Data: 2012-05-22 07:27:05 | |
Autor: Arek | |
Gdzie kupiono doładowanie? | |
Czy na podstawie numeru kodu doładowującego można odtworzyć jego
"drogę życia" od operatora do klienta? Konkretnie: gdzie i kiedy użytkowik/ktoś inny zakupił doładowanie. Kiedy doładowano i kod są dostępne u operatora. Jak to jest w przypadku zdrapek a jak w przypadku numeru na paragonie drukowanym w terminalu? To samo pytanie dot. starterów - czy na podstawie numeru można się (a przynajmniej operator) dowiedzeć gdzie został zakupiony? Arek |
|
Data: 2012-05-22 12:49:47 | |
Autor: Pszemol | |
Gdzie kupiono doładowanie? | |
"Arek" <abcdek@poczta.onet.pl.usun_cde> wrote in message news:jpf7v1$k49$1node2.news.atman.pl...
Czy na podstawie numeru kodu doładowującego można odtworzyć jego Przygotowujesz Arku zamach terrorystyczny czy duży napad na bank? :-) Jak się boisz to zawsze możesz doładować w sąsiedniej dzielnicy ;-) |
|
Data: 2012-05-25 04:34:36 | |
Autor: Arek | |
Gdzie kupiono doładowanie? | |
Pszemol napisał(a) w wiadomości: ...
"Arek" <abcdek@poczta.onet.pl.usun_cde> wrote in message Żart? Miałem kiedyś problem - kupiłem kod, nie doładowałem od razu. Po ok. 2 mies. doładowuję - kod nieprawidłowy. Podejrzewałem sprzedawcę o kant/pomyłkę ale inni jego klienci nie mieli problemów. Sprzedawca na początku mnie olał. Zadzwoniłem do operatora i powiedziano mi, że ten kod został już wykorzystany. Nawet datę podali - kilka dni po moim zakupie. Telefonu oczywiście nie ale na życzenie organów podadzą. Potwiedzili tylko, co było oczywistością, że to nie mój numer. Stąd moje pytanie w jaki sposób kody (i startery z jakąś kasą na koncie) trafiają do dystrybutorów. Chodzi mi o możliwość ustalenia nie nabywcy ale sprzedawcy (daty i miejsca sprzedaży). Arek |
|
Data: 2012-05-25 07:22:49 | |
Autor: J.F. | |
Gdzie kupiono doładowanie? | |
Dnia Fri, 25 May 2012 04:34:36 +0200, Arek napisał(a):
Stąd moje pytanie w jaki sposób kody (i startery z jakąś kasą na koncie) trafiają do Arku, a jak kupujesz kielbase to notujesz numery partii, a przy kasie nr banknotow ? Czesc jest elektroniczna, i tam kontrola moze byc wieksza, a czesc "papierowa". I tam moze i potrafiliby odtworzyc nr seryjne ktore komus sprzedali, ale juz bez gwarancji pomylki, a w dalszej dystrybucji na sztuki licza a nie na numerki .. J. |
|
Data: 2012-05-25 14:40:13 | |
Autor: medly | |
Gdzie kupiono doładowanie? | |
Użytkownik "Arek" <abcdek@poczta.onet.pl.usun_cde> napisał w wiadomości news:jpmqvo$j15$1node1.news.atman.pl...
Pszemol napisał(a) w wiadomości: ... Żart? Oczywiście ze wszystko jest rejestrowane, ale nikt Ci nie da wgląd w takie dane. Kupiłeś kartę-zdrapkę czy kod wydrukowany na paragonie? Jeśli to drugie, to przecież ktoś Ci mógł podejrzeć i niekoniecznie złodziej, a może jakiś domowy mały terrorysta? Syn, brat, kuzyn, żona? |
|
Data: 2012-05-25 10:20:29 | |
Autor: Pszemol | |
Gdzie kupiono doładowanie? | |
"medly" <hi@there.org> wrote in message news:4fbf7dbd$0$1295$65785112news.neostrada.pl...
Miałem kiedyś problem - kupiłem kod, nie doładowałem od razu. Po ok. Pisze ze kupil kod... Czy takie kody nie maja przypadkiem okresu waznosci? Moze sie zwyczajnie przeterminowal... A panienka u operatora blednie interpretuje status kodu "invalid" jako uzyty, bo to sie jej czesto zdarza w praktyce a nie ze ktos kupil i zgubil... :-) |
|
Data: 2012-05-25 19:06:51 | |
Autor: Arek | |
Gdzie kupiono doładowanie? | |
Pszemol napisał(a) w wiadomości: ...
I natychmiast wrócił do puli numerów i został ponownie sprzedany i użyty? O ile pamiętam to było w ciągu 3-4 dni po zakupie. Nie pamiętam, czy na aukcji była podana data ważności ale chyba jescze kilkanaście miesięcy, zresztą sprzedawca twierdził, że to niemożliwe. A panienka u operatora blednie interpretuje status kodu "invalid" To skąd wzięła datę doładowania? Zmyśliła na poczekaniu? Chyba, że była próba użycia... Arek |
|
Data: 2012-05-25 19:00:36 | |
Autor: Arek | |
Gdzie kupiono doładowanie? | |
medly napisał(a) w wiadomości: <4fbf7dbd$0$1295$65785112@news.neostrada.pl>...
Użytkownik "Arek" <abcdek@poczta.onet.pl.usun_cde> napisał w wiadomości Nikt z powyższych nie mógł. Sprawa sprzed kilku lat, kod kupiony na aukcji. Zresztą sprzedawca nie wyglądał na oszusta - po 2 mies. sprawdzając jego komentarze też nie (pytałem się też innych kupujących). Na dówód jest mail z numerem, reszta w portalu aukcyjnym. Ale przecież teoretyxcznie mogłem dać/odsprzedać komuś, kto sobie doładował. Sprzedawca mógł z kolei sprzedać kod gdzieś ukradziony. Słowo przeciw słowu. Operator odrzuci reklamację, bo kod wykorzystany prawidłwo. Pozostaje złożenie zawiadomienia... Ciekawe byłoby jednak gdyby okazało się, że kod został przekazany przez operatora innemu sprzedawcy i np. wyciekł do innego. Kupując w kiosku z terminala na paragonie jest nr terminala, więc operator chyba wie kto sprzedawał? Gorzej chyba ze zdrapkami? Stąd pytanie w pierwszym poście: może ktoś wie jak rozprowadzanie są kody i startery i w jakim przypadku można prześledzić ich drogę do ostatniego sprzedawcy, a w jakim przypadku już nie(terminal/bankomat/zdrapka/starter czy jescze jakaś możliwość?). Arek |
|
Data: 2012-05-25 22:21:34 | |
Autor: medly | |
Gdzie kupiono doładowanie? | |
Użytkownik "Arek" <abcdek@poczta.onet.pl.usun_cde> napisał w wiadomości news:jpodni$ful$1node1.news.atman.pl...
medly napisał(a) w wiadomości: <4fbf7dbd$0$1295$65785112@news.neostrada.pl>... No to tutaj dochodzi szereg innych możliwości, oprócz nieuczciwego sprzedawcy, który mógł sprzedać drugi raz komuś dany kod (być może nawet omyłkowo, skoro zajmujował się tym hurtowo) to dochodzi też włamanie/podejrzenie/przechwycenie transmisji Twojej poczty email na którą przyszła wiadomość z kodem. A kto gdzie i kiedy wbija jaki kod jest na 100% rejestrowany u operatorów. Zdrapki też maja swój numer i na pewno nie są dysponowane losowo. Stąd pytanie w pierwszym poście: może ktoś wie jak rozprowadzanie Jako szary użytkownik komórki zapomnij że coś zdziałasz. Na przyszłość kupuj w sprawdzonych źródłach. |
|