Data: 2015-03-23 15:18:11 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Gdanskie impresje, | |
In article <meos7e$5d0$1@srv13.cyf-kr.edu.pl>,
Andrzej Ozieblo <ypoziebl@cyf-kr.edu.pl> wrote: Ale rowerzystow mniej wiecej tyle (procentowo do jezdzacych samochodow) co w Krakowie, a nawet jakby mniej. Spodziewalem sie czegos innego. Moze to jescze nie sezon? Bylem tydzien temu w Trojmiescie (na Kolosach) ze swoim skladaczkiem i jakos zimno bylo. Poza tym - u nas w Warszawie statystyki poprawi tanie Veturilo, a w Trojmiescie czgos takiego nie ma. No i Trojmisto - traktowane jako jedna aglomercja jednak dlugie jest. Niby mozna wykorzystywac SKM, ale moze w szczycie jest to utrudnione... -- TA |
|
Data: 2015-03-23 16:40:51 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Gdanskie impresje, | |
W dniu 2015-03-23 o 15:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Moze to jescze nie sezon? Wiem, ze nie sezon i zimnawo. Gdy sie ociepli pojawi sie wiecej rowerzystow. Ale w takim np. Monachium, ktorego czesto daje za wzor (bogate, duze, ale nie wielkie, historyczne) o tej porze roku pelno rowerzystow. I ciagle sie dziwie, ze Polacy, tacy podatni na inne wzory ("Polska papuga narodow"...) tak ciezko nam to kopiowanie rowerowych zwyczajow idzie. Nawet bardzo prosamochodowi Francuzi sa juz w tym bardziej zaawansowani. |
|
Data: 2015-03-23 21:49:42 | |
Autor: P.B. | |
Gdanskie impresje, | |
Dnia Mon, 23 Mar 2015 16:40:51 +0100, Andrzej Ozieblo napisał(a):
Wiem, ze nie sezon i zimnawo. Gdy sie ociepli pojawi sie wiecej rowerzystow. Ale w takim np. Monachium, ktorego czesto daje za wzor (bogate, duze, ale nie wielkie, historyczne) o tej porze roku pelno rowerzystow. I ciagle sie dziwie, ze Polacy, tacy podatni na inne wzory ("Polska papuga narodow"...) tak ciezko nam to kopiowanie rowerowych zwyczajow idzie. Nawet bardzo prosamochodowi Francuzi sa juz w tym bardziej zaawansowani. Trójmiasto jest bardzo atrakcyjne do rowerowania rekreacyjnie, ale komunikacyjnie, to już niekoniecznie. Raz, że są tu ogromne odległości - jak ktoś ma mniej niż 10 kilometrów do pracy to sukces. Ja najmniej miałem 18, teraz blisko 30 kilometrów. Druga sprawa, to większość ludzi mieszka na wzgórzach morenowych - nawet 100 m. npm, a pracuje na poziomie morza. Na wycieczkę to fajnie, ale wracać z pracy, z centrum Gdańska na Ujeścisko rowerem to jednak dla wielu ludzi jest ponad siły. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2015-03-24 00:36:11 | |
Autor: Piecia aka dracorp | |
Gdanskie impresje, | |
W dniu poniedziałek, 23 marca 2015 21:54:53 UTC+1 użytkownik P.B. napisał:
Trójmiasto jest bardzo atrakcyjne do rowerowania rekreacyjnie, aleA nie wynika to też z lenistwa, że lepiej jest pojechać autem/komunikacją miejską? Chociaż tak jak piszesz, duże odległości rzutują na wybór środka transportu. -- Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2015-03-25 14:07:18 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Gdanskie impresje, | |
In article <f53c3acd-3474-4d6b-812a-314e99ac2619@googlegroups.com>,
Piecia aka dracorp <piotr.rogoza@wp.eu> wrote: W dniu poniedziałek, 23 marca 2015 21:54:53 UTC+1 użytkownik P.B. napisał: No, ale w SKM (podobnie jak w zbiorkomie w W-wie) mozna przewozic rowery bez dodatkowej oplaty. -- TA |
|
Data: 2015-04-03 01:20:03 | |
Autor: mt | |
Gdanskie impresje, | |
W dniu 2015-03-24 08:36, Piecia aka dracorp pisze:
W dniu poniedziałek, 23 marca 2015 21:54:53 UTC+1 użytkownik P.B. napisał: Mieszkam na dolnym tarasie, pracuję przy obwodnicy, w pracy nie ma prysznica. Deniwelacja ok. 170 m (pod górę do pracy), dystans do pracy - 18 km. To naprawdę nie są korzystne warunki na codzienne dojazdy. Wielokrotnie pisałem, że Trójmiasto ma fantastyczne warunki do jazdy rekreacyjnej, ale jako codzienny środek transportu niekoniecznie. To jest najbardziej górska aglomeracja w Polsce, specyficzny układ urbanistyczny, duże rozciągnięcie w osi N-S, ale też duże rozczłonkowanie obszarów zabudowanych spowodowane morfologią terenu i kompleksami leśnymi. Jak ktoś mieszka i pracuje tylko na dolnym tarasie i nie jeździ z Wejherowa do Pruszcza, to ma dobre warunki, ale nie każdy tak ma. -- marcin |
|
Data: 2015-04-03 15:11:58 | |
Autor: Olivander | |
Gdanskie impresje, | |
próbowałeś 171 ?
|
|
Data: 2015-04-04 14:12:22 | |
Autor: mt | |
Gdanskie impresje, | |
W dniu 2015-04-04 00:11, Olivander pisze:
próbowałeś 171 ? Próbowałem, ale dla mnie dużo korzystniejszą (czasowo) opcją jest dojazd do Sopotu z Wrzeszcza i 181 (ZKM Gdynia) z Sopotu. -- marcin |
|
Data: 2015-04-04 07:38:35 | |
Autor: Olivander | |
Gdanskie impresje, | |
171 nie ma limitu ilości rowerow. No ale to czas decyduje. Szkoda, z pracy rozwijał byś Prędkości ;-)
|
|
Data: 2015-04-05 11:03:16 | |
Autor: mt | |
Gdanskie impresje, | |
W dniu 2015-04-04 16:38, Olivander pisze:
171 nie ma limitu ilości rowerow. No ale to czas decyduje. Szkoda, z pracy rozwijał byś Prędkości ;-) We wrześniu dojdzie PKM, więc dojazd na Karwiny z Wrzeszcza będzie jak znalazł :) -- marcin |
|
Data: 2015-04-07 04:21:26 | |
Autor: Olivander | |
Gdanskie impresje, | |
O ile nie dopadnie cię "Kwestia Drzwi" ;-)
Ale fakt, PKM jest jak by specjalnie dla ciebie, farciarzu. |
|