Data: 2012-09-11 07:04:37 | |
Autor: PeJot | |
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu? | |
W dniu 2012-09-10 18:26, mocniak pisze:
Narzędzie do "ukompatybilniania" starych ram do nowych supportów kosztuje krocie i nie spotkałem jeszcze serwisu w którym by je mieli. A w ogóle coś takiego istnieje ? O ile splanowanie mufy da się zrobić, o tyle wyrównanie osi gwintów z obu stron, czy tolerancja jego wymiarów są nie do ruszenia. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2012-09-11 09:16:28 | |
Autor: cytawa | |
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu? | |
PeJot pisze:
A w ogóle coś takiego istnieje ? O ile splanowanie mufy da się zrobić, o Na moje doswiadczenie planowanie mufy ma niewielkie znaczenie. Wazniejsza jest wspolosiowosc gwintow. Wystarczajaco dobrze jest poprawic gwint tym: http://pro-bike.pl/produkty/item_68_gwintownik_do_suportu.html Jan Cytawa |
|
Data: 2012-09-11 10:33:33 | |
Autor: PeJot | |
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu? | |
W dniu 2012-09-11 09:16, cytawa pisze:
A w ogóle coś takiego istnieje ? O ile splanowanie mufy da się zrobić, o Złe splanowanie przekłada się bezpośrednio na nieosiowe ustawienie łożysk suportowych, a one tego nie lubią. Wazniejsza jest wspolosiowosc gwintow. Wystarczajaco dobrze jest Może i wyosiujesz gwinty, ale przy okazji je wymiarowo rozbijesz, i znowu adaptery łożysk będą siedziały byle jak. MZ feler w tym, że mufy nie są robione w odpowiednio ciasnych tolerancjach, niezbędnych przy Hollowtech II. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2012-09-11 11:06:29 | |
Autor: cytawa | |
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu? | |
PeJot pisze:
Złe splanowanie przekłada się bezpośrednio na nieosiowe ustawienie Przy ciasnym gwincie nie ma to wplywu na osiowosc. Przez wiele lat ilestam temu nazad, jezdzilem bez problemu na recznie cietej mufie i to krzywo. Nie mialao to wiekszego wplywu. Suport chodzil lekko i bez luzow. Może i wyosiujesz gwinty, ale przy okazji je wymiarowo rozbijesz, i Tyle teoria. Jak do tej pory poprawianie dawalo mi pozytywne rezultaty. Jan Cytawa |
|
Data: 2012-09-11 15:46:34 | |
Autor: PeJot | |
Gdzie w Warszawie wyrównam brzegi rury supportu? | |
W dniu 2012-09-11 11:06, cytawa pisze:
Przy ciasnym gwincie nie ma to wplywu na osiowosc. Przez wiele lat Dawno temu miałem Jaguara. Ten też miał krzywo nacięte gwinty i to było widać po ustawieniu prawej miski. Suport jakoś tam działał, ale luzy trzeba było regulować kilka razy w roku. Bieżnia ośki ( takiej wychudzonej ) padła po 2 latach. Nie było co wsadzić w zamian.
Ale mówimy o hollowtech II ? Bo klasyczny kwadrat krzywe gwinty znosi bez zająknięcia. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|