Witam,

Jeśli ktoś zna sprawdzony warsztat to proszę o namiary.
No i żeby cena była rozsądna bo w jednym warsztacie krzyknęli 170zł a nowe tarcze 250 zł, więc za tyle to nie będę się bawił w toczenie.

CK

On 26 Lis, 15:37, "C.K." <cza...@poczta.onet.pl> wrote:

Jeśli ktoś zna sprawdzony warsztat to proszę o namiary.
No i żeby cena była rozsądna bo w jednym warsztacie krzyknęli 170zł a nowe
tarcze 250 zł, więc za tyle to nie będę się bawił w toczenie.

Biernacki, ul Chłodna
oczywiście robią to bez demontażu tarcz - 2-3 godzinki i masz gotowe

http://www.biernacki.tuning.pl/



--
plusz
Laguna III 2.0 16v

"C.K." <czarox@poczta.onet.pl>

Jeśli ktoś zna sprawdzony warsztat to proszę o namiary.
No i żeby cena była rozsądna bo w jednym warsztacie krzyknęli 170zł a nowe tarcze 250 zł, więc za tyle to nie będę się bawił w toczenie.

Myślałem, ze gdzie jak gdzie, ale w DC się takimi rzeczami nie bawią defaultowo.

Max

Dnia pięknego Thu, 26 Nov 2009 21:19:01 +0100, osobnik zwany Max_P
wystukał:

"C.K." <czarox@poczta.onet.pl>

JeÂśli ktoÂś zna sprawdzony warsztat to proszĂŞ o namiary. No i Âżeby cena
byÂła rozsÂądna bo w jednym warsztacie krzyknĂŞli 170zÂł a nowe tarcze 250
zÂł, wiĂŞc za tyle to nie bĂŞdĂŞ siĂŞ bawiÂł w toczenie.

MyÂślaÂłem, ze gdzie jak gdzie, ale w DC siĂŞ takimi rzeczami nie bawiÂą
defaultowo.

gdyĹź albowiem?





--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik "C.K."  napisał w wiadomości:

Witam,

Jeśli ktoś zna sprawdzony warsztat to proszę o namiary.
No i żeby cena była rozsądna bo w jednym warsztacie krzyknęli 170zł a nowe tarcze 250 zł, więc za tyle to nie będę się bawił w toczenie.

Nie ma sensu przetaczać. Przejedziesz kilka(naście) tys. km i będzą przetarte. Tym bardziej że nadchodzi zima i gdy parę razy będziesz zmuszony mocniej zahamować to cieńsza tarcza przy znacznej różnicy temp. będzie bardziej krucha i może pęknąć. Nie ma sensu oszczędzać.

CK

Pozdr.

--
Bugatti

Dnia Thu, 26 Nov 2009 21:46:37 +0100, Bugatti napisał(a):

Nie ma sensu przetaczać. Przejedziesz kilka(naście) tys. km i będzą przetarte. Tym bardziej że nadchodzi zima i gdy parę razy będziesz zmuszony mocniej zahamować to cieńsza tarcza przy znacznej różnicy temp. będzie bardziej krucha i może pęknąć. Nie ma sensu oszczędzać.

W ASO Opla to standardowa usługa. Robią to na gwarancji, więc muszą mieć
błogosławieństwo GM Poland, które za to płaci. W Corsie 1,3 cośtam z D i I
w nazwie wystarczy 20 tyś. km by tarcze zaczęły bić. --
Pozdrawiam,

Przemek

Użytkownik "Przemysław Bernat" <pbernat@wp.pl> napisał w wiadomości news:1hjvsnh9r46gy.1m0pn4ylq2l4t$.dlg40tude.net...

W ASO Opla to standardowa usługa. Robią to na gwarancji, więc muszą mieć
błogosławieństwo GM Poland, które za to płaci. W Corsie 1,3 cośtam z D i I
w nazwie wystarczy 20 tyś. km by tarcze zaczęły bić.

Dla ASO taniej jest przetoczyć niż wymienić tarczę w ramach gwarancji, pytanie czy te same procedury obowiązują dla napraw odpłatnych ;-)

--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)

W ASO Opla to standardowa usługa. Robią to na gwarancji, więc muszą mieć
błogosławieństwo GM Poland, które za to płaci. W Corsie 1,3 cośtam z D i I
w nazwie wystarczy 20 tyś. km by tarcze zaczęły bić.

hahah i nie widzisz w tym ironi ?
blogoslawienstwo GM polega na tym ze maja robic jak najtaniej byle splawic klienta ktory marudzi ze cos mu sie sypie na gwarancji.
jak by mnie chcieli naciagnac na przetaczanie tarcz zamiast ich wymiany na gwarancji to bym im czegos takiego nie popuscil. piekne prowizorki w ASO robia...

--
pzdr
piotrek

Bugatti pisze:

Użytkownik "C.K."  napisał w wiadomości:

Witam,

Jeśli ktoś zna sprawdzony warsztat to proszę o namiary.
No i żeby cena była rozsądna bo w jednym warsztacie krzyknęli 170zł a nowe tarcze 250 zł, więc za tyle to nie będę się bawił w toczenie.

Nie ma sensu przetaczać. Przejedziesz kilka(naście) tys. km i będzą przetarte.

Gdyz albowiem?
Na miekkim klocku wychodza gdzies 3 wymiany klockow na 1 wymiane tarcz.
Zeby nowy klocek sie szybciej sie ulozyl bez przegrzania tarczy nalezaloby ta tarcze przetoczyc, usunac slady po starym klocku.
Caly czas mowimy o tarczach mieszczacych sie w wymiarze min., dopuszczonym przez producenta.

Tym bardziej że nadchodzi zima i gdy parę razy będziesz zmuszony mocniej zahamować to cieńsza tarcza przy znacznej różnicy temp. będzie bardziej krucha i może pęknąć. Nie ma sensu oszczędzać.

Wyjasnij zwiazek przyczynowo-skutkowy pomiedzy "tym bardziej, ze nadchodzi zima" a "bedziesz zmuszony mocniej zahamowac".

A to: "tarcza przy znacznej różnicy temp. będzie bardziej krucha i może pęknąć" to jakas brednia.


--
Pozdrawiam
MarcinJM

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości:

Bugatti pisze:

Nie ma sensu przetaczać. Przejedziesz kilka(naście) tys. km i będzą przetarte.

Gdyz albowiem?
Na miekkim klocku wychodza gdzies 3 wymiany klockow na 1 wymiane tarcz.
Zeby nowy klocek sie szybciej sie ulozyl bez przegrzania tarczy nalezaloby ta tarcze przetoczyc, usunac slady po starym klocku.
Caly czas mowimy o tarczach mieszczacych sie w wymiarze min., dopuszczonym przez producenta.

Aby klocek się ułożył nie trzeba toczyć tarczy....no chyba że tarcza jest krzywa z powodu znacznego zużycia to wtedy logiczne jest że należy także wymienić tarcze.

Tym bardziej że nadchodzi zima i gdy parę razy będziesz zmuszony mocniej zahamować to cieńsza tarcza przy znacznej różnicy temp. będzie bardziej krucha i może pęknąć. Nie ma sensu oszczędzać.

Wyjasnij zwiazek przyczynowo-skutkowy pomiedzy "tym bardziej, ze nadchodzi zima" a "bedziesz zmuszony mocniej zahamowac".

Z natury ludzie częściej i mocniej hamują w zimie, nieprawdaż ?

A to: "tarcza przy znacznej różnicy temp. będzie bardziej krucha i może pęknąć" to jakas brednia.

A tarcza wykonana jest z czego ? Z Aluminium i różnych domieszek znanych tylko producentowi. Aluminium ma taką cechę że występuje w nim kruchość na zimno. Domieszki oczywiście niwelują w pewnym stopnią te zjawisko pogarszając inne właściwości.
Podobnie jest z tarczami ceramicznymi -
http://www.pan-ol.lublin.pl/wydawnictwa/Motrol9/11_Idzior.pdf

Pozdr

--
Bugatti

Bugatti pisze:

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości:

Bugatti pisze:

Nie ma sensu przetaczać. Przejedziesz kilka(naście) tys. km i będzą przetarte.

Gdyz albowiem?
Na miekkim klocku wychodza gdzies 3 wymiany klockow na 1 wymiane tarcz.
Zeby nowy klocek sie szybciej sie ulozyl bez przegrzania tarczy nalezaloby ta tarcze przetoczyc, usunac slady po starym klocku.
Caly czas mowimy o tarczach mieszczacych sie w wymiarze min., dopuszczonym przez producenta.

Aby klocek się ułożył nie trzeba toczyć tarczy....no chyba że tarcza jest krzywa z powodu znacznego zużycia to wtedy logiczne jest że należy także wymienić tarcze.

Znajdujesz roznice pomiedzy "szybciej ulozyl" a "ulozyl"?

Tym bardziej że nadchodzi zima i gdy parę razy będziesz zmuszony mocniej zahamować to cieńsza tarcza przy znacznej różnicy temp. będzie bardziej krucha i może pęknąć. Nie ma sensu oszczędzać.

Wyjasnij zwiazek przyczynowo-skutkowy pomiedzy "tym bardziej, ze nadchodzi zima" a "bedziesz zmuszony mocniej zahamowac".

Z natury ludzie częściej i mocniej hamują w zimie, nieprawdaż ?

Doprawdy?

A to: "tarcza przy znacznej różnicy temp. będzie bardziej krucha i może pęknąć" to jakas brednia.

A tarcza wykonana jest z czego ? Z Aluminium i różnych domieszek znanych tylko producentowi. Aluminium ma taką cechę że występuje w nim kruchość na zimno. Domieszki oczywiście niwelują w pewnym stopnią te zjawisko pogarszając inne właściwości.
Podobnie jest z tarczami ceramicznymi -
http://www.pan-ol.lublin.pl/wydawnictwa/Motrol9/11_Idzior.pdf

Z aluminium? Eghhhmmmm.
Nastepny fachowiec.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Dnia 29.11.2009 MarcinJM <marcin@inetia.pl> napisał/a:

A tarcza wykonana jest z czego ? Z Aluminium i różnych domieszek znanych tylko producentowi. Aluminium ma taką cechę że występuje w nim kruchość na zimno. Domieszki oczywiście niwelują w pewnym stopnią te zjawisko pogarszając inne właściwości.
Podobnie jest z tarczami ceramicznymi -
http://www.pan-ol.lublin.pl/wydawnictwa/Motrol9/11_Idzior.pdf

Z aluminium? Eghhhmmmm.
Nastepny fachowiec.

Jakies tam wynalazki robi sie podobno z siluminow albo z MMC ale raczej
nie o nich tu mowa ;-) --
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości:

Z natury ludzie częściej i mocniej hamują w zimie, nieprawdaż ?

Doprawdy?

?

A to: "tarcza przy znacznej różnicy temp. będzie bardziej krucha i może pęknąć" to jakas brednia.

A tarcza wykonana jest z czego ? Z Aluminium i różnych domieszek znanych tylko producentowi. Aluminium ma taką cechę że występuje w nim kruchość na zimno. Domieszki oczywiście niwelują w pewnym stopnią te zjawisko pogarszając inne właściwości.
Podobnie jest z tarczami ceramicznymi -
http://www.pan-ol.lublin.pl/wydawnictwa/Motrol9/11_Idzior.pdf

Z aluminium? Eghhhmmmm.
Nastepny fachowiec.

Ok. Dobra popełniłem błąd - przyznaję się do winy. Tarcze wykonuje się z wysokowęglowej (0,6 - 2.11 % węgla) stali nierdzewnej. Duża zawartość węgla w stali również przyczynia się do zwiększenia kruchości.


--
Bugatti

Bugatti pisze:

Ok. Dobra popełniłem błąd - przyznaję się do winy. Tarcze wykonuje się z wysokowęglowej (0,6 - 2.11 % węgla) stali nierdzewnej. Duża zawartość węgla w stali również przyczynia się do zwiększenia kruchości.

Popelniles kilka bledow.
Tarcze i bebny robi sie z zeliwa.

Udowodniles swoimi wypowiedziami, ze nie masz zadnego pojecia o temacie, w ktorym wypowiadasz sie tonem eksperta.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości:

Bugatti pisze:

Ok. Dobra popełniłem błąd - przyznaję się do winy. Tarcze wykonuje się z wysokowęglowej (0,6 - 2.11 % węgla) stali nierdzewnej. Duża zawartość węgla w stali również przyczynia się do zwiększenia kruchości.

Popelniles kilka bledow.
Tarcze i bebny robi sie z zeliwa.

Owszem. Z żeliwa szarego, którego duża zawartość węgla powoduje wysoką twardość i odporność na ścieranie oraz dużą kruchość (większą niż w Al)

Udowodniles swoimi wypowiedziami, ze nie masz zadnego pojecia o temacie, w ktorym wypowiadasz sie tonem eksperta.

Ok. Masz rację. Ja nie wiedziałem z czego wykonywane są tarcze a ty nie wiesz jakimi własnościami charakteryzują się stopy wykorzystywane do ich produkcji.

Pozdr.

--
Bugatti

Bugatti pisze:

Ok. Masz rację. Ja nie wiedziałem z czego wykonywane są tarcze a ty nie wiesz jakimi własnościami charakteryzują się stopy wykorzystywane do ich produkcji.

Zacytuj prosze ta moja "niewiedze".

--
Pozdrawiam
MarcinJM

On Sun, 29 Nov 2009 14:48:40 +0100,  Bugatti wrote:

Z natury ludzie częściej i mocniej hamują w zimie, nieprawdaż ?

A to: "tarcza przy znacznej różnicy temp. będzie bardziej krucha i może pęknąć" to jakas brednia.

A tarcza wykonana jest z czego ? Z Aluminium i różnych domieszek znanych tylko producentowi. Aluminium ma taką cechę że występuje w nim kruchość na zimno. Domieszki oczywiście niwelują w pewnym stopnią te zjawisko pogarszając inne właściwości.

Wiesz co - nie pisz moze nic wiecej o tarczach, dopoki kilku nie
zobaczysz.

P.S. To od toczenia tak sie psuja ? Bo mialem mocno zuzyte, przyszla zima, nie pekly, przyszla kolejna
zima, nie pekly, i jeszcze pare nastepnych ..

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości:

P.S. To od toczenia tak sie psuja ?
Bo mialem mocno zuzyte, przyszla zima, nie pekly, przyszla kolejna
zima, nie pekly, i jeszcze pare nastepnych ..

Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Nie masz się czym chwalić że jeździłeś przez tak długi okres czasu mocno zużytymi tarczami powodując zagrożenie etc.
Dla Ciebie i Marcina -
http://www.juratek.com/support-discs.php
do tego dodać wpływ temp. i grubość tarczy i mamy to co na zdjęciach w linku.

J.

Pozdr.

--
Bugatti

Użytkownik "C.K." <czarox@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hem3s6$mii$1news.onet.pl...

No i żeby cena była rozsądna bo w jednym warsztacie krzyknęli 170zł a nowe tarcze 250 zł, więc za tyle to nie będę się bawił w toczenie.

Jaki to samochód, albo jakie ma tarcze?

No i żeby cena była rozsądna bo w jednym warsztacie krzyknęli 170zł a nowe tarcze 250 zł, więc za tyle to nie będę się bawił w toczenie.

Jaki to samochód, albo jakie ma tarcze?

Focus, tarcze Motorcraft, czyli standard.
Są jakieś Konaco, Quinton i inne po 100 zł ale cena wydaje mi się podejrzanie niska. Nie chce jakoś szczególnie oszczędzać na hamulcach. W tej chwili przy hamowaniu z prędkości powyżej 100km/h czuję lekkie bicie kierownicy, przy mniejszych prędkościach nie. Felgi wyprostowałem, koła wyważone więc popatrzyłem na tarcze i widzę że jest mały rant. Jeśli da się to skorygować na tokarce to nie będę wymieniał wszystkiego bo przy okazji klocki tez by wypadało. Tylko to ma sens za np. 100 zł, jak mam wydać bez mała 200 zł za toczenie to wymieniam wszystko i nie wnikam.

CK

Focus, tarcze Motorcraft, czyli standard.

kup ATE - bedzie taniej i lepiej niz motorcraft.

albo poszukaj Mikody :) nawet nacinane sa w dobrej cenie a znam wiele osob co sobie chwala te tarcze.
ja jeszcze nie testowalem bo poki co jakos wierny ATE jestem :)

--
pzdr
piotrek

Dnia Thu, 26 Nov 2009 15:37:10 +0100, C.K. napisał(a):

Jeśli ktoś zna sprawdzony warsztat to proszę o namiary.
No i żeby cena była rozsądna bo w jednym warsztacie krzyknęli 170zł a nowe tarcze 250 zł, więc za tyle to nie będę się bawił w toczenie.

W raszynie przy Krakowskiej jest warsztacik, ma duży szyld. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Dnia 2009-11-26 15:37, Użytkownik C.K. napisał:

Witam,

Jeśli ktoś zna sprawdzony warsztat to proszę o namiary.
No i żeby cena była rozsądna bo w jednym warsztacie krzyknęli 170zł a nowe tarcze 250 zł, więc za tyle to nie będę się bawił w toczenie.

CK

www.qmotor.pl   50 zł/szt