W dniu 2010-08-13 18:05, Bogdan Idzikowski pisze:

Kolejne kraje wierzą, że odkrycie wielkich złóż bogactw naturalnych stanie się dla nich przepustką do dobrobytu i cywilizacyjnego skoku. Polska liczy na gaz z łupków,

Dobrobytu?? Normalny Polak nawet o grosz mniej nie będzie płacił za gaz nawet gdybyśmy byli potentatem w jego wydobyciu. Kolesie przeżarliby i ten gaz.. Tylko w rankingu na milionerów dziennika "Forbes" przybyłoby kilkunastu/kilkudziesięciu nowych Polaków-milionerów.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys w piątek, 13 sierpnia 2010 22:51 pisze, na grupie pl.soc.polityka:

 Kolesie przeżarliby i ten gaz.. Tylko w rankingu na milionerów
dziennika "Forbes" przybyłoby
kilkunastu/kilkudziesięciu nowych Polaków-milionerów.

skoro "kolesie" przeżarliby wszystko to dlaczego by przybyło milionerów? kto
przejada ten nie ma.
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

  W dniu 2010-08-13 23:07, Marek Czaplicki pisze:

jadrys w piątek, 13 sierpnia 2010 22:51 pisze, na grupie pl.soc.polityka:

  Kolesie przeżarliby i ten gaz.. Tylko w rankingu na milionerów
dziennika "Forbes" przybyłoby
kilkunastu/kilkudziesięciu nowych Polaków-milionerów.

skoro "kolesie" przeżarliby wszystko to dlaczego by przybyło milionerów? kto
przejada ten nie ma.

Od przeżarcia naszego wspólnego gazu stan ich kont by wzrósł.  Tak samo było z przeżarciem naszego przemysłu. My na tej wyprzedaży nie wzbogaciliśmy się ani o grosz, a "kolesie", przynajmniej niektórzy z nich stali się bogaczami. A nam proponują pracę u zagranicznej łajzy zwanej inwestorem albo emigracje zarobkową.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys w piątek, 13 sierpnia 2010 23:15 pisze, na grupie pl.soc.polityka:

Od przeżarcia naszego wspólnego gazu stan ich kont by wzrósł.  Tak samo
było z przeżarciem naszego przemysłu. My na tej wyprzedaży nie
wzbogaciliśmy się ani o grosz, a "kolesie", przynajmniej niektórzy z
nich stali się bogaczami. A nam proponują pracę u zagranicznej łajzy
zwanej inwestorem albo emigracje zarobkową.

"nam". to jest Was więcej? na temat wykorzystania pieniędzy pochodzących z
prywatyzacji przeprowadzono w Polsce referendum
http://pl.wikipedia.org/wiki/Referendum_1996
i społeczeństwo wyraźnie opowiedziało się na co mają być przeznaczone
pieniądze z niej pochodzące. jednak z powodu nie wzięcia udziału w
referendum 50% obywateli wynik nie był wiążący dla rządzących. mimo tego
kolosalna część dochodów płynąca z prywatyzacji jest przeznaczana na
dofinansowywanie rent i emerytur. --
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

  W dniu 2010-08-13 23:41, Marek Czaplicki pisze:

jadrys w piątek, 13 sierpnia 2010 23:15 pisze, na grupie pl.soc.polityka:

Od przeżarcia naszego wspólnego gazu stan ich kont by wzrósł.  Tak samo
było z przeżarciem naszego przemysłu. My na tej wyprzedaży nie
wzbogaciliśmy się ani o grosz, a "kolesie", przynajmniej niektórzy z
nich stali się bogaczami. A nam proponują pracę u zagranicznej łajzy
zwanej inwestorem albo emigracje zarobkową.

"nam". to jest Was więcej? na temat wykorzystania pieniędzy pochodzących z
prywatyzacji przeprowadzono w Polsce referendum
http://pl.wikipedia.org/wiki/Referendum_1996
i społeczeństwo wyraźnie opowiedziało się na co mają być przeznaczone
pieniądze z niej pochodzące. jednak z powodu nie wzięcia udziału w
referendum 50% obywateli wynik nie był wiążący dla rządzących. mimo tego
kolosalna część dochodów płynąca z prywatyzacji jest przeznaczana na
dofinansowywanie rent i emerytur.

No już czegoś głupszego ci złodzieje nie mogli wymyślić. Tak ogólnie to nawet nie wiadomo o co im chodziło... Gdzie podstawowe pytanie - czy jesteś za wyprzedażą Polskiego majątku narodowego?

Masz jakieś wyliczenia na to ile z tych kradzieży zwanych prywatyzacją poszło na emerytury a ile do kieszeni "kolesi"? Mowa jest oczywiście o rzeczywistych wartościach kradzionego majątku Polaków. Np. pan dr. Jan K. zapłacił za  browar równowartość nowego świeżo postawionego komina w kotłowni owego browaru. A wieść gminna niesie że parę walizek z gotówką poszło pod stołem. - dla "kolesi". Mój dobry znajomy pracował w tym browarze i jest/był zorientowany w tym przekręcie zwanym prywatyzacją.

I nie mów bzdetów że polski system emerytalny trzeba dotować - nadal jeszcze na jednego emeryta składki płaci bodajże 6 pracujących.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys w sobota, 14 sierpnia 2010 00:10 pisze, na grupie pl.soc.polityka:

No już czegoś głupszego ci złodzieje nie mogli wymyślić. Tak ogólnie to
nawet nie wiadomo o co im chodziło... Gdzie podstawowe pytanie - czy
jesteś za wyprzedażą Polskiego majątku narodowego?

jaki to był majątek to ja sam wiem. kupa nikomu niepotrzebnych molochów i
budynków, a najwięcej komitetów.

Masz jakieś wyliczenia na to ile z tych kradzieży zwanych prywatyzacją
poszło na emerytury a ile do kieszeni "kolesi"? Mowa jest oczywiście o
rzeczywistych wartościach kradzionego majątku Polaków. Np. pan dr. Jan
K. zapłacił za  browar równowartość nowego świeżo postawionego komina w
kotłowni owego browaru. A wieść gminna niesie że parę walizek z gotówką
poszło pod stołem. - dla "kolesi". Mój dobry znajomy pracował w tym
browarze i jest/był zorientowany w tym przekręcie zwanym prywatyzacją.

prokuratura, dochodzenie, sąd, więzienie. to krótka droga.

I nie mów bzdetów że polski system emerytalny trzeba dotować - nadal
jeszcze na jednego emeryta składki płaci bodajże 6 pracujących.

liczba emerytów w Polsce 7,2 mln, liczba emerytów KRUS 1,9 mln . liczba
opłacających składki społeczne (ZUS) 12,9 mln . liczba opłacających KRUS
1,4 mln .
http://www.zus.pl/default.asp?p=2&id=818

--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

  W dniu 2010-08-14 00:30, Marek Czaplicki pisze:

jadrys w sobota, 14 sierpnia 2010 00:10 pisze, na grupie pl.soc.polityka:

No już czegoś głupszego ci złodzieje nie mogli wymyślić. Tak ogólnie to
nawet nie wiadomo o co im chodziło... Gdzie podstawowe pytanie - czy
jesteś za wyprzedażą Polskiego majątku narodowego?

jaki to był majątek to ja sam wiem. kupa nikomu niepotrzebnych molochów i
budynków, a najwięcej komitetów.

Chyba żartujesz, albo jesteś niedoinformowany.. Kwiat polskiej gospodarki został zrabowany "Animeks", "Wedel", banki, browary dochodowe huty itditp. Myślisz że byliby chętni do zakupu "nikomu niepotrzebnych molochów"?
Jednak również wiele zakładów zostało sprzedane i zlikwidowane przez nowego właściciela który miał na celu  pozbycie się konkurencji na polskim rynku. Tak było m.in. z polskim rybołówstwem dalekomorskim.

Masz jakieś wyliczenia na to ile z tych kradzieży zwanych prywatyzacją
poszło na emerytury a ile do kieszeni "kolesi"? Mowa jest oczywiście o
rzeczywistych wartościach kradzionego majątku Polaków. Np. pan dr. Jan
K. zapłacił za  browar równowartość nowego świeżo postawionego komina w
kotłowni owego browaru. A wieść gminna niesie że parę walizek z gotówką
poszło pod stołem. - dla "kolesi". Mój dobry znajomy pracował w tym
browarze i jest/był zorientowany w tym przekręcie zwanym prywatyzacją.

prokuratura, dochodzenie, sąd, więzienie. to krótka droga.

Dla kogoś kto ukradnie bochenek chleba w sklepie, a nie dla aferzystów-złodziei których to nasze kulawe prawo wręcz broni, i ochrania. Proceder trwa już 20 lat a jednak jeszcze nikogo nie skazano.

I nie mów bzdetów że polski system emerytalny trzeba dotować - nadal
jeszcze na jednego emeryta składki płaci bodajże 6 pracujących.

liczba emerytów w Polsce 7,2 mln, liczba emerytów KRUS 1,9 mln . liczba
opłacających składki społeczne (ZUS) 12,9 mln . liczba opłacających KRUS
1,4 mln .
http://www.zus.pl/default.asp?p=2&id=818

No tak, tylko że bardzo znaczna część tych emerytów jeszcze pracuje i nadal płaci składki.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i45br9$n6i$1news.onet.pl...

jaki to był majątek to ja sam wiem. kupa nikomu niepotrzebnych molochów i
budynków, a najwięcej komitetów.

Chyba żartujesz, albo jesteś niedoinformowany.. Kwiat polskiej gospodarki został zrabowany "Animeks", "Wedel", banki, browary dochodowe huty itditp. Myślisz że byliby chętni do zakupu "nikomu niepotrzebnych molochów"?

Zostały sprzedane po najwyższej oferowanej cenie (żaden polski patriota nie chciał tyle zapłacić z własnej kieszeni za ten złom) z pozytywnym skutkiem dla gospodarki i klientów - w szczególności banki, browary i huty. Firmy oczywiscie miały swój potencjał ale nie do wykorzystania przez państwowego właściciela z powodu braku kapitału inwestycyjnego, konw-how, zagranicznej sieci sprzedaży (huty) i stategii działania nie opartej na chłodnej, dlugoterminowej kalkulacji tylko na doraźnych potrzebach politycznych. Pod państwowym,a więc z zasady upolitycznionym zarządem, huty generowały gigantyczne straty którymi obciążano polskiego podatnika. Bez prywatyzacji nie byloby kasy na utrzymanie w rękach państwa pozostałych molochów - kopalni, PKP, poczty, LOTu czy stoczni (oprócz kasy z prywatyzacji przekazywano im także same akcje). W wielu przypadkach na sprzedaż były tylko akcje nowej emisji na zasilenie kapitałowe spółki, z zachowaniem dotychczasowych akcji w rękach państwa - jak ostatnio np. PGE i Bogdanka.

Jednak również wiele zakładów zostało sprzedane i zlikwidowane przez nowego właściciela który miał na celu  pozbycie się konkurencji na polskim rynku. Tak było m.in. z polskim rybołówstwem dalekomorskim.

Wszystkie przedsiębiorstwa były prywatyzowane wg kilku identycznych ścieżek. Niektóre prywatyzacje przyniosly straty, ale nie można na podstawie wybranych najgorszych przypadków oceniać calego procesu, podobnie jak nie ocenia się funduszu inwestycyjnego na podstawie najgorszej inwestycji w portfelu. Analogicznie do obiektywanego porównania globalnych wyników nie można sobie wybierać najlepszych pozycji z porfela przedsiębiostw pod zarządem państwowym.

I nie mów bzdetów że polski system emerytalny trzeba dotować - nadal
jeszcze na jednego emeryta składki płaci bodajże 6 pracujących.

liczba emerytów w Polsce 7,2 mln, liczba emerytów KRUS 1,9 mln . liczba
opłacających składki społeczne (ZUS) 12,9 mln . liczba opłacających KRUS
1,4 mln .
http://www.zus.pl/default.asp?p=2&id=818

No tak, tylko że bardzo znaczna część tych emerytów jeszcze pracuje i nadal płaci składki.

Wypłaty ZUS to ok. 150 mld PLN + 22 mld PLN przekazywane do OFE a wpływy ze składek to 90 mld PLN. A więc obecny deficyt ZUS finansowany z podatków i obligacji to 80 mld PLN rocznie i będzie się powiększać. W przypadku KRUS deficyt wynosi ok. 15 mld PLN przy wpływach ze składek ok. 1 mld PLN. Wbrew pozorom im mniejszy udział składek tym lepiej dla długoterminowych finansów państwa - każda złotowka ze składki generuje bowiem  zobowiązania w przyszłości, zwłaszcza w przypadku emerytur uprzywilejowanych np. w KRUS 1 PLN ze składek generuje 10-15 PLN zobowiązania.


Anatol

  W dniu 2010-08-14 09:33, Anatol pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i45br9$n6i$1news.onet.pl...

jaki to był majątek to ja sam wiem. kupa nikomu niepotrzebnych molochów i
budynków, a najwięcej komitetów.

Chyba żartujesz, albo jesteś niedoinformowany.. Kwiat polskiej gospodarki został zrabowany "Animeks", "Wedel", banki, browary dochodowe huty itditp. Myślisz że byliby chętni do zakupu "nikomu niepotrzebnych molochów"?

Zostały sprzedane po najwyższej oferowanej cenie (żaden polski patriota nie chciał tyle zapłacić z własnej kieszeni za ten złom) z pozytywnym skutkiem dla gospodarki i klientów - w szczególności banki, browary i huty. Firmy oczywiscie miały swój potencjał ale nie do wykorzystania przez państwowego właściciela z powodu braku kapitału inwestycyjnego, konw-how, zagranicznej sieci sprzedaży (huty) i stategii działania nie opartej na chłodnej, dlugoterminowej kalkulacji tylko na doraźnych potrzebach politycznych. Pod państwowym,a więc z zasady upolitycznionym zarządem, huty generowały gigantyczne straty którymi obciążano polskiego podatnika. Bez prywatyzacji nie byloby kasy na utrzymanie w rękach państwa pozostałych molochów - kopalni, PKP, poczty, LOTu czy stoczni (oprócz kasy z prywatyzacji przekazywano im także same akcje). W wielu przypadkach na sprzedaż były tylko akcje nowej emisji na zasilenie kapitałowe spółki, z zachowaniem dotychczasowych akcji w rękach państwa - jak ostatnio np. PGE i Bogdanka.

Przede wszystkim to nie sprzedaż a grabieżcza kradzież własności polskiego obywatela. Gdy obywatelowi się coś zabiera nie pytając go o zdania to się nazywa kradzieżą.

Mało tego, - większość z tych najlepszych polskich przedsiębiorstw była dofinansowana z kieszeni podatnika przed oddaniem ich w obce ręce. (myślę że z polskimi szpitalami sprawa jest oczywista. Miałem okazję kilka odwiedzić - sa po generalnych remontach i oddłużone. Tylko czekają na >nowego właściciela<).
Bzdura z tymi hutami. Co prawda miały przejsciowe kłopoty związane z rozpadem ZSRR i brakiem zbytu, ale Chińskie zapotrzebowania na stal poprawiło sytuację i postawiło te zakłady na nogi. Równie dobrze "Huta Warszawa" przetrwałaby nie oddawana w ręce makaroniarzy. I ludzie nie potraciliby pracy i zyski płynełyby na potrzeby polskiego obywatela.
Czyli co - sprzedają żeby za te pieniądze utrzymywać mało potrzebne społeczeństwu przedsiębiorstwa  typu PKP?

Takie zaangażowanie inwestorów( nawet zagranicznych), a utrzymywanie pakietu kontrolnego  to dobre rozwiązanie. Zwłaszacza wtedy gdy kondycja przedsiębiorstwa jest kiepska. I do diabła nie tak jak w przypadku prywatyzacji TP. Gdy to rząd Polski sprzedawał rządowi Francji pakiet akcji za pośrednictwem nie mającej nic wspólnego z telekomunikacją firmą dr Jana K.

Jednak również wiele zakładów zostało sprzedane i zlikwidowane przez nowego właściciela który miał na celu  pozbycie się konkurencji na polskim rynku. Tak było m.in. z polskim rybołówstwem dalekomorskim.

Wszystkie przedsiębiorstwa były prywatyzowane wg kilku identycznych ścieżek. Niektóre prywatyzacje przyniosly straty, ale nie można na podstawie wybranych najgorszych przypadków oceniać calego procesu, podobnie jak nie ocenia się funduszu inwestycyjnego na podstawie najgorszej inwestycji w portfelu. Analogicznie do obiektywanego porównania globalnych wyników nie można sobie wybierać najlepszych pozycji z porfela przedsiębiostw pod zarządem państwowym.

Bez zbędnego rozpisywania się - wszystkie prywatyzacje to złodziejstwo w biały dzień, a autorzy tego procederu powinni ponieść konsekwencje swoich działa.

I nie mów bzdetów że polski system emerytalny trzeba dotować - nadal
jeszcze na jednego emeryta składki płaci bodajże 6 pracujących.

liczba emerytów w Polsce 7,2 mln, liczba emerytów KRUS 1,9 mln . liczba
opłacających składki społeczne (ZUS) 12,9 mln . liczba opłacających KRUS
1,4 mln .
http://www.zus.pl/default.asp?p=2&id=818

No tak, tylko że bardzo znaczna część tych emerytów jeszcze pracuje i nadal płaci składki.

Wypłaty ZUS to ok. 150 mld PLN + 22 mld PLN przekazywane do OFE a wpływy ze składek to 90 mld PLN. A więc obecny deficyt ZUS finansowany z podatków i obligacji to 80 mld PLN rocznie i będzie się powiększać. W przypadku KRUS deficyt wynosi ok. 15 mld PLN przy wpływach ze składek ok. 1 mld PLN. Wbrew pozorom im mniejszy udział składek tym lepiej dla długoterminowych finansów państwa - każda złotowka ze składki generuje bowiem  zobowiązania w przyszłości, zwłaszcza w przypadku emerytur uprzywilejowanych np. w KRUS 1 PLN ze składek generuje 10-15 PLN zobowiązania.


Anatol

Powiedz mi jak to możliwe? 7,2 mln. emerytów otrzymuje kwotę 150 mld zł. Nawet po odliczeniu na pewno niemałych kosztów utrzymania tego ZUS-u suma ta wydaje sie być mocno przesadzona. Z zastrzeżeniem to są tylko moje domysły. Nigdy się tak naprawdę nie interesowałem ZUS-em i jego finansami.
I takie małe spostrzeżenie - wydaje się że niedługo nawet OFE będą musiały być dotowane z kieszeni podatnika. ;-)

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i4654n$8pl$1news.onet.pl...

Przede wszystkim to nie sprzedaż a grabieżcza kradzież własności polskiego obywatela. Gdy obywatelowi się coś zabiera nie pytając go o zdania to się nazywa kradzieżą.

Obywatele wybierają opcję polityczną i ekonomiczną w czasie wyborów. Decyduje większość.

Mało tego, - większość z tych najlepszych polskich przedsiębiorstw była dofinansowana z kieszeni podatnika przed oddaniem ich w obce ręce. (myślę że z polskimi szpitalami sprawa jest oczywista. Miałem okazję kilka odwiedzić - sa po generalnych remontach i oddłużone. Tylko czekają na  >nowego właściciela<).

Zgadza się. Po prywatyzacji finansowanie publiczne się skończyło a dodakoweo same spółki odprowadzają coraz większe wpływy z CIT oraz dywidend od resztówek akcji pozostałych w rękach państwa. Postęp technologiczny w państwowych bankach był zbliżony do postępu w PKP, Poczcie Polskiej czy administracji.

Bzdura z tymi hutami. Co prawda miały przejsciowe kłopoty związane z rozpadem ZSRR i brakiem zbytu, ale Chińskie zapotrzebowania na stal poprawiło sytuację i postawiło te zakłady na nogi.

Były dotowane od początku swojego powstania (przynajmniej Huta Katowice) - aż do momentu prywatyzacji. To właśnie z takich dotacji do przemysłu ciezkiego i zbrojeniowego wynikała mizeria konsumpcyjna i cywilizacyjna PRL (za wyjątkiem kilku pierwszych lat konsumpcji Gierka sfinansowana przyrostem długu zagranicznego o 50% PKB).

Bez zbędnego rozpisywania się - wszystkie prywatyzacje to złodziejstwo w biały dzień, a autorzy tego procederu powinni ponieść konsekwencje swoich działa.

To jest typowa, absurdalna  logika zwolenników własności państwowej  - im większy sukces ekonomiczny sprywatyzowanej spółki (a to jest zasadniczy sens prywatyzacji) tym gorzej dla oceny jej prywatyzacji. Najlepiej widziane jest bankructo nowego, prywatnego właściciela jak np. Daewoo bo dopiero wtedy jest namacalny dowód ze państwo zrobiło dobry interes. Gospodarka to nie jest gra o sumie zerowej gdzie państwowy uczestnik zarobi tyle i straci prywatny czy odwrotnie.

Powiedz mi jak to możliwe? 7,2 mln. emerytów otrzymuje kwotę 150 mld zł. Nawet po odliczeniu na pewno niemałych kosztów utrzymania tego ZUS-u suma ta wydaje sie być mocno przesadzona.

150 mld / 7,2 mln = 20833,00  => /12 = 1736 brutto.

Oczywiście kwota wyjdzie niższa nie tylko pod odliczeniu kosztów ZUS ale także innych świadczeń np. chorobowego czy zasiłów pogrzebowych.


Anatol

W dniu 2010-08-13 22:51, jadrys pisze:

 W dniu 2010-08-13 18:05, Bogdan Idzikowski pisze:

Kolejne kraje wierzą, że odkrycie wielkich złóż bogactw naturalnych
stanie się dla nich przepustką do dobrobytu i cywilizacyjnego skoku.
Polska liczy na gaz z łupków,

Dobrobytu?? Normalny Polak nawet o grosz mniej nie będzie płacił za gaz
nawet gdybyśmy byli potentatem w jego wydobyciu. Kolesie przeżarliby i
ten gaz.. Tylko w rankingu na milionerów dziennika "Forbes" przybyłoby
kilkunastu/kilkudziesięciu nowych Polaków-milionerów.

To niestety prawda, już teraz pełobanda brata się z oligarchami
czekistami z Rosji.

  W dniu 2010-08-14 11:26, u2 pisze:

W dniu 2010-08-13 22:51, jadrys pisze:

  W dniu 2010-08-13 18:05, Bogdan Idzikowski pisze:

Kolejne kraje wierzą, że odkrycie wielkich złóż bogactw naturalnych
stanie się dla nich przepustką do dobrobytu i cywilizacyjnego skoku.
Polska liczy na gaz z łupków,

Dobrobytu?? Normalny Polak nawet o grosz mniej nie będzie płacił za gaz
nawet gdybyśmy byli potentatem w jego wydobyciu. Kolesie przeżarliby i
ten gaz.. Tylko w rankingu na milionerów dziennika "Forbes" przybyłoby
kilkunastu/kilkudziesięciu nowych Polaków-milionerów.

To niestety prawda, już teraz pełobanda brata się z oligarchami
czekistami z Rosji.

Nie wiem kto może mieć złudzenia że odkrycie nawet dużych złóż  gazu poprawi dolę zwykłego Polaka?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..