W dzisiejszym artykule w gazecie.pl w opinii światłych "specjalistów" fantazje i pociąg seksualny do dzieci są jak najbardziej naturalne.
Przytaczam kilka "złotych myśli"
- A dlaczego moja trzyletnia córka w ogóle tak na mnie działa?
- Bo dzieci, proszę pana, to nie są anielęta.
I podobnie jak dorośli reagują seksualnie.
Nie tylko w sensie fizjologicznym - wzwód, orgazm - ale przede wszystkim dlatego, że od urodzenia mają doznania przyjemności płynące z ciała.
Dzieci to istoty seksualne i myślę, że jeśli rodzice są tego świadomi, to szansa, że zrobią coś, co jest sprzeczne z normami społecznymi, jest mniejsza, niż kiedy nie przyjmują tego do wiadomości.Więcej. http://wyborcza.pl/1,75480,8570474,Czy_jestem_pedofilem_.html?as=5&startsz=x#ixzz13wXttnPM

- Problem w tym, że kiedy potraktuje się sprawę myślą: "Przecież to jest dziecko", to można powiedzieć, że automatycznie klasyfikuje się córkę jako dziecko i w ten sposób odmawia się jej tożsamości seksualnej.Więcej. http://wyborcza.pl/1,75480,8570474,Czy_jestem_pedofilem_.html?as=3&startsz=x&startsz=x#ixzz13wWWy5Uq

Ale czy to normalne, że gdy patrzę na córkę, przeżywam to samo co wtedy, gdy patrzę na kobietę, która mi się podoba?
- Oczywiście, bo ludzie jako gatunek mają to do siebie, że fantazjują, i to niezwykle bogato.
Ale ja uważam, że myśl nie grzeszy.Więcej. http://wyborcza.pl/1,75480,8570474,Czy_jestem_pedofilem_.html?as=3&startsz=x#ixzz13wXDcepH

i dwa komentarze:
Chciałabym dodać że w artykule niby mimo chodem padły słowa:
Zaś pedofilem można być, niekoniecznie dokonując czynu zabronionego.
Są osoby o wyraźnej preferencji pedofilnej, które nigdy nie dokonały pedofilnego czynu.
A nie zrobiły tego dlatego, że są świadome, że to jest przestępstwo, zło, i potrafią kontrolować swoje zachowanie.
Ja takie osoby znam.
Przyszły do mojego gabinetu w innej sprawie, z innego powodu, ale gdy rozmawialiśmy o sprawach seksualnych, okazało się, że je męczy to, że na widok małych chłopców reagują podnieceniem.
I że to jest ich najbardziej preferowana fantazja seksualna, poza którą nie mają silnych źródeł podniecenia.
Można więc powiedzieć, ZE PEDOFILIA JEST ICH ORIENTACJĄ SEKSUALNĄ"!!!
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75480,8570474,Czy_jestem_pedofilem_.html?as=6&startsz=x#ixzz13y33zA2T

Włóż w drzwi szpilkę - a po pewnym czasie drzwi otworzysz.
Zawsze najpierw jest przyzwolenie( inni to robią, przyznają się do tego, inni też tak myślą...),
Potem osłabienie tabu ( a cóż to takiego, to naturalne, zwyczajne, powszechne....) - kiedy się osiąga ten stan świadomości - już właściwie pryskają wszelkie pęta, wszystko staje się możliwe, każda dewiacja zyskuje miano "alternatywnej formy zaspokajania czegoś tam" i....tylko patrzeć, jak do sejmu wpłynie kolejny wniosek.....
Faktycznie czysta ohydna, manipulacja.
Zwłaszcza, kiedy jeszcze, jak w tym wypadku, dorabia się ideologię do zboczenia: kiedy się ma świadomość, że się jest dewiantem, to...się nim nie będzie?????
Podobne tezy(o powszechnej i wszechobecnej w życiu dzieci seksualności) głosił Freud - opierając się na relacjach zaprzyjaźnionych pedofilów.
źródło  http://fronda.pl/verre/blog/gazeta_wyborcza_oswaja_z_pedofilia

Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:iaoaej$9tr$1news.onet.pl...

W dzisiejszym artykule w gazecie.pl w opinii światłych "specjalistów" fantazje i pociąg seksualny do dzieci są jak najbardziej naturalne.
Przytaczam kilka "złotych myśli"
- A dlaczego moja trzyletnia córka w ogóle tak na mnie działa?
- Bo dzieci, proszę pana, to nie są anielęta.
I podobnie jak dorośli reagują seksualnie.
Nie tylko w sensie fizjologicznym - wzwód, orgazm - ale przede wszystkim dlatego, że od urodzenia mają doznania przyjemności płynące z ciała.
Dzieci to istoty seksualne i myślę, że jeśli rodzice są tego świadomi, to szansa, że zrobią coś, co jest sprzeczne z normami społecznymi, jest mniejsza, niż kiedy nie przyjmują tego do wiadomości.Więcej.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Działa tak na niego ponieważ facet wymaga pilnej kastracji.
Gdyby usunieto mu jaja jest duże prawdopodobieństwo, że gościowi przeszła by ochota na własna córkę.
Ja bym stopniował pedofilię:
1 stopien najgorszy to pociąg do własnego dziecka i innych dzieci.
2 stopien równie zły. ale jednak minimalnie mniejszy to pociag do dzieci z wyłaczeniem własnych.

W obydwu wypadkach karą dodatkową obok wiezienia powinna byc kastracja zboka.


sofu