Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Gdyby prezentację stenogramów z katastrofy smoleńskiej przedstawił prokurator Jerzy Engelking, i byłoby jak za IV RP.

Gdyby prezentację stenogramów z katastrofy smoleńskiej przedstawił prokurator Jerzy Engelking, i byłoby jak za IV RP.

Data: 2010-06-04 18:55:57
Autor: precz z gnomem
Gdyby prezentację stenogramów z katastrofy smoleńskiej przedstawił prokurator Jerzy Engelking, i byłoby jak za IV RP.
Czy czarna skrzynka powiedziała nam prawdę? Publikacja stenogramów katastrofy smoleńskiej nie zamknęła spekulacji, wbrew naiwnemu myśleniu ministra spraw wewnętrznych. Rodzi się wręcz coraz więcej pytań i spiskowych, a czasami paranoidalnych teorii

Na przykład: Kto siedział za sterami samolotu? Dlaczego kapitan nie reagował, kiedy wyły urządzenia ostrzegawcze, a drugi pilot mówił "odchodzimy"? Dlaczego kontrolerzy nie zakazali lądowania?

Piloci i nawigatorzy rosyjscy mówią, że kontrolerzy zbyt długo milczeli, choć widzieli, że ludzie się zabiją. Dodają, że "lądowanie w takich warunkach to samobójstwo".



Wiemy, że w kokpicie był gen. Błasik i być może szef protokołu dyplomatycznego dyrektor Kazana. Pilot mówi do kogoś: "Panie dyrektorze, będą trudności z lądowaniem", a głos na to: "To mamy problem". Być może jest to dyrektor Kazana. I być może stąd determinacja pilotów do lądowania.

Czarna skrzynka jest i będzie elementem kampanii prezydenckiej. A jej upublicznienie stanowiło preludium. Jarosław Kaczyński postanowił nie przyjść na posiedzenia RBN i wysłał pełnomocnika. Były premier prawnik wysyła na posiedzenie Rady pełnomocnika, wiedząc o tym, że to niezgodne z konstytucją. I wie, że nie będzie wpuszczony. Chodzi o to, żeby była zadyma.

Grzegorz Napieralski przychodzi, ale też wychodzi. Jest tak dumny, że właśnie zyskał w sondażu te kilka procent, że postanawia dla jeszcze paru punktów zrobić demonstrację. Powiada, że stenogramy powinna poznać cała opinia publiczna, a nie tylko politycy. I mówi to, choć wiadomo, że za chwilę stenogramy zostaną ujawnione wszystkim.

Premier postanowił upublicznić stenogramy, a za jego plecami schował się prokurator generalny Andrzej Seremet. Twierdzi, że on nic do tego ujawnienia nie ma, choć nie powinien do końca śledztwa zgodzić się na upublicznienie rozmów z samolotu.

Jarosław Kaczyński uznał, że niegodne jest czytanie stenogramów w towarzystwie kontrkandydatów w kampanii prezydenckiej i premiera, który ściskał się z Putinem. Po przeczytaniu stenogramów stwierdził: załoga była bezradna, "coś było popsute". Były premier zapomniał, że MAK i prokurator Andrzej Seremet wykluczyli awarię samolotu i zamach terrorystyczny.

"Coś było popsute" - to karma dla "Gazety Polskiej", która widać jest ulubionym medium byłego premiera, bo tylko ta gazeta dostała przesłanie od Jarosława Kaczyńskiego. Były premier zagrzewa ich do ciężkiej walki, jednocześnie mówi o konsekwencjach, jakie muszą ponosić w związku z tym.

"Coś było popsute"? A może ktoś popsuł? "Wiadomości" dopatrzyły się trzeciej osoby na wieży kontrolnej, prawdopodobnie był to ktoś z FSB (dawniej KGB).

Można też epatować przekleństwami. Eurodeputowany Janusz Wojciechowski zastanawia się, dlaczego załoga klęła, a nie modliła się. Tu też dopatruje się spisku rosyjskiego. Nie ułatwia zadania szef szkolenia gen. Anatol Czaban. To on po przeczytaniu stenogramów mówi: "Nie wiadomo, kto był za sterami".

A prawda jest taka - prezydent nie powinien się był spóźnić, lotnisko powinno być zamknięte, piloci nie powinni ryzykować, generał nie miał prawa być w kabinie.

Żadnych wniosków nie wyciągnięto z tragedii CAS-y. W ciągu dwóch lat straciliśmy tylu dowódców, ilu nie ginie w czasach wojny w innych państwach NATO. Po katastrofie CAS-y były konsekwencje i dymisje, za złą organizację lotu, błędy w szkoleniu, błędy kontrolerów na lotnisku w Mierosławcu, a tutaj cisza.

Mamy kampanię w cieniu czereśni (Komorowski), dębów (Kaczyński). I "mamy problem" (Kazana?). Jak to mówi Jarosław Kaczyński, najważniejsza jest Polska.

A może najlepiej by było, gdyby prezentację stenogramów z katastrofy smoleńskiej przedstawił prokurator Jerzy Engelking, i byłoby jak za IV RP.


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,7974280,Mamy_problem_z_czarnymi_skrzynkami.html#ixzz0pu6Cj6nB


Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych.
Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".

Data: 2010-06-04 19:02:00
Autor: u2
Gdyby prezentację stenogramów z katas trofy smoleńskiej przedstawił prokurator Jerz y Engelking, i byłoby jak za IV RP.
W dniu 2010-06-04 18:55, precz z gnomem pisze:
WiĂŞcej... http://wyb


Uwaga GWno.

Data: 2010-06-04 19:05:02
Autor: Rafał Lepudruk
Gdyby prezentację stenogramów z katastrofy smoleńskiej przedstawił prokurator Jerzy Engelking, i byłoby jak za IV RP.

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4c09318b$0$2606$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-06-04 18:55, precz z gnomem pisze:
Wiecej...
http://wyb


Uwaga GWno.

Jednak masz coś z główką!

R.L.

Data: 2010-06-04 19:30:52
Autor: marek czaplicki
Gdyby prezentację stenogramów z katastrofy smoleńskiej przedstawił prokurator Jerzy Engelking, i byłoby jak za IV RP.
precz z gnomem pisze:
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,7974280,Mamy_problem_z_czarnymi_skrzynkami.html#ixzz0pu6Cj6nB
Przemysław Warzywny
wg mnie cały problem z "katastrofą smoleńską" bierze się stąd, że po niej każdy wypowiadający się publicznie wie co się stało. że lot zakończył się katastrofą. dzisiaj każdy jest wielkim ekspertem od spraw lotnictwa, wie co by zrobił na miejscu pilota, czyje rozkazy by przyjął, a czyje nie.
zginęło 96 ludzi i nic, żadne dywagacje tego nie zmienią. do naszych VIP-ów musi w końcu dojść, że tak jak wszyscy są tylko ludźmi i żadne ich rozkazy, straszenie i piastowane stanowisko nie uchronią ich przed niekorzystnymi zjawiskami losu.

Gdyby prezentację stenogramów z katastrofy smoleńskiej przedstawił prokurator Jerzy Engelking, i byłoby jak za IV RP.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona