Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Gdzie skarga na dzielnicowego?

Gdzie skarga na dzielnicowego?

Data: 2010-04-16 06:53:30
Autor: SzalonyKapelusznik
Gdzie skarga na dzielnicowego?
Wstep do sprway wlasciwej: Studentowi na terenie uczelni skradziono
rower. Przymocowany lancuchem do stojaka na rowery.
teraz sprawa: zgloszenie do dzielnicowego skutkuje informacja od tegoz
iz : "Następny student który przyjdzie do mnie z czymś takim dostanie
500zł mandatu. Może pan powiedzieć że dzielnicowy to chuj, ale tak
zrobię."

za uwaga

"nie zabezpieczenie mienia".

Oczywiscie kradziezy nie przyjal bo kradziezy nie ma. Bo mienie nie
bylo zabezpieczone.
Gdzie zglasic taka rzecz i jakie informacje trzeba podac?

Data: 2010-04-16 14:15:06
Autor: olgierd
Gdzie skarga na dzielnicowego?
Dnia Fri, 16 Apr 2010 06:53:30 -0700, SzalonyKapelusznik napisał(a):

Gdzie zglasic taka rzecz i jakie informacje trzeba podac?

Inspektorat właściwej komendy miejskiej/powiatowej. Zaś co do informacji to pewnie trzeba opisać sprawę ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-04-17 00:42:56
Autor: Robert Tomasik
Gdzie skarga na dzielnicowego?

Użytkownik "olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2010.04.16.14.15.06rudak.org...
Dnia Fri, 16 Apr 2010 06:53:30 -0700, SzalonyKapelusznik napisał(a):

Gdzie zglasic taka rzecz i jakie informacje trzeba podac?

Inspektorat właściwej komendy miejskiej/powiatowej.

Zlikwidowali po kolejnych zmianach. Należy złożyć skargę do właściwego Komendanta.

Zaś co do informacji to pewnie trzeba opisać sprawę ;-)

Po co? Niezabezpieczenie przez pokrzywdzonego mienia nie zmienia samego faktu, że doszło do wykroczenia lub przestępstwa. Istnieją przepisy o dopuszczeniu do prowadzenia pojazdu, ale przypięcie łąńcuchem wydaje mi się normalnym zabezpieczeniem.

Data: 2010-04-18 15:24:41
Autor: cranky
Gdzie skarga na dzielnicowego?
Dnia Fri, 16 Apr 2010 06:53:30 -0700 (PDT), SzalonyKapelusznik napisał(a):

Wstep do sprway wlasciwej: Studentowi na terenie uczelni skradziono
rower. Przymocowany lancuchem do stojaka na rowery.
teraz sprawa: zgloszenie do dzielnicowego skutkuje informacja od tegoz
iz : "Następny student który przyjdzie do mnie z czymś takim dostanie
500zł mandatu. Może pan powiedzieć że dzielnicowy to chuj, ale tak
zrobię."

za uwaga

"nie zabezpieczenie mienia".

Oczywiscie kradziezy nie przyjal bo kradziezy nie ma. Bo mienie nie
bylo zabezpieczone.
Gdzie zglasic taka rzecz i jakie informacje trzeba podac?

D*** nie dzielnicowy. Prawidłowa odpowiedź dzielnicowego brzmi: Proszę o
dowód zakupu roweru z numerem seryjnym i czytelnym paragonem. Nie ma pan?
To skad mam wiedzieć że to pański ukradli?

Data: 2010-04-18 15:43:43
Autor: scream
Gdzie skarga na dzielnicowego?
Dnia Fri, 16 Apr 2010 06:53:30 -0700 (PDT), SzalonyKapelusznik napisał(a):

Gdzie zglasic taka rzecz i jakie informacje trzeba podac?

Taką rzecz zgłasza się na komendzie, a nie dzielnicowemu. Dzielnicowy to
nie jest skrzynka podawcza, żeby mu zgłaszać że coś ci ukradli.

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Data: 2010-04-18 14:41:39
Autor: to
Gdzie skarga na dzielnicowego?
scream wrote:

Taką rzecz zgłasza się na komendzie, a nie dzielnicowemu. Dzielnicowy to
nie jest skrzynka podawcza, żeby mu zgłaszać że coś ci ukradli.

A do czego on jest?

--
cokolwiek

Data: 2010-04-18 19:30:44
Autor: scream
Gdzie skarga na dzielnicowego?
Dnia 18 Apr 2010 16:41:39 +0200, to napisał(a):

Taką rzecz zgłasza się na komendzie, a nie dzielnicowemu. Dzielnicowy to
nie jest skrzynka podawcza, żeby mu zgłaszać że coś ci ukradli.

A do czego on jest?

1. Doręczanie wezwań
2. Wywiad środowiskowy
3. Opieka nad poszkodowanymi w rejonie
4. "Opieka" nad notowanymi w rejonie
5. Niebieska karta
6. Współpraca z jednostkami samorządowymi (rady dzielnic, osiedli, gminy,
szkoły, itd).

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Data: 2010-04-18 16:47:01
Autor: sbst
Gdzie skarga na dzielnicowego?



po prostu urealnił wykrywalność takiego przestępstwa......

nie pochwalam, jednakże nie czarujmy się - ile rowerów się odnajduje?

oczywiscie postawa naganna, ale co ona zmieniła? jakby przyjął to by sie rower odnalazł? wątpie



--


pozdrowienia

Sebastian
SBST (vel basti78)

Data: 2010-04-18 18:12:50
Autor: to
Gdzie skarga na dzielnicowego?
sbst wrote:

oczywiscie postawa naganna, ale co ona zmieniła? jakby przyjął to by sie
rower odnalazł? wątpie

Pogorszyłaby się statystyka i może by się wreszcie wzięli za okolicznych złodziei rowerów.

--
cokolwiek

Data: 2010-04-18 19:54:01
Autor: Wemif
Gdzie skarga na dzielnicowego?
sbst <basti@o2.pl> wrote:

nie pochwalam, jednakże nie czarujmy się - ile rowerów się odnajduje?

Warto zgłaszać. Koleżanka miała dylemat czy iść zgłaszać kradzież, ale w końcu poszła zgłosić na Grunwaldzką, a tam ...stał jej rower. Chwilę
wcześnej zatrzymali pijaczka jadącego na nim.

a.

Data: 2010-04-18 23:04:34
Autor: Animka
Gdzie skarga na dzielnicowego?
W dniu 2010-04-18 21:54, Wemif pisze:
sbst<basti@o2.pl>  wrote:

nie pochwalam, jednakże nie czarujmy się - ile rowerów się odnajduje?

Warto zgłaszać. Koleżanka miała dylemat czy iść zgłaszać kradzież, ale
w końcu poszła zgłosić na Grunwaldzką, a tam ...stał jej rower. Chwilę
wcześnej zatrzymali pijaczka jadącego na nim.

No to miała dziewczyna szczęście, że pijaczek był pijany.

Mnie ukradli rower parę lat temu. Złodzieje wyłamali kratę. Policja zamiast jechać za złodziejem (podanie mieli w którą stronę pojechał na tym rowerze złodziej, była 5 rano, padał śnieg), to podjechali radiowozem pod śmietnik za blokiem i tam sobie stali. Zanim przyjęli zgłoszenie to kazali sobie podać numer ramy roweru i w nerwach trzeba było szukać jeszcze papierów od tego roweru (prawie nowy). Wszystko po to, żeby dać więcej czasu złodziejowi. Zresztą i tak za nim nie pojechali.
Komisariat na ul.Okrężnej.

PZU mi wypłaciło odszkodowanie, ale żal wielki do policji z tego komisariatu pozostał do dziś.

--
animka

Data: 2010-04-22 15:03:34
Autor: Piotr [trzykoty]
Gdzie skarga na dzielnicowego?
Użytkownik "SzalonyKapelusznik" <szalonykapelusznik@gmail.com>
Oczywiscie kradziezy nie przyjal bo kradziezy nie ma.

A czemu dzielnicowy...? Idziesz do dyżurnego, a jak jest taki opór to wysyłasz pocztą zawiadomienie o przestępstwie, do nich lub do prokuratury. Nie mają wtedy wyjścia olać.

Bo mienie nie
bylo zabezpieczone.

Bzdura. Dzielnicowy działał jak spławik;) Tzn. spławiał zamotanych petentów, aby nie psuć statystyk jednostki;)

Gdzie zglasic taka rzecz i jakie informacje trzeba podac?

Na czym Ci zależy, na szarpaniu się z olewactwem dzielnicowego czy dokonaniem zgłoszenia kradzieży...? Udowodnisz, że tak dzielnicowy powiedział, a może tylko żartował...

Gdzie skarga na dzielnicowego?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona