Data: 2010-05-24 23:41:26 | |
Autor: u2 | |
Gazu ci u nas dostatek | |
... i nie są to pobożne życzenia o cud tylko rzeczywistość :
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/423615,polska_ma_nowe_zloza_gazu_uniezaleznimy_sie_od_rosji.html "To nie pobożne życzenie naukowców i miraże tworzone przez koncerny wydobywcze. Polska ma gaz z łupków. Największa polska firma naftowa znalazła skały, z których można go wydobywać. Złoża są zlokalizowane na terenach koncesji wydobywczych Orlenu na Lubelszczyźnie. Wyniki badań sejsmicznych analizujących m.in. układ warstw skalnych są bardzo obiecujące. Potwierdzają: w skałach położonych na głębokości 2,5 - 4,5 kilometra jest gaz. - To, co zakładaliśmy pierwotnie, potwierdza się. Wytypowaliśmy już najbardziej perspektywiczne obszary - mówi Wiesław Prugar, prezes Orlen Upstream, spółki wydobywczej płockiego koncernu. Co dalej? Pełne wyniki badań gotowe będą w październiku. Na jesieni koncern podejmie decyzję o kierunku dalszych poszukiwań. I zacznie dowiercać się do gazonośnych skał. Pierwsze 2 - 3 odwierty miałyby być wykonane już w przyszłym roku. Łącznie na etap poszukiwań Orlen ma wydać nawet ponad 100 mln zł. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, płocki koncern zainwestuje w wydobycie łupków. Nie będzie robił tego jednak sam. Nasze firmy nie mają bowiem skomplikowanej i kosztownej technologii wydobycia takiego gazu. Spółka poszukuje więc partnerów strategicznych. Jak ustaliliśmy, PKN podpisał już w sumie 15 listów intencyjnych, w tym na przykład z amerykańskim Lane Energy, South West Energy, a także koncernami Eni i Shell. Nie wiadomo jeszcze, jak dużo gazu mogą zawierać skały na terenach, które obejmuje koncesja Orlenu. Według szacunków amerykańskich firm konsultingowych w całej Polsce możemy mieć pokłady liczące nawet 3 biliony metrów sześciennych. A rocznie zapotrzebowanie naszego kraju to w tej chwili 14 miliardów metrów sześciennych. Gdyby więc te prognozy się potwierdziły, Polska mogłaby uniezależnić się od zewnętrznych dostaw z Rosji, a nawet stać się eksporterem gazu. Według amerykańskich badań w Polsce mamy nawet 3 bln m sześc. gazu łupkowego. Gdyby sprawdziły się te prognozy, dysponowalibyśmy zasobami surowca 200 razy większymi, niż wynosi nasze roczne zapotrzebowanie. Moglibyśmy więc całkowicie uniezależnić się od dostaw z Rosji. Dziś zależność importu od surowca sięga 73 proc. Dzięki gazowi niekonwencjonalnemu nie tylko stalibyśmy się samowystarczalni pod względem zaopatrzenia w gaz, ale Polska wyrosłaby także na eksportera surowca." |
|