Data: 2010-06-18 20:37:53 | |
Autor: freewolny | |
Gdyby ktoś szukał ubezpieczyciela na wyjazd. | |
http://tnij.org/g9zy
W skrócie. Narciarz złamał nogę na wyjeździe zagranicznym. 10 tyś euro za leczenie, prawie 5 tyś. za śmigłowiec, 5 tyś. PLN za transport do Polski. Efekt? Od ponad dwóch lat ubezpieczyciel nie znalazł czasu na poinformowanie klienta, że nie wypłaci pięniędzy z polisy. Damian |
|
Data: 2010-06-18 23:35:01 | |
Autor: Chris | |
Gdyby ktoś szukał ubezpieczyciela na wyjazd. | |
Dnia Fri, 18 Jun 2010 20:37:53 +0200, freewolny napisał(a):
W skrócie. Narciarz złamał nogę na wyjeździe zagranicznym. 10 tyś euro za leczenie, prawie 5 tyś. za śmigłowiec, 5 tyś. PLN za transport do Polski. Efekt? Od ponad dwóch lat ubezpieczyciel nie znalazł czasu na poinformowanie klienta, że nie wypłaci pięniędzy z polisy. W komentarzach też ludzie opisują niezłe przypadki, np. taki: "To nie tylko Signal Iduna, ja miałem tak samo z Generali - ubezpieczenie turystyczne, rozszerzone o amatorskie uprawianie narciarstwa. Jedna z osób miała wypadek i uszkodzone kolano, wiązadła, łękotka - okazało się, że warunki ubezpieczenia były tak sprytnie napisane, że mało kto zauważył, że obejmują "kończyna dolna poniżej stawu kolanowego i powyżej stanu kolanowego" co wyklucza sam staw kolanowy z ubezpieczenia." Warto wiedzieć! -- Pozdrowienia, Krzysztof |
|
Data: 2010-06-19 09:05:51 | |
Autor: AL | |
Gdyby ktoś szukał ubezpieczyciela na wyjazd. | |
Chris pisze:
Dnia Fri, 18 Jun 2010 20:37:53 +0200, freewolny napisał(a):to sie nadaje dla prawnika, bo rowniez dobrze mogli napisac: konczyna dolna z pominieciem stawu kolanowego - lub bardziej perfidnie, z pominieciem stawow i kosci ;) Jak taki ubezpieczyciel utrzymuje sie jeszcze na rynku? Sprawe naglosnic i poscic go z torbami.Amen. -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2010-06-19 12:47:45 | |
Autor: J.F. | |
Gdyby kto szukał ubezpieczyciela na wyjazd. | |
On Sat, 19 Jun 2010 09:05:51 +0200, AL wrote:
Chris pisze: to sie nadaje dla prawnika, bo rowniez dobrze mogli napisac: konczyna dolna z pominieciem stawu kolanowego Niewatpliwie naglosnic, ale co do toreb .. leczenie prostego zlamania jest tanie - rentgen, gips, nastepny prosze. Leczenie wrednego uszkodzenia kolana drogie. Rekonstrukcja wiezadel w Polsce 10tys zl, na swiecie podejrzewam ze raczej 10 tys euro. Niby wlasnie od tego sie ubezpieczamy, ale wtedy polisa bedzie drozsza. Ale przynajmniej nie bedzie iluzorycznego zabezpieczenia. J. |
|
Data: 2010-06-19 22:13:03 | |
Autor: AL | |
Gdyby ktoďż˝ szukaĹ ubezpieczyciela na wyjazd. | |
J.F. pisze:
On Sat, 19 Jun 2010 09:05:51 +0200, AL wrote:chodzi o to, ze ubezpieczyciel nie powinien wstawiac w warunki takich kwiatkow, a wpisac wprost - nie obejmuje kolana + dodac opcje drozsza na wersje to zabezpieczajaca. Wowczas klient sam rozwazy czy che ta wersje drozsza czy czesciowa - tansza. Recze, ze w przypadku narciarzy 99% wybierze te drozsza wersje. -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2010-06-21 08:09:36 | |
Autor: Marek Orszulka | |
Gdyby ktoďż˝ szukaĹ ubezpieczyciela na wyjazd. | |
Dnia Sat, 19 Jun 2010 22:13:03 +0200, AL napisał(a):
chodzi o to, ze ubezpieczyciel nie powinien wstawiac w warunki takich kwiatkow, a wpisac wprost - nie obejmuje kolana + dodac opcje drozsza na wersje to zabezpieczajaca. Wowczas klient sam rozwazy czy che ta wersje drozsza czy czesciowa - tansza.Trzeba czytać Ogólne Warunki Ubezpieczenia. Koniec. Kropka. Dla porównania: http://www.europejskie.pl/files/112/111/82/owu_tur_10.10.05.pdf - to oferuje snowtrex § 34 Koszty leczenia za granicą W ramach ochrony ubezpieczeniowej Europejskie opłacą koszty: 1. Wymaganego i zaleconego przez lekarzy leczenia. W szczególności kosztów hospitalizacji (w tym zabiegów operacyjnych), koszty leczenia ambulatoryjnego do wysokości równowartości w złotych 1 000 EUR oraz lekarstw i środków opatrunkowych. Dla porównania w PZU w analogicznej polisie nie ma takich ograniczeń, limitem jest wysokość KL (jest limit 5tys euro na ratownictwo) http://www.pzu.pl/pub/files/PZU_SA/produkty/OWU/Wojazer.pdf § 8. dla dociekliwych. Wyszukane z ciekawości kilka miesięcy temu, kiedy podczas wyjazdu znajomych pani z sąsiedniego apartamentu złamała nogę (Austria), została sprawnie zoperowana i wróciła do Polski z fakturą na kilka tysięcy euro (bo ubezpieczenie pokrywało jakąś śmieszną kwotę). -- Marek Orszulka marek.orszulka@hot.pe-el |
|
Data: 2010-06-21 12:04:09 | |
Autor: J.F. | |
Gdyby kto? szukał ubezpieczyciela na wyjazd. | |
Użytkownik "Marek Orszulka" <marek.orszulka@hot.pe-el> napisał w wiadomości news:11mwivpz5x7o9.1j12qkzwc5un2.dlg40tude.net...
Trzeba czytać Ogólne Warunki Ubezpieczenia. Koniec. Kropka. Bardzo uwaznie. I watpliwosci wyjasniac na pismie, albo z dwoma magnetofonami :-) http://www.europejskie.pl/files/112/111/82/owu_tur_10.10.05.pdf - to No i pierwsza watpliwosc - czy 1000 euro dotyczy leczenia ambulatoryjnego czy takze hospitalizacji. Dla porównania w PZU w analogicznej polisie nie ma takich ograniczeń, Dociekliwie czytajac, to 4) pobyt w szpitalu, tj. leczenie, zabiegi i operacje, których przeprowadzenia z uwagi na wskazania nagłe lub pilne nie można było odłożyć do czasu powrotu ubezpieczonego do kraju Jak sobie zerwiesz wiezadlo w kolanie, to naprawisz dopiero w kraju. Zapewne na koszt NFZ - gdzie kolejki na rok. Ambitniejsze chirurgiczne skladanie zlamania tez sie moze okazac ze "mozna bylo odlozyc". Dowoz do kraju dopiero w kolejnym punkcie "Assistance". J. |
|