hubert depesz lubaczewski wrote:

nie interesuje mnie walka na ringu czy coś w stylu commando. Najbliżej
ideału jak na razie znalazłem scenę w fight clubie gdzie narrator
walczy z "angel face" - zaczyna się jak normalny pojedynek, ale
kończy inaczej. bardziej jest mi potrzebne cos mocniejszego. jakiś
pomysł gdzie/w czym szukać?

Joe Pesci masakruje gościa w chyba Goodfellas

moon

On 2010-05-31, moon <munip79@yahoo.com> wrote:

hubert depesz lubaczewski wrote:

nie interesuje mnie walka na ringu czy coś w stylu commando. Najbliżej
ideału jak na razie znalazłem scenę w fight clubie gdzie narrator
walczy z "angel face" - zaczyna się jak normalny pojedynek, ale
kończy inaczej. bardziej jest mi potrzebne cos mocniejszego. jakiś
pomysł gdzie/w czym szukać?

Joe Pesci masakruje gościa w chyba Goodfellas

tego nie pamiętam, ale muszę sprawdzić. ale joe pesci mi przypomniał
casino, a tam jest scena na końcu gdzie właśnie widzimy po raz ostatnio
joego.

depesz

--
Linkedin: http://www.linkedin.com/in/depesz  /  blog: http://www.depesz.com/
jid/gtalk: depesz@depesz.com / aim:depeszhdl / skype:depesz_hdl / gg:6749007

On 31.05.2010, moon <munip79@yahoo.com> wrote:

hubert depesz lubaczewski wrote:

nie interesuje mnie walka na ringu czy coś w stylu commando. Najbliżej
ideału jak na razie znalazłem scenę w fight clubie gdzie narrator
walczy z "angel face" - zaczyna się jak normalny pojedynek, ale
kończy inaczej. bardziej jest mi potrzebne cos mocniejszego. jakiś
pomysł gdzie/w czym szukać?

Joe Pesci masakruje gościa w chyba Goodfellas

Chyba w "Kasyno".

zdrĂłwka, aceJacek

--
http://olewaczers.eu.org
                               ...a na zewnatrz jest 11.9 st.C

W dniu 2010-05-31 21:55, aceJacek pisze:

On 31.05.2010, moon<munip79@yahoo.com>  wrote:

hubert depesz lubaczewski wrote:

nie interesuje mnie walka na ringu czy coś w stylu commando. Najbliżej
ideału jak na razie znalazłem scenę w fight clubie gdzie narrator
walczy z "angel face" - zaczyna się jak normalny pojedynek, ale
kończy inaczej. bardziej jest mi potrzebne cos mocniejszego. jakiś
pomysł gdzie/w czym szukać?

Joe Pesci masakruje gościa w chyba Goodfellas

Chyba w "Kasyno".

http://www.youtube.com/watch?v=igHuG0HWVf4

--

On 31.05.2010, Rais <raistand@poczta.onet.pl> wrote:

W dniu 2010-05-31 21:55, aceJacek pisze:

On 31.05.2010, moon<munip79@yahoo.com>  wrote:

hubert depesz lubaczewski wrote:

nie interesuje mnie walka na ringu czy coś w stylu commando. Najbliżej
ideału jak na razie znalazłem scenę w fight clubie gdzie narrator
walczy z "angel face" - zaczyna się jak normalny pojedynek, ale
kończy inaczej. bardziej jest mi potrzebne cos mocniejszego. jakiś
pomysł gdzie/w czym szukać?

Joe Pesci masakruje gościa w chyba Goodfellas

Chyba w "Kasyno".

http://www.youtube.com/watch?v=igHuG0HWVf4

i dla rĂłwnowagi:

http://www.youtube.com/watch?v=W1skaCKoWJA


--
http://olewaczers.eu.org
                               ...a na zewnatrz jest 11.8 st.C

On 2010-05-31, Rais <raistand@poczta.onet.pl> wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=igHuG0HWVf4

niezłe. aczkolwiek musze przyznać, że scena w polu kukurydzy w kasynie
jest chyba mocniej pokazana.

depesz

--
Linkedin: http://www.linkedin.com/in/depesz  /  blog: http://www.depesz.com/
jid/gtalk: depesz@depesz.com / aim:depeszhdl / skype:depesz_hdl / gg:6749007

Witaj Rais,

W Twoim mailu wysłanym 31 maja 2010, o godzinie (22:12:19), przeczytałem:

R> W dniu 2010-05-31 21:55, aceJacek pisze:

On 31.05.2010, moon<munip79@yahoo.com>  wrote:

hubert depesz lubaczewski wrote:

nie interesuje mnie walka na ringu czy coś w stylu commando. Najbliżej
ideału jak na razie znalazłem scenę w fight clubie gdzie narrator
walczy z "angel face" - zaczyna się jak normalny pojedynek, ale
kończy inaczej. bardziej jest mi potrzebne cos mocniejszego. jakiś
pomysł gdzie/w czym szukać?

Joe Pesci masakruje gościa w chyba Goodfellas

Fajne i mocne sceny bicia się, są w Green Street Hooligans.
Scena z Goodfellas, tragiczna, nic nie widać, poza samym biciem.
Końcowa scena mrozi krew w żyłach w Kasynie kiedy Joego Pesci i jego
brata masakrują, brrr. Nie wiem jak oni to kręcili, ale scena rządzi.
Reszty realistycznych scen za bardzo nie pamiętam.


--
Pozdrawiam serdecznie

Tomek

"Masz zniknąć, ma Cię nie być.
A jak się pojawisz, to Cię nie ma."

Nie wiem czy sie zalapie dobrze z filmem - ale dosc brutalne sceny mialy miejsce w filmie "Doberman"

On 2010-05-31, Axel <axelbest@odwa.peel> wrote:

Nie wiem czy sie zalapie dobrze z filmem - ale dosc brutalne sceny mialy miejsce w filmie "Doberman"

hmm ... ale tam chyba nie było sceny pobicia? no może poza pobiciem przy
pomocy pistoletu/rewolweru, ale ona jakos mi za bardzo nie zapadła w
pamięć. taka najmocniejsza scena to na końcu z asfaltem na ulicy, ale to
nie podpada pod pobicie raczej.

depesz

--
Linkedin: http://www.linkedin.com/in/depesz  /  blog: http://www.depesz.com/
jid/gtalk: depesz@depesz.com / aim:depeszhdl / skype:depesz_hdl / gg:6749007

On 2010-05-31, Tomek <chelsea220@onet.eu> wrote:

Fajne i mocne sceny bicia się, są w Green Street Hooligans.

nie znam. muszę obejrzeć, dzięki.

depesz

--
Linkedin: http://www.linkedin.com/in/depesz  /  blog: http://www.depesz.com/
jid/gtalk: depesz@depesz.com / aim:depeszhdl / skype:depesz_hdl / gg:6749007