Grupy dyskusyjne

Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.

	Data: 2010-06-02 15:57:48
Autor: precz z gnomem
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
Niesłusznie jeszcze przed końcem pracy komisji wydano wyrok na załogę. Piloci znajdowali się pod presją i być może dlatego popełnili błąd - mówi kapitan Marian Nowotnik, emerytowany pilot LOT-u. - Z tego, co wiemy ze stenogramów załoga była przygotowana do odejścia na zapasowe lotnisko. W takich warunkach atmosferycznych jakie panowały nad Smoleńskiem samolot nie mógłby bezpiecznie wylądować nawet na cywilnym lotnisku klasy Okęcia, a tym bardziej na źle oznakowanym rosyjskim pasie startowym - podkreśla Nowotnik. Czemu więc piloci zdecydowali się na tak ryzykowny manewr? - Moim zdaniem problem tkwi w psychice załogi. To byli piloci o przyzwoitym poziomie wyszkolenia i gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy. Ale jak szef stoi za plecami, to ręce się trzęsą - obrazuje Nowotnik. Graś: Oczyszczanie zapisu potrwa dwa tygodnie Na podstawie stenogramów Nowotnik uważa, że piloci powinni zdać sobie sprawę z zagrożenia już na minutę przed zderzeniem. To wtedy usłyszeli ostrzeżenie "Terrain ahead"- Tu odzywał się system ostrzegawczy i załoga powinna była zareagować zdecydowanie - mówi. 13 sekund przed końcem nagrania pada rosyjska komenda z wieży kontrolnej "Sto pierwszy horyzont". - Gdyby piloci wykonali natychmiast na ręcznym sterowaniu polecenie wieży i wyrównali, prawdopodobnie nie doszłoby do zderzenia - uważa. http://www.tvn24.pl/-1,1658972,0,1,zaloga-byla-pod-presja,wiadomosc.html Przemysław Warzywny -- "Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych. Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".

	Data: 2010-06-02 16:02:08
Autor: Lorn
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
precz z gnomem pisze: Niesłusznie jeszcze przed końcem pracy komisji wydano wyrok na załogę. Piloci znajdowali się pod presją i być może dlatego popełnili błąd - mówi kapitan Marian Nowotnik, emerytowany pilot LOT-u. - Oczywiście, że tak... Powinni wypierdzielić kogucików z kokpitu i wykonywać swoje zadania. -- Immortal silence gathers illusions inside...

	Data: 2010-06-02 07:06:18
Autor: Hans Kloss
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
On 2 Cze, 16:02, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote: Oczywiście, że tak... A platfonsy dalej swoje. Wbrew oczywistym faktom starają się za wszelką cenę unurzać ś.p. Prezydenta w gównie albo choćby obesrać mu zelówki. J-23

	Data: 2010-06-02 16:09:54
Autor: boukun
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:29cbc8ab-5407-4959-a337-8282ba02e22fc13g2000vbr.googlegroups.com... On 2 Cze, 16:02, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote: Oczywiście, że tak... A platfonsy dalej swoje. Wbrew oczywistym faktom starają się za wszelką cenę unurzać ś.p. Prezydenta w gównie albo choćby obesrać mu zelówki. J-23 -- -- -- -- -- -- -- -- To makabra będzie. Nic nie będzie widać Słowa: "To będzie... makabra będzie. Nic nie będzie widać" oraz "Nie, no ziemię widać... coś tam widać... może nie będzie tragedii" odnotowuje stenogram rozmów w kokpicie samolotu Tu 154 M na około 40 minut przed tragedią. O godz. 8:04 czasu polskiego niezidentyfikowana osoba mówi w kabinie Tu 154 M: "To będzie... makabra będzie. Nic nie będzie widać". Ten wątek nie ma kontynuacji aż do godz. 8:11, gdy padają słowa drugiego pilota Roberta Grzywny: "Nie, no ziemię widać... Coś tam widać... Może nie będzie tragedii". "Nie damy rady usiąść" "W tej chwili, w tych warunkach, które są obecnie, nie damy rady usiąść" - mówił dowódca załogi Arkadiusz Protasiuk do dyrektora z MSZ Mariusza Kazany na ok. kwadrans przed katastrofą w Smoleńsku. Dowódca załogi mjr Protasiuk dodał, że "spróbujemy podejść, zrobimy jedno zejście, ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie". "No to mamy problem" - takie słowa Kazany odnotowuje stenogram. Po ok. czterech minutach rozmów na inne tematy, w stenogramie znajduje się zdanie Kazany: "Na razie nie ma decyzji prezydenta, co dalej robić" oraz inna jego niezrozumiała wypowiedź. Jeśli z tego chociażby zapisu nie wynika, że prezydent wydał przed startem rozkaz lotu do Smoleńska a w trakcie lotu nie naciskał, by usiłować dolecieć na czas, to ty jesteś i wszyscy, którzy tego tak nie odczytują głupcami... boukun

	Data: 2010-06-02 09:05:03
Autor: Hans Kloss
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
On 2 Cze, 16:09, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote: Jeśli z tego chociażby zapisu nie wynika, że prezydent wydał przed startem rozkaz lotu do Smoleńska Przecież wszyscy wiedzą że wydał durniu, jeszcze w Warszawie . A samolot poleciał do Smoleńska. >a w trakcie lotu nie naciskał, A to już są bredzenia zboukunionego śmiecia. J-23

	Data: 2010-06-02 21:27:26
Autor: boukun
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:c1b75d46-09f9-472e-a783-0135e86ec962w3g2000vbd.googlegroups.com... On 2 Cze, 16:09, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote: Jeśli z tego chociażby zapisu nie wynika, że prezydent wydał przed startem rozkaz lotu do Smoleńska Przecież wszyscy wiedzą że wydał durniu, jeszcze w Warszawie . A samolot poleciał do Smoleńska. >a w trakcie lotu nie naciskał, A to już są bredzenia zboukunionego śmiecia. J-23 -- -- -- -- -- -- -- Ale jedno jest pewne, obecna władza ze względów etycznych i moralnych zapowiedziała, że nie ujawni w stenogramach fragmentów rozmów, które mogłyby zmienić wizerunek osób. Litują się nie tylko nad pochowanym na Wawelu prezydentem, co ustanawiają przyszłościowe normy... I dlatego piloci 36 pułku zrezygnowali wszyscy ze służby, pierdolą chamów i wariatów... Już sam oddech prezydenta za plecami (stąd te szumy), spieszącego na swoją polityczną pokazówkę, był wielkim naciskiem i zajebistym stresem dla pilotów.. boukun

	Data: 2010-06-02 12:40:41
Autor: Hans Kloss
Gdyby byli w samolocie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
On 2 Cze, 21:27, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote: Już sam oddech prezydenta za plecami (stąd te szumy), spieszącego na swoją polityczną pokazówkę, był wielkim naciskiem i zajebistym stresem dla pilotów.. Tak jest, najlepiej jakby piloci byli sami w samolocie, wtedy to już kompletnie bez stresu..... Kaczyński jest winy na 100%. bo przecież to jemu zachciało się latać a jakby samolot został sobie w warszawskim hangarze to do katastrofy na pewno by nie doszło.... I w ten sposób debilnięty sposób można łatwo znaleźć winnego każdego wypadku i każdego nieszczęśliwego zdarzenia. Btw. gdyby twój ojciec owego nieszczęsnego dnia nie zapomniał kupić prezerwatywy to cała Świdnica uniknęłaby wstydu i obciachu... J-23

	Data: 2010-06-02 23:16:21
Autor: boukun
Gdyby byli w samolocie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:1f0c1b63-ddca-4f6f-8c49-751c6613e506e6g2000vbm.googlegroups.com... On 2 Cze, 21:27, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote: Już sam oddech prezydenta za plecami (stąd te szumy), spieszącego na swoją polityczną pokazówkę, był wielkim naciskiem i zajebistym stresem dla pilotów.. Tak jest, najlepiej jakby piloci byli sami w samolocie, wtedy to już kompletnie bez stresu..... Kaczyński jest winy na 100%. bo przecież to jemu zachciało się latać a jakby samolot został sobie w warszawskim hangarze to do katastrofy na pewno by nie doszło.... I w ten sposób debilnięty sposób można łatwo znaleźć winnego każdego wypadku i każdego nieszczęśliwego zdarzenia. Btw. gdyby twój ojciec owego nieszczęsnego dnia nie zapomniał kupić prezerwatywy to cała Świdnica uniknęłaby wstydu i obciachu... J-23 -- -- -- -- -- -- -- - Sami by nie byli w samolocie baranie, takiego wariata im było potrzeba do nieszczęścia... boukun

	Data: 2010-06-03 10:17:44
Autor: Pikolo
Gdyby byli w samolocie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
"Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> wrote in message news:1f0c1b63-ddca-4f6f-8c49-751c6613e506e6g2000vbm.googlegroups.com... On 2 Cze, 21:27, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote: Już sam oddech prezydenta za plecami (stąd te szumy), spieszącego na swoją polityczną pokazówkę, był wielkim naciskiem i zajebistym stresem dla pilotów.. Tak jest, najlepiej jakby piloci byli sami w samolocie, wtedy to już kompletnie bez stresu..... Kaczyński jest winy na 100%. bo przecież to jemu zachciało się latać a jakby samolot został sobie w warszawskim hangarze to do katastrofy na pewno by nie doszło.... I w ten sposób debilnięty sposób można łatwo znaleźć winnego każdego wypadku i każdego nieszczęśliwego zdarzenia. Btw. gdyby twój ojciec owego nieszczęsnego dnia nie zapomniał kupić prezerwatywy to cała Świdnica uniknęłaby wstydu i obciachu... J-23 -- -- -- - :)
	Data: 2010-06-03 12:22:27
Autor: boukun
Gdyby byli w samolocie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
Użytkownik "Pikolo" <popierdolka75@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hu7ofa$542$1inews.gazeta.pl... "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> wrote in message news:1f0c1b63-ddca-4f6f-8c49-751c6613e506e6g2000vbm.googlegroups.com... On 2 Cze, 21:27, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote: Już sam oddech prezydenta za plecami (stąd te szumy), spieszącego na swoją polityczną pokazówkę, był wielkim naciskiem i zajebistym stresem dla pilotów.. Tak jest, najlepiej jakby piloci byli sami w samolocie, wtedy to już kompletnie bez stresu..... Kaczyński jest winy na 100%. bo przecież to jemu zachciało się latać a jakby samolot został sobie w warszawskim hangarze to do katastrofy na pewno by nie doszło.... I w ten sposób debilnięty sposób można łatwo znaleźć winnego każdego wypadku i każdego nieszczęśliwego zdarzenia. Btw. gdyby twój ojciec owego nieszczęsnego dnia nie zapomniał kupić prezerwatywy to cała Świdnica uniknęłaby wstydu i obciachu... J-23 -- -- -- - :) Ale dla debili i PiSomatołków trzeba zadać jedno, najważniejsze pytanie? Co za pojebany prezydent zezwala na lądowanie swojego samolotu z tak ważną i liczną delegacją w gęstej mgle? To kluczowe zagadnienie mówi nam, że mieliśmy do czynienia z nieobliczalnym wariatem..., co i tak każdy uczciwy człowiek wcześniej wiedział... boukun

	Data: 2010-06-03 12:30:13
Autor: MrWebsky
Gdyby byli w samolocie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
boukun wrote: Ale dla debili i PiSomatołków trzeba zadać jedno, najważniejsze pytanie? Co za pojebany prezydent zezwala na lądowanie swojego samolotu z tak ważną i liczną delegacją w gęstej mgle? To kluczowe zagadnienie mówi nam, że mieliśmy do czynienia z nieobliczalnym wariatem..., co i tak każdy uczciwy człowiek wcześniej wiedział... boukun LK był pod przezmożnym wpływem JK stąd też bojąc się reakcji tego drugiego nie reagował, choć powinien, widząc przez okno co się dzieje. Dlatego Wałęsa ma rację. Trzeba upublicznić ostatnią rozmowę JK z LK gdyż może ona zawierać sugestie w stylu: "Musicie być na czas, zdarzenie z Tbilisi nie ma prawa się powtórzyć, od tego zależy (nasza) prezydentura".

	Data: 2010-06-03 12:43:07
Autor: boukun
Gdyby byli w samolocie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
Użytkownik "MrWebsky" <mrwebsky@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4C078435.E2B807B3poczta.onet.pl... boukun wrote: Ale dla debili i PiSomatołków trzeba zadać jedno, najważniejsze pytanie? Co za pojebany prezydent zezwala na lądowanie swojego samolotu z tak ważną i liczną delegacją w gęstej mgle? To kluczowe zagadnienie mówi nam, że mieliśmy do czynienia z nieobliczalnym wariatem..., co i tak każdy uczciwy człowiek wcześniej wiedział... boukun LK był pod przezmożnym wpływem JK stąd też bojąc się reakcji tego drugiego nie reagował, choć powinien, widząc przez okno co się dzieje. Dlatego Wałęsa ma rację. Trzeba upublicznić ostatnią rozmowę JK z LK gdyż może ona zawierać sugestie w stylu: "Musicie być na czas, zdarzenie z Tbilisi nie ma prawa się powtórzyć, od tego zależy (nasza) prezydentura". Też uważam, że należy tę ostatnią ich rozmowę telefoniczną ujawnić... boukun

	Data: 2010-06-03 10:15:55
Autor: Pikolo
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
"boukun" <boukun@neostrada.pl> wrote in message news:hu5osp$fhj$1mx1.internetia.pl... Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:29cbc8ab-5407-4959-a337-8282ba02e22fc13g2000vbr.googlegroups.com... On 2 Cze, 16:02, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote: Oczywiście, że tak... A platfonsy dalej swoje. Wbrew oczywistym faktom starają się za wszelką cenę unurzać ś.p. Prezydenta w gównie albo choćby obesrać mu zelówki. J-23 -- -- -- -- -- -- -- -- To makabra będzie. Nic nie będzie widać Słowa: "To będzie... makabra będzie. Nic nie będzie widać" oraz "Nie, no ziemię widać... coś tam widać... może nie będzie tragedii" odnotowuje stenogram rozmów w kokpicie samolotu Tu 154 M na około 40 minut przed tragedią. Kurwa bekon... czy debiljestes? Czy slowa wypowiedziane na kilkanascie minut przed ladowaniem na podstawie informacji przekazanych przez kogos innego maja o czymkolwiek swiadczyc? Skad do kurwy nedzy wiesz jaka byla pogoda w momencie ladowania...? O godz. 8:04 czasu polskiego niezidentyfikowana osoba mówi w kabinie Tu 154 M: "To będzie... makabra będzie. Nic nie będzie widać". Ten wątek nie ma kontynuacji aż do godz. 8:11, gdy padają słowa drugiego pilota Roberta Grzywny: "Nie, no ziemię widać... Coś tam widać... Może nie będzie tragedii". "Nie damy rady usiąść" "W tej chwili, w tych warunkach, które są obecnie, nie damy rady usiąść" - mówił dowódca załogi Arkadiusz Protasiuk do dyrektora z MSZ Mariusza Kazany na ok. kwadrans przed katastrofą w Smoleńsku. Dowódca załogi mjr Protasiuk dodał, że "spróbujemy podejść, zrobimy jedno zejście, ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie". "No to mamy problem" - takie słowa Kazany odnotowuje stenogram. Po ok. czterech minutach rozmów na inne tematy, w stenogramie znajduje się zdanie Kazany: "Na razie nie ma decyzji prezydenta, co dalej robić" oraz inna jego niezrozumiała wypowiedź. Jeśli z tego chociażby zapisu nie wynika, że prezydent wydał przed startem rozkaz lotu do Smoleńska a w trakcie lotu nie naciskał, by usiłować dolecieć na czas, to ty jesteś i wszyscy, którzy tego tak nie odczytują głupcami... boukun
	Data: 2010-06-03 08:19:23
Autor: precz z gnomem
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał A platfonsy dalej swoje. Wbrew oczywistym faktom starają się za wszelką cenę unurzać ś.p. Prezydenta w gównie albo choćby obesrać mu zelówki. J-23 Nie wbrew faktom, tylko na ich podstawie łatwo sprawdzic, że wyjazd z Wawelu jest oczywistą oczywistością. Przemysław Warzywny -- "Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych. Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".
	Data: 2010-06-02 16:24:30
Autor: Pikolo
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
"Lorn" <ateagina@poczta.fm> wrote in message news:hu5o93$uf3$2news.onet.pl... precz z gnomem pisze: Niesłusznie jeszcze przed końcem pracy komisji wydano wyrok na załogę. Piloci znajdowali się pod presją i być może dlatego popełnili błąd - mówi kapitan Marian Nowotnik, emerytowany pilot LOT-u. - Oczywiście, że tak... Powinni wypierdzielić kogucików z kokpitu i wykonywać swoje zadania. -- A debile swoje... :)
	Data: 2010-06-02 18:13:54
Autor: 'heÂŽsk'
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
On Wed, 02 Jun 2010 16:02:08 +0200, Lorn <ateagina@poczta.fm> wrote: precz z gnomem pisze: > Niesłusznie jeszcze przed końcem pracy komisji wydano wyrok na załogę. > Piloci znajdowali się pod presją i być może dlatego popełnili błąd - mówi > kapitan Marian Nowotnik, emerytowany pilot LOT-u. - Oczywiście, że tak... Powinni wypierdzielić kogucików z kokpitu i wykonywać swoje zadania. zaraz cie opluje pisowska banda ;o) rzuca sie na ciebie jak podworzowe kundle. kto ich zarazil ta wscieklizna ? prezes ? -- HeSk "Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)
	Data: 2010-06-02 17:22:39
Autor: awe
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hu5o10$rel$1inews.gazeta.pl... Niesłusznie jeszcze przed końcem pracy komisji wydano wyrok na załogę. Piloci znajdowali się pod presją i być może dlatego popełnili błąd - mówi kapitan Marian Nowotnik, emerytowany pilot LOT-u. - Z tego, co wiemy ze stenogramów załoga była przygotowana do odejścia na zapasowe lotnisko. W takich warunkach atmosferycznych jakie panowały nad Smoleńskiem samolot nie mógłby bezpiecznie wylądować nawet na cywilnym lotnisku klasy Okęcia, a tym bardziej na źle oznakowanym rosyjskim pasie startowym - podkreśla Nowotnik. Czemu więc piloci zdecydowali się na tak ryzykowny manewr? - Moim zdaniem problem tkwi w psychice załogi. To byli piloci o przyzwoitym poziomie wyszkolenia i gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy. Ale jak szef stoi za plecami, to ręce się trzęsą - obrazuje Nowotnik. Graś: Oczyszczanie zapisu potrwa dwa tygodnie Na podstawie stenogramów Nowotnik uważa, że piloci powinni zdać sobie sprawę z zagrożenia już na minutę przed zderzeniem. To wtedy usłyszeli ostrzeżenie "Terrain ahead"- Tu odzywał się system ostrzegawczy i załoga powinna była zareagować zdecydowanie - mówi. 13 sekund przed końcem nagrania pada rosyjska komenda z wieży kontrolnej "Sto pierwszy horyzont". - Gdyby piloci wykonali natychmiast na ręcznym sterowaniu polecenie wieży i wyrównali, prawdopodobnie nie doszłoby do zderzenia - uważa. http://www.tvn24.pl/-1,1658972,0,1,zaloga-byla-pod-presja,wiadomosc.html Przemysław Warzywny -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Tusk ma krew na rekach. Razem z Putinem awe
	Data: 2010-06-02 18:08:57
Autor: the_foe
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
W dniu 2010-06-02 17:22, awe pisze: Użytkownik "precz z gnomem"<Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hu5o10$rel$1inews.gazeta.pl... Niesłusznie jeszcze przed końcem pracy komisji wydano wyrok na załogę. Piloci znajdowali się pod presją i być może dlatego popełnili błąd - mówi kapitan Marian Nowotnik, emerytowany pilot LOT-u. - Z tego, co wiemy ze stenogramów załoga była przygotowana do odejścia na zapasowe lotnisko. W takich warunkach atmosferycznych jakie panowały nad Smoleńskiem samolot nie mógłby bezpiecznie wylądować nawet na cywilnym lotnisku klasy Okęcia, a tym bardziej na źle oznakowanym rosyjskim pasie startowym - podkreśla Nowotnik. Czemu więc piloci zdecydowali się na tak ryzykowny manewr? - Moim zdaniem problem tkwi w psychice załogi. To byli piloci o przyzwoitym poziomie wyszkolenia i gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy. Ale jak szef stoi za plecami, to ręce się trzęsą - obrazuje Nowotnik. Graś: Oczyszczanie zapisu potrwa dwa tygodnie Na podstawie stenogramów Nowotnik uważa, że piloci powinni zdać sobie sprawę z zagrożenia już na minutę przed zderzeniem. To wtedy usłyszeli ostrzeżenie "Terrain ahead"- Tu odzywał się system ostrzegawczy i załoga powinna była zareagować zdecydowanie - mówi. 13 sekund przed końcem nagrania pada rosyjska komenda z wieży kontrolnej "Sto pierwszy horyzont". - Gdyby piloci wykonali natychmiast na ręcznym sterowaniu polecenie wieży i wyrównali, prawdopodobnie nie doszłoby do zderzenia - uważa. http://www.tvn24.pl/-1,1658972,0,1,zaloga-byla-pod-presja,wiadomosc.html Przemysław Warzywny -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Tusk ma krew na rekach. Razem z Putinem awe tez siedzieli w kabinie i suflowali? -- the_foe

	Data: 2010-06-02 19:43:39
Autor: awe
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:hu5vmn$op8$2news.dialog.net.pl... W dniu 2010-06-02 17:22, awe pisze: Użytkownik "precz z gnomem"<Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hu5o10$rel$1inews.gazeta.pl... Niesłusznie jeszcze przed końcem pracy komisji wydano wyrok na załogę. Piloci znajdowali się pod presją i być może dlatego popełnili błąd - mówi kapitan Marian Nowotnik, emerytowany pilot LOT-u. - Z tego, co wiemy ze stenogramów załoga była przygotowana do odejścia na zapasowe lotnisko. W takich warunkach atmosferycznych jakie panowały nad Smoleńskiem samolot nie mógłby bezpiecznie wylądować nawet na cywilnym lotnisku klasy Okęcia, a tym bardziej na źle oznakowanym rosyjskim pasie startowym - podkreśla Nowotnik. Czemu więc piloci zdecydowali się na tak ryzykowny manewr? - Moim zdaniem problem tkwi w psychice załogi. To byli piloci o przyzwoitym poziomie wyszkolenia i gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy. Ale jak szef stoi za plecami, to ręce się trzęsą - obrazuje Nowotnik. Graś: Oczyszczanie zapisu potrwa dwa tygodnie Na podstawie stenogramów Nowotnik uważa, że piloci powinni zdać sobie sprawę z zagrożenia już na minutę przed zderzeniem. To wtedy usłyszeli ostrzeżenie "Terrain ahead"- Tu odzywał się system ostrzegawczy i załoga powinna była zareagować zdecydowanie - mówi. 13 sekund przed końcem nagrania pada rosyjska komenda z wieży kontrolnej "Sto pierwszy horyzont". - Gdyby piloci wykonali natychmiast na ręcznym sterowaniu polecenie wieży i wyrównali, prawdopodobnie nie doszłoby do zderzenia - uważa. http://www.tvn24.pl/-1,1658972,0,1,zaloga-byla-pod-presja,wiadomosc.html Przemysław Warzywny -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Tusk ma krew na rekach. Razem z Putinem awe tez siedzieli w kabinie i suflowali? -- the_foe -- -- -- -- -- nie, 3 dni wczesniej spotkali sie w Smolensku i dogadali szczegoly awe

	Data: 2010-06-02 21:08:22
Autor: the_foe
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
W dniu 2010-06-02 19:43, awe pisze: Użytkownik "the_foe"<the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:hu5vmn$op8$2news.dialog.net.pl... W dniu 2010-06-02 17:22, awe pisze: Użytkownik "precz z gnomem"<Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hu5o10$rel$1inews.gazeta.pl... Niesłusznie jeszcze przed końcem pracy komisji wydano wyrok na załogę. Piloci znajdowali się pod presją i być może dlatego popełnili błąd - mówi kapitan Marian Nowotnik, emerytowany pilot LOT-u. - Z tego, co wiemy ze stenogramów załoga była przygotowana do odejścia na zapasowe lotnisko. W takich warunkach atmosferycznych jakie panowały nad Smoleńskiem samolot nie mógłby bezpiecznie wylądować nawet na cywilnym lotnisku klasy Okęcia, a tym bardziej na źle oznakowanym rosyjskim pasie startowym - podkreśla Nowotnik. Czemu więc piloci zdecydowali się na tak ryzykowny manewr? - Moim zdaniem problem tkwi w psychice załogi. To byli piloci o przyzwoitym poziomie wyszkolenia i gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy. Ale jak szef stoi za plecami, to ręce się trzęsą - obrazuje Nowotnik. Graś: Oczyszczanie zapisu potrwa dwa tygodnie Na podstawie stenogramów Nowotnik uważa, że piloci powinni zdać sobie sprawę z zagrożenia już na minutę przed zderzeniem. To wtedy usłyszeli ostrzeżenie "Terrain ahead"- Tu odzywał się system ostrzegawczy i załoga powinna była zareagować zdecydowanie - mówi. 13 sekund przed końcem nagrania pada rosyjska komenda z wieży kontrolnej "Sto pierwszy horyzont". - Gdyby piloci wykonali natychmiast na ręcznym sterowaniu polecenie wieży i wyrównali, prawdopodobnie nie doszłoby do zderzenia - uważa. http://www.tvn24.pl/-1,1658972,0,1,zaloga-byla-pod-presja,wiadomosc.html Przemysław Warzywny -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Tusk ma krew na rekach. Razem z Putinem awe tez siedzieli w kabinie i suflowali? -- the_foe -- -- -- -- -- nie, 3 dni wczesniej spotkali sie w Smolensku i dogadali szczegoly ok, to mnie przekonalo -- the_foe

	Data: 2010-06-02 18:13:54
Autor: 'heÂŽsk'
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy.
On Wed, 2 Jun 2010 15:57:48 +0200, "precz z gnomem" <BroĹmy RP przed pisem@..pl> wrote: NiesĹusznie jeszcze przed koĹcem pracy komisji wydano wyrok na zaĹogÄ. Piloci znajdowali siÄ pod presjÂą i byÄ moĹźe dlatego popeĹnili bĹÂąd - mĂłwi kapitan Marian Nowotnik, emerytowany pilot LOT-u. - Z tego, co wiemy ze stenogramĂłw zaĹoga byĹa przygotowana do odejÂścia na zapasowe lotnisko. W takich warunkach atmosferycznych jakie panowaĹy nad SmoleĹskiem samolot nie mĂłgĹby bezpiecznie wylÂądowaÄ nawet na cywilnym lotnisku klasy OkÄcia, a tym bardziej na Ä˝le oznakowanym rosyjskim pasie startowym - podkreÂśla Nowotnik. Czemu wiÄc piloci zdecydowali siÄ na tak ryzykowny manewr? - Moim zdaniem problem tkwi w psychice zaĹogi. To byli piloci o przyzwoitym poziomie wyszkolenia i gdyby byli w kabinie sami, nie doszĹoby do tej katastrofy. Ale jak szef stoi za plecami, to rÄce siÄ trzÄsÂą - obrazuje Nowotnik. [...] poczekamy, zobaczymy. jedno jest pewne, byli pod presja tych, ktorzy spieszyli sie na uroczystosci katynskie. czy to bylo przyczyna tragedii, posrednio tak. zastanawia mnie czy piloci byli az takimi samobojcami podchodzac do ladowania w takiej mgle. reszta to zbieg przypadkow. przypominam o kosciuszko i kopernik. -- HeSk "NieprawdÄ jest, jakoby Internet byĹ ziemiÄ niczyjÄ i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)
	Data: 2010-06-03 08:46:43
Autor: Andrzej Adam Filip
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszĹoby do tej katastrofy (winny podwĹadny min. Klicha)
"precz z gnomem" <BroĹmy RP przed pisem@..pl> pisze: NiesĹusznie jeszcze przed koĹcem pracy komisji wydano wyrok na zaĹogÄ. Piloci znajdowali siÄ pod presjÄ i byÄ moĹźe dlatego popeĹnili bĹÄd - mĂłwi kapitan Marian Nowotnik, emerytowany pilot LOT-u. - Z tego, co wiemy ze stenogramĂłw zaĹoga byĹa przygotowana do odejĹcia na zapasowe lotnisko. W takich warunkach atmosferycznych jakie panowaĹy nad SmoleĹskiem samolot nie mĂłgĹby bezpiecznie wylÄdowaÄ nawet na cywilnym lotnisku klasy OkÄcia, a tym bardziej na Ĺşle oznakowanym rosyjskim pasie startowym - podkreĹla Nowotnik. Czemu wiÄc piloci zdecydowali siÄ na tak ryzykowny manewr? - Moim zdaniem problem tkwi w psychice zaĹogi. To byli piloci o przyzwoitym poziomie wyszkolenia i gdyby byli w kabinie sami, nie doszĹoby do tej katastrofy. Ale jak szef stoi za plecami, to rÄce siÄ trzÄsÄ - obrazuje Nowotnik. GraĹ: Oczyszczanie zapisu potrwa dwa tygodnie [...] http://www.tvn24.pl/-1,1658972,0,1,zaloga-byla-pod-presja,wiadomosc.html Czy minister Klich (PO) poczuwa siÄ do odpowiedzialnoĹci politycznej za swojego podwĹadnego gen. BĹasika ktĂłry "wywieraĹ presjÄ"? -- Andrzej Adam Filip : Ĺwiat jaki jest kaĹźdy widzi (inaczej). Od piwa gĹowa siÄ kiwa. -- PrzysĹowie polskie (pl.wikiquote.org)
	Data: 2010-06-03 09:03:25
Autor: cyc
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy (winny podwładny min. Klicha)
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:sc0brlc8fn+A63@andrea.huge.strangled.net... Czy minister Klich (PO) poczuwa się do odpowiedzialności politycznej za swojego podwładnego gen. Błasika który "wywierał presję"? Nie sadze !, bo general byl w kokpicie z polecenia prezydenta Kaczynskiego , brata jednego z aktualnych kandydatow na prezydenta Jaroslawa a na to nie mial wplywu ani sam general , ani tymbardziej Klich . Polecenia przelozonych trzeba wykonywac . Tym razem niosly za soba smierc 96 osob . cyc

	Data: 2010-06-03 09:07:24
Autor: precz z gnomem
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy (winny podwładny min. Klicha)
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał Czy minister Klich (PO) poczuwa się do odpowiedzialności politycznej za swojego podwładnego gen. Błasika który "wywierał presję"? Ma się poczuwac do odpowiedzialności za to, że generał wykonywał polecenie zwierzchnika sił zbrojnych Lecha Kaczyńskiego? Chyba żartujesz. Przemysław Warzywny -- "Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych. Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".
	Data: 2010-06-03 09:22:32
Autor: Andrzej Adam Filip
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszĹoby do tej katastrofy (winny podwĹadny min. Klicha)
"precz z gnomem" <BroĹmy RP przed pisem@..pl> pisze: UĹźytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisaĹ Czy minister Klich (PO) poczuwa siÄ do odpowiedzialnoĹci politycznej za swojego podwĹadnego gen. BĹasika ktĂłry "wywieraĹ presjÄ"? Ma siÄ poczuwac do odpowiedzialnoĹci za to, Ĺźe generaĹ wykonywaĹ polecenie zwierzchnika siĹ zbrojnych Lecha KaczyĹskiego? Chyba Ĺźartujesz. To RP2 juĹź mĂłwi o tym Ĺźe Afganistanie prowadzi wojnÄ? :-) http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/5.htm 134.2. W czasie pokoju Prezydent Rzeczypospolitej sprawuje zwierzchnictwo nad SiĹami Zbrojnymi za poĹrednictwem Ministra Obrony Narodowej. -- Andrzej Adam Filip : Ĺwiat jaki jest kaĹźdy widzi (inaczej). NarĂłd ma jeden dom - ojczyznÄ. -- PrzysĹowie azerskie (pl.wikiquote.org)

	Data: 2010-06-03 12:19:37
Autor: boukun
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszĹoby do tej katastrofy (winny podwĹadny min. Klicha)
UĹźytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:sc0brlc8fn+A63@andrea.huge.strangled.net... "precz z gnomem" <BroĹmy RP przed pisem@..pl> pisze: NiesĹusznie jeszcze przed koĹcem pracy komisji wydano wyrok na zaĹogÄ. Piloci znajdowali siÄ pod presjÄ i byÄ moĹźe dlatego popeĹnili bĹÄd - mĂłwi kapitan Marian Nowotnik, emerytowany pilot LOT-u. - Z tego, co wiemy ze stenogramĂłw zaĹoga byĹa przygotowana do odejĹcia na zapasowe lotnisko. W takich warunkach atmosferycznych jakie panowaĹy nad SmoleĹskiem samolot nie mĂłgĹby bezpiecznie wylÄdowaÄ nawet na cywilnym lotnisku klasy OkÄcia, a tym bardziej na Ĺşle oznakowanym rosyjskim pasie startowym - podkreĹla Nowotnik. Czemu wiÄc piloci zdecydowali siÄ na tak ryzykowny manewr? - Moim zdaniem problem tkwi w psychice zaĹogi. To byli piloci o przyzwoitym poziomie wyszkolenia i gdyby byli w kabinie sami, nie doszĹoby do tej katastrofy. Ale jak szef stoi za plecami, to rÄce siÄ trzÄsÄ - obrazuje Nowotnik. GraĹ: Oczyszczanie zapisu potrwa dwa tygodnie [...] http://www.tvn24.pl/-1,1658972,0,1,zaloga-byla-pod-presja,wiadomosc.html Czy minister Klich (PO) poczuwa siÄ do odpowiedzialnoĹci politycznej za swojego podwĹadnego gen. BĹasika ktĂłry "wywieraĹ presjÄ"? -- Andrzej Adam Filip Na rzyczenie i rozkaz najwyĹźszego zwierzchnika siĹ zbrojnych, p. prezydenta...siedzÄcego za plecami pilotĂłw... Klicha nie byĹo w samolocie i nie wywieraĹ Ĺźadnej presji... boukun
	Data: 2010-06-03 17:35:10
Autor: cirrus
Gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy (winny podwładny min. Klicha)
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:sc0brlc8fn+A63@andrea.huge.strangled.net... "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> pisze: Niesłusznie jeszcze przed końcem pracy komisji wydano wyrok na załogę. Piloci znajdowali się pod presją i być może dlatego popełnili błąd - mówi kapitan Marian Nowotnik, emerytowany pilot LOT-u. - Z tego, co wiemy ze stenogramów załoga była przygotowana do odejścia na zapasowe lotnisko. W takich warunkach atmosferycznych jakie panowały nad Smoleńskiem samolot nie mógłby bezpiecznie wylądować nawet na cywilnym lotnisku klasy Okęcia, a tym bardziej na źle oznakowanym rosyjskim pasie startowym - podkreśla Nowotnik. Czemu więc piloci zdecydowali się na tak ryzykowny manewr? - Moim zdaniem problem tkwi w psychice załogi. To byli piloci o przyzwoitym poziomie wyszkolenia i gdyby byli w kabinie sami, nie doszłoby do tej katastrofy. Ale jak szef stoi za plecami, to ręce się trzęsą - obrazuje Nowotnik. Graś: Oczyszczanie zapisu potrwa dwa tygodnie [...] http://www.tvn24.pl/-1,1658972,0,1,zaloga-byla-pod-presja,wiadomosc.htm Czy minister Klich (PO) poczuwa się do odpowiedzialności politycznej za swojego podwładnego gen. Błasika który "wywierał presję"? Wkrótce go zdymisjonuje. ;) -- stevep