - mianowicie nie gaśnie, ale traci moc i nie pozwala się wkręcić na więcej, niż ok. 2000 obrotów.
W tym przypadku także krótkotrwałe wyłączenie kluczykiem go natychmiast "uzdrawia". Badanie Multi ECU Scanem i Alfa OBD nie wykazuje żadnych błędów. Wszystkie parametry wtrysku, ciśnienia paliwa itd są w normie.
Problem raczej nie jest po stronie zasilania paliwem, bo to było sprawdzane i paliwo dostaje normalnie.
Sprawdzone zostały też i wyczyszczone złącza elektryczne "komputera" i inne, jakie tylko się dało.
Usterka wygląda bardziej na elektryczną, ale póki co czwarty warsztat rozkłada ręce.
To gaśnięcie zdarzało się kilka miesięcy temu sporadycznie, a teraz co kilka km. Auto ma zaledwie 100 kkm przebiegu i 8 lat, nie było walnięte, kuny też raczej niczego nie pogryzły, bo żadnych śladów nie ma.
Ma ktoś z Kolegów pomysł czego szukać?
Ewentualnie do kogo ten dziwny przypadek oddać? (w rejonie ok Krakowa po Gliwice i od Bielska po Częstochowę).
Jacek
Regulator ciśnienia na pompie WC może się zacinać...

Data: 2018-10-19 22:15:49
Autor: jerzu.xyz
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
On Fri, 19 Oct 2018 07:57:46 +0200, Kamil 'Model'
<kamil.wytnijto.komodzinski@gazeta.pl> wrote:

Regulator ciśnienia na pompie WC może się zacinać...

Jak u mnie walnięty był regulator ciśnienia to jedynym objawem była
nierówna praca silnika na wolnych obrotach.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2018-10-23 12:20:57
Autor: Kamil 'Model'
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
W dniu 2018-10-19 o 22:15, jerzu.xyz@irc.pl pisze:
On Fri, 19 Oct 2018 07:57:46 +0200, Kamil 'Model'
<kamil.wytnijto.komodzinski@gazeta.pl> wrote:

Regulator ciśnienia na pompie WC może się zacinać...

Jak u mnie walnięty był regulator ciśnienia to jedynym objawem była
nierówna praca silnika na wolnych obrotach.

A u Mojej Żony albo gasł ot tak, albo nie chciał zgasnąć nawet po wyjęciu kluczyka ze stacyjki...

Data: 2018-10-19 13:12:01
Autor: sirapacz
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.

Wystarczy wtedy na ułamek sekundy wyłączyć i załączyć kluczyk i silnik zaczyna pracować normalnie.
Czujnik położenia wału (ale powinieneś dostać check engine)
Walnięte ECU (zimny lut?)
Problem z zasilaniem ECU (choć napisałeś o sprawdzeniu gniazd i wtyków ECU) w tym z jego masą.
Poszukaj przetartych przewodów od wtryskiwaczy lub czujek (prześledź kable idące od wtrysków do wiązek) mogących się zetknąć z masą.
to moje typy.

Data: 2018-10-19 13:34:37
Autor: yabba
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
W dniu 18-10-2018 o 21:49, Jacek pisze:
Jak nie Wy, to już nie wiem, kto pomoże.
Alfa Romeo Mito 1,6 jtdm z wtryskiem Boscha cierpi na taką dziwną przypadłość, że podczas jazdy czasami silnik nagle gaśnie tak, jakby ktoś odciął wtrysk paliwa. Nie jest to jakiś stopniowy spadek mocy, tylko od razu zero. Po zgaśnięciu silnika wszystko działa normalnie, zarówno wskaźniki, kontrolki, cała elektryka, nawet elektryczne wspomaganie działa.
Wystarczy wtedy na ułamek sekundy wyłączyć i załączyć kluczyk i silnik zaczyna pracować normalnie.
Raz na jakiś czas głupieje w inny sposób - mianowicie nie gaśnie, ale traci moc i nie pozwala się wkręcić na więcej, niż ok. 2000 obrotów.
W tym przypadku także krótkotrwałe wyłączenie kluczykiem go natychmiast "uzdrawia". Badanie Multi ECU Scanem i Alfa OBD nie wykazuje żadnych błędów. Wszystkie parametry wtrysku, ciśnienia paliwa itd są w normie.
Problem raczej nie jest po stronie zasilania paliwem, bo to było sprawdzane i paliwo dostaje normalnie.
Sprawdzone zostały też i wyczyszczone złącza elektryczne "komputera" i inne, jakie tylko się dało.
Usterka wygląda bardziej na elektryczną, ale póki co czwarty warsztat rozkłada ręce.
To gaśnięcie zdarzało się kilka miesięcy temu sporadycznie, a teraz co kilka km. Auto ma zaledwie 100 kkm przebiegu i 8 lat, nie było walnięte, kuny też raczej niczego nie pogryzły, bo żadnych śladów nie ma.
Ma ktoś z Kolegów pomysł czego szukać?
Ewentualnie do kogo ten dziwny przypadek oddać? (w rejonie ok Krakowa po Gliwice i od Bielska po Częstochowę).

Czy był podpięty Ecu Scan podczas takiego zgaśnięcia? Czy była wtedy komunikacja z kontrolerem?

Na forum Fiata chwalili ten warsztat:

http://www.cinsoft.pl


yabba

Data: 2018-10-19 21:05:52
Autor: Tomasz Pyra
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
Dnia Thu, 18 Oct 2018 21:49:39 +0200, Jacek napisał(a):

Usterka wygląda bardziej na elektryczną, ale póki co czwarty warsztat rozkłada ręce.

A jakieś inne objawy poza samym zgaśnięciem?
Czy po odcięciu mocy, obrotomierz nadal pokazuje prawidłowe obroty?
Czy w tym czasie jest komunikacja przez OBD z ECU silnika?

To gaśnięcie zdarzało się kilka miesięcy temu sporadycznie, a teraz co kilka km. Auto ma zaledwie 100 kkm przebiegu i 8 lat, nie było walnięte, kuny też raczej niczego nie pogryzły, bo żadnych śladów nie ma.
Ma ktoś z Kolegów pomysł czego szukać?

Podstawowy temat to ustalić czy to samo ECU, czy coś poza ECU - czyli
zacząłbym od podmiany komputera (i jeśli to on zarządza immo, to
przeprogramowanie go).

Data: 2018-10-19 21:24:57
Autor: Jacek
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
W dniu 19.10.2018 o 21:05, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Thu, 18 Oct 2018 21:49:39 +0200, Jacek napisał(a):

Usterka wygląda bardziej na elektryczną, ale póki co czwarty warsztat
rozkłada ręce.

A jakieś inne objawy poza samym zgaśnięciem?
Czy po odcięciu mocy, obrotomierz nadal pokazuje prawidłowe obroty?
Czy w tym czasie jest komunikacja przez OBD z ECU silnika?
Tak, obrotomierz po zgaśnięciu pokazuje prawidłowe obroty.
Czy jest komunikacja, to teraz nie odpowiem, bo auto stoi w warsztacie.



To gaśnięcie zdarzało się kilka miesięcy temu sporadycznie, a teraz co
kilka km. Auto ma zaledwie 100 kkm przebiegu i 8 lat, nie było walnięte,
kuny też raczej niczego nie pogryzły, bo żadnych śladów nie ma.
Ma ktoś z Kolegów pomysł czego szukać?

Podstawowy temat to ustalić czy to samo ECU, czy coś poza ECU - czyli
zacząłbym od podmiany komputera (i jeśli to on zarządza immo, to
przeprogramowanie go).
Widziałem, że ECU sprzedają w komplecie z kluczykami i stacyjką, więc chyba zarządza immo.
Pytanie skąd wziąć ECU na podmianę? Czy wizyta w ASO ma sens? Mają na półce ECU na podmianę?
Jacek

Data: 2018-11-01 18:55:39
Autor: t-1
Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
W dniu 2018-10-18 o 21:49, Jacek pisze:

Usterka wygląda bardziej na elektryczną, ale póki co czwarty warsztat rozkłada ręce.


W Fordzie takie objawy to zimne luty w "zegarach".
Czy poprawia się jak pukniesz pięścią ich okolice?

Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona