Data: 2016-06-13 16:20:13 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Jestem rozczarowany i wkurzony już polskim systemem egzaminowania na kierowcę samochodu osobowego, nie zdaje na lekarza, ani operatora promu kosmicznego, czy samolotu, nie jestem mordercą za kierownicą, a mimo to nie mogę tego przejść już trzeci raz. Na ulicach widać wielu wariatów za kółkiem, skoro jest takie sito, to co tacy ludzie robią na miejsu kierowcy? W związku z tym moje pytanie: w jakim kraju w Europie z punktu widzenia posiadacza polskiego paszportu, można najłatwiej i w legalny sposób uzyskać dokument prawa jazdy, z możliwością zdawania w języku angielskim lub polskim. Proszę o poważne odpowiedzi. Nie interesują mnie żadne fałszywe dokumenty, a jedynie informacje o kraju, który podchodzi do tematu w rozsądny sposób, Polska taka nie jest.
|
|
Data: 2016-06-13 16:24:08 | |
Autor: twistedme | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-13 o 16:20, oblany pisze:
Jestem rozczarowany i wkurzony już polskim systemem egzaminowania na Na czym oblałeś? |
|
Data: 2016-06-13 16:30:38 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "twistedme" <twistedme@o2.pl> napisał w wiadomości news:575ec20a$0$647$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2016-06-13 o 16:20, oblany pisze: Kiedyś górka i słupek, teraz na żółtym, bo nie zahamowałem, zamiast tego przejechałem nie powodując żadnych zagrożeń. |
|
Data: 2016-06-13 17:36:39 | |
Autor: Myjk | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Mon, 13 Jun 2016 16:30:38 +0200, oblany
Kiedyś górka Litości. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2016-06-13 18:00:18 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:gxo8j7jg2tkw$.dlgmyjk.org... Mon, 13 Jun 2016 16:30:38 +0200, oblany Wybacz, nie jestem Kubicą, Stigiem i nie aspiruje do tego, w ruchu miejskim używałem do tego hamulca nożnego i świetnie się sprawdzał, nie musiałem co do centymetra "nie stoczyć się". Mam takie umiejętności a nie inne po 30 godzinach szkolenia, być może Ty urodziłeś się z benzyną w żyłach i będziesz rżeć z takich "niedorajd" jak ja, to zazdroszczę umiejętności. Prawko potrzebuje do życia i dojazdów do pracy, liczyłem na dyskusje w temacie poruszonym przeze mnie, a nie co do moich umięjętności i cwaniaczkowatości typowej dla "miszczów kierofnicy" |
|
Data: 2016-06-13 19:14:37 | |
Autor: Myjk | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Mon, 13 Jun 2016 18:00:18 +0200, oblany
Wybacz, Wybaczam! -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2016-06-13 19:22:57 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Uzytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisal w wiadomosci news:1vvc6tfxkfyv6$.dlgmyjk.org... Mon, 13 Jun 2016 18:00:18 +0200, oblany Skad sie biora takie typki jak Ty? aha, ktos przeciez musi byc egzamitorem WORDu. A terez bez litosci PLONK |
|
Data: 2016-06-13 19:37:12 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Wybacz, LOL Szanowna Oblana Sieroto. To, że nie potrafisz zdać egzaminu na prawko to nie jest nasza wina. Trzy nieudane podejścia to nie tragedia. Sam zdałem za czwartym razem (jak już udało mi się przebrnąć przez plac). Zamiast zachowywać się jak sierota, zapisz się na jazdy(zdaje się, że dalej są obligatoryjne po 3 oblaniach) i zdawaj do skutku. Jeździć nauczysz się później. Plonkowanie Myjka (Bogu ducha winnego nawiasem mówiąc) to jedynie objaw infantylności - podobnie jak anonimowość. Powodzenia na egzaminie. Typku. sir |
|
Data: 2016-06-13 19:45:09 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "sirapacz" <newsy@sircomp.pl> napisał w wiadomości news:njmr0d$n5t$1portraits.wsisiz.edu.pl...
Szanowny Panie Sira Paczu (rozumiem że to indyjskie nazwisko) to zapewne prawdziwe dane, a nie jakieś wstrętne anonimowstwo. Jak słusznie napisałeś, nie potrafię zdać egzaminu, a nie że nie potrafie obsługiwać i poruszać się samochodem, mam dość tutejszego podejścia i zapoczątkowałem wątek z pytaniem, czy w jakimś kraju europejskim może ktoś zdawał i ma jakieś pojęcie, czy jest łatwiej/lepiej/inaczej, a zamiast tego pojawiają się mądralińscy, którzy na dodatek gówno wiedzą o obecnych przepisach, bo obecnie można zdawać do skutku, więc zamknijcie swoje pyszczki i nie piszcie jak nie macie nic do powiedzenia w temacie. Może srasz kasą i 140zł za egzamin to dla Ciebie godzinny zarobek, dla innych jakoś nie. Obrońca znalazł się jakiejś myjki, która nic nie napisała tylko zawsze potrafi wstawić aż jedno słowo jako komentarz, nawet nie potrafi napisać słowa pozdro, no błagam. |
|
Data: 2016-06-13 20:06:01 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Szanowny Panie Sira Paczu (rozumiem że to indyjskie nazwisko) to zapewne jestem na tej grupie dość długo i część osób mnie kojarzy z imienia i nazwiska ponieważ zamiennie używałem w różnych okresach imienia i nazwiska, imienia pseudonimu nazwiska jak i samego pseudonimu (jak teraz) Jak słusznie napisałeś, nie potrafię zdać egzaminu, a nie że nie nikt nie wziął ciebie na poważnie bo to idiotyzm a zamiast tego pojawiają się mądralińscy, którzy na dodatek gówno wiedzą o obecnych przepisach, bo chamstwo i prostactwo Może srasz kasą i 140zł za egzamin to dla Ciebie godzinny zarobek, dla innych jakoś nie. moje finanse są moją sprawą, ale jeśli ciebie nie stać na 140pln na egzamin czy nawet 1000pln dodatkowych kosztów to nie stać ciebie tym bardziej na samochód i jego utrzymanie. Obrońca znalazł się jakiejś myjki, która nic nie napisała tylko zawsze będąc na tej grupie jako świeżaczek szanuj innych użytkowników, jeśli chcesz być szanowany. Obrażając innych albo sam wylądujesz w plonkownicy albo będziesz obrażany. sir |
|
Data: 2016-06-13 20:24:46 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "sirapacz" <newsy@sircomp.pl> napisał w wiadomości news:njmsme$p79$1portraits.wsisiz.edu.pl...
Jakimś TWA zapachniało, to grupa dostępna publicznie i każdy ma prawo tu wejść i zadać pytanie zgodne z tematyką, ja nie mam pojęcia jak się nazywasz i nic mnie to nie obchodzi, nie jest mi to do niczego potrzebne. Dla mnie jesteś tak samo anonimowy, jak ja dla Ciebie. Możesz sobie być Sir Apaczem, Sira Paczką, czy Paczką Sera, mi nick wystarczy, jesteśmy na nieformalnej grupie dyskusyjnej a nie na wyborach. nikt nie wziął ciebie na poważnie bo to idiotyzm Więc ludzie w innych państwach UE/EOG to idioci, nie potrafią zaparkować co do linii w kopercie i nie wiedzą jakie wymiary ma tablica rejestracyjna, nie potarfią też zajechać drogi pieszemu na przejściu, przekraczać nagminnie prędkości w mieście, bo to zaobserować można w każdej chwili na polskich drogach. Powinni tu się uczyć i być "miszczami" kierownicy jak SIRAPACZ, który zapewne jeździ szybko, ale bezpiecznie. a zamiast tego pojawiają się Niewiedza w temacie. Może srasz kasą i Co Cię to znowu obchodzi gościu? Czy jest jakiś obowiązek posiadania samochodu? Nie muszę mieć własnego, by potrzebne mi było PJ. Obrońca znalazł się jakiejś myjki, która nic nie napisała tylko zawsze Nie otrzymałem tu żadnego szacunku, więc dostosuje się poziomem. Jeśli wszyscy starzy bywalcy tacy są, to wolę tylko tych nowych, niczego od was się nie dowiem ,poza tym że jestem idiotą, bo nie potrafię zdać polskiego prawa jazdy, a wy zdaliście 10-20 lat temu i jesteście boscy. |
|
Data: 2016-06-13 20:49:08 | |
Autor: Wiwo | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "oblany" <oblany@przez.pl> napisał w wiadomości news:575efa72$0$645$65785112news.neostrada.pl... Nie otrzymałem tu żadnego szacunku, więc dostosuje się poziomem. Tak, kiedyś egzaminy były łatwiejsze, było mniej samochodów, można było za kurę zdać egzamin, itd. Tylko co to zmienia? Dziś ludzie też zdają egzamin i jeżdżą. Można polemizować, czy obecny system jest mniej lub bardziej sprawiedliwy/uczciwy, czy WORD-y korzystają z okazji do zarabiania, itd. tylko to niewiele zmieni w Twojej sytuacji. Błędy jakie popełniłeś wcale nie są tak błache, jak próbujesz je bagatelizować. Kiedy już wreszcie zdasz egamin, nabierzesz doświadczenia i nie jesteś idiotą, sam to zrozumiesz. Wiwo |
|
Data: 2016-06-13 20:52:48 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Wiwo" Nie otrzymałem tu żadnego szacunku, więc dostosuje się poziomem. Tak, kiedyś egzaminy były łatwiejsze, było mniej samochodów, można było za kurę zdać egzamin, itd. Tylko co to zmienia? -- - Nie wydaje mi się by 20-cia lat temu były łatwiejsze. Wtedy też ludzie masowo nie zdawali. |
|
Data: 2016-06-13 20:57:12 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Jakimś TWA zapachniało, to grupa dostępna publicznie i każdy ma prawo tu a czy ktoś ciebie stąd pogonił? nazywasz i nic mnie to nie obchodzi, nie jest mi to do niczego zgadza się. poza jednym drobnym niuansem. Ta(i nie tylko ta) grupa widziała mnóstwo troli oraz skończonych idiotów wyskakujących z anonimów lub podszywających się. podpisując się imieniem i nazwiskiem zwyczajnie się uwiarygadniasz (aczkolwiek chamstwa nikt nie trawi) nikt nie wziął ciebie na poważnie bo to idiotyzm idiotyzm nie z powodu innych przepisów i zasad zdawania (choć to też - chyba, że zamierzasz wyjechać za grnaicę do pracy). Jęczysz na 140pln kosztu egzaminu a chcesz dymać spod poznania do innego kraju po to by zdać egzamin. nagminnie prędkości w mieście, bo to zaobserować można w każdej chwili sirapacz jezdzi dosc bezpiecznie - to przychodzi z wiekiem. Noga staje się lżejsza i człowiek jakby mniej się spieszy. Nie jestem natomiast wzorem zachowań na drodze pod kątem zgodności z przepisami ale jeźdzę na tyle przepisowo, że nawet policja mnie nie zatrzymuje za prędkość (ostatnio;)) mądralińskich na grupach jest pełno, ale akurat tu walnąłeś jak łysy grzywką o kant kuli.a zamiast tego pojawiają się obecnie można zdawać do skutku, więc zamknijcie swoje pyszczki i nie podtrzymuję swoją opinię. Może srasz kasą i prawda, natomiast byłbyś pierwszą osobą o jakiej słyszałem która jeździ tylko nie swoim samochodem no chyba, że chcesz zabierać rodzicom auto no ale tego nie biorę pod uwagę bo to wiecznie trwac nie będzie. Nie otrzymałem tu żadnego szacunku, więc dostosuje się poziomem. otrzymałeś go proporcjonalnie do swojego zachowania. Jeśli wszyscy starzy bywalcy tacy są, to wolę tylko tych nowych, niczegojest sporo starszych ode mnie stażem i wiekiem. od was się nie dowiem ,poza tym że jestem idiotą, bo nie potrafię zdaćod nas się tego nie dowiedziałeś. polskiego prawa jazdy, a wy zdaliście 10-20 lat temuteż zdasz i też będziesz miał prawo jazdy "10-20 lat" i jesteście boscy.jesteśmy ledwie pół-bogami ale dziękujemy za komplement. |
|
Data: 2016-06-13 22:30:05 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "sirapacz" Jakimś TWA zapachniało, to grupa dostępna publicznie i każdy ma prawo tu a czy ktoś ciebie stąd pogonił? nazywasz i nic mnie to nie obchodzi, nie jest mi to do niczego zgadza się. poza jednym drobnym niuansem. Ta(i nie tylko ta) grupa widziała mnóstwo troli oraz skończonych idiotów wyskakujących z anonimów lub podszywających się. podpisując się imieniem i nazwiskiem zwyczajnie się uwiarygadniasz (aczkolwiek chamstwa nikt nie trawi) -- - Zupełnie zbyteczne. To jest grupa dyskusyjna. Tu się dyskutuje. Kwestie bronią się lub nie bronią same, bez podania ich autorstwa. |
|
Data: 2016-06-14 09:14:55 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
-- - prawda to - ale wypadałoby rozróżniać osoby, dzięki temu masz już wyrobiony pogląd na to czy warto czytać wypociny czy nie. Nie mówię(piszę), że musisz bezwzględnie się podpisywać swoim imieniem nazwiskiem i peselem ale zalecane jest stosownaie wyróżnika(jakim niewątpliwie powinien być podpis). a gość nazwał siebie pod kątem tematu z jakim się zjawił "oblany" i email "oblany@przez.pl" czy jakos tak. Do tego właśnię piję. |
|
Data: 2016-06-14 21:57:13 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "sirapacz" -- - prawda to - ale wypadałoby rozróżniać osoby, dzięki temu masz już wyrobiony pogląd na to czy warto czytać wypociny czy nie. Nie mówię(piszę), że musisz bezwzględnie się podpisywać swoim imieniem nazwiskiem i peselem ale zalecane jest stosownaie wyróżnika(jakim niewątpliwie powinien być podpis). a gość nazwał siebie pod kątem tematu z jakim się zjawił "oblany" i email "oblany@przez.pl" czy jakos tak. Do tego właśnię piję. -- - To się nawet podpisał a nie jest anonimowy |
|
Data: 2016-06-13 20:51:11 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "sirapacz" Szanowny Panie Sira Paczu (rozumiem że to indyjskie nazwisko) to zapewne jestem na tej grupie dość długo i część osób mnie kojarzy z imienia i nazwiska ponieważ zamiennie używałem w różnych okresach imienia i nazwiska, imienia pseudonimu nazwiska jak i samego pseudonimu (jak teraz) -- - Czyli zwykle jesteś anonimowy bo tylko dla znajomych nie jesteś |
|
Data: 2016-06-13 21:03:01 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
jestem na tej grupie dość długo i część osób mnie kojarzy z imienia i coś w tym jest, ale ta grupa ma raczej zamknięte grono bywalców i mało jest tu świeżaków. nie zmienia to faktu, że mój nick jest unikatowy i bez problemu można poznać moje personalia włącznie z adresem zamieszkania i numerem telefonu. Adam Płaszczyca szedł dalej i miał to w sigu:))) |
|
Data: 2016-06-13 22:04:09 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 13.06.2016 21:03, sirapacz wrote:
coś w tym jest, ale ta grupa ma raczej zamknięte grono bywalców i mało Własnie - co z nim? Shrek. |
|
Data: 2016-06-13 20:07:44 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 13.06.2016 21:03, sirapacz wrote:nic. żyje i ma się dobrze :) -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-14 06:08:30 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 13.06.2016 22:07, masti wrote:
nic. żyje i ma się dobrze :)Adam Płaszczyca szedł dalej i miał to w sigu:))) To dobrze;) Shrek. |
|
Data: 2016-06-13 22:26:52 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "sirapacz" jestem na tej grupie dość długo i część osób mnie kojarzy z imienia i coś w tym jest, ale ta grupa ma raczej zamknięte grono bywalców -- - Nie, nie ma. i mało jest tu świeżaków. -- - Nie, to nie jest zamknięta grupa twoich znajomych. nie zmienia to faktu, że mój nick jest unikatowy i bez problemu można poznać moje personalia włącznie z adresem zamieszkania i numerem telefonu. Adam Płaszczyca szedł dalej i miał to w sigu:))) -- - Ale co to kogo obchodzi ? Czy ja tego od niego wymagałem ? Chciał to miał. Ktoś inny nie będzie chciał i nie będzie miał. Wolny wybór. |
|
Data: 2016-06-14 09:03:48 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
-- - widzę, że z interpretacją idzie ci tak samo jak z konfiguracją czytnika:) Nigdy nie napisałem, że to zamknięta grupa w kontekście to moje kolegi ji innym wara. Newsy nie są 'modne' i siędzą tu głównie starzy bywalcy. W połączeniu z małą rotacją ludzi daje to taką grupę.
otóż to - i ja sobie wymyśliłem, że teraz będę miał w nadawcy tylko nick. o! ....a na poważnie to z lenistwa:) |
|
Data: 2016-06-14 21:55:19 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "sirapacz" -- - widzę, że z interpretacją idzie ci tak samo jak z konfiguracją czytnika:) -- - Twoja wiedza na temat konfiguracji mojego czytnika jest zerowa :-) Nigdy nie napisałem, że to zamknięta grupa w kontekście to moje kolegi ji innym wara. -- - Czyli miałem rację. Newsy nie są 'modne' i siędzą tu głównie starzy bywalcy. W połączeniu z małą rotacją ludzi daje to taką grupę. -- - No tak, a to są grupy dyskusyjne, czyli pogrupowane tematycznie artykuły.
otóż to - i ja sobie wymyśliłem, że teraz będę miał w nadawcy tylko nick. o! ....a na poważnie to z lenistwa:) -- - No tak, mamy prawo pozostać anonimowymi lub podpisywać się w dowolny sposób. |
|
Data: 2016-06-13 20:20:07 | |
Autor: Maciek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-13 o 19:45, oblany pisze:
z pytaniem, czy w jakimś kraju europejskim może ktoś zdawał i ma jakieś pojęcie, czy jest łatwiej/lepiej/inaczej, a zamiast tego pojawiają się mądralińscy, którzy na dodatek gówno wiedzą o obecnych przepisach, bo obecnie można zdawać do skutku,Kiedyś też tak było. Znałem osoby, które zdawały za 11 razem :-> więc zamknijcie swoje pyszczki i nie piszcie jak nie macie nic do powiedzenia w temacie. Może srasz kasą i 140zł za egzamin to dla Ciebie godzinny zarobek, dla innych jakoś nie. Obrońca znalazł się jakiejś myjki, która nic nie napisała tylko zawsze potrafi wstawić aż jedno słowo jako komentarz, nawet nie potrafi napisać słowa pozdro, no błagam.No błagam. Ktoś kto oblewa na górce, bo nie potrafi zaciągnąć i zwolnić ręcznego, albo przewala się przez skrzyżowania na żółtym, nie powinien mieć prawa jazdy. Jakoś nie mam ochoty by jakaś lebiega zjechała na mnie w korku, albo co gorsza przecięła mi tor jazdy, gdy JA będę jechał na zielonym, a jemu wydawało się, że było takie mocno pomarańczowe. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2016-06-13 20:28:26 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Maciek" <maciek@nospam.pl> napisał w wiadomości news:njmtfn$94r$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2016-06-13 o 19:45, oblany pisze: A ja nie mam ochoty by mordercy wyprzedzający na przejściach, czy z prawej strony jeździli, a takie kwiatki zdarzyło mi się obserwować i być wymijanym przez tego typu rajdowców siedząc za kółkiem elki. Pod górkę ruszam z nożnego i na nikogo nie wpadłem, żółte się przejeżdża będać pod samym sygnalizatorem, a nie na chama hamuje. Jeśli wierzycie w moc WORDa i że to dla czyjegoś dobra oblewają ludzi, to naprawdę jest coś z wami nie tak. Po prostu nie zamierzam już dłużej tego sponsorować i wolę nawet wydać więcej na zagraniczne egzaminy, niż patrzeć na ten cyrk. Gratuluje wiary w sygnalizatory, wjeżdżasz na skrzyżowanie sugerując się tylko nimi? |
|
Data: 2016-06-13 19:01:06 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
oblany wrote:
A ja nie mam ochoty by mordercy wyprzedzający na przejściach, czy z prawej strony jeździli, dlatego lebiegi co nie umieją ruszać nie powinny mieć prawka. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-13 22:09:53 | |
Autor: JaceK | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 13.06.2016 20:28, oblany wrote:
Jeśli wierzycie w moc WORDa i że to dla czyjegoś dobra oblewają ludzi, To, że oblewają takich co nie umieją ruszyć pod górkę i przelatują na żółtym w sytuacji gdy mogą się zatrzymać to jest ogólnie jak najbardziej OK. I wiara w WORDa nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu nie umiałeś wykonać jednego z podstawowych zadań (którego nauka nie jest jakoś trudna) oraz egzaminator uznał, że zlekceważyłeś przepisy. No i musiałeś oblać dwie próby tego ruszania pod górkę, więc chyba coś z tobą jest nie tak a nie z WORDem i egzaminem... Powodzenia życzę jak już znajdziesz "odpowiedni" kraj do zdania prawa jazdy. |
|
Data: 2016-06-14 07:56:28 | |
Autor: Uzytkownik | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-13 o 22:09, JaceK pisze:
On 13.06.2016 20:28, oblany wrote: Nie przesadzaj. W tym roku córka zdawała na PJ. Tego, czego ją uczyli na kursie i co było wymagane na egzaminie w wielu przypadkach nijak się miało do rzeczywistości i zdrowego rozsądku. Masę bzdurnych i niepotrzebnych informacji oraz brak podstawowej wiedzy o prawidłowym zachowaniu na drodze. Prawda jest taka, że przed egzaminem uczyła się tylko po to, żeby zdać, a po egzaminie dopiero ją uczyłem jeździć. |
|
Data: 2016-06-14 10:05:42 | |
Autor: Uncle Pete | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Prawda jest taka, że przed egzaminem uczyła się tylko po to, żeby zdać, No to kiepską szkołę wybraliście, mnie np. uczyli jeździć i tylko usłyszałem kilka uwag dotyczących zdawania egzaminu. Egzamin zdałem za drugim razem, za pierwszym zupełnie słusznie oblałem. |
|
Data: 2016-06-14 18:42:44 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Uncle Pete" Prawda jest taka, że przed egzaminem uczyła się tylko po to, żeby zdać, No to kiepską szkołę wybraliście, mnie np. uczyli jeździć i tylko usłyszałem kilka uwag dotyczących zdawania egzaminu. Egzamin zdałem za drugim razem, za pierwszym zupełnie słusznie oblałem. -- - Ona zdała egzamin a Ty nie to kto lepszą szkołę wybrał ? :-) |
|
Data: 2016-06-14 21:14:58 | |
Autor: Uncle Pete | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Prawda jest taka, że przed egzaminem uczyła się tylko po to, żeby zdać, Ja, bo po zdaniu egzaminu nikt nie musiał mnie uczyć jeździć ))) |
|
Data: 2016-06-14 22:02:50 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Uncle Pete" Prawda jest taka, że przed egzaminem uczyła się tylko po to, żeby zdać, Ja, bo po zdaniu egzaminu nikt nie musiał mnie uczyć jeździć ))) -- - Ale wiesz, nie mówimy o uczeniu jeżdżenia chyba, że Ty :-) |
|
Data: 2016-06-15 08:05:24 | |
Autor: Uzytkownik | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 10:05, Uncle Pete pisze:
Prawda jest taka, że przed egzaminem uczyła się tylko po to, żeby zdać, Wyciągasz błędne wnioski. Problem nie polega na tym, że ją źle uczyli, lecz na tym, że ją uczyli tak jak jest wymagane na egzaminie. |
|
Data: 2016-06-14 11:16:46 | |
Autor: Maciek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 07:56, Uzytkownik pisze:
Nie przesadzaj.A czy przypadkiem podobnych problemów nie mieliście w przypadku innych egzaminów? Wszystkie te gimnazjalne, maturalne, czy w trakcie studiów najczęściej nijak mają się do wykonywanej później pracy, do której zresztą dopiero pracodawca przygotowuje. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2016-06-14 18:46:17 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Maciek" A czy przypadkiem podobnych problemów nie mieliście w przypadku innych egzaminów? Wszystkie te gimnazjalne, maturalne, czy w trakcie studiów najczęściej nijak mają się do wykonywanej później pracy, -- - Uczelnie generalnie nie są po to by przygotowywać do zawodu. do której zresztą dopiero pracodawca przygotowuje. -- - To mnie coś ominęło |
|
Data: 2016-06-14 18:41:50 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Uzytkownik" .... W tym roku córka zdawała na PJ. Tego, czego ją uczyli na kursie i co było wymagane na egzaminie w wielu przypadkach nijak się miało do rzeczywistości i zdrowego rozsądku. Masę bzdurnych i niepotrzebnych informacji oraz brak podstawowej wiedzy o prawidłowym zachowaniu na drodze. Prawda jest taka, że przed egzaminem uczyła się tylko po to, żeby zdać, a po egzaminie dopiero ją uczyłem jeździć. -- - Mówię, że spokojnie możnaby znieść wymóg uzyskiwania prawa jazdy. |
|
Data: 2016-06-13 20:38:54 | |
Autor: Wiwo | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "oblany" <oblany@przez.pl> napisał w wiadomości news:575ef128$0$657$65785112news.neostrada.pl... Jak słusznie napisałeś, nie potrafię zdać egzaminu, a nie że nie potrafie obsługiwać i poruszać się samochodem, Czekaj, czekaj... A skąd masz taką pewność, że potrafisz prowadzić? Bo z tego co piszesz, egzaminatorzy mają na ten temat inne zdanie, a żadnej inne opinii nie przedstawiłeś. Szczerze mówiąc, tak na chłopski rozum, jeśli przy prędkości egzainacyjnej (czyli do 50km/h) nie jesteś w stanie zatrzymać samochodu przed żółtym światłem, to w mojej ocenie nie potrafisz prowadzić i ja bym Ciebie na ulicę nie wypuścił. Równie dobrze zamiast światła mógł być pieszy na przejściu. mam dość tutejszego podejścia i zapoczątkowałem wątek Tak, w innych krajach jest łatwiej/lepiej/inaczej. a zamiast tego pojawiają się mądralińscy, którzy na dodatek gówno wiedzą o obecnych przepisach, bo obecnie można zdawać do skutku, No to nie jest tak źle, skoro można zdawać do skutku. O ile pamiętam kiedyś były jakieś ograniczenia. W zasadzie powinieneś się cieszyć, że teraz jest tak dobrze. więc zamknijcie swoje pyszczki i nie piszcie jak nie macie nic do powiedzenia w temacie. Ależ mamy. Tylko Twój móżdżek tego nie rozumie. To by wyjaśniało problemy ze zdaniem prostego egzaminu. Może srasz kasą i 140zł za egzamin to dla Ciebie godzinny zarobek, dla innych jakoś nie. Więc Ci inni powinni bardziej te pieniądze szanować i lepiej się przygotować, żeby ich nie tracić. Jedni po 20 godzinach jazd dają radę zdać egzamin, inni potrzebują ich 40 lub 80. Skoro masz w budżecie kasę na wyjazd do innego kraju na egzamin, to przeznacz go na dodatkowe godziny, a sukces sam przyjdzie. Obrońca znalazł się jakiejś myjki, która nic nie napisała tylko zawsze potrafi wstawić aż jedno słowo jako komentarz, nawet nie potrafi napisać słowa pozdro, no błagam. Czasem jedno słowo znaczy więcej niż cała książka. A już tak na marginesie, nie każdy musi być lekarzem i nie każdy musi mieć prawo jazdy... Wiwo |
|
Data: 2016-06-13 20:59:31 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
A już tak na marginesie, nie każdy musi być lekarzem i nie każdy musi amen |
|
Data: 2016-06-13 22:21:33 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Wiwo" .... A już tak na marginesie, nie każdy musi być lekarzem i nie każdy musi mieć prawo jazdy... -- - A piechtochodem może kierować czy ma w domu siedzieć ? |
|
Data: 2016-06-14 09:21:33 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
-- - piechotochód jak wyjdzie ci na czerwonym pod koła to zrobi krzywdę sobie a nie Tobie. Ty będziesz miał co najwyżej piechotochoda na sumieniu (nie ważne czyja wina i tak będziesz się zastanawiał czy mogłeś uniknąć) i potencjalnie sprawę w sądzie, gdzie będą ważyć winę. piechotochód w jednotonowym pojeździe może zmieść innego piechotochoda na pasach, może wjechać innemu samochodowi do przestrzeni pasażerskiej do głębokości drugiego fotela, wreszcie może spowodować katastrofę w ruchu lądowym. |
|
Data: 2016-06-14 22:02:08 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "sirapacz" -- - piechotochód jak wyjdzie ci na czerwonym pod koła to zrobi krzywdę sobie a nie Tobie. Ty będziesz miał co najwyżej piechotochoda na sumieniu (nie ważne czyja wina i tak będziesz się zastanawiał czy mogłeś uniknąć) i potencjalnie sprawę w sądzie, gdzie będą ważyć winę. piechotochód w jednotonowym pojeździe może zmieść innego piechotochoda na pasach, może wjechać innemu samochodowi do przestrzeni pasażerskiej do głębokości drugiego fotela, wreszcie może spowodować katastrofę w ruchu lądowym. -- - Czyli w domu |
|
Data: 2016-06-14 10:50:17 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl> napisał w wiadomości news:njmukb$a8t$1node2.news.atman.pl...
A już tak na marginesie, nie każdy musi być lekarzem i nie każdy musi mieć prawo jazdy... Z lekarzem i prawnikiem racja, ale prawo jazdy niestety trzeba mieć. Komunikacja miejska jest fatalna, beznadziejna i droższa często niż dojazd własnym samochodem, do niektórych miejsc wcale nie dojedziesz inaczej niż autem, więc weź już te swoje teorie. |
|
Data: 2016-06-14 11:07:19 | |
Autor: Maciek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 10:50, oblany pisze:
Z lekarzem i prawnikiem racja, ale prawo jazdy niestety trzeba mieć. Komunikacja miejska jest fatalna, beznadziejna i droższa często niż dojazd własnym samochodem, do niektórych miejscKup sobie rower, hulajnogę, czy inne wrotki. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2016-06-14 21:12:30 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Maciek" <maciek@nospam.pl> napisał w wiadomości news:njohfo$qng$1node2.news.atman.pl... W dniu 2016-06-14 o 10:50, oblany pisze: Kup sobie mózg i dziewczynę chociaż gumową, bo pieprzysz już jak potłuczony |
|
Data: 2016-06-15 10:34:45 | |
Autor: Maciek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 21:12, oblany pisze:
Nie sądź innych swoją miarą, nie każdy jest gimnazjalistą kmiotku -Kup sobie mózg i dziewczynę chociaż gumową, bo pieprzysz już jak potłuczonywcale nie dojedziesz inaczej niż autem, więc weź już te swoje teorie.Kup sobie rower, hulajnogę, czy inne wrotki. dorośniesz, to i egzamin na prawo jazdy dasz radę zdać :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2016-06-15 12:39:23 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Maciek" <maciek@nospam.pl> napisał w wiadomości news:njr3vc$c49$1node2.news.atman.pl... W dniu 2016-06-14 o 21:12, oblany pisze: Słuchaj pajacu, może Twoi znajomi mają po lat 17 i dlatego dają radę bez samochodu. Rok 2016, obecne realia i komunikacja miejska w Polsce, prawo jazdy jest niestety niezbędne i jest to zwyczajna rzecz, którą należy posiadać i nie trzeba do tego być geniuszem, ani Kubicą. Chorą matkę do lekarza zawiozę na hulajnodze? A może psa do weterynarza na rowerze, albo PKSem jeżdżącym jeden raz rano, drugi wieczorem? |
|
Data: 2016-06-15 10:44:19 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
oblany wrote:
no i na tym zakończyliśmy dyskusję bo z chamem nie ma o czym rozmawiać Chorą matkę do lekarza zawiozę na hulajnodze? A może psa do weterynarza na rowerze, albo PKSem jeżdżącym jeden raz rano, drugi wieczorem? jeszzcze się dziecko nie nauczyło, że istnieją taksówki? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 13:16:18 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:njrbi3$d2l$1dont-email.me... oblany wrote: Dość już cackania się z Toba, żadne argumenty nie docierają do tego pustego łba. Strzeliłbym Ci za to w ryj, ale już szkoda gadać z takim ścierwem jak Ty, WON gnoju z mojego życia. Plonk |
|
Data: 2016-06-15 13:05:10 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
oblany wrote:
Dość już cackania się z Toba, żadne argumenty nie docierają do tego pustego łba. Strzeliłbym Ci za to w ryj, choć odważniaku. czekam. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 20:32:17 | |
Autor: P.B. | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Dnia Wed, 15 Jun 2016 13:16:18 +0200, oblany napisał(a):
Dość już cackania się z Toba, żadne argumenty nie docierają do tego pustego łba. Strzeliłbym Ci za to w ryj, ale już szkoda gadać z takim ścierwem jak Ty, WON gnoju z mojego życia. Plonk ROTFL! -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2016-06-15 21:23:34 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "P.B." <pbernat@wp.pl> napisał w wiadomości news:355waux1jrlm$.7jm8tgkiik44.dlg40tude.net... Dnia Wed, 15 Jun 2016 13:16:18 +0200, oblany napisał(a): Obrażanie matki to zwykłe ścierwo napisało, a ten jeszcze będzie rechotał |
|
Data: 2016-06-15 17:25:14 | |
Autor: Cavallino | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 15.06.2016 o 12:39, oblany pisze:
Ale nie można też być drogową melepetą. Normalni ludzie w końcu zdają egzamin - a jeśli ktoś ma z tym kłopot, to może to znak, że NIE POWINIEN mieć prawka? |
|
Data: 2016-06-15 21:24:10 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:njrs0m$424$1node2.news.atman.pl... W dniu 15.06.2016 o 12:39, oblany pisze: Nie każdy musi mieć pizzerie melepeto, prawko to rzecz niezbędna |
|
Data: 2016-06-15 23:42:20 | |
Autor: RadoslawF | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-15 o 21:24, oblany pisze:
Gdyby było niezbędne to wszyscy by mieli. A nie mają wszyscy. Wniosek ? Przestań płakać publicznie a zacznij się uczyć i ćwiczyć. Ja zdawałem za pierwszym podejściem, ale widać jakiś dziwny jestem. Są dziwniejsi, ktoś tu się chwalił zdaniem za pierwszym podejściem egzaminu po zabraniu PJ a tam jak płaczą zdający ciężko jest. Pozdrawiam |
|
Data: 2016-06-18 00:45:29 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 15.06.2016 o 21:24, oblany pisze:
/.../ Nie każdy musi mieć pizzerie melepeto, prawko to rzecz niezbędna Na kaszlaczka na dowód sie nie łapiesz? |
|
Data: 2016-06-14 21:58:10 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Maciek" Z lekarzem i prawnikiem racja, ale prawo jazdy niestety trzeba mieć.Kup sobie rower, hulajnogę, czy inne wrotki. -- - Kołowrotki |
|
Data: 2016-06-14 12:26:08 | |
Autor: Wiwo | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "oblany" <oblany@przez.pl> napisał w wiadomości news:575fc54c$0$22825$65785112news.neostrada.pl... Z lekarzem i prawnikiem racja, ale prawo jazdy niestety trzeba mieć. Komunikacja miejska jest fatalna, beznadziejna i droższa często niż dojazd własnym samochodem, do niektórych miejsc Są rowery, skutery, kajaki i całe mnóstwo innych środków transportu. Jeśli nie jest Ci dane zdobyć prawo jazdy, musisz wybrać coś innego, ewentualnie się przeprowadzić. Znam masę ludzi, którzy mieszkają na totalnych zadupiach, nie mają samochodu i prawa jazdy, a do pracy/szkoły/zakupy się jakoś dostają, więc Twoja teoria, że prawo jazdy trzeba mieć, jest z dupy. Wiwo |
|
Data: 2016-06-14 21:14:11 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl> napisał w wiadomości news:njom4e$bb$1node2.news.atman.pl...
Skuter i motorowe jest bez prawa jazdy zgoda, ale przecież według was, dalej będę stwarzał wam zagrożenie w waszych puszkach, rower to może w Holandii, w Polsce nie ten klimat pogodowy i środowiskowy dla rowerzystów, mogę pojechać nad jeziorko raz na jakiś czas, a nie do pracy/szkoły. Jeżdżą jak w tym starym polskim filmie, wstaje o 4, o piątej mam już pks, o szóstej pociąg, śniadanie jem na kolację a golę się przed snem? |
|
Data: 2016-06-14 21:59:14 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Wiwo" Z lekarzem i prawnikiem racja, ale prawo jazdy niestety trzeba mieć. Komunikacja miejska jest fatalna, beznadziejna i droższa często niż dojazd własnym samochodem, do niektórych miejsc Są rowery, skutery, kajaki i całe mnóstwo innych środków transportu. Jeśli nie jest Ci dane zdobyć prawo jazdy, musisz wybrać coś innego, ewentualnie się przeprowadzić. Znam masę ludzi, którzy mieszkają na totalnych zadupiach, nie mają samochodu i prawa jazdy, a do pracy/szkoły/zakupy się jakoś dostają, więc Twoja teoria, że prawo jazdy trzeba mieć, jest z dupy. -- - Prowadzenie pojazdu to podstawowa umiejętność i potrzeba. Powinni tego uczyć w podstawówce a nie na kursach pj. |
|
Data: 2016-06-15 10:22:07 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
-- - podpisywanie umów również, ale niektórych się ubezwłasnowalnia ;) |
|
Data: 2016-06-15 19:54:29 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "sirapacz" -- - podpisywanie umów również, ale niektórych się ubezwłasnowalnia ;) -- - Znaczy postawienia szlaczka ? Chyba żartujesz, do tego zasadniczo nie trzeba nawet umieć pisać. Umowy można zawierać w inny sposób choćby podpisując elektronicznie, na news:pl.soc.prawo było jak to pani w prokuraturze nie umiejąc obsłużyć ePuap zapytała się petenta o własne hasło. To jest moim zdaniem urzędnicze przedszkole za które powinno się urzędnika wywalać z pracy. A wracając do umów, to już w podstawówce należy uczyć prawa by wiedzieć co jest treścią umów jakie podpisuje się lub zawiera bez podpisywania. Taka np prosta kwestia istnienia regulaminów. |
|
Data: 2016-06-16 00:03:03 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W
Prowadzenie pojazdu to podstawowa umiejętność i potrzeba. Powinni tego no i wlasnie o tym mowie. nie chodzi o postawienie szlaczka czy odcisku palca. umowę przed podpisaniem należy przeczytać:) Ci którzy nie czytają umów przed podpisaniem powinni być dla swojego własnego bezpieczeństwa ubezwłasnowolnieni ;) |
|
Data: 2016-06-14 14:35:07 | |
Autor: ww | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-13 o 20:38, Wiwo pisze:
Samochód przy 50km/h zatrzymuje się w miejscu ? Bo to czy można się zatrzymać chyba mocno zależy od odległości. |
|
Data: 2016-06-14 21:39:11 | |
Autor: Tom N | |
Gdzie w Europie na prawko | |
ww w <news:njotls$dlv$1dont-email.me>:
Samochód przy 50km/h zatrzymuje się w miejscu ? Z wężem ogrodowym na felgach? Zanim naciśniesz hamulec... P.S. Ciekawe ilu skojarzy ;P -- 'Tom N' |
|
Data: 2016-06-15 22:35:19 | |
Autor: Wiwo | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "ww" <ww@o2.pl> napisał w wiadomości news:njotls$dlv$1dont-email.me... Samochód przy 50km/h zatrzymuje się w miejscu ? Bo to czy można się Nie, nie zatrzymuje się w miejscu. Jednak przy tej prędkosći (a w zasadzie poniżej, bo na egzaminie to się raczej jeździ wg licznika) droga hamowania jest na tyle krótka, że między bajki można włożyć historie, że nie dał rady przed żółtym światłem się zatrzymać. Wiwo |
|
Data: 2016-06-15 22:51:34 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 22:35, Wiwo wrote:
Nie, nie zatrzymuje się w miejscu. Jednak przy tej prędkosći (a w Następny - jak ci wyskoczy pół sekundy przed sygnalizatorem, to nawet nogą nie ruszysz. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 23:25:32 | |
Autor: Wiwo | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:njsf4h$pgo$1node1.news.atman.pl... On 15.06.2016 22:35, Wiwo wrote: Jasne. Jak to jest, że zawsze tym egzaminowanym wyskakuje pół sekundy przed sygnalizatorem? A jak się zacznie ich maglować, to się okazuje, że to było pół minuty przed sygnalizatorem, a nie chcieli gwałtownie hamować, chociaż mogli. Patrz nawet ten wątek. Wiwo |
|
Data: 2016-06-16 06:02:47 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 23:25, Wiwo wrote:
Nie, nie zatrzymuje się w miejscu. Jednak przy tej prędkosći (a w Ale ja nie mówię, że tak nie było w tym przypadku. Ba, ww innym poście napisałem, że mam podobne podejrzenia. Tylko zwracam uwagę mistrzom katewgorycznych bzdurnych stwierdzeni jak "na zółtym z prędkością egzaminacyjną zawsze zatrzymasz", czy "według moich obliczeń światła przestajesz widzeć 56m przed skrzyżowaniem", że piszą bzdury. Shrek |
|
Data: 2016-06-16 09:31:10 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 15.06.2016 22:35, Wiwo wrote:i nie zdążysz się ztarzymać przez czerwonym? pokażesz skrzyzowanie gdzie czerwone zapala się 0.5s po żółtym? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-16 13:46:50 | |
Autor: SW3 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 16.06.2016 o 11:31 masti <gone@to.hell> pisze:
i nie zdążysz się ztarzymać przez czerwonym? A, to jednak chodzi o czerwone? pokażesz skrzyzowanie gdzie czerwone zapala się 0.5s po żółtym? Tylko, że kolejny dzień toczysz dyskusję o zatrzymaniu się PRZED ŻÓŁTYM. -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2016-06-16 12:34:20 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
SW3 wrote:
W dniu 16.06.2016 o 11:31 masti <gone@to.hell> pisze: a PoRD czytał? pokażesz skrzyzowanie gdzie czerwone zapala się 0.5s po żółtym? w trakcie żółtego. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-16 15:40:33 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 16.06.2016 11:31, masti wrote:
Następny - jak ci wyskoczy pół sekundy przed sygnalizatorem, to naweti nie zdążysz się ztarzymać przez czerwonym? Tu masz, uwaga trudne pojęcie, kontekst: "Szczerze mówiąc, tak na chłopski rozum, jeśli przy prędkości egzainacyjnej (czyli do 50km/h) nie jesteś w stanie zatrzymać samochodu przed żółtym światłem," Shrek |
|
Data: 2016-06-16 13:48:46 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 16.06.2016 11:31, masti wrote:końcem "żółtego" Rozumiem, że musisz mieć wszystko napisane słowo w słowo bo nie jesteś w stanie zrozumieć z kontekstu o co chodzi. Ale skoro zatrzymujesz się na zielonym to możę nie jeździj? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-16 16:21:22 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 16.06.2016 15:48, masti wrote:
Tu masz, uwaga trudne pojęcie, kontekst:końcem "żółtego" Rozumiem, że musisz mieć wszystko napisane słowo w Przecież z kontekstu jak i relacji Oblanego wynika, że chodzi o przejazd na żółtym, nie czerwonym. "Zatrzymanie przed końcem zółtego" nazywa się "zatrzymaniem przed czerwonym", podobnie jak przejazd przed zółtym, oznacza w oczywisty sposób przejazd na zielonym, a nie na zółtym. Jak zwykle wpieprzasz się w dyskusję, opowiadasz bzdury, a potem twierdzisz, że ty mówiłeś o czym innym. Więc uwaga - jak kilka osób dyskutuje i się włączasz w dyskusję, to dobrym zwyczajem jest dyskutować w kontekście wcześniejszych postów, a jak chcesz pisać o czym innym, to należy to zaznaczyć. A nie gadać głupoty, a potem wyrażać zdziwienie, że nikt się nie domyślił, że ty po prostu nie na temat piszesz i jeszcze mieć do nich pretensję. A jak się napisało coś co jak okazało się nieprawdziwe, to nic strasznego się przyznać. W sumie temu służy dyskusja, żeby czasem ktoś kogoś przekonał. Inaczej to sztuka dla sztuki, ale jak rozumiem, akurat taką sztukę lubisz i nic cię nie przekona że zółte jest żółte, a czerwone czerwone;) Shrek. |
|
Data: 2016-06-16 14:33:50 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 16.06.2016 15:48, masti wrote: no i co w kontekście tego co napisałeś było niezrozumiałe? Bo chyba nie zakładasz, zę egzaminator go oblał za niezatrzymane się na zielonym? Shrek. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-16 16:40:34 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 16.06.2016 16:33, masti wrote:
"Szczerze mówiąc, tak na chłopski rozum, jeśli przy prędkościkońcem "żółtego" Rozumiem, że musisz mieć wszystko napisane słowo w Zakładam, że oblał go za przejazd na żółtym - i to wynika z kontekstu i wszystkich wypowiedzi. Tak stało napisane w zeznaniach a i dyskusja o innych przypadkach (przejechał na zielonym i przejechał na czerwonym) jest jakby z definicji bez sensu - prawda? Shrek. |
|
Data: 2016-06-16 14:43:22 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 16.06.2016 16:33, masti wrote:wypowiedzi oblanego nie brałbym zbyt poważnie co wykazał w "dyskusji". jeżeli go oblał za przejazd na żółtym to zapewne nie za to, żę przejechał tylko w ogóle nie zareagował na to, żę się zapaliło i raczej nie w ostatniej chwili. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-16 16:56:47 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 16.06.2016 16:43, masti wrote:
Zakładam, że oblał go za przejazd na żółtym - i to wynika z kontekstu iwypowiedzi oblanego nie brałbym zbyt poważnie co wykazał w "dyskusji". Ja też nie biorę jednak jest oczywiste, że sprawa dotyczy przejazdy na żółtym a nie na zielonym albo czerwonym. Inaczej nie ma to żadnego sensu. I teraz jak ktoś pisze, że przy poredkościach egazminacyjnych to on zawsze zatrzyma się _przed_ zółtym, albo nawet na zółtym, to bredzi. Po to jest żółte, żeby nie trzeba była _zawsze_ się na nim zatrzymywać. Shrek |
|
Data: 2016-06-16 15:35:07 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 16.06.2016 16:43, masti wrote: wpis oblanego w ogóle nie ma sensu I teraz jak ktoś pisze, że przy poredkościach egazminacyjnych to on zawsze zatrzyma się _przed_ zółtym, albo nawet na zółtym, to bredzi. Po to jest żółte, żeby nie trzeba była _zawsze_ się na nim zatrzymywać.żółte jest po to byś wiedział, zę za chwilę jest czerwone. Jak Ci się zapali przed samym nosem to masz prawo przejechać. Ale 3 sekundy żółtego to jest mnóstwo czasu jak jedziesz 30-40kmh -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-19 12:39:12 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 16.06.2016 17:35, masti wrote:
żółte jest po to byś wiedział, zę za chwilę jest czerwone. Jak Ci się Mistrzu. Wiem po co jest żółte i dlatego piszę, że bez sensu są stwierdzenia, że z 50 zawsze da się zahamować _przed_ zółtym. Nie zawsze się da, nie zawsze nawet jak się da jest sens i stwierdzenie jest ogólnie nieprawdziwe. Shrek |
|
Data: 2016-06-19 20:23:05 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 16.06.2016 17:35, masti wrote: a jednak przypiąłeś się do tego bezsensu i trwasz w uporze. A teraz powiedz mi w jaki sposób jesteś w stanie zatrzymać się rpzed żółtym nie będąc elektrotelepatą? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-19 23:05:55 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 19.06.2016 22:23, masti wrote:
Mistrzu. Wiem po co jest żółte i dlatego piszę, że bez sensu są Nie chcę, nie muszę i tego nie postulowałem. Shrek |
|
Data: 2016-06-17 08:19:46 | |
Autor: Wiwo | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:njuena$pb2$1node1.news.atman.pl... I teraz jak ktoś pisze, że przy poredkościach egazminacyjnych to on zawsze zatrzyma się _przed_ zółtym, albo nawet na zółtym, to bredzi. Po to jest żółte, żeby nie trzeba była _zawsze_ się na nim zatrzymywać. Czepiałeś się mastiego, a sam piszesz pierdoły. Podkreślasz jedno słowo, chociaż sam przyznałeś wcześniej, że rozumiesz kontekst. Chyba logiczne jest, że w mojej wypowiedzi nie chodziło o zatrzymanie się przed wystąpieniem żółtego światła. W dodatku sam przyznałeś, że rozumiesz jak działa i do czego służy światło żółte. Nie zmienię zdania: przy prędkościach egzaminacyjnych (do 50km/h) można bez problemu _prawidłowo_ skorzystać ze światła żółtego i jeśli ktoś tego nie ogarnia, na drogę nie powinien sam wyjeżdżać... I pomijając szczególne przypadki, na ogół to wina egzaminowanego, że nie potrafi z tego światła skorzystać. Skoro jednak lubisz bić pianę, to proszę bardzo... Wiwo |
|
Data: 2016-06-17 08:34:00 | |
Autor: ww | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-17 o 08:19, Wiwo pisze:
I pomijając szczególne przypadki, na ogół to wina egzaminowanego, że nie Szkoda, że panowie Wszyscy oraz NaOgół nie dołączą do dyskusji. Można by poznać sprawę z drugiej strony. |
|
Data: 2016-06-19 12:47:10 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 17.06.2016 08:19, Wiwo wrote:
Czepiałeś się mastiego, a sam piszesz pierdoły. Podkreślasz jedno słowo, Oczywiście, że rozumiem kontekst (przecież gdyby przeleciał na czerwonym, to dyskusja byłaby bezcelowa)- ale ty właśnie napisałeś: "Szczerze mówiąc, tak na chłopski rozum, jeśli przy prędkości egzainacyjnej (czyli do 50km/h) nie jesteś w stanie zatrzymać samochodu przed żółtym światłem" Oczywsitym jest, że skoro nie miałeś na myśli zatrzymania przed wystąpieniem żółtego światła - bo przecież nie miałeś, to chodziło ci o lokalizację - przed żółtym, czyli przed sygnalizatorem z żóltym. No więc nie - nie do tego to służy - jakby można się było zawsze zatrzymać przed zółtym, to żółte nie byłoby potrzebne. Skoro można przed zółtym, to można i przed czerwonym, więc po co żółte? W dodatku sam przyznałeś, że rozumiesz jak działa i do czego służy No to zdanie zmieniłeś dość znacznie. Wcześniej wymagałeś zatrzymania przed zóltym, a teraz dopuszczasz przejazd na żółtym. Z tym nowym stwierdzeniem trudno się niezgodzić... co jest po prostu prawdziwe. I pomijając szczególne przypadki, na ogół to wina egzaminowanego, że nie A to już inna sprawa, że Oblany pewnie coś ocenił inaczej niż egazminator i bardziej egzaminatorowi bym wierzył. Shrek |
|
Data: 2016-06-19 14:43:17 | |
Autor: JaTy.CKmK | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-19 o 12:47, Shrek pisze:
No to zdanie zmieniłeś dość znacznie. Wcześniej wymagałeś zatrzymania a dlaczego nikt nie bierze pod uwagę tego, że "żółte" jest potrzebne aby ci co wjechali w chwili gaśnięcia zielonego mogli zjechać ze skrzyżowania. Zasada generalna - "żółte" nie "pozwala" wjechać poza "słupek" na którym się znajduje - no chyba że to jest "żółte" mrugające. JaTy |
|
Data: 2016-06-19 14:46:13 | |
Autor: Liwiusz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-19 o 14:43, JaTy.CKmK pisze:
a dlaczego nikt nie bierze pod uwagę tego, że "żółte" jest potrzebne Bo od tego jest przerwa pomiędzy zapaleniem się czerwonego dla ciebie i zapaleniem się zielonego dla ulicy poprzecznej. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-06-19 15:00:38 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 19.06.2016 14:43, JaTy.CKmK wrote:
No to zdanie zmieniłeś dość znacznie. Wcześniej wymagałeś zatrzymania Taa - dyskotekę zróbmy. Zółte przed czerwonym jest po to, żeby się bezpiecznie zatrzymać przed czerwonym (lub na nim przejechać), czyli żeby wszyscy zatrzymali się na czerwonym. Od tego, żeby ci co wjechali na zielonym bądź zółtym) zjechali jest zółte przed zielonym na kolizyjnym kierunku. Shrek |
|
Data: 2016-06-14 16:36:57 | |
Autor: T. | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-13 o 18:00, oblany pisze:
Niedawno ktoś taki zapewne jak Ty puknął mnie, bo była górka i nie bardzo umiał hamulcem operować. Też nie aspirował na Kubicę. Dobrze że miałem hak, to sobie tylko popsuł zderzak... (stał za mną, było z górki). T. |
|
Data: 2016-06-14 21:17:15 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości news:5760169c$0$658$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2016-06-13 o 18:00, oblany pisze: Stał za Tobą, ale zagrazał przed Tobą i jeszcze wpadł na dodatek na hak, który jest z tyłu pojazdu, ała. Mówimy o ruszaniu pod górkę, z górki jest prościej. |
|
Data: 2016-06-14 22:18:27 | |
Autor: T. | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 21:17, oblany pisze:
Jak widać niektórzy nawet z ruszaniem z górki mają problem. :-) T. |
|
Data: 2016-06-14 21:10:32 | |
Autor: quent | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 13.06.2016 17:36, Myjk wrote:
Mon, 13 Jun 2016 16:30:38 +0200, oblany Ja na tym obłale kiedyś także. Sprzęgło brało od razu przy podłodze i auto mi gasło 3 razy. Uczyłem się na takim które miało sprzęgło normalne ;-) -- Pozdr. Q www.elipsa.info |
|
Data: 2016-06-15 09:13:12 | |
Autor: Myjk | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Tue, 14 Jun 2016 21:10:32 +0200, quent
Ja na tym obłale kiedyś także. Też raz trafiłem na takiego Punciaka. Gaz w podłogę i pojechali. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2016-06-13 17:56:46 | |
Autor: twistedme | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-13 o 16:30, oblany pisze:
Użytkownik "twistedme" <twistedme@o2.pl> napisał w wiadomości Znaczy, że nikt się nie uwziął, tylko chciałbyś żeby Cię łagodnie potraktowano i przymknięto oczy na nieistotne błędy? Ja robiłem "rękaw" 3 razy i na placu nie powinienem był zdać, jeżeli trzymać się linijki. Na szczęście egzaminator mnie zapamiętał z teorii, gdzie jako jedyna osoba miałem tylko jeden błąd i chyba dlatego pozwolił mi wyjechać na miasto. Tam już nie było wątpliwości, że umiem jeździć, więc zdałem. Współczuję, ale wydaje mi się, że powinieneś spróbować jeszcze raz. |
|
Data: 2016-06-13 18:06:08 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "twistedme" <twistedme@o2.pl> napisał w wiadomości news:575ed7c0$0$689$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2016-06-13 o 16:30, oblany pisze: Miałeś szczęście że zyskałeś sympatię instruktora, obecnie by Cię nie zapamiętał, gdyż zdaje się na komputerze, a w samochodzie wszystko jest rejestrowane, a za cichym przyzwoleniem i wiedzą WORD egzaminotr może uwalić Cię za cokolwiek, gdy będzie tego chciał, o czym świadczy ilość zdających około 30%. To nie służy eliminacji kiepskich kierowców z dróg, tylko zarabianiu na egzaminach, trzeba być ślepym, by tego nie widzieć. Nie pytam gdzie kupić prawko w ciemnej bramie, czy jak na Ukrainie, tylko legalnie zdać w normalniejszym państwie. |
|
Data: 2016-06-13 23:59:40 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Dnia Mon, 13 Jun 2016 18:06:08 +0200, oblany napisał(a):
Miałeś szczęście że zyskałeś sympatię instruktora, obecnie by Cię nie zapamiętał, gdyż zdaje się na komputerze, a w samochodzie wszystko jest rejestrowane, a za cichym przyzwoleniem i wiedzą WORD egzaminotr może uwalić Cię za cokolwiek, gdy będzie tego chciał, Zdradzę Ci sekret egzaminaów na prawo jazdy. Jak jeździsz źle - tzn. niepewnie, bojaźliwie, nieuważnie, to egzaminator nie będzie chciał takiego kogoś puścić na drogi i będzie z Tobą jeździł do skutku, aż uwali Cię za jakieś późne żółte, za jakieś nierozejrzenie się wystarczająco kręcąc głową, czy za cokolwiek. Co gorsza nie będzie mógł Ci nawet wprost powiedzieć że chodzi o to że jeździsz źle bo cośtam, tylko poda formalny powód na którym wtopiłeś i co uwieczniła kamera. Jak wsiądziesz i pojedziesz dobrze - bez czajenia się niewiadomo na co na placu, na ulicy pojedziesz w przyzwoicie dynamicznie, zmieniając jakoś tam biegi, panując nad samochodem i kontrolując sytuację, to objedziecie okolicę, a na pomniejsze błędy egzaminator przymknie oko, bo widzi że jesteś już kierowcą i możesz dostać prawo jazdy. Tak powstają wszystkie legendy i tak powstają ludzie którzy dziesiąty raz oblewają egzamin bo się egzaminator "uwziął". Kandydat nie umie jeździć, nie panuje nad tym co się dzieje z samochodem i wokół. Oficjalny powód oblania egzaminu to będzie zawsze pierdoła do której egzaminator się wtedy przyczepi. A kandydat zamiast skupić się na nauczeniu się jeździć, zaczyna się skupiać na tych pierdołach na których oblał poprzednio, czym często jeszcze bardziej się pogrąża. Błędne koło - wynikające z kiepskiego kursu, braku predyspozycji, albo złego podejścia. Zauważ też jak różne są statystyki zdawalności w różnych szkołach - instruktor jest bardzo ważny. To nie służy eliminacji kiepskich kierowców z dróg, tylko zarabianiu na egzaminach, trzeba być ślepym, by tego nie widzieć. No właśnie okazuje się że jakoś tam służy. Tyle że kryteria nie są takie do końca jasne, bo egzaminator ma konkretną listę rzeczy za które przerwie egzamin i z tej listy korzysta tak żeby odsiać gotowych od niegotowych. Nie pytam gdzie kupić prawko w ciemnej bramie, czy jak na Ukrainie, tylko legalnie zdać w normalniejszym państwie. Myślę że w każdym rozsądnym państwie, jak na egzaminie zobaczą kogoś kto sobie nie radzi, to prawa jazdy nie dostaniesz. Podobno poza wspomnianą już Ukrainą, gdzie robi się to tak, że nie trzeba nawet z domu wychodzić. Pieniądze które planujesz przeznaczyć na zagraniczny kurs, egzamin i podróż, przeznacz lepiej na dobry kurs jazdy w Polsce i po prostu nauczenie się jeździć. Wtedy idziesz na egzamin i zdajesz z marszu i bez żadnych problemów. |
|
Data: 2016-06-14 09:11:12 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Zdradzę Ci sekret egzaminaów na prawo jazdy. być może tak po części jest...ale dopiero po którymś oblaniu. Dopóki jest taki model finansowania to niestety WORDy będą uwalać i patologia będzie trwać. bazuję swoją opinię na statystykach oraz własnych doświadczeniach (które działają pozytywnie i negatywnie opiniotwórczo nt. egzamiunu i egzaminującego) |
|
Data: 2016-06-14 20:03:22 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Dnia Tue, 14 Jun 2016 09:11:12 +0200, sirapacz napisał(a):
Zdradzę Ci sekret egzaminaów na prawo jazdy. Sam jak pierwszy raz robiłem kurs na prawo jazdy, przed egzaminem (wtedy również uwalano wszystkich równo) wybrałem się kilka razy rowerem do ośrodka ot tak pooglądać egzaminy i pojeździć po mieście za samochodami egzaminacyjnymi. I dokładnie zauważyłem schemat - po placu, wyjazd z ośrodka na drogę i na pierwszym skrzyżowaniu było widać kto zda, a kto nie. Przestraszni i czający się nie wiadomo na co, albo ci przesadnie nerwowi nie zdawali - egzaminator pojechał wtedy z delikwentem w takie zagadkowe rejony że każdy na czymś tam wtopił. Jak było widać że kandydat ogarnia - na tyle na ile ogarniać może osoba po kursie, to egzamin szedł gładko, a trasa egzaminu była taka żeby można było zdać. Wiadomo że jak ktoś przeoczył "STOP" czy zrobił inny gruby błąd, to egzamin się kończył, ale widać było że nie było to takie polowanie jak na "cieniasów". A ostatnio miałem okazję potwierdzić te hipotezy przy okazji kolejnego egzaminu na nową kategorię PJ. bazuję swoją opinię na statystykach oraz własnych doświadczeniach (które działają pozytywnie i negatywnie opiniotwórczo nt. egzamiunu i egzaminującego) Rozmowy kwalifikacyjne o pracę uwala jeszcze więcej kandydatów i co? Też spisek. Nie mam jakiegoś szczególnie ugruntowanego poglądu na to czy dobzi kierowcy jeżdżą bezpieczniej od tych kiepskich, bo jest tu sporo argumentów za i przeciw. Natomiast jednak na etapie egzaminu widać tych na pewno niegotowych. |
|
Data: 2016-06-14 21:19:25 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:dnkvxl27nqzc$.1eeaq1p6vhvqq$.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 14 Jun 2016 09:11:12 +0200, sirapacz napisał(a): Aha, czyli nieśmiałych, wrażliwych uwalamy, bo kierowanie samochodem to przecież coś jak odpowiedzialność za rząd, tu trzeba bezwględnych i pewnych siebie, reszta niech chodzi piechotą, ewentualnie rower, ale i tak rozjadą ich tam ci z prawem jazdy. Rozmowa kwalifikacyjna jest darmowa, za wyjątkiem ewentualnego dojazdu i straty czasu. |
|
Data: 2016-06-14 21:34:31 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Aha, czyli <cut> weź sobie cos na uspokojenie |
|
Data: 2016-06-14 22:18:14 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Dnia Tue, 14 Jun 2016 21:19:25 +0200, oblany napisał(a):
Aha, czyli nieśmiałych, wrażliwych uwalamy, bo kierowanie samochodem to przecież coś jak odpowiedzialność za rząd, tu trzeba bezwględnych i pewnych siebie, reszta niech chodzi piechotą, ewentualnie rower, ale i tak rozjadą ich tam ci z prawem jazdy. Rozmowa kwalifikacyjna jest darmowa, za wyjątkiem ewentualnego dojazdu i straty czasu. No trochę tak właśnie jest - samochód to niebezpieczne narzędzie i to czy będzie w Twoich rękach bezpieczne zależy w pewnej mierze od tego czy panujesz nad nim i ruchem drogowym wokół. Egzaminator zwróci uwagę czy manualnie panujesz nad pojazdem,czy samochód jedzie tam gdzie chcesz. Na to czy widzisz, analizujesz i rozumiesz sytuację drogową, czy masz przestrzenną orientację między wieloma, poruszającymi się pojazdami wokół. Egzaminator widzi setki kandydatów miesięcznie - każdy z nich po kursie z podobnym doświadczeniem. I jedni wsiadają, jadą i zdają, a na innych egzaminatorzy się "uwziewają" i uwalają ich po 10 razy. Ja Ci napisałem na czym to polega - na Twoim miejscu zamiast negować rzeczywistość, raczej zabrałbym się do pracy żeby stać się kierowcą pierwszej grupy :) Warto mieć ambicję żeby być kierowcą dobrym, a podstawą do tego to zdać sobie sprawę z tego jak mało się umie, jak wiele się nie umię i nadrabiać zaległości. |
|
Data: 2016-06-14 22:35:57 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" .... Egzaminator widzi setki kandydatów miesięcznie - każdy z nich po kursie z podobnym doświadczeniem. I jedni wsiadają, jadą i zdają, a na innych egzaminatorzy się "uwziewają" i uwalają ich po 10 razy. -- - A to mi przypomina okresowe badanie jak jeszcze miałem prawo jazdy terminowe. Zawsze idealne wyniki badań, ale inne przeszkody np "już nie ma bezterminowych" itp itd aż tu pewnego razu "jak pan nie ma bezterminowego to musi panu coś być" :-) |
|
Data: 2016-06-14 18:38:50 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" .... Zauważ też jak różne są statystyki zdawalności w różnych szkołach - -- - Może są w różnych układach biznesowych instruktor jest bardzo ważny. -- - No bardzo |
|
Data: 2016-06-14 16:43:00 | |
Autor: T. | |
Gdzie w Europie na prawko | |
A ile z tej reszty nie powinno w ogóle mieć prawa jazdy? Nie przesądzam, ale zapewne jakaś część nie powinna nigdy wyjechać na drogi. I nie mnie oceniać, czy jesteś w tej grupie. Niemniej nie znalazłes się w grupie tych 30% zdających, o których piszesz... T. |
|
Data: 2016-06-16 23:38:41 | |
Autor: grejon83 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu poniedziałek, 13 czerwca 2016 16:30:37 UTC+2 użytkownik oblany napisał:
Kiedyś górka i słupek, teraz na żółtym, bo nie zahamowałem, zamiast tego przejechałem nie powodując żadnych zagrożeń. I to faktycznie była sytuacja "za blisko, żeby hamować" czy po prostu ci się nie chciało? Bo wiesz, za coś takiego, to cię w każdym kraju obleją. -- Pozdrawiam, Grzegorz Jońca |
|
Data: 2016-06-13 17:21:04 | |
Autor: ToMasz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Na czym oblałeś?na pierwszym w życiu egzaminie. Znaczy w szkole można poprawiać oceny, zaliczać coś tam w innym terminie, zamiast czytać lektury - słuchać audiobooków. LEkarz nie może podejść do operacji swojego pacjenta w drugim terminie. w każdym razie nie tego pacjenta. Konstruktor nie może policzyć poprawnie budynku drugi raz, bo po piewszym błędzie długo będzie siedział za kratkami. A prawo jazdy to taki egzamin, w którym 50%+1 punkt to zdecydowanie za mało aby zdać. Dobrze że tak jest, ale źle że tylko na egzaminie na prawko. jasne że niektórym się udaje, niektórzy potrafią to obejść. ale czy chcielibyście aby o Waszym życiu decydował ktoś kto obszedł egzamin? ToMasz |
|
Data: 2016-06-13 18:03:33 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "ToMasz" <Nieczytam@orange.pl> napisał w wiadomości news:575ecf5f$0$691$65785112news.neostrada.pl... Na czym oblałeś?na pierwszym w życiu egzaminie. Znaczy w szkole można poprawiać oceny, zaliczać coś tam w innym terminie, zamiast czytać lektury - słuchać audiobooków. LEkarz nie może podejść do operacji swojego pacjenta w drugim terminie. w każdym razie nie tego pacjenta. Konstruktor nie może policzyć poprawnie budynku drugi raz, bo po piewszym błędzie długo będzie siedział za kratkami. A prawo jazdy to taki egzamin, w którym 50%+1 punkt to zdecydowanie za mało aby zdać. Dobrze że tak jest, ale źle że tylko na egzaminie na prawko. jasne że niektórym się udaje, niektórzy potrafią to obejść. ale czy chcielibyście aby o Waszym życiu decydował ktoś kto obszedł egzamin? W szkole zdałeś czytanie ze zrozumieniem? Bo wydaje mi się, że nie. W ruchu miejskim jeździsz tak jak Tobie wygodnie, zgodnie z przepisami, parkujesz na miejscu które uznasz za stosowne i jesteś w stanie według swoich umiejętności w nie wjechać, uczysz się na własnym samochodzie i to tam uszkodzisz skrzynie, ale każdy kiedyś zaczynał. Porównujesz egzamin na prawko z operującym chirurgiem, radzę wybrać się do dobrego specjalisty. A teraz jasno i KLAROWNIE DLA CIEBIE: pytam w jakim kraju podchodzi się do tematu zdroworozsądkowo i można LEGALNIE tam zdać z polskim obywatelstwem, gdyż chciałbym tam ZDAWAĆ. Przeczytaj jeszcze raz i jeszcze raz, może kiedyś do Ciebie dotrze. Żegnam Cię. Nie chciałbym Cię spotkać na ulicy, jeśli tak samo kiepsko rozumiesz znaki drogowe, jak pismo. |
|
Data: 2016-06-14 07:50:04 | |
Autor: ToMasz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
(...)Na czym oblałeś?na pierwszym w życiu egzaminie. tak (...) A teraz jasno i KLAROWNIE DLA CIEBIE: pytam (...) niewiem. nie mam pojęcia, więc TOBIE nie odpowiadam. odpowiedziałem na pytanie Twistedme. Zacytowałem teraz tylko to co niezbędne do zrozumienia sensu całości. Dla tych którzy mają problem ze zrozumieniem dłuższych tekstów. Jeśli Cię obraziłem moją krytyczną opinią to przepraszam. nie jest ona wycelowana przeciwko komukolwiek. to takie wycie do kiężyca.... ToMasz |
|
Data: 2016-06-13 18:03:34 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 13.06.2016 17:21, ToMasz wrote:
Dobrze że tak jest, ale Szczerze - bez znaczenia. Po egzaminie i tak ludzie nie umieją jeżdzić, i uczą się dopiero potem (a niektórzy nie nauczą się nigdy). Statystyka pokazuje, że np w wypadkach/kolizjach samochód-rowerzysta w większości wypadków winny jest kierowca z uprawnieniami, niż rowerzysta, który podobno niec nie musi wiedzieć. Podobnie chyba z pieszymi (przynajmniej w okolicach przejść dla pieszych). Więc posiadanie prawka jest tylko dowodem na to, że nauczyłeś się jak zdać egzamin. Nic więcej. Można się śmiać, że ktoś górki nie umie czy łuku do tyłu, ale to naprawdę nie są te podstawowe umiejętności, o które chodzi, a np na A egzamin jest rzeczywiście przegięty. Na slalomie wolnym odpada ponad 50% ale nie dlatego, że to jakaś kosmiczna figura, a dlatego, że trzeba do tego motocykl czuć. I po 20 godzinach mało kto "czuje" zwłaszcza, że musi "czuć" od razu. Jakby można było zrobić rundkę po placu przed egzaminem, to zdałoby 80%. Sezon po zrobieniu prawka bez żadnego problemu robi to zapewne 95%, więc jaki jest sens uwalania 50% ludzi w imię zasad? Już więcej sensu miałoby dawanie (prawie) każdemu dokumentu na pół roku i potem egzamin - przynajmniej by się oceniało rzeczywiste umiejętności. W USA każdy dostaje od ręki a jezdzą bezpieczniej - czyli się da. Shrek. |
|
Data: 2016-06-14 11:07:06 | |
Autor: SW3 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 13.06.2016 o 18:03 Shrek <1@wp.pl> pisze:
Można się śmiać, że ktoś górki nie umie czy łuku do tyłu, ale to naprawdę nie są te podstawowe umiejętności, o które chodzi Można się śmiać, że ktoś nie zna liter a może właśnie on napisze wybitną powieść ;) , a np na A egzamin jest rzeczywiście przegięty. Na slalomie wolnym odpada ponad 50% ale nie dlatego, że to jakaś kosmiczna figura, a dlatego, że trzeba do tego motocykl czuć. I po 20 godzinach mało kto "czuje" zwłaszcza, że musi "czuć" od razu. Jakby można było zrobić rundkę po placu przed egzaminem, to zdałoby 80%. Sezon po zrobieniu prawka bez żadnego problemu robi to zapewne 95%, więc jaki jest sens uwalania 50% ludzi w imię zasad? Ale przypadkiem nie 95% z tych 50% którzy zdali? -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2016-06-14 13:25:19 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 14.06.2016 11:07, SW3 wrote:
, a np na A egzamin jest rzeczywiście przegięty. Na slalomie wolnym Tak 95% z tych co zdali, ale nie z 50 co oblali na tym konkretnym egzaminie. Na A zdaje się statystycznie między trzy a cztery razy. Praktycznie wszyscy co wyjadą na miasto wracają z nową kategorią a przytłaczająca większość tych co nie wyjadą z placu kończy na slalomie wolnym. Shrek. |
|
Data: 2016-06-14 13:30:54 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 14.06.2016 11:07, SW3 wrote:
W dniu 13.06.2016 o 18:03 Shrek <1@wp.pl> pisze: Raczej bliżej do sytuacji, kedy ktoś ma chujowy charakter pisma, więc wnioskujemy, że nie nadaje się na pisarza a raczej na lekarza;) Naprawdę to, że ktoś na początku kiepsko parkuje nie decyduje o bezpieczeństwie. Nauczy się (albo i nie), a łuczek do tyłu ma niewiele wspólnego z realnym ruchem. Po pierwsze na ulicach nie masz pachołków w ustalonych pozycjach, a po drugie jak ktoś nie umie, to niech po prostu nie cofa na łuku, dopóki sie nie naumie. Najwyżej będzie parkował pólł kilometra od domu, albo więcej płacił za OC:P Shrek. |
|
Data: 2016-06-14 15:45:08 | |
Autor: SW3 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 14.06.2016 o 13:30 Shrek <1@wp.pl> pisze:
Naprawdę to, że ktoś na początku kiepsko parkuje nie decyduje o bezpieczeństwie. Nauczy się (albo i nie), a łuczek do tyłu ma niewiele wspólnego z realnym ruchem. Po pierwsze na ulicach nie masz pachołków w ustalonych pozycjach, a po drugie jak ktoś nie umie, to niech po prostu nie cofa na łuku, dopóki sie nie naumie. Oczywiście, że zaliczenie tych podstawowych manewrów niczego nie gwarantuje. Ale jeśli ktoś nie potrafi przejechać między pachołkami na ustalonych pozycjach to małe szanse by dobrze jeździł pomiędzy obiektami o różnorodnych kształtach, rozmieszczonych nieregularnie i nieraz poruszającymi się. -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2016-06-14 20:21:25 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 14.06.2016 15:45, SW3 wrote:
Oczywiście, że zaliczenie tych podstawowych manewrów niczego nie Zgadza się, z tym, że jak ktoś nie umie jeżdzić do tyłu (jeszcze jak mniemam), to nie znaczy nijak, że do przodu też nie umie. Podobnie jak ze slalomem wolnym na A. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 10:40:00 | |
Autor: SW3 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 14.06.2016 o 20:21 Shrek <1@wp.pl> pisze:
Zgadza się, z tym, że jak ktoś nie umie jeżdzić do tyłu (jeszcze jak mniemam), to nie znaczy nijak, że do przodu też nie umie. Ale że co? Nie umie jeździć do tyłu ale niech ma prawo jazdy, dopóki się nie nauczy, będzie jeździł tylko do przodu? Nie umie ruszać pod górkę ale niech ma prawo jazdy, dopóki się nie nauczy, będzie jeździł tylko po równym? Nie umie skręcać w lewo ale niech ma prawo jazdy, dopóki się nie nauczy, będzie skręcał tylko w prawo? O ile można dać prawo jazdy tylko na automat - bo samochody nie zmieniają się znienacka z automatów w manuale, to sytuacja na drodze jest troszkę trudniej przewidywalna. -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2016-06-15 10:46:04 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 10:40, SW3 wrote:
Zgadza się, z tym, że jak ktoś nie umie jeżdzić do tyłu (jeszcze jak No z grubasza tak. Spójrzmy prawdzie w oczy. Zaraz po egzaminie nikt nie umie prowadzić (chyba że jeżdził bez uprawnień). Uczą się dopiero jak zaczną jeżdzić. IMHO już lepiej by było dać prawko tymczasowe każdemu (no prawie) i poważny egazmin robic po pół roku, a wcześniej niech jeżdzi jakimś oklejonym samochodem czy cuś, żeby na niego uważać. Nie umie skręcać w lewo ale niech ma prawo jazdy, dopóki się nie Trochę nadinterpretujesz i sprowadzasz do absurdu. O ile można dać prawo jazdy tylko na automat - bo samochody nie I gdzie niby nagle spotyka cię nagła konieczność wycofania po łuku? Po drogach jeżdzi mnóstwo ludzi, którzy nie umieją parkować i świat się od tego nie wali. Co więcej oni mają prawko. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 11:31:51 | |
Autor: SW3 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 15.06.2016 o 10:46 Shrek <1@wp.pl> pisze:
Ale że co? Nie umie jeździć do tyłu ale niech ma prawo jazdy, dopóki się Ale jazda po łuku to jeszcze nie umiejętność jeżdżenia. Nie umie skręcać w lewo ale niech ma prawo jazdy, dopóki się nie Dlaczego? Manewr skrętu w lewo różni się od jazdy prosto czy skrętu w prawo. A może ktoś jeździ tylko do kościoła i może sobie zaplanować trasę tak by skrętu w lewo uniknąć. I gdzie niby nagle spotyka cię nagła konieczność wycofania po łuku? Po drogach jeżdzi mnóstwo ludzi, którzy nie umieją parkować i świat się od tego nie wali. Co więcej oni mają prawko. Nawet jeśli się jeździ tylko do kościoła po starannie zaplanowanej trasie to może się zdarzyć konieczność cofnięcia. Nie po łuku o z góry znanych wymiarach, tylko wykorzystując takie miejsce jakie akurat jest. Nie mówiąc już o tym, że jadąc gdzieś dalej można trafić na drogę, która kończy się podjazdem na drogę główną. Oczywiście jedni parkują lepiej, inni gorzej. Zwłaszcza zaraz po zdaniu egzaminu można unikać stromych podjazdów i ciasnych miejsc parkingowych. W realnej jeździe nie ma limitu korekt przy parkowaniu itp. ale to nie znaczy, że tych podstawowych umiejętności nie należy wymagać od kandydata na kierowcę. -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2016-06-15 12:40:51 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 11:31, SW3 wrote:
Ale że co? Nie umie jeździć do tyłu ale niech ma prawo jazdy, dopóki się No nie - ani warunek konieczny na początek (do tyłu), ani wystarczający. Nie umie skręcać w lewo ale niech ma prawo jazdy, dopóki się nie Trochę nadinterpretujesz i sprowadzasz do absurdu. Dlatego. Po prostu - jeżdzi się za zwyczaj w przód (przynajmniej pomijając parkowanie), a skręca się różnie. I gdzie niby nagle spotyka cię nagła konieczność wycofania po łuku? Po Może się zdarzyc wiele rzeczy, których na egazminie nie uczyli, a jednak na ogół się nie zdarza. Oczywiście jedni parkują lepiej, inni gorzej. Zwłaszcza zaraz po zdaniu Po prostu mam wątpliwość, czy jazda łukiem do tyłu jest podstawowa. IMHO niebardzo. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 12:42:11 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "SW3" <sw3.spam.stop@poczta.fm.invalid> napisał w wiadomości news:op.yi3d3dhbctg864hopeit.linksys...
W dniu 15.06.2016 o 10:46 Shrek <1@wp.pl> pisze: Nawet jeśli się jeździ tylko do kościoła po starannie zaplanowanej trasie to może się zdarzyć konieczność cofnięcia. Nie po łuku o z góry znanych wymiarach, tylko wykorzystując takie miejsce jakie akurat jest. Zrobi to tak jak będzie umiał w dogodnym dla siebie czasie, a nie "na trzy, z wykorzystaniem infrastruktury, silnik nie może zgasnąć, nie należy przekraczać obrotów...." |
|
Data: 2016-06-15 14:04:19 | |
Autor: SW3 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 15.06.2016 o 12:42 oblany <oblany@przez.pl> pisze:
Zrobi to tak jak będzie umiał w dogodnym dla siebie czasie Na przykład opierając się o samochód stojący z tyłu ;) -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2016-06-15 14:28:56 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 14:04, SW3 wrote:
W dniu 15.06.2016 o 12:42 oblany <oblany@przez.pl> pisze: W ostateczności tak. Raczej nikogo nie zabije. Większym problemem niż ruszanie pod górkę czy cofanie po łuku, jest choćby zmiana pasów czy jazda poza zabudowanym czy ekspresówką, której nikt nie sprawdza na egzaminie, bo jak tu zmienić pas jak jedziesz wolniej niż wszyscy albo wyjechać na ekspresówkę jak masz 40 minut. Shrek |
|
Data: 2016-06-14 16:47:32 | |
Autor: T. | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Dzieje się tak również dlatego, że policja tam jest skuteczniejsza. Straszak działa... T. Ps. Polecam też tekst: Fotoradarów mniej - no to gazu (http://www.wnp.pl/wiadomosci/275494.html) Od 1 stycznia 2016 roku, zgodnie ze zmianami w przepisach Straż Miejska i Gminna utraciła prawo do kontroli prędkości (Dz. Ustaw z 9.09.2015 poz. 1335). Zmiana ta spowodowała, że ok. 400 fotoradarów obsługiwanych przez władze samorządowe, czyli blisko połowa funkcjonujących na polskich drogach, przestała działać. Kierowcy "dodali gazu", wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut Transportu Samochodowego. (...) Wyniki badań wskazują, że w ciągu doby dopuszczalną prędkość przekroczyło 166 314 (73%) kierowców, w tym o więcej niż 10 km/h przekroczyło 103 645 (45%) kierowców. -- -- Więc jak się nie ma policji, fotoradarów, to gdzieś to sito musi być... |
|
Data: 2016-06-14 17:16:00 | |
Autor: twistedme | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 16:47, T. pisze:
O ile wzrosła liczba kolizji/wypadków? |
|
Data: 2016-06-14 18:58:03 | |
Autor: T. | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 17:16, twistedme pisze:
W dniu 2016-06-14 o 16:47, T. pisze: Dane gdzieś podali za ostatni długi weekend - podobno dość znacznie wzrosła liczba wypadków w stosunku do roku wcześniej. Szczegółów nie znam. Z drugiej strony należałoby jeszcze analizować natężenie ruchu. T. |
|
Data: 2016-06-14 20:09:51 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
T. wrote:
W dniu 2016-06-14 o 17:16, twistedme pisze: nie w ogóle tylko w miejscach fotoradarów. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-14 22:30:39 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 14.06.2016 22:09, masti wrote:
Dane gdzieś podali za ostatni długi weekend - podobno dość znacznie Akurat w miejscach gdzie były fotoradary i znikły w większości na pewno ilośc wypadków wzrosła (przynajmniej na przykładzie Warszawy - z wyjątkiem słynnej Karowej zapewne). W ujęciu ogólno krajowym zapewne w granicach błędu ststystycznego. Shrek |
|
Data: 2016-06-14 20:33:15 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 14.06.2016 22:09, masti wrote:no własnie nie widziałem dla Warszawy żadnych danych -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 06:33:26 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 14.06.2016 22:33, masti wrote:
Akurat w miejscach gdzie były fotoradary i znikły w większości na pewnono własnie nie widziałem dla Warszawy żadnych danych W sumie też nie widziałem, ale w zeszłym roku chwalili się, że np na Sobieskiego/Sikorskiego nie było żadnych wypadków i kolizji, a w tym roku widziałem już tam plastki, co z samochodów odpadły. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 00:25:25 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Dnia Tue, 14 Jun 2016 18:58:03 +0200, T. napisał(a):
W dniu 2016-06-14 o 17:16, twistedme pisze: Porównując okres styczeń-maj w roku 2015 i 2016, w obecnym roku liczba zabitych na drogach spadła o 4% (1053->1010). Liczba wypadków i rannych jest dość podobna. W pierszych miesiącach był znaczący spadek, tyle że jakaś pechowa ta majówka 2016 była i maj był dużo gorszy (trzeba by porównać pogodę w majowe wolne dni). W każdym razie odebranie fotoradarów strażom gminnym jak na złość nie chce się obrócić w hekatombę na drogach. |
|
Data: 2016-06-15 10:24:17 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W każdym razie odebranie fotoradarów strażom gminnym jak na złość nie chceco innego w budżetach gmin:) |
|
Data: 2016-06-15 12:00:12 | |
Autor: J.F. | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "sirapacz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:njr3bi$at1$2@portraits.wsisiz.edu.pl...
W każdym razie odebranie fotoradarów strażom gminnym jak na złość nie chce Ktora gmina miala najwiecej wplywow ? Gdzies na Pomorzu ... J. |
|
Data: 2016-06-15 12:42:15 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 12:00, J.F. wrote:
Użytkownik "sirapacz" napisał w wiadomości grup Kobylnica. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 13:40:25 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Ktora gmina miala najwiecej wplywow ? pewnie do dzisiaj chodzą dookoła budynku UM w czarnych strojach;) |
|
Data: 2016-06-15 13:51:28 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 13:40, sirapacz wrote:
Nie jestem pewny, czy mieszkańcy to popierali. Była swego czasu akcja "przejeżdzasz przez Kobylnice - zatrąb, pozdrów wójta";) Shrek |
|
Data: 2016-06-15 16:11:14 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Dnia Wed, 15 Jun 2016 12:42:15 +0200, Shrek napisał(a):
On 15.06.2016 12:00, J.F. wrote: Do tego Biały Bór, wiejska Człuchów i jeszcze kilka innych. Wszystkie na kupie :) |
|
Data: 2016-06-14 19:08:20 | |
Autor: Cavallino | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 14.06.2016 o 16:47, T. pisze:
Wyniki badań wskazują, że w ciągu doby dopuszczalną prędkość A ile rok wcześniej? Nie ma danych? No to takie statystyki można sobie głęboko wsadzić.... A ich publikowanie to nic innego niż manipulacja i populizm czystej wody - to samo dotyczy ich powielania na tej grupie. |
|
Data: 2016-06-15 10:46:56 | |
Autor: SW3 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 14.06.2016 o 19:08 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:
A ile rok wcześniej? Są dane bo rok wcześniej stał fotoradar. No to takie statystyki można sobie głęboko wsadzić.... Statystyki są jak najbardziej w porządku. Po zdjęciu fotoradaru, kierowcy przestali zwalniać w miejscu gdzie stał fotoradar. No cóż za zaskakujące odkrycie ;) Tylko co z tego wynika? -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2016-06-15 11:08:21 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 10:46, SW3 wrote:
Są dane bo rok wcześniej stał fotoradar. Na pełne statystyki to pewnie trzeba do lutego poczekać. A te rok do roku, to są niewiadomo skąd wzięte i wyrwane z kontekstu, tak żeby pasowały cytujacemu. Tak między nami - jestem przekonany, że w DC na skrzyżowaniach gdzie zdjęto radary (z wyjątkiem Karowej/Wisłostrady) zmienią się one na niekorzyść, aczkolwiek nie do poziomu sprzed fotopstryczków, bo często zmieniano też organizację ruchu na bezpieczniejszą. Także czekam na statystyki głównie Karowa/Wisłostrada, Sobieskiego/Sikorskiego i Niepodległości przy Metrze Pole Mokotowskie. Obstawiam, że będzie bez zmian/duża zwyżka (choć nie fotoradar a rejestracja wjazdu na czerwonym robiła robotę), nieznaczna zwyżka. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 17:28:03 | |
Autor: Cavallino | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 15.06.2016 o 10:46, SW3 pisze:
W dniu 14.06.2016 o 19:08 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze: 24 h na dobę?
No nic. Ile wypadków od tego czasu było w tym miejscu, a ile rok wcześniej? |
|
Data: 2016-06-16 11:07:56 | |
Autor: SW3 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 15.06.2016 o 17:28 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:
W dniu 15.06.2016 o 10:46, SW3 pisze: Skoro fotoradar stacjonarny to raczej tak. No to takie statystyki można sobie głęboko wsadzić.... No właśnie. -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2016-06-16 16:54:34 | |
Autor: Cavallino | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 16.06.2016 o 11:07, SW3 pisze:
W dniu 15.06.2016 o 17:28 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze: A napisali, że stacjonarny? |
|
Data: 2016-06-13 18:03:59 | |
Autor: abn140 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
ToMaszrepresja tu zastosowana ma motywacje tylko i wylacznie finansowa. system jest bandycki u cna i jako taki musi zostac wypalony rozpalonym żelazem do golego! i nie ma chooooya - MUSISZ sobie z tego zdawac sprawe! To teraz odrwracamy - ustawa wprowadza jednorazowa oplate za egzaminy. oba. raz placisz. zdajesz do skutku lub limitu w ustawie typu: "idiota". I co sie dzieje? Przy kompie sie pewnie nic nie zmieni, komputer sam decyduje o wyniku ale jazdy nagle cudownym sposobem zaczna zdawac WSZYSCY za pierwszym razem! Egzamin moj i moich kumpli ze szkoly: "Wyjedz pan z tego placu w prawo. Zawroć pan. Skrec pan spowrotem. Dzieki. zdal pan. Nie jestem w stanie sobie przypomniec zeby ktos z nas mial wypadek. Moze geniusze, moze szczesciarze..... Tyle tylko ze z tego co imo pamietam z grupy to ktos tu kiedys pisal ze tak samo wyglada egzamin w usa. Do teraz. Jak jest faktycznie to nie wiem. |
|
Data: 2016-06-13 18:06:08 | |
Autor: twistedme | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-13 o 17:21, ToMasz pisze:
Na czym oblałeś?na pierwszym w życiu egzaminie. Znaczy w szkole można poprawiać oceny, Może i bym się zgodził, gdyby w szkołach nauki jazdy uczono jeździć, a nie uczono tylko jak zdać egzamin. ale czy chcielibyście aby o Waszym życiu decydował ktoś kto obszedł egzamin? Demagogia. Rozumiem, że jakbyś miał do wyboru 2 lekarzy do operacji, pierwszego, który ma świetne wyniki, ale za to 30 lat temu oblał egzamin na studiach i drugiego przeciętnego, ale za to kujona, który wszystko miał zdane w 1 terminie, to wybrałbyś drugiego? |
|
Data: 2016-06-14 08:05:26 | |
Autor: ToMasz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Rozumiem, że jakbyś miał do wyboru 2 lekarzy do operacji, pierwszego, JEśli zaczynasz odpowiedź od :rozumiem, albo czyli, to zmierzasz do kłótni. (taka życiowa wskazówka). PRzykład podałeś nieadekwatny. Jak już ktoś pisał, egzamin to papierek, a szliwowanie umiejętności będzie potem. przez conajmniej 10 tyś km. JEdnakże to czego wymagają na egzaminie to naprawdę podstawy. jasne że są trafiają sie durne pytania na testach, tak samo egzaminatorzy popełniają błędy, ale na litość Boską, to są podstawy! JEśli ktoś nie potrafi się "ugiąć" i wziąć na klatę pare pytań które mu nie są na drodze potrzebne, to jak poradzi sobie z resztą życia? Kiedyś będzie musiał sie użerać z szefem, albo jeszcze z jakimś klientem. to samo z precyzyjnym, egzaminacyjnym stylem jazdy. Czasami poprostu w życiu musimy coś zrobić tak jak należy, nie tak jak nam jest wygodnie. W przykładzie który podałeś, lekarz nie wiedziałby jak nazwać moją chorobę, gdzie mam jaki organ, albo jakie są przeciwskazania. Albo nie stosowałby zasad higieny, bo jest szansa że bez tego też można kogoś wyleczyć. ToMasz |
|
Data: 2016-06-17 00:02:24 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 13.06.2016 o 18:06, twistedme pisze:
/.../ A muszą uczyć zdawać egzamin bo musisz zdać egzamin żeby się uczyć jeździć. |
|
Data: 2016-06-15 11:41:10 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Powitanko,
A prawo jazdy to taki egzamin, w którym 50%+1 punkt to zdecydowanie za Wiesz, ale nie dziwie sie Oblanemu, ze sie wscieka na system. U nas wszystko jest pod gorke, a obywatele sa traktowani jak niebezpieczni idioci by default. To dotyczy PJ, dostepu do broni, ograniczen predkosci i calej masy innych rzeczy. Zezwolenia, zeby na wlasnej dzialce postawic schowek na rowery, nie wolno pod chmurka wypic piwa, nazwanie rzeczy po imieniu to "mowa nienawisci" itp. itd. Ja zdalem za 1 razem PJ jakies cwierc wieku temu i do dzis nie wiem, z jaka dopuszczalna predkoscia moga holowac sie samochody ciezarowe (na holu sztywnym rzecz jasna). Takie mialem pytanie na kat B. Sam jestem ciekaw, czy/gdzie w Europie mozna normalnie zdac PJ i co najwazniejsze, a o czym Oblany nie wspomnial, zeby to PJ bylo u nas wazne. Amerykanskie nie jest. Moze Anglia, lub Irlandia? Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE: moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com |
|
Data: 2016-06-15 12:44:58 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <opajak1@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:njr7rv$236$1news.chmurka.net... Powitanko, Witam przytomną i rozumną osobę na tej grupie. Dokładnie takie były moje intencje. Domyślnie założyłem, że prawo jazdy z UE/EOG jest honorowane i w pełni uznawane w Polsce, lub można je wymienić bezproblemowo na tutejsze, nie zdając żadnych dodatkowych egzaminów, dlatego nie interesuje mnie prawo jazdy np amerykańskie. |
|
Data: 2016-06-15 12:58:48 | |
Autor: JaceK | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 12:44, oblany wrote:
Akurat ta rozumna i przytomna osoba, jak ją nazywasz, była wściekła na system, gdy zabrali jej prawo jazdy na 3 miesiące za przekroczenie prędkości o 50km/h w terenie zabudowanym. Coś was łączy bez dwóch zdań... ;) |
|
Data: 2016-06-15 16:42:18 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Coś was łączy bez dwóch zdań... ;)ROTFL:) |
|
Data: 2016-06-15 16:44:26 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 16:42, sirapacz wrote:
Ale Pająk prawko już chyba z powrotem ma, a Oblanemu nie mają nawet co zabrać;) Shrek. |
|
Data: 2016-06-15 17:04:10 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Ale Pająk prawko już chyba z powrotem ma, a Oblanemu nie mają nawet co a tak swoją droga zabierają prawko czy dają zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych? bo chyba skuterem mógł jeździć do 50ccm. czy może ban na wszystko co ma koła? :) |
|
Data: 2016-06-15 17:17:17 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 17:04, sirapacz wrote:
Ale Pająk prawko już chyba z powrotem ma, a Oblanemu nie mają nawet co Nie wiem, mi nie zabrali, ale na chłopski rozum, to skoro na 50cc nie trzeba mieć uprawnień, to możesz dalej jeżdzić. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 19:29:02 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Shrek" Ale Pająk prawko już chyba z powrotem ma, a Oblanemu nie mają nawet co Nie wiem, mi nie zabrali, ale na chłopski rozum, to skoro na 50cc nie trzeba mieć uprawnień, to możesz dalej jeżdzić. -- - Nie wyklucza zakazu. |
|
Data: 2016-06-15 20:03:11 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Nie wiem, mi nie zabrali, ale na chłopski rozum, to skoro na 50cc nie no ale zakaz prowadzenia pojazdow mechanicznych to obejmuje takze skuter:) dlatego sie pytalem co to dokladnie jest. |
|
Data: 2016-06-19 23:48:36 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 20:03, sirapacz wrote:
Ale dostajesz zakaz prowadzenia pojazdów, czy po prostu na 3 miechy zabierają uprawnienia? Bo myślałem że to drugie. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 19:22:30 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "JaceK"
Akurat ta rozumna i przytomna osoba, jak ją nazywasz, była wściekła na system, gdy zabrali jej prawo jazdy na 3 miesiące za przekroczenie prędkości o 50km/h w terenie zabudowanym. -- - A co, postulat jest że miał się zatrzymać ? |
|
Data: 2016-06-15 21:25:37 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "JaceK" <JaceK@wu_pe.pe_el> napisał w wiadomości news:576134e9$0$4509$c3e8da3$b280bf18news.astraweb.com... On 15.06.2016 12:44, oblany wrote: Zadzwiające na tej grupie jakieś grzebanie w życiorysach, sprawdzanie IP, histrorii życia, nazwiska, długość stażu. Wszędzie czają się źli agenci... |
|
Data: 2016-06-16 12:40:13 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Powitanko,
Akurat ta rozumna i przytomna osoba, jak ją nazywasz, była wściekła na No i? Fakt, nie wykazalem sie przytomnoscia, Yanosika wtedy nie uzywalem, na CB nie zwracalem uwagi, toz to bardziej niebezpieczne, niz jezdzenie bez pasow. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE: moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com |
|
Data: 2016-06-15 17:28:34 | |
Autor: Cavallino | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 15.06.2016 o 11:41, Pawel "O'Pajak" pisze:
Powitanko, I nie wiem czy nie słusznie, jak patrzę na wyniki wyborów na ten przykład... |
|
Data: 2016-06-15 21:00:37 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
wszystko jest pod gorke, a obywatele sa traktowani jak niebezpieczni :)))))))))))))) ale to juz nie bylaby demokracja:) a takie rzady jeszcze gorsze niz to co teraz. cale szczescie ze brakuje glosow do zmiany konstytucji. Gorzej dopieor bedzie gdy za 4 lata dostana jeszcze wiecej glosow i juz beda mogli zmienic konstytucje z jakims doraźnym koalicjantem. |
|
Data: 2016-06-16 12:36:29 | |
Autor: Bolkowik | |
Konstytucję mają w d | |
Użytkownik "sirapacz" <newsy@sircomp.pl> napisał w wiadomości
news:njs8kn$la5$1portraits.wsisiz.edu.pl...
PiSlamistom nie jest potrzebna zmiana Konstytucji i tak robią co chcą. Konstytucję mają w d KOD cały czas protestuje przeciw łamaniu Konstytucji. |
|
Data: 2016-06-14 08:21:10 | |
Autor: Poldek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-13 o 16:20, oblany pisze:
Jestem rozczarowany i wkurzony już polskim systemem egzaminowania na Zdajesz na lekarza, a właściwie to zdajesz na niebycie mordercą. Jak nie umiesz francuskiego, to twój problem - najwyżej się nie dogadasz gdzieś, kiedyś. Jeśli nie potrafisz przejść egzaminu na prawo jazdy, to znaczy że zagrażasz życiu innych i nie chcę, żebyś pojawił się na drodze, którą ja jeżdżę ze swoimi dziećmi. |
|
Data: 2016-06-14 09:03:12 | |
Autor: szerszen | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On Tue, 14 Jun 2016 08:21:10 +0200
Poldek <pugilares@interia.eu> wrote: Jeśli nie potrafisz przejść egzaminu na prawo jazdy, to znaczy że zagrażasz życiu innych i nie chcę, żebyś pojawił się na drodze, którą ja jeżdżę ze swoimi dziećmi. A teraz uzasadnij, co zdanie polskiego egzaminu na PJ, szczególnie w obecnym wydaniu ma wspólnego z umiejetnościami jazdy i oceną tego co potrafisz? -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2016-06-14 09:54:58 | |
Autor: Wiwo | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20160614090312.cbdb29217b672a00e5299180tlen.pl... On Tue, 14 Jun 2016 08:21:10 +0200 A teraz uzasadnij, co zdanie polskiego egzaminu na PJ, szczególnie w obecnym wydaniu ma wspólnego z umiejetnościami jazdy >i oceną tego co potrafisz? Jak widać, osoba nie potrafiąca ruszyć pod górkę czy zatrzymać się przed pomarańczowym światłem została odsiana, więc system działa całkiem nieźle. Wiwo |
|
Data: 2016-06-14 10:56:16 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl> napisał w wiadomości news:njod8v$mj2$1node2.news.atman.pl...
Czyli jak już zdam te super umiejętności, potem już będę mógł jeździć nieprzepisowo jak wszyscy, jakoś nie widzę masowego zatrzymywania przed żółtym, stawania pod zieloną strzałką, informowania o skręcie w drogę z nakazem jazdy. Zapewne mam pecha i trafiam na tych jeżdżących bez prawka, bo przecież wzorowy kierowca po egzaminie w WORD nie robiłby takich rzeczy. |
|
Data: 2016-06-14 11:07:08 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Czyli jak już zdam te super umiejętności, potem już będę mógł jeździć łamanie przepisów czy nieprawidłowe manewry bo nie umiesz są czym innym niż umiem, ale świadomie robie źle. Ten drugi w razie potrzeby natychmiast może zacząć robić poprawnie czynności a ten pierwszy nie. |
|
Data: 2016-06-14 11:09:39 | |
Autor: Maciek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 10:56, oblany pisze:
Czyli jak już zdam te super umiejętności, potem już będę mógł jeździć nieprzepisowo jak wszyscy, jakoś nie widzę masowego zatrzymywania przed żółtym, stawania pod zieloną strzałką, informowania o skręcie w drogę z nakazem jazdy. Zapewne mam pecha i trafiam na tych jeżdżących bez prawka, bo przecież wzorowy kierowca po egzaminie w WORD nie robiłby takich rzeczy.Oczywiście, że będziesz mógł. Tak jak dyplomowany chirurg może w trakcie operacji zabawić się w rzeźnika. Ze wszystkimi konsekwencjami, z odebraniem uprawnień i więzieniem włącznie. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2016-06-14 11:39:38 | |
Autor: JaceK | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 14.06.2016 10:56, oblany wrote:
Czyli jak już zdam te super umiejętności, potem już będę mógł jeździć Tak, jak już zdasz egzamin i posiądziesz wymagane umiejętności, to później - jeśli będziesz tylko chciał - będziesz mógł jeździć "jak wszyscy nieprzepisowo". I ktoś inny niż egzaminator będzie wtedy ewentualnie rozstrzygał o twoich umiejętnościach. I wtedy też na przykład możesz ponownie napisać na grupie, że dostałeś mandat, albo zabrali prawo jazdy, a przecież umiesz jeździć... I też wtedy możesz poprosić na grupie np. o podanie kraju "normalnego" gdzie możesz właśnie tak jeździć jak jeździsz :) Przypuszczam, że Rosja lub Kazachstan albo Indie to kraje odpowiednie. Nota bene podobno w Rosji możesz łatwo posiąść ten dokument: http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-wyprowadzasz-sie-za-granice-zobacz-jak-zdobyc-prawo-jazdy-we,nId,770826 |
|
Data: 2016-06-14 11:54:01 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
oblany wrote:
Czyli jak już zdam te super umiejętności, potem już będę mógł jeździć nieprzepisowo jak wszyscy, tak, zdobędziesz prawo do bycia rozsmarowanym przez ciężarówkę gdy będziesz przejeżdżał na czerwonym -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-14 21:22:58 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:njor8p$4pv$1dont-email.me... oblany wrote: Żółte to nie czerwone i byłem na tyle blisko sygnalizatora, że naprawdę lepiej przejechać niż deptać ostro po hamulcu. |
|
Data: 2016-06-14 20:09:14 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
oblany wrote:
wszyscy mistrzowie późnopomarańczowego tak mówią. Jeżeli przy prędkościach egzaminacyjnych nie jesteś w stanie zahamować to lepiej, żebyś nie jeździł -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-14 23:04:59 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:njpo9a$na6$1dont-email.me... oblany wrote: To nie ja mówię, to przepis. No tak ale egzamitor WORD to Bóg, zapewne miał rację, już możesz iść spokojnie, jestem oblany. Weź prawko pod poduszkę dla lepszych wrażeń. Będąc praktycznie tuż pod sygnalizatorem dodaje się lekko gazu by to przejechać, a nie hamuje na chama. Sytuacje o których mowa pokazują na tvn turbo, typu widzi żółte z daleka, ale specjalnie dodaje gazu |
|
Data: 2016-06-14 21:18:00 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
oblany wrote:
którego nie rozumiesz. podobnie jak sposobu bezpiecznego poruszania się po drogach -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 07:42:58 | |
Autor: twistedme | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 23:04, oblany pisze:
Żółte to nie czerwone i byłem na tyle blisko sygnalizatora, że naprawdę To idź do sądu. Przecież sam mówiłeś, że wszystko jest nagrywane. Skoro jest jak mówisz sprawa wygrana. |
|
Data: 2016-06-15 10:30:42 | |
Autor: T. | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Będąc praktycznie tuż pod sygnalizatorem dodaje się lekko gazu by to Tak na marginesie - ze 2 razy widziałem, jak porusza się samochód TVN Turbo i to raczej z przepisową jazdą miał niewiele wspólnego. Pewnie w przypadku złapania tłumaczyliby się, że właśnie "kręcą materiał" o tym, jak szkodliwa jest zbyt szybka jazda... :-) Hipokryzja do kwadratu, jak zresztą cała ta stacja... T. |
|
Data: 2016-06-15 07:54:23 | |
Autor: ww | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 22:09, masti pisze:
Kolejny co uważa, że przy prędkości "egzaminacyjnej" (czyli u mnie 50-80) samochód staje w miejscu. |
|
Data: 2016-06-15 07:32:05 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
ww wrote:
W dniu 2016-06-14 o 22:09, masti pisze: kolejny co uważa, że jedyną odpowiedzią na żółte jest danie w rurę? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 09:53:24 | |
Autor: ww | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-15 o 09:32, masti pisze:
ww wrote: Chyba nie ma sensu tłumaczyć. Tak, masz racja, przy prędkości "egzaminacyjnej" spokojnie można się zatrzymać nawet jeśli pomarańcz mignie ci gdy jesteś 2 cm od sygnalizatora. A jak komuś się nie uda to niech oddaje prawo jazdy. |
|
Data: 2016-06-15 11:08:44 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
ww wrote:
W dniu 2016-06-15 o 09:32, masti pisze: zrobiłęm sobie szybkie wyliczenia. Zakłądając średni samochód osobowy i średnią szerokość drogi i widzenie sygnalizatora przez przednią szybę a nie boczną wychodzi, że w momencie gdy przestajesz widzieć sygnalizator po prawej masz do niego co najmniej 56 metrów. Chcesz powiedzieć, że z 50kmh nie jesteś w stanie zatrzymać się na takiej odległości? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 11:48:49 | |
Autor: Budzik | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik masti gone@to.hell ...
zrobiłęm sobie szybkie wyliczenia. Zakłądając średni samochód osobowy i A to ze przestajesz widziec sygnalizator zwalnia z obowiązku zatrzymania? Czyli jak jade, nie widze juz sygnalizatora ale widzi go egzaminator to mozna mu powiedziec: ja go juz nie widziałem... Pomijam, ze te 56 metrów brzmi niewiarygodnie... Moze to efekt tych wielu srednich... |
|
Data: 2016-06-15 13:57:11 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Budzik wrote:
Użytkownik masti gone@to.hell ... a mas szanse widzieć po prawej to co widzi pasażer?
jak pisałem, to jest bardzo zgrubne przybliżenie. nawet jak będzie 30 czy 20 to przy 50kmh spokojnie się zatrzymasz -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 14:57:33 | |
Autor: Budzik | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik masti gone@to.hell ...
Pomijam, ze te 56 metrów brzmi niewiarygodnie... Moze to efekt tych A jak 10? |
|
Data: 2016-06-15 14:59:18 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Budzik wrote:
Użytkownik masti gone@to.hell ... bez kozery powiem 500 ... mm -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 16:00:19 | |
Autor: Budzik | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik masti gone@to.hell ...
Pomijam, ze te 56 metrów brzmi niewiarygodnie... Moze to efekt tych Ano własnie. Zreszta nie kojarze aby w przepisach było cos o tym, ze mam prawo nie widziec sygnalizatora... |
|
Data: 2016-06-15 16:06:15 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Budzik wrote:
Użytkownik masti gone@to.hell ... niektórzy muszą mieć wszystko opisane w przepisach. Tylko po co? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 18:00:18 | |
Autor: Budzik | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik masti gone@to.hell ...
A od czego temat sie zaczał?Pomijam, ze te 56 metrów brzmi niewiarygodnie... Moze to efekt tych Czy nie od tego, ze jakis egzaminator literalnie podszedł do zdającego i oblał za przejechanie na wczesnym zołtym? Bo co do zasady to ja sie z toba zgadzam, ze czesto lepiej przejechac niz gwałtownie hamować. |
|
Data: 2016-06-15 16:27:25 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 15:57, masti wrote:
Pomijam, ze te 56 metrów brzmi niewiarygodnie... Moze to efekt tych wielu Nijak się nie zatrzymasz między punktem gdzie sygnalizator przestaje być widoczny a linią zatrzymania, bo sygnalizatory z definicji montuje się tak, żeby było je widać z linii zatrzymania. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 14:59:03 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 15.06.2016 15:57, masti wrote: wskażesz przepis z którego wynika, że mam zacząć hamować gdy żółte zapali się w momencie kiedy już nie widzę sygnalizatora? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 17:20:03 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 16:59, masti wrote:
jak pisałem, to jest bardzo zgrubne przybliżenie. nawet jak będzie 30 A po co mam ci coś wskazywać, jak nie o tym z tobą dyskutuję? Pytaj tego, z kim na ten temat dyskutowałeś. Ja się ciebie pytam jak ruszasz z pole position, skoro ci blacha zasłania sygnalizator? Shrek. |
|
Data: 2016-06-15 15:27:30 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 15.06.2016 16:59, masti wrote: normalnie, a ty jak? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 17:29:51 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 17:27, masti wrote:
A po co mam ci coś wskazywać, jak nie o tym z tobą dyskutuję? Pytaj Mi nie zasłania blacha. Tobie tak - to skąd wiesz kiedy ruszyć? Shrek |
|
Data: 2016-06-15 15:46:39 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 15.06.2016 17:27, masti wrote:poproszę zdjęcie -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 17:51:00 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 17:46, masti wrote:
poproszę zdjęcienormalnie, a ty jak? Zdjęcie czego? Blachy w twoim samochodzie? Shrek. |
|
Data: 2016-06-15 15:52:18 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 15.06.2016 17:46, masti wrote:w twoim. Pokaż co widzisz stojąc na linii zatrzymania -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 18:15:09 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 17:52, masti wrote:
Shrek wrote: Znaczy mam robić zdjęcia, żebyś uwierzył że ruszam widząc co jest na sygnalizatorze, a nie na pałę? Nie chce mi się. Każdy wie, że z linii zatrzymania rusza się na zielonym, a skoro na zielonym, to znaczy że je widać. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 18:17:10 | |
Autor: Artur Miller | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-15 o 18:15, Shrek pisze:
On 15.06.2016 17:52, masti wrote: czasem widać normalnie, czasem trzeba się powykręcać jak małpa w cyrku, żeby zobaczyć ;) a. |
|
Data: 2016-06-15 18:29:42 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 18:17, Artur Miller wrote:
Znaczy mam robić zdjęcia, żebyś uwierzył że ruszam widząc co jest na czasem widać normalnie, czasem trzeba się powykręcać jak małpa w cyrku, Nie przeczę, że być może istnieją pojebane skrzyżowania, ale co do zasady sygnalizator powinno być widać z linii zatrzymania - a jak nie to stawia się powtarzacze czy szczeniaki (na nich niestety nie ma zielonych strzałek). Masti najpierw coś bredził o 56 metrach z których już sygnalizatora na przeciętnej drodze nie widać, i robił do mnie osobiste wycieczki, potem przyznał, że mu się pomyliło, ale dalej nie widzi, wiec mam mu niby jakieś zdjęcia robić, że rzeczywiście są skrzyżowania gdzie widać:P Na końcu mi się okaże że rzeczywiscie nie widać, ale nie na wszystkich, a tylko na tych których nie ma sygnalizatorów i jeszcze dwóch;) Shrek |
|
Data: 2016-06-15 19:44:52 | |
Autor: Artur Miller | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-15 o 18:29, Shrek pisze:
On 15.06.2016 18:17, Artur Miller wrote: sam na swojej drodze do roboty (6km) mam ze 2 takie skrzyżowania, gdzie sygnalizatory są tylko na górze. Jeżdżę Astrą G i jak stoje pierwszy, to muszę się mocno pochylić i wykręcić, żeby zobaczyć co się świeci. z ciekawości może nie zapomnę sprawdzić na ile metrów przed znikają mi z pola widzenia, gdy siedzę normalnie... może 56 nie będzie, ale 10-20 ma szanse być. a. |
|
Data: 2016-06-15 20:47:45 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 19:44, Artur Miller wrote:
sam na swojej drodze do roboty (6km) mam ze 2 takie skrzyżowania, gdzie Z ciekawaości, ponieważ wyskoczyłem na miasto, to sprawdziłem. W moje Hani Accord a więc niskiej i z fotelem maksa do tyłu. Na pole position rzeczywiście czasami nie widać czerwonego światła. Żółte i zielone było widać (raz zasłoniało mi lusterko) więc się musiałem odrobinę wygiąć. Z ciekawości - drzewo z boku znika mniej więcej równo z maską. Ograniczeniem dla sygnalizatorów jest tylko "sufit" i rzeczywiście jest to w granicach niecałej długości auta czyli ze trzy metry. Dalej znika najpierw czerwone, a potem cały sygnalizator. Próba to sześć skrzyżowań. Więc ok - przyznaję, ze z pole position mogą być kłopoty z widocznością całego sygnalizatora w niektórych przypadkach, natomiast dalej bzdurą jest, że przez skrzyżowania przejeżdza się "na ślepo". Swiatła znikają trzy metry przed sygnalizatorem, to znaczy 0,2 sekundy przed linią zatrzymania - w 0,2 sekundy nawet jaknyś zauważył, to nie masz szansy zareagować. Przy okazji jakiś debil mało co nie zdjął "moich" pieszych. Kiedy do kurwy nędzy nie trzeba będzie mieć duszy na ramieniu przed przejściem, jak są dwa pasy. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 20:52:17 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Shrek" .... Przy okazji jakiś debil mało co nie zdjął "moich" pieszych. Kiedy do kurwy nędzy nie trzeba będzie mieć duszy na ramieniu przed przejściem, jak są dwa pasy.' -- - Jak ich nie będzie |
|
Data: 2016-06-17 00:06:29 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 15.06.2016 o 20:47, Shrek pisze:
/.../ Z ciekawaości, ponieważ wyskoczyłem na miasto, to sprawdziłem. W moje U nas w Kraku było takie skrzyżowanie, gdzie widać było światła dla tych z boku. |
|
Data: 2016-06-16 09:28:56 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 15.06.2016 17:52, masti wrote: http://i64.tinypic.com/kb3woz.jpg http://i63.tinypic.com/2q1tkxi.jpg http://i68.tinypic.com/2dqnk7p.jpg http://i66.tinypic.com/242el4z.jpg to są zdjęcia z przzed nosa z linii zatrzymania. Super czytelne sygnalizatory prawda? PS: co za debil wywalił powtarzacze za skrzyżowaniami -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-16 15:13:37 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 16.06.2016 11:28, masti wrote:
Na pierwszym to wogóle nic nie widać, na trzecim tak jak napisałem - widać zółte i zielone, na drugim widać całość, na czwartym mi się nie wczytuje. Tak jak napisałem - przyznaje, że gdzieniegdzie może być nie widać z pole position. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli dalej twierdzisz, że nie da się wiedziec jakie jest światło i odległość od przeciwnika, bo działa tu jakaś zasada nieoznaczoności, to powinieneś oddać prawko, a nie nabijać się, że ktoś pod górkę nie umie ruszyć po kursie. To ty jesteś niebezpieczny. Shrek. |
|
Data: 2016-06-16 13:16:53 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli dalej twierdzisz, że nie da się wiedziec jakie jest światło i odległość od przeciwnika, bo działa tu jakaś zasada nieoznaczoności, to powinieneś oddać prawko, a nie nabijać się, że ktoś pod górkę nie umie ruszyć po kursie. To ty jesteś niebezpieczny.a ja po raz kolejny proszę byś wskazał gdzie coś takiego napisałem -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-16 15:38:10 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 16.06.2016 15:16, masti wrote:
Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli dalej twierdzisz,a ja po raz kolejny proszę byś wskazał gdzie coś takiego napisałem W poprzednim poście w sąsiedniej gałęzi ci zacytowałem. Nie będę ci pisał za każdym razem, co napisałeś. Shrek. |
|
Data: 2016-06-15 18:49:41 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Shrek" Pomijam, ze te 56 metrów brzmi niewiarygodnie... Moze to efekt tych wielu Nijak się nie zatrzymasz między punktem gdzie sygnalizator przestaje być widoczny a linią zatrzymania, bo sygnalizatory z definicji montuje się tak, żeby było je widać z linii zatrzymania. -- - Czemu ja ich nie widzę ? |
|
Data: 2016-06-15 13:28:23 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 13:08, masti wrote:
zrobiłęm sobie szybkie wyliczenia. Zakłądając średni samochód osobowy i To jak ty ze świateł ruszasz, skoro zatrzymujesz się na linii zatrzymania a nie 56m przed sygnalizatorem? Możesz zapodać te swoje wyliczenia, bo chyba mi czegoś w samochodzie brakuje (tego co ci zasłania) i nie wiem czy to nie jakiś ważny element;) Shrek |
|
Data: 2016-06-15 11:54:04 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 15.06.2016 13:08, masti wrote:ale czytasz co napisałem? bo warunki podałem. jak przejeżdżasz przez skrzyżowanie to patrzysz się na syglaizator dopóki go nie miniesz? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 14:24:22 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 13:54, masti wrote:
ale czytasz co napisałem? bo warunki podałem.zrobiłęm sobie szybkie wyliczenia. Zakłądając średni samochód osobowy i A ty nie? Patrzysz jakie było światło 56 metrów wcześniej i potem banzaj? Sorry, ale walnąłeś bzdurę. Patrzę dopóki widać. I zapewniam cię, że nie jest to 56m. Raczej pojedyncza liczba metrów do niskich kilkunastu. Masz, 56 m do sygnalizatora. https://www.google.pl/maps/dir/52.2464082,20.985054/52.2468563,20.9846905/@52.2467849,20.9848497,263a,20y,155h/data=!3m1!1e3!4m2!4m1!3e2 https://www.google.pl/maps/dir/52.2464082,20.985054/52.2468563,20.9846905/@52.2468334,20.9847085,3a,60y,145.18h,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1sNLX1LdVdhPIHxemHsU3kfQ!2e0!7i13312!8i6656!4m2!4m1!3e2 Czołgiem jeżdzisz? bo mi wychodzi, że jeśli sygnalizator jest trzy metry w bok od twojej osi, to masz szerokość widzenia 6 stopni:P Być może to ty powinieneś oddać prawko, bo to co piszesz (jakby było prawdą), to cię dyskwalifikuje. Skoro nie jesteś w stanie dojrzeć sygnalizatora, bo jest za blisko, to jak chcesz przejechać przez przejście dla pieszych? Shrek |
|
Data: 2016-06-15 13:03:52 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 15.06.2016 13:54, masti wrote: i lądujesz w dupie poprzednika bo nie widziałeś, że się zatrzymał
to sobie sprawdź wyliczenia bo bzdury piszesz
skoro potrafisz patrzeć przez blachę to zgłoś się na superbohatera -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 15:34:59 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 15:03, masti wrote:
i lądujesz w dupie poprzednika bo nie widziałeś, że się zatrzymał Może ty. Ja i miliony ludzi na świecie ogarniają patrzenie na sygnalizator i obsługę pedałów. Ba - kierownicę równiez. Są nawet tacy co potrafią jeszcze przy okazji smsy pisać. To już akurat mało chwalebne, ale i tak lepiej niż ty - publicznie się przyznajesz, że nie patrzysz na sygnalizator, bo nie jesteś w stanie ogarnąć odległości od poprzednika, a jak ci sie zwraca uwagę, że chyba nie to miałeś na myśli... Żenada. Czołgiem jeżdzisz? bo mi wychodzi, że jeśli sygnalizator jest trzy metry Ni liczyłem - miałem odpalonego cada więc narysowałem trójkąt o przyprostokątnych 56 i 3 i zmierzyłem kąt miedzy dłuższą przyprostokątną a przeciwprostokątną - 3 stopnie (z zaookagleniem do pełnych stopni). Teraz ty dawaj swoje obliczenia. skoro potrafisz patrzeć przez blachę to zgłoś się na superbohatera Mi blacha nie zasłania sygnalizatora w odległosci 50 metrów. Masz popsuty samochód, albo procesor od twoich obliczeń. Przestań rżnąć głupa, bo walnąłeś głupotę - zdarza się, ale to że w każdym takim przypadku brniesz coraz bardziej jest już słabe. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 13:50:16 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 15.06.2016 15:03, masti wrote: nie to ty nie jesteś w stanie ogarnąć
3 stopnie od osi jezdni? na pewno?
to naraz mówisz o 56metrach? bo przed chwilą mówiłeś o 3. "jeśli sygnalizator jest trzy metry w bok od twojej osi," to może się zdecyduj. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 16:05:32 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 15:50, masti wrote:
Może ty. Ja i miliony ludzi na świecie ogarniają patrzenie na No właśnie ja ogarniam, ty twierdzisz, że się nie da jednocześnie idzieć co na sygnalizatorze i jak daleko od poprzednika Ni liczyłem - miałem odpalonego cada więc narysowałem trójkąt o Konkretnie to od ciebie nie osi, więc trochę dalej od osi. Tak - sprawdziłem drugi raz. Konkretnie 3,06648550 stopnia. skoro potrafisz patrzeć przez blachę to zgłoś się na superbohatera Przestań pajacować - 56m od sygnalizatora na wprost, trzy w bok, trzy stopnie. Dostałeś też linka so streetview z sygnalizatorem w odległości 56m. To nie jest wyższa szkoła rakietowa, a i nie trzeba nic liczyc, żeby wiedzieć, że jak stoisz 10 w kolejce do świateł to sygnalizator widzisz (chyba że ci cięzarówka czy autobus zasłoni). Ba, jak stoisz pierwszy na linni zatrzymania to też go przecież widzisz - skąś wiesz kiedy ruszać - prawda? Pograżasz się. Nabijasz się z kolesia, że egzamin oblał, a ty prawko masz i pieprzysz głupoty. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 14:18:45 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 15.06.2016 15:50, masti wrote: ok, racja. odwróciły mi się obliczenia -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 16:24:06 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 16:18, masti wrote:
Konkretnie to od ciebie nie osi, więc trochę dalej od osi. Tak - Czyli co - przeliczyłeś jeszcze raz i teraz widzisz sygnalizator? Shrek |
|
Data: 2016-06-15 14:30:54 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 15.06.2016 16:18, masti wrote:do pewnego momentu widzisz. potem już nie. chyba że jeździsz autokarem -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-15 16:40:56 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 16:30, masti wrote:
Czyli co - przeliczyłeś jeszcze raz i teraz widzisz sygnalizator?do pewnego momentu widzisz. potem już nie. chyba że jeździsz autokarem Z tym, że ten moment co do zasady wypada _za_ linią zatrzymania. Jak rzeczywiście nie widać to są powtarzacze i szczeniaki. Jak można mieć prawko, jeżdzić i nie zauważać, że da się jednak ruszyć z pole position jak się zielone zaświeci? A skoro się da, to znaczy, że widać. Shrek. |
|
Data: 2016-06-16 07:44:47 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-15 o 16:40, Shrek pisze:
On 15.06.2016 16:30, masti wrote: Nie przeginaj w drugą stronę - bardzo często (nie zawsze) się zdarza, że jak jesteś pierwszy to żeby zobaczyć sygnalizator trzeba się pochylić - przy normalnej pozycji do jazdy go nie widać. Kilka metrów do tyłu i już oczywiście jest widoczny. pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Teddy on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2016-06-16 08:08:17 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 16.06.2016 07:44, Mirek Ptak wrote:
Z tym, że ten moment co do zasady wypada _za_ linią zatrzymania. Jak No dobra - co do zasady jest widoczny. Sprawdziłem, może się zdarzyć, że nie jest (przynajmniej nie w całosci), ale na wiekszości skrzyżowań albo są po prostu odsunięte linie zatrzymania (tych bardziej zadupiastych), albo powtarzacze czy "szczeniaki" - na nich nie ma zielonych strzałek. Tym niemniej nawet jak nie widać, to widać o długość samochodu dalej. Bzdurą jest, że światła przestaje być widać w jaikiejś znaczącej odległości od skrzyżowania, albo że nie da się ogarnąć patrzenia jakie jest światło i odległości od poprzednika, co postulował Masti. Shrek |
|
Data: 2016-06-16 08:39:16 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Shrek" ... Bzdurą jest, że ..., albo że nie da się ogarnąć patrzenia jakie jest światło i odległości od poprzednika, ... -- - Jak "bzdurą" ? Nie da się dokładnie jednocześnie obserwować świateł i poprzednika. Trzeba to robić na zmianę. Często sytuacja na skrzyżowaniu tak absorbuje, że w ogóle przestajemy patrzeć na światła. |
|
Data: 2016-06-16 09:30:10 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
, albo że nie da się ogarnąć patrzenia jakie jest światło i odległości od poprzednika, co postulował Masti. wspażesz cytat gdzie tak postulowałem? Bo jak nie rozumiesz tekstu pisanego to przynajmniej nie manipuluj wypowiedziami. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-16 15:15:26 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 16.06.2016 11:30, masti wrote:
Shrek wrote: O tu: " A ty nie? Patrzysz jakie było światło 56 metrów wcześniej i potem > banzaj? Sorry, ale walnąłeś bzdurę. Patrzę dopóki widać. I zapewniam > cię, że nie jest to 56m. Raczej pojedyncza liczba metrów do niskich > kilkunastu. i lądujesz w dupie poprzednika bo nie widziałeś, że się zatrzymał" Wiem, nie twoja ręka, nie twoja klawiatura i pewnie pisałeś, że to ja nie ogarniam, a nie ty. Shrek |
|
Data: 2016-06-16 13:18:47 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 16.06.2016 11:30, masti wrote:i? bo łączysz dwie zupełnie różne wypowiedzi. jak widziałeś na zdjęciach jeśli jesteś pojedyncze metry przed sygnalizatorem to musisz patrzeć się w bok a nie przed siebie. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-16 15:36:56 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 16.06.2016 15:18, masti wrote:
" A ty nie? Patrzysz jakie było światło 56 metrów wcześniej i potemi? bo łączysz dwie zupełnie różne wypowiedzi. No to jeszcze raz napiszę. Jak ktoś od 50 metra nie jest w stanie rozpoznać światła na sygnalizatorze, bo wjedzie w poprzednika, to nie powinien prowadzić. Shrek. |
|
Data: 2016-06-16 13:46:43 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Shrek wrote:
On 16.06.2016 15:18, masti wrote: to jeszcze raz napiszę, że manipulujesz. pojedyncze to nie jest 50. koniec. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-16 16:29:43 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 16.06.2016 15:46, masti wrote:
i? bo łączysz dwie zupełnie różne wypowiedzi. Mi nie sprawia problemu rzucenie okiem na sygnalizator i nie wjechanie w poprzednika. Jak ty w ogóle kontrolujesz pojazd, jeśli rzut okiem w bok końcyz się dla ciebie wjechaniem komuś w dupę? Co jeśli nie ma świateł i trzeba jechać prosto, ale jednak ustąpić z prawej. Co jeśli jest przejście dla pieszych i piesi jak to piesi z boku wyłażą? Jak lusterka ogarniasz, skoro są z boku a poprzednik z przodu? Przyznaj że gadasz głupoty, albo przestań prowadzić, bo zrobisz krzywdę sobie albo innym. Jeśli piszesz prawdę i rzeczywiście nie jesteś w stanie tego ogarnąć, to jesteś bardziej niebezpieczny niż Oblany, nawet jakby PJ uzyskał. Na dodatek Oblany jest nieopierzonym młodzikiem i jest szansa, że się nauczy, a ty doświadczonym kierowcą, chcalącym się, że do prowadzenia się nie na daje. I jeszcze jak ci zwracam uwagę, że chyba jednak się pomyliłeś, bo przecież każdy doświadczony kierowca takie rzeczy ogarnia, to upierasz się, że nie i jesteś z tego dumny;) Shrek |
|
Data: 2016-06-15 08:29:46 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 14.06.2016 22:09, masti wrote:
wszyscy mistrzowie późnopomarańczowego tak mówią. Nie. Żółte jest właśnie po to, żeby przejechać, jeśli nie da się zahamować bezpiecznie, albo budzi to wątpliwości. Nawet przy 50 jak złapie cię 10m przed linią zatrzymania, to się nie zatrzymasz. Przy 40 metrach ty może i się zatrzymasz, ten za tobą niekoniecznie. I co z tego, że będzie jego wina, skoro cię wepchnie na skrzyżowanie. Po to jest żółte, żeby nie trzeba było dawać po heblach awaryjnie. Naweet jeśli tobie się to uda, to niczego dobrego nie wnosi - nalezy unikać takich sytuacji i jeżdzić przewidywalnie, a nie zaskakiwać hamowaniem wtedy kiedy statystyczny kierownik "przeleci", bo w końcu możesz mieć go w dupie i to bardziej dosłownie niż byś chciał. Problem w tym, że pewnie Oblany żle ocenił i mógł się spokojnie zatrzymać, a i to pewnie by przeszło, gdyby nie to, że egzaminator wcześniej ocenił, że wyróżnia się na minus i po prostu czekał na okazję, żeby go oblać. Tak to działa - egzaminator ocenia całość jazdy i albo puszcza, albo oblewa na jakimś konkretnym przewinieniu. Sytuacje gdzie jedziesz cały czas dobrze i oblewasz na jakimś banalnym i "dyskusyjnym" błędzie są mniejszością. Sam jestem tego przykładem - dorabiałem kategorię i jechałem dobrze, tyle, że z nawykami z realnej jazdy. Można mnie pewnie było za to udupić, ale nawet jeden poważniejszy błąd nie zadecydował o wyniku - jak już wyjechałem, to zdałem. Shrek. |
|
Data: 2016-06-15 10:28:28 | |
Autor: T. | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 22:09, masti pisze:
oblany wrote: Jednak nie zawsze to działa, tak jak powinno. Przykład - ulica Poznańska w Broniszach koło Warszawy. Ograniczenia tam nie ma (w sensie znaków) - można jechać 100 km/godz. A pomarańczowe światło świeci się dokładnie tyle, ile wynosi przepisowe minimum, a więc 3 sek. Znam to miejsce i zdejmuję nogę z gazu, ale jadąc 100 km/godz. w 3 sekundy to można wyhamować, ale awaryjnie - z oczami w przedniej szybie. A wystarczyłoby albo tam postawić znak ograniczający prędkość albo wydłużyć pomarańczowe do 5 sek. Co ciekawe, na takiej Gierkówce - na każdym (prawie, są chyba 2 wyjątki) skrzyżowaniu ze światłami są ograniczenia do 70. T. Ps. To tu: https://www.google.pl/maps/@52.2148769,20.8418873,3a,75y,278.46h,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1syyrw-kPcTcmFj8r8CnG3lA!2e0!7i13312!8i6656 |
|
Data: 2016-06-15 11:03:04 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 15.06.2016 10:28, T. wrote:
wszyscy mistrzowie późnopomarańczowego tak mówią. Teoretycznie powinno się dać zatrzymać - ze 100km to chyba 100 metrów razem z czasem reakcji. Czyli jeśli jedziesz 100km/h to 3 sekundy przed zapaleniem się czerwonego jesteś na 36*3=108 metrze - jak nic nie zrobisz przelatujesz na końcu żółtego, jak zaczniesz hamować to ci pewnie ze dwie długości samochodu zostaną zapasu. Pytanie czy ten zapas nie zostanie zużyty przez następnika, co ci w d4 zaparkuje;) "kruca bomba mało czasu";) Generalnie chyba lepiej przejechać, tym bardziej, że przecież z boku też mają potem swoje żółte, a i polscy kierowcy nie są znani z dynamicznego ruszania (chyba że ktoś akurat 100 dojeżdza do skrzyżowania z boku i przecież ma już zółte). Mi się też perspektywa zmieniła po tym jak wsiadłem na moto i odkryłem, ze nie we wszystkich pojazdach wystarczy depnąć po heblach i abs już sprawę załatwi, prawdopodobnie niewiele gorzej od poprzednika;( Stawianie ograniczeń na światłach nie jest chyba dobrym pomysłem, bo i tak wszyscy będą to mieli w dupie (po co zwalniać jak są światła), i co więcej będą mieli po części rację, co ich utwierdzi w przekonaniu, że światła są dla mieczaków. Już lepiej wydłużyć zółte o sekunde. Ale z drugiej strony - może tak jak jest to działa dobrze. Dzieje się tam coś (w sensie plastiki na poboczach i plamy oleju, rozjechani piesi). Bo może problem jest że tak powiem teoretyczny. Shrek |
|
Data: 2016-06-15 16:57:12 | |
Autor: J.F. | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:576111c1$0$22841$65785112@news.neostrada.pl...
Jednak nie zawsze to działa, tak jak powinno. Przykład - ulica Poznańska w Broniszach koło Warszawy. Ograniczenia tam nie ma (w sensie znaków) - można jechać 100 km/godz. A pomarańczowe światło świeci się dokładnie tyle, ile wynosi przepisowe minimum, a więc 3 sek. Znam to miejsce i zdejmuję nogę z gazu, ale jadąc 100 km/godz. w 3 sekundy to można wyhamować, ale awaryjnie - z oczami w przedniej szybie. A wystarczyłoby albo tam postawić znak ograniczający prędkość albo wydłużyć pomarańczowe do 5 sek. Nie wiem czy mozna - jest rozporzadzenie, w nim te 3 sekundy, ale czy minimum czy dokladnie ... na pewno mozna opoznic wlaczenie czerwonego na bocznej ulicy, tak sie robi, ale wtedy wiecej lekcewazy zolte :-). Przy wydluzonym zoltym jeszcze bardziej beda lekcewazyc "bo tu sie dlugo swieci" :-) Co ciekawe, na takiej Gierkówce - na każdym (prawie, są chyba 2 wyjątki) skrzyżowaniu ze światłami są ograniczenia do 70. Na to tez chyba sa jakies wytyczne. Niby bardzo dobre ogranicznenie ... ale potem jade i sie wsciekam i olewam :-) J. |
|
Data: 2016-06-15 10:58:12 | |
Autor: SW3 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 14.06.2016 o 22:09 masti <gone@to.hell> pisze:
Jeżeli przy prędkościach egzaminacyjnych nie jesteś w stanie zahamować Jeżeli się zmieniło gdy był metr przed sygnalizatorem to i przy prędkościach egzaminacyjnych nie mógł wyhamować. Ale dysponujemy jedynie relacją samego zainteresowanego, który twierdzi, że się zmieniło gdy był już za blisko by hamować. Trudno stwierdzić czy jego ocena jest słuszna tylko na podstawie... jego oceny. -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2016-06-15 09:36:17 | |
Autor: masti | |
Gdzie w Europie na prawko | |
SW3 wrote:
W dniu 14.06.2016 o 22:09 masti <gone@to.hell> pisze: jak się zmienił metr przed to mógł zobaczyć przez boczną szybę conajwyżej. To nikt nie może wymagać by się zatrzymał. Mówię o normalnym zapaleniu widocznym przez przednią szybę -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-06-14 21:50:40 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "oblany"
Żółte to nie czerwone i byłem na tyle blisko sygnalizatora, że naprawdę lepiej przejechać niż deptać ostro po hamulcu. -- - Powinni wydłużyć żółte bo się człowiek nie wyrabia :-) Ostatnio awaryjne mi zaczęły migać :-) |
|
Data: 2016-06-14 22:42:16 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości news:njpn6q$sfv$1mx1.internetia.pl...
sygnał żółty ciągły - zabrania wjazdu za sygnalizator, chyba że w momencie jego zaświecenia kierujący pojazdem był tak blisko sygnalizatora, że nie mógłby się przed nim zatrzymać bez gwałtownego hamowania, informując jednocześnie o zmianie nadawanego sygnału na czerwony |
|
Data: 2016-06-14 22:56:45 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "oblany"
sygnał żółty ciągły - zabrania wjazdu za sygnalizator, chyba że w momencie jego zaświecenia kierujący pojazdem był tak blisko sygnalizatora, że nie mógłby się przed nim zatrzymać bez gwałtownego hamowania, informując jednocześnie o zmianie nadawanego sygnału na czerwony -- - No dobrze, powinni żółte zlikwidować bo można wjechać na czerwonym :-) |
|
Data: 2016-06-15 12:45:41 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości news:njpr2m$aj7$1mx1.internetia.pl...
Ależ Ty zabawny jesteś, no boki zrywać :) |
|
Data: 2016-06-15 19:31:37 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "oblany"
Ależ Ty zabawny jesteś, no boki zrywać :) -- - Nie zrywać, nie powinni ich montować http://niusy.pl/9sb :-) |
|
Data: 2016-06-15 21:27:24 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości news:njs3e4$bi6$1mx1.internetia.pl...
Co to za wózek dziecięcy z silnikiem? Przecież według waszych teorii nawet w czymś takim bez prawka, jestem koszmarnym zagrożeniem na drogach i w ogóle lepiej żebym pieszo chodził i to jeszcze nie obok waszych aut |
|
Data: 2016-06-14 13:25:25 | |
Autor: szerszen | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On Tue, 14 Jun 2016 09:54:58 +0200
"Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl> wrote: Jak widać, osoba nie potrafiąca ruszyć pod górkę czy zatrzymać się przed pomarańczowym światłem została odsiana, więc system działa całkiem nieźle. A od kiedy to wyjątek potwierdza regułę? -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2016-06-14 13:30:48 | |
Autor: Wiwo | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20160614132525.a936b726c0d01135c792ea32tlen.pl... On Tue, 14 Jun 2016 09:54:58 +0200 A od kiedy to wyjątek potwierdza regułę? A na jakiej podstawie twierdzisz, że to wyjątek? Wiwo |
|
Data: 2016-06-15 13:27:20 | |
Autor: szerszen | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On Tue, 14 Jun 2016 13:30:48 +0200
"Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl> wrote: A na jakiej podstawie twierdzisz, że to wyjątek? Zdawalności PJ w PL i poza jej granicami, doświadczenia własnego i innych itd. -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2016-06-17 00:04:43 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 14.06.2016 o 09:54, Wiwo pisze:
Jak widać, osoba nie potrafiąca ruszyć pod górkę czy zatrzymać się przed Ileś tam razy trzeba ruszyć żeby sie wyrobić. |
|
Data: 2016-06-14 10:54:29 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Poldek" <pugilares@interia.eu> napisał w wiadomości news:njo7os$gr4$1node2.news.atman.pl... W dniu 2016-06-13 o 16:20, oblany pisze: Czasami strach chodzić pieszo po mieście, czy jechać rowerem, takie wyczyny odstawiają zapewne Tobie podobni superkierowcy, wyścig na ćwierćmili do najbliższych świateł Lamborgini ruszającego z piskiem opon, wyprzedzanie samochodu przepuszczającego pieszych, mijanie rowerzysty na "lusterko" na pełnym gazie, ale Ty będziesz drżał ze strachu przede mną... |
|
Data: 2016-06-14 11:12:21 | |
Autor: Maciek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 10:54, oblany pisze:
Czasami strach chodzić pieszo po mieście, czy jechać rowerem, takie wyczyny odstawiają zapewne Tobie podobni superkierowcy, wyścig na ćwierćmili do najbliższych świateł Lamborgini ruszającego z piskiem opon, wyprzedzanie samochodu przepuszczającego pieszych, mijanie rowerzysty na "lusterko" na pełnym gazie, ale Ty będziesz drżał ze strachu przede mną...Tak jak posiadanie matury nie świadczy o inteligencji posiadacza, tak uprawnienia do kierowania pojazdem nie świadczą, że ktoś nie będzie łamał przepisów. Miej pretensję do organów ścigania, że nie wyłapują wszystkich drogowych przestępców i nie odbierają im uprawnień. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2016-06-14 11:51:09 | |
Autor: LordBluzg(R) | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 10:54, oblany pisze:
[...] Czasami strach chodzić pieszo ....i cofać do tyłu :) NMSP -- LordBluzg(R) |
|
Data: 2016-06-14 21:25:31 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "LordBluzg(R)" <mkawran@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:njok2n$v4l$1mx1.internetia.pl... W dniu 2016-06-14 o 10:54, oblany pisze: Wow, kolejny lord, który chciał zabłysnąć. http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/b-pieszo-b-czy-na-piechote;5895.html NMSP a chodzić można nawet na rękach, wiedziałeś? |
|
Data: 2016-06-14 14:58:12 | |
Autor: Poldek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 10:54, oblany pisze:
Dopiero jak nabierzesz pokory i nauczysz się chociaż tyle, żeby przejść przez egzamin. Na razie nie zanosi się na to. |
|
Data: 2016-06-14 18:48:09 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Poldek" Jestem rozczarowany i wkurzony już polskim systemem egzaminowania na Zdajesz na lekarza, a właściwie to zdajesz na niebycie mordercą. Jak nie umiesz francuskiego, to twój problem - najwyżej się nie dogadasz gdzieś, kiedyś. Jeśli nie potrafisz przejść egzaminu na prawo jazdy, to znaczy że zagrażasz życiu innych i nie chcę, żebyś pojawił się na drodze, którą ja jeżdżę ze swoimi dziećmi. -- - Tak zap..sz ? |
|
Data: 2016-06-14 21:27:22 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości news:njpcgj$mmd$1mx1.internetia.pl...
Wsiąde bez prawka i będę polował na Twoje dzieci...mam nadzieję że szkoła jest przy górce... |
|
Data: 2016-06-15 12:27:15 | |
Autor: Poldek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-14 o 21:27, oblany pisze:
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości Utwierdzasz w przekonaniu, że jak najsłuszniej przysługuje Ci status "oblany". Tak, trzymaj. |
|
Data: 2016-06-15 17:31:26 | |
Autor: Cavallino | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 14.06.2016 o 21:27, oblany pisze:
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości Dość. PLONK !!! I innych uprasza się o niekontynuowanie dyskusji z tym meteorem. |
|
Data: 2016-06-15 19:33:09 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Cavallino"
Dość. PLONK !!! I innych uprasza się o niekontynuowanie dyskusji z tym meteorem. -- - Ależ ten flejm bardzo pożyteczny jest. Takie bzdury piszecie przy okazji, że mam co komentować :-) |
|
Data: 2016-06-16 00:05:16 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Ależ ten flejm bardzo pożyteczny jest. Takie bzdury piszecie przy no kandydat na flejm miesiaca:) ciekawe jak w statystykach wyjdzie:) |
|
Data: 2016-06-16 00:04:16 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Dość.ja nie dalem plonka - czytam dalej tylko chipsow brakuje:) dyskutowanie z nim mnie znudziło:) |
|
Data: 2016-06-14 21:12:55 | |
Autor: quent | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 14.06.2016 08:21, Poldek wrote:
Zdajesz na lekarza, a właściwie to zdajesz na niebycie mordercą. Jak nie Typowe faszystowskie podejście. -- Pozdr. Q www.elipsa.info |
|
Data: 2016-06-14 11:44:29 | |
Autor: J.F. | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "oblany" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:575ec11b$1$22844$65785112@news.neostrada.pl...
W związku z tym moje pytanie: w jakim kraju w Europie z punktu widzenia posiadacza polskiego paszportu, można najłatwiej i w legalny sposób uzyskać dokument prawa jazdy, z możliwością zdawania w języku angielskim lub polskim. Anglia ? Tylko pospiesz sie :-) J. |
|
Data: 2016-06-14 13:06:26 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Anglia ? LOL:) Tusk powiedzial ze 7 lat wiec ma czas na kolejne podejścia;) |
|
Data: 2016-06-14 22:59:14 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Dnia Tue, 14 Jun 2016 11:44:29 +0200, J.F. napisał(a):
Użytkownik "oblany" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:575ec11b$1$22844$65785112@news.neostrada.pl... No jeszcze niech sobie ruch lewostronny dorzuci dla "ułatwienia" ;) |
|
Data: 2016-06-15 10:25:59 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
będziesz miał potem post "gdzie w europie na prawko(poza anglią)" bo zacznie jęczeć, że idioci tam jeżdżą. wszyscy pod prąd.Anglia ? |
|
Data: 2016-06-15 12:50:51 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "sirapacz" <newsy@sircomp.pl> napisał w wiadomości news:njr3eo$at1$3portraits.wsisiz.edu.pl...
W przeciwieństwie do Ciebie, nawet wiem z ilu państw składa się UE i gdzie jest ruch lewostronny. Oprócz UK, bo Anglia to tylko kraj składowy, Irlandia, Malta i Cypr, ale te dwa ostatnie to pewnie pierwszo w życiu słyszysz takie nazwy, a dotychczas myślałeś że to marki kawy może, co nie? |
|
Data: 2016-06-15 12:59:21 | |
Autor: T. | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-15 o 12:50, oblany pisze:
To podchwytliwe pytanie: gdzie na terytorium UK obowiązuje ruch prawostronny? :-) T. |
|
Data: 2016-06-15 14:37:32 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości news:5761351e$0$660$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2016-06-15 o 12:50, oblany pisze: Gibraltar, ale Sir Apacz, nawet nie będzie wiedział co to jest, skojarzy mu się z gibonami |
|
Data: 2016-06-15 13:46:31 | |
Autor: sirapacz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W przeciwieństwie do Ciebie, nawet wiem z ilu państw składa się UE i popierwsze na końcu postawiłem średnik oraz nawias zamykający. po drugie byle kto mnie nie obrazi. po trzecie gratuluję pilnego uczenia się w gimnazjum, to niebywałe:) |
|
Data: 2016-06-16 08:08:37 | |
Autor: J.F. | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Dnia Tue, 14 Jun 2016 22:59:14 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
Dnia Tue, 14 Jun 2016 11:44:29 +0200, J.F. napisał(a): W prawostronnym tez nie bardzo umie :-) J. |
|
Data: 2016-06-14 19:53:23 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 13.06.2016 o 16:20, oblany pisze:
Jestem rozczarowany i wkurzony Poszło tylko na prawo: Racja: http://smocze.opary.salon24.pl/714814,karta-rowerowa Zdefiniujmy zasadniczy problem: żeby zdać egzamin na prawo jazdy trzeba być wg. obowiązujące filozofii doświadczonym kierowcą. A nie można zdobyć np. 5 letniego doświadczenia na kursie. To tak, jakby maturę kazali zdawać pierwszakom = jak zda to może się uczyć dalej |
|
Data: 2016-06-14 20:01:29 | |
Autor: JaceK | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 14.06.2016 19:53, Smok Eustachy wrote:
W dniu 13.06.2016 o 16:20, oblany pisze: Nie sądzę... Zdałem wg. nowych zasad a nie miałem żadnego doświadczenia. I chociaż miałem kłopoty na egzaminie teoretycznym to w przeciwieństwie do kolegi "oblewacza" do głowy mi nie przyszło, aby winić za to "system" i szukać innego kraju aby dostać prawko. Nie wiem po co szukać jakiejś filozofii - zasady egzaminu są znane, reguły zdania również. "olewacz" po prostu nie wykonał poprawnie manewru i tym samym nie dał podstaw egzaminatorowi do uznania jego umiejętności za wystarczające. |
|
Data: 2016-06-14 21:30:58 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "JaceK" <JaceK@wu_pe.pe_el> napisał w wiadomości news:5760467b$0$36013$c3e8da3$76a7c58fnews.astraweb.com... On 14.06.2016 19:53, Smok Eustachy wrote: Są znane, ale czy są normalne i słuszne, a system jest zdrowy? nawet Stig nie zdałby w Polsce https://www.youtube.com/watch?v=wa0gzZDw9L4 |
|
Data: 2016-06-14 22:05:12 | |
Autor: JaceK | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 14.06.2016 21:30, oblany wrote:
Moim zdaniem raczej tak. Nie wiem czy wiesz, ale jeśli jesteś przekonany, że wszystko było na tyle OK, że powinieneś zdać to możesz się odwołać. http://www.rp.pl/artykul/889043-Oblales-egzamin-na-prawo-jazdy-- -sprobuj-sie-odwolac.html |
|
Data: 2016-06-14 22:07:54 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Smok Eustachy" Jestem rozczarowany i wkurzony Poszło tylko na prawo: Racja: http://smocze.opary.salon24.pl/714814,karta-rowerowa Zdefiniujmy zasadniczy problem: żeby zdać egzamin na prawo jazdy trzeba być wg. obowiązujące filozofii doświadczonym kierowcą. A nie można zdobyć np. 5 letniego doświadczenia na kursie. To tak, jakby maturę kazali zdawać pierwszakom = jak zda to może się uczyć dalej -- - "Blogerka Mona uprzejmie donosi, że kilkaset tysięcy ludzi jeździ bez prawa jazdy (http://mona11.salon24.pl/704127,egzamin-na-prawo-jazdy). Nie do końca jednak wiadomo, czy tu chodzi o osoby którym prawo jazdy zabrali, czy o ludzi, którzy se dali siana ze zdawaniem na prawko. Zakładam, że chodzi o osoby jeżdżące bez kursu i egzaminu i uprzejmie proszę nie trollować mi tu opowieściami o wyczynach osobników, które straciły prawko w wyniku punktów czy tam sądowego zakazu." Myślę, że chodzi o pasażerów :-) |
|
Data: 2016-06-15 08:45:38 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 14.06.2016 19:53, Smok Eustachy wrote:
W dniu 13.06.2016 o 16:20, oblany pisze: Gówno prawda. Bycie doświadczonym kierowcą raczej utrudnia niż pomaga. Przed egzaminem na nową kategorię zgodnie z zadaniem domowym od instruktora próbowałem przejechać "egzaminacyjnie" z domu na plac ćwiczeń. Masakra. Nawet nie chodzi o mnie (trzymanie obu rąk na kierownicy, sygnalizowanie "omijania" zaparkowanych pojazdów przy braku zmiany toru jazdy, "wyraźne" rozglądanie się, korzystanie z uprzejmości innych i taka sama uprzejmość w drugą stronę ale również całe otoczenie. Jedziesz nieprzewidywalnie, jak pizda, albo nowicjusz i tak jesteś traktowany - chcesz kogoś wpuścić, a on stoi jak dupa - i trudno się dziwić, ale też trudno się nawyku kultury ot tak pozbyć. Po prostu jak jeździsz jak doświadczony kierowca, to nie zdasz. Ponadto jeśli zdajesz B a nie inną kategorię i jeżdzisz "doświadczenie" to od razu pojawia się podejrzenie, że zdajesz za punkty i siłą rzeczy poprzeczka się podnosi. Mnie egzaminator na kat B wprost zapytał, czy zdaje prawko bo mi zabrali (bo i późno zdawałem, więc wiek na powtórne zdawanie odpowiedni - na tyle stary, że już mogłem nazbierać i na tyle młody, że w grupie podwyższonego ryzyka). Wyluzował jak powiedziałem, że nie, co z pewnością udowodnię jak tylko dojdziemy do parkowania w kopercie:P Miał tyle poczucia humoru, że kazał mi parkować przodem prostopadle;) BTW - ten co wymyślił, że trzeba sygnalizować omijanie samochodów zaparkowanych na osiedlówkach kierunkami, zwłaszcza jak jedziesz moto i de facto prosto, wysrał chyba ten pomysł robiąc dwójkę w kiblu. Shrek |
|
Data: 2016-06-16 23:54:54 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 15.06.2016 o 08:45, Shrek pisze:
On 14.06.2016 19:53, Smok Eustachy wrote:/../ Zdefiniujmy zasadniczy problem: żeby zdać egzamin na prawo jazdy trzeba Ja piszę o założeniach |
|
Data: 2016-06-19 12:51:46 | |
Autor: Shrek | |
Gdzie w Europie na prawko | |
On 16.06.2016 23:54, Smok Eustachy wrote:
Zdefiniujmy zasadniczy problem: żeby zdać egzamin na prawo jazdy trzeba Z tym, że praktyka jebiut teoriu. Shrek |
|
Data: 2016-06-14 22:08:05 | |
Autor: t-1 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Twórca wątku pyta się, czy jest ktoś na grupie kto sam lub jego znajomy zdawał skutecznie na PJ poza Polską .
A na tak proste pytanie odzywa się kilkunastu filozofów pieprząc bez sensu o wszystkim tylko nie o meritum, widocznie z tych co i na drodze się wymądrzają. |
|
Data: 2016-06-14 22:12:01 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "t-1" Twórca wątku pyta się, czy jest ktoś na grupie kto sam lub jego znajomy zdawał skutecznie na PJ poza Polską . A na tak proste pytanie odzywa się kilkunastu filozofów pieprząc bez sensu o wszystkim tylko nie o meritum, widocznie z tych co i na drodze się wymądrzają. -- - Moim zdaniem od meritum lepsze jest spectrum |
|
Data: 2016-06-14 23:06:58 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "t-1" <t-1@todlaspamu.pl> napisał w wiadomości news:njpo70$2ss$1node1.news.atman.pl... Twórca wątku pyta się, czy jest ktoś na grupie kto sam lub jego znajomy zdawał skutecznie na PJ poza Polską . Jednak jest tu ktoś normalny. To miejsce jednak jest kiepskie, zdaje się że siedzą tu sami starzy wyjadacze, kiszący się we własnym sosie, posiadający uprawnienia od lat nastu i hejtujący dla zasady wszystkich nowych i tych nieupieczonych kierowców. Jeden to chyba by nawet rozdawał chętnie autografy, bo on jest tu znany od lat i ma nawet nazwisko, szacun! |
|
Data: 2016-06-15 11:07:51 | |
Autor: SW3 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 14.06.2016 o 22:08 t-1 <t-1@todlaspamu.pl> pisze:
A na tak proste pytanie odzywa się kilkunastu filozofów pieprząc bez sensu o wszystkim tylko nie o meritum, widocznie z tych co i na drodze się wymądrzają. Ale to nie jest helpdesk dla oblanych tylko grupa dyskusyjna - odpowiadający sam wybiera na które fragmenty posta odpowiada. -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2016-06-15 20:00:27 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "SW3" A na tak proste pytanie odzywa się kilkunastu filozofów pieprząc bez sensu o wszystkim tylko nie o meritum, widocznie z tych co i na drodze się wymądrzają. Ale to nie jest helpdesk dla oblanych tylko grupa dyskusyjna - odpowiadający sam wybiera na które fragmenty posta odpowiada. -- - Dobry flejm nie jest zły :-) |
|
Data: 2016-06-15 22:34:01 | |
Autor: Kojletjo | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 15.06.2016 o 20:00, re pisze:
Ale Twoje cytowanie to złe jest... |
|
Data: 2016-06-15 22:36:21 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Kojletjo" Ale Twoje cytowanie to złe jest... Teraz lepiej ? |
|
Data: 2016-06-15 22:56:22 | |
Autor: Kojletjo | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 15.06.2016 o 22:36, re pisze:
nie :) |
|
Data: 2016-06-15 23:52:10 | |
Autor: re | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Kojletjo" nie :)Ale Twoje cytowanie to złe jest... -- - To pozostaję przy poprzednim :-) |
|
Data: 2016-06-16 11:31:16 | |
Autor: Liwiusz | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 2016-06-15 o 22:34, Kojletjo pisze:
W dniu 15.06.2016 o 20:00, gówno pisze: Nie wywlekaj gówna na światło dzienne, z łaski swojej. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-06-15 10:10:39 | |
Autor: Kojletjo | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 13.06.2016 o 16:20, oblany pisze:
Jestem rozczarowany i wkurzony już polskim systemem egzaminowania na W CZ zdaje 95% kandydatów. http://tinyurl.com/h4w4vrg http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17148346,Polacy_zdaja_egzaminy_na_prawo_jazdy_w_Czechach__Za.html |
|
Data: 2016-06-15 12:56:18 | |
Autor: oblany | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Użytkownik "Kojletjo" <kojletjo@jadamspam.pl> napisał w wiadomości news:njr2hc$at8$1node2.news.atman.pl... W dniu 13.06.2016 o 16:20, oblany pisze: Dzięki, wygląda to obiecująco, a tutejsze grono kretynów zaraz się zagotuje na morderców i dupy za kierownicą z czeskimi prawkami |
|
Data: 2016-06-15 13:43:49 | |
Autor: Kojletjo | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 15.06.2016 o 12:56, oblany pisze:
W CZ zdaje 95% kandydatów. W Czechach sami mordercy za kierownicą ;) |
|
Data: 2016-06-15 20:16:14 | |
Autor: t-1 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 15.06.2016 o 12:56, oblany pisze:
A tu podają jak wygląda wymiana obcego PJ na polskie. http://www.um.warszawa.pl/zalatw-sprawe-w-urzedzie/sprawa-w-urzedzie/wymiana-zagranicznego-prawa-jazdy-wydanego-przez-pa-stwo- |
|
Data: 2016-06-15 20:19:13 | |
Autor: t-1 | |
Gdzie w Europie na prawko | |
tu lepszy link, tamten nie działa.
http://www.um.warszawa.pl/zalatw-sprawe-w-urzedzie/sprawy-urzedowe/46 |
|
Data: 2016-06-15 20:40:30 | |
Autor: Kojletjo | |
Gdzie w Europie na prawko | |
W dniu 15.06.2016 o 20:16, t-1 pisze:
W dniu 15.06.2016 o 12:56, oblany pisze:Ale po co wymieniać? |
|
Data: 2016-06-20 00:14:03 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Gdzie w Europie na prawko | |
Dnia Wed, 15 Jun 2016 10:10:39 +0200, Kojletjo napisał(a):
W CZ zdaje 95% kandydatów. Obawiam się, że 95% to może byc trochę za mało dla pytającego :) |
|
Data: 2016-06-16 14:27:27 | |
Autor: Bolkowik | |
Polski system jest debilny. | |
Użytkownik "oblany" <oblany@przez.pl> napisał w wiadomości
news:575ec11b$1$22844$65785112news.neostrada.pl... Jestem rozczarowany i wkurzony już polskim systemem egzaminowania naciach jedynie informacje o kraju, który podchodzi do Polski system jest debilny. Im więcej oblanych kandydatów, tym zarobki egzaminujących i szkolących są wyższe. Opłaty za powtórne egzaminy powinny być minimalne, symboliczne i okreslane niezależnie od WORDów. W ten sposób koszt szkolenia i egzaminowania rozłożony byłby mniej wiecej równomiernie na wszystkich kandydatów do PJ, tzn. koszt dodatkowego szkolenia i dodatkowych egzaminów w pewnym stopniu ponosili by również ci co zdają za pierwszym, drugim razem. Zysk : mniej straconego czasu i pieniędzy, bo WORDy nie byłyby zainteresowane oblewaniem dla zysku, oblewałyby tylko tych co faktycznie jeszcze nie opanowali jazdy pojazdem. |