Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?

Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?

Data: 2012-09-10 09:26:34
Autor: mocniak
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
Hejka.

W przedpotopowej ramie (2007 :P) mam nakręcane łożyska zewnętrzne i wszystko działa bardzo fajnie, ale tylko przez pierwsze kilka tysięcy km. Po zajechaniu drugiego łożyska w ciągu roku sprawdziłem równoległość przeciwległych krawędzi rury supportu i faktycznie suwmiarka wskazuje kilka dziesiątych milimetra różnicy w różnych punktach pomiaru.

Narzędzie do "ukompatybilniania" starych ram do nowych supportów kosztuje krocie i nie spotkałem jeszcze serwisu w którym by je mieli. Może wiecie gdzie w Warszawie (i za ile ;-)) zmniejszę łożyskowy apetyt mojej ramy? :-)

Pozdrawiam.

--
Mocniak

Data: 2012-09-10 18:42:45
Autor: Jacek Maciejewski
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
Dnia Mon, 10 Sep 2012 09:26:34 -0700 (PDT), mocniak napisał(a):

Narzędzie do "ukompatybilniania" starych ram do nowych supportów kosztuje krocie

Jesli tylko chodziło by o nierównoległość płaszczyzn suportu, to
suwmiarka+kątownik+pilnik w grabę i w parę minut gotowe. Ale jeśli chodzi o
nieosiowość to przerąbane, nic z tym nie zrobisz (nieosiowość można
sprawdzić badając równoległość płaszczyzn wkręconych łożysk, choć nie każdą
:) ). --
Jacek

Data: 2012-09-10 18:58:54
Autor: PeJot
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
W dniu 2012-09-10 18:26, mocniak pisze:
Hejka.

W przedpotopowej ramie (2007 :P) mam nakręcane łożyska zewnętrzne i wszystko działa bardzo fajnie, ale tylko przez pierwsze kilka tysięcy km. Po zajechaniu drugiego łożyska w ciągu roku sprawdziłem równoległość przeciwległych krawędzi rury supportu i faktycznie suwmiarka wskazuje kilka dziesiątych milimetra różnicy w różnych punktach pomiaru.

Narzędzie do "ukompatybilniania" starych ram do nowych supportów kosztuje krocie i nie spotkałem jeszcze serwisu w którym by je mieli.

A myślisz że nowe ramy są pod tym względem lepsze ?


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-09-10 10:30:12
Autor: rzymo
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
W dniu poniedziałek, 10 września 2012 19:00:37 UTC+2 użytkownik PeJot napisał:
W dniu 2012-09-10 18:26, mocniak pisze:
(...)
A myślisz że nowe ramy są pod tym względem lepsze ?

Dobre (i drogie) ramy są lepsze, z tymi tańszymi (ale cały czas drogimi) to już różne niedoskonałości widziałem... :)


Informacja z forum podrozerowerowe.info:

"Witam, czy może ktoś w warszawie (może być dobry, sprawdzony) zna  serwis wykonujący planowanie mufy suportu?

U Szurkowskiego na Obozowej - chyba 20zł"

Data: 2012-09-10 20:50:04
Autor: PeJot
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
W dniu 2012-09-10 19:30, rzymo pisze:

U Szurkowskiego na Obozowej - chyba 20zł"

Ciekawe jak i czym.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-09-11 07:04:37
Autor: PeJot
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
W dniu 2012-09-10 18:26, mocniak pisze:

Narzędzie do "ukompatybilniania" starych ram do nowych supportów kosztuje krocie i nie spotkałem jeszcze serwisu w którym by je mieli.

A w ogóle coś takiego istnieje ? O ile splanowanie mufy da się zrobić, o tyle wyrównanie osi gwintów z obu stron, czy tolerancja jego wymiarów są nie do ruszenia.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-09-11 09:16:28
Autor: cytawa
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
PeJot pisze:

A w ogóle coś takiego istnieje ? O ile splanowanie mufy da się zrobić, o
tyle wyrównanie osi gwintów z obu stron, czy tolerancja jego wymiarów są
nie do ruszenia.

Na moje doswiadczenie planowanie mufy ma niewielkie znaczenie. Wazniejsza jest wspolosiowosc gwintow. Wystarczajaco dobrze jest poprawic gwint tym:

http://pro-bike.pl/produkty/item_68_gwintownik_do_suportu.html

Jan Cytawa

Data: 2012-09-11 10:33:33
Autor: PeJot
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
W dniu 2012-09-11 09:16, cytawa pisze:

A w ogóle coś takiego istnieje ? O ile splanowanie mufy da się zrobić, o
tyle wyrównanie osi gwintów z obu stron, czy tolerancja jego wymiarów są
nie do ruszenia.

Na moje doswiadczenie planowanie mufy ma niewielkie znaczenie.

Złe splanowanie przekłada się bezpośrednio na nieosiowe ustawienie łożysk suportowych, a one tego nie lubią.

Wazniejsza jest wspolosiowosc gwintow. Wystarczajaco dobrze jest
poprawic gwint tym:

http://pro-bike.pl/produkty/item_68_gwintownik_do_suportu.html

Może i wyosiujesz gwinty, ale przy okazji je wymiarowo rozbijesz, i znowu adaptery łożysk będą siedziały byle jak.

MZ feler w tym, że mufy nie są robione w odpowiednio ciasnych tolerancjach, niezbędnych przy Hollowtech II.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-09-11 11:06:29
Autor: cytawa
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
PeJot pisze:

Złe splanowanie przekłada się bezpośrednio na nieosiowe ustawienie
łożysk suportowych, a one tego nie lubią.

Przy ciasnym gwincie nie ma to wplywu na osiowosc. Przez wiele lat ilestam temu nazad, jezdzilem bez problemu na recznie cietej mufie i to krzywo. Nie mialao to wiekszego wplywu. Suport chodzil lekko i bez luzow.


Może i wyosiujesz gwinty, ale przy okazji je wymiarowo rozbijesz, i
znowu adaptery łożysk będą siedziały byle jak.

Tyle teoria.
Jak do tej pory poprawianie dawalo mi pozytywne rezultaty.


Jan Cytawa

Data: 2012-09-11 15:46:34
Autor: PeJot
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
W dniu 2012-09-11 11:06, cytawa pisze:

Przy ciasnym gwincie nie ma to wplywu na osiowosc. Przez wiele lat
ilestam temu nazad, jezdzilem bez problemu na recznie cietej mufie i to
krzywo. Nie mialao to wiekszego wplywu. Suport chodzil lekko i bez luzow.

Dawno temu miałem Jaguara. Ten też miał krzywo nacięte gwinty i to było widać po ustawieniu prawej miski. Suport jakoś tam działał, ale luzy trzeba było regulować kilka razy w roku. Bieżnia ośki ( takiej wychudzonej ) padła po 2 latach.  Nie było co wsadzić w zamian.


Może i wyosiujesz gwinty, ale przy okazji je wymiarowo rozbijesz, i
znowu adaptery łożysk będą siedziały byle jak.

Tyle teoria.
Jak do tej pory poprawianie dawalo mi pozytywne rezultaty.

Ale mówimy o hollowtech II ? Bo klasyczny kwadrat krzywe gwinty znosi bez zająknięcia.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-09-11 09:38:51
Autor: ...::QRT::...
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
Dnia Mon, 10 Sep 2012 09:26:34 -0700 (PDT), mocniak napisał(a):


A to w ogóle coś pomaga? IMO zewnętrzne łożyska supportu poprostu padają szybko i tyle. Jedyny ich plus ze kosztują niewile i to ze mając odpowiednie miski można
je wymieniać szybko i bez żadnego kłopotu.

Data: 2012-09-11 20:39:00
Autor: tms
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
On 2012-09-11 09:38, ...::QRT::... wrote:
Dnia Mon, 10 Sep 2012 09:26:34 -0700 (PDT), mocniak napisał(a):


A to w ogóle coś pomaga?
IMO zewnętrzne łożyska supportu poprostu padają szybko i tyle.

Jedyny ich plus ze kosztują niewile i to ze mając odpowiednie miski można
je wymieniać szybko i bez żadnego kłopotu.

Jakie odpowiednie??? Przecież daje się wymieniać w standardowych miskach Shimano. Trzeba tylko za pierwszym razem podgrzać bo wkleili na jakiś Loctite albo coś podobnego. No i spiłować garb w tych plastikach, które wkłada się w łożyskach. Chodzi o ten garb od wewnątrz osłony zapewniający dystans osłony od łożyska - przy łożysku podwójnie uszczelnianym to kompletnie zbędne a poza tym seryjne łożyska są o 1mm szersze od tych Shimanowskich.

Pozdro
tms

Data: 2012-09-12 08:59:21
Autor: ...::QRT::...
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
Dnia Tue, 11 Sep 2012 20:39:00 +0200, tms napisał(a):

On 2012-09-11 09:38, ...::QRT::... wrote:
Dnia Mon, 10 Sep 2012 09:26:34 -0700 (PDT), mocniak napisał(a):


A to w ogóle coś pomaga?
IMO zewnętrzne łożyska supportu poprostu padają szybko i tyle.

Jedyny ich plus ze kosztują niewile i to ze mając odpowiednie miski można
je wymieniać szybko i bez żadnego kłopotu.

Jakie odpowiednie???

Wiem ze sie da:) Zwróć jednak uwagę iż pisałem "można je wymieniać szybko i bez żadnego
kłopotu" A Ty przecież wspominasz o kłopotach z miskami shimano :) Mi np. nigdy nie udało sie np zdjąć w shimanowskich miskach tych plastików
bez ich uszkodzenia. Natomiast w niektórych zamiennikach (accent) nie dość ze łozyska to
najzwyklejsze rs 6805, to po drugie nie są wklejane, a po trzecie plastiki
zdejmuje sie palcami bez zadnego problemu.

Data: 2012-09-12 15:33:30
Autor: tms
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
On 2012-09-12 08:59, ...::QRT::... wrote:
Dnia Tue, 11 Sep 2012 20:39:00 +0200, tms napisał(a):

On 2012-09-11 09:38, ...::QRT::... wrote:
Dnia Mon, 10 Sep 2012 09:26:34 -0700 (PDT), mocniak napisał(a):


A to w ogóle coś pomaga?
IMO zewnętrzne łożyska supportu poprostu padają szybko i tyle.

Jedyny ich plus ze kosztują niewile i to ze mając odpowiednie miski można
je wymieniać szybko i bez żadnego kłopotu.

Jakie odpowiednie???

Wiem ze sie da:)
Zwróć jednak uwagę iż pisałem "można je wymieniać szybko i bez żadnego
kłopotu"
A Ty przecież wspominasz o kłopotach z miskami shimano :)

Mi np. nigdy nie udało sie np zdjąć w shimanowskich miskach tych plastików
bez ich uszkodzenia.

Natomiast w niektórych zamiennikach (accent) nie dość ze łozyska to
najzwyklejsze rs 6805, to po drugie nie są wklejane, a po trzecie plastiki
zdejmuje sie palcami bez zadnego problemu.

Poza pierwszym razem łożyska wyjmuje się dość łatwo, pod warunkiem dobrania sobie odpowiedniego wybijaka :-). Ja używam akurat śruby z łbem stożkowym tak, że brzeg łba opieram o krawędź łożyska a uderzam w pręt z gwintem. Oczywiście przemieszczając punkt uderzenia dookoła. I też używam oczywiście standardowych 61805 2RS na zamianę. Plastiki wyjmuje się dość łatwo - ja podważam je delikatnie nożem technicznym - po kawałku z każdej strony i wychodzi bez problemów. Udało mi się jedynie go nadłamać jak za pierwszym razem instalowałem miski, przyłożyłem się trochę zbyt mocno i klucz do ich przykręcania mi się ześliznął :-( Ale nawet nadłamany przetrwał ~17kkm :-)

tms

Data: 2012-09-13 07:11:28
Autor: PeJot
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?
W dniu 2012-09-11 09:38, ...::QRT::... pisze:

Jedyny ich plus ze kosztują niewile i to ze mając odpowiednie miski można
je wymieniać szybko i bez żadnego kłopotu.

Do czasu aż rozkalibrujesz adaptery.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona