Data: 2009-08-28 05:21:18 | |
Autor: mihau | |
Gdzie jezdza (na jeden dzien) Wroclawianie? | |
On Aug 21, 6:16 am, pmol...@ant.pl wrote:
To co mnie najbardziej kreci to jazda w lesie i puchu Czarna Góra - można jeździć po lesie, jak i po wielkim młodniku, który do niedawna był przykryty śniegiem, ale rośnie i powoli zaczyna być lasem. Nikt nie robi z tego powodu problemu, a mi zdarzyło się kilkukrotnie przez cały dzień nie pojechać trasą. Na dodatek blisko z Wrocławia (2h samochodem), co jest też z drugiej strony wadą. W weekend z ładną pogodą można sobie odpuścić wyjazd, bo raz że tłum ogromny, dwa że karnety droższe. Genialne miejsce na wyjazd w środku tygodnia, po dużym opadzie. Karpacz - można wyjechać w lasek, podobno łapią i wlepiają mandaty. Podobno, bo sam byłem raz i w strasznej zamieci - ledwo sam widziałem dokąd jadę, więc powodzenia w łapaniu! Na szczyt prowadzi zabytkowy wyciąg z pojedynczym(!) krzesełkiem. Podobno w pogodną niedzielę oznacza to horror. Janskie Laznie - można w las, ale nie wolno. Podobno łapią, ale mnie nie łapali. Zdecydowanie najwięcej tras i najładniejszy ośrodek ze wszystkich tu wymienionych. Do tego czeskie piwo i parki v rohliku :) Trochę daleko. Harrachov - flaki z olejem. Do wyboru kilka nudnych, prostych tras. Zakaz wsiadania na wyciąg z deską w rękach. Więcej nie pojadę. Rzeczka - mikroośrodek z kilkoma krótkimi stokami. Zanim się dobrze rozpędzisz, jesteś na dole. Zaletą jest cena wyciągu - 1,20PLN za wjazd (ale to cena sprzed 3 lat) i mała odległość od Wrocławia. Niestety, sezon w Sowich jest krótki, a czasem go wcale nie ma. -- mihau |
|
Data: 2009-08-31 15:39:57 | |
Autor: J.F. | |
Gdzie jezdza (na jeden dzien) Wroclawianie? | |
Użytkownik "mihau" <michal.salaban@gmail.com> napisał w wiadomości news:f37206b8-af52-4763-a254-28c43c792a2dl5g2000yqo.googlegroups.com...
Karpacz - można wyjechać w lasek, podobno łapią i wlepiają mandaty. Ten wyciag to horror sam w sobie - ponad 20 minut na szczyt. Choc jak podzielic przez dlugosc to nie jest juz tak zle. W pogodna niedziele generalnie wcale nie jest tak zle - ludzie unikaja tego wyciagu. Za to w niepogodna potrafi byc horror - wytrzymaj 20 minut na krzeselku w silnym wietrze przy -20 stopniach :-) Poza tym Karpacz ma ostatnio pare odstraszajacych rzeczy, ale to odszukac w archiwum. Raz mozna pojechac, zeby wiedziec samodzielnie. Aha - Zlotowka po swiezych opadach moze byc ciekawa. Janskie Laznie -[...] Trochę daleko. Praktycznie tak samo daleko jak do Karpacza czy Czarnej Gory. Rzeczka - mikroośrodek z kilkoma krótkimi stokami. Zanim się dobrze Wyciag krotki, jak nie ma kolejki to drogo dzien wyjdzie. J. |
|
Data: 2009-09-04 18:49:23 | |
Autor: pmolski | |
Gdzie jezdza (na jeden dzien) Wroclawianie? | |
On 28 Sie, 14:21, mihau <michal.sala...@gmail.com> wrote:
Czarna Góra - można jeździć po lesie, jak i po wielkim młodniku, któryExtra, slyszalem o tym osrodku, z przyjemnoscia bym tam pojezdzil. Karpacz - można wyjechać w lasek, podobno łapią i wlepiają mandaty.Kurcze, mam kiepski instynkt samozachowawczy i pakuje sie w rozne dziwne miejsca, ale nie w Karpaczu :( Obejrzalem sobie zdjecia z Bialego Jaru http://tnij.org/d8mv i najgorsze jest to, ze pierwsza mysl byla "jak fajnie tam mozna pojezdzic"... a przeciez tyle osob tam zginelo i to w ostatnich latach :( :( Jak na razie moj "freeride" ograniczal sie do Kasprowego, Szczyrku, Chopoka, w tym roku myslalem o Szklarskiej, ale i tam pisza o zagrozeniach :( pozdr Piotr |