Witam
W piątek wybieram się do Szklarskiej Poręby. Z poprzednich lat mam darmową mapę* z trasami rowerowymi okolicy. Ale gdzie jeszcze warto się wybrać rowerem, mowa o miejscach których nie znajdę, nie domyślę się o ich istnieniu z tej mapki*.
Rok temu nie udało mi się dojechać do Skalnego Miasta, może w tym roku tam zahaczę. Z góry dzięki za rady.

*)<http://www.rowerowakraina.com/mapa25_okladka.jpg>

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

piecia aka dracorp pisze:

Witam
W piątek wybieram się do Szklarskiej Poręby. Z poprzednich lat mam darmową mapę* z trasami rowerowymi okolicy. Ale gdzie jeszcze warto się wybrać rowerem, mowa o miejscach których nie znajdę, nie domyślę się o ich istnieniu z tej mapki*.
Rok temu nie udało mi się dojechać do Skalnego Miasta, może w tym roku tam zahaczę. Z góry dzięki za rady.

*)<http://www.rowerowakraina.com/mapa25_okladka.jpg>

A ja dopiero co wróciłem. I zaliczyłem wszystko, co klasyczne. Klasyczny koniec bębenka XT pod kopalnią Stanisław (miejsce magiczne ;-), klasyczne odwiedziny serwisów rowerowych w Jeleniej, klasyczne cyklotrasy, klasyczny strudel z jabłkami w Harrachovie, klasyczne knedliki w Jizerce, klasyczne gorące maliny z lodami, klasyczne racuchy, klasyczne Czarne miodowe, klasyczne zaleganie na gorącym kamieniu z nogami w Izerce, itd. :)

Jednego nie zaliczyłem, choć przejeżdżałem blisko, a co może zainteresować Ciebie (jeśli przypadkiem lubisz jeździć rowerem po górach) - http://www.singltrekpodsmrkem.cz/cs/trasy
(masz tam PeDeeFa polskiego).
Film: http://www.youtube.com/watch?v=8iIbjo2h09Y
I inne przykłady z jutuba:
- http://www.youtube.com/watch?v=3Rd-QTOPZAk
- http://www.youtube.com/watch?v=sKaMVsUc71E

Dojazd ze Szklarskiej nie wydaje się uciążliwy. Ostatniego dnia, kiedy byliśmy już nieco wyczerpani, wybraliśmy wariant wyciągowy. Czyli na starcie mała rozgrzewka do Zakrętu Śmierci (usunięcie wraz z potem toksyn dnia poprzedniego ;-) a potem cały czas w dół do Świeradowa. Jeszcze przed Rozdrożem Izerskim zaczyna się nówka sztuka asfalcik. Ze Szklarskiej (okolice PKP Górna) do wyciągu ~20km. Dawno mi się to nie zdarzyło, ale musiałem odpoczywać na zjazdach. Słabe kończyny górne i nie mogłem już dłużej utrzymać pozycji zjazdowej :)

Dolna stacja kolejki jest ciut wyżej od centrum Świeradowa i trzeba się lekko wkręcić asfaltem. Przejazd gondolą w jedną stronę kosztuje 19pln (rower darmo). Obsługa pomaga załadować rowery (bez kolejki). Potem ze Stogu Izerskiego na kołach przez przejście turystyczne na szczyt Smyrka (do podjechania nawet na crossach). I dalej w dół... i dalej nie wiem, ale pewnie na rozdrożu trzeba uderzać w prawo, na Nove Mesto. My zjeżdżaliśmy przez Predel do Smedavy i dalej magistralą do Jizerki.

Ale przy następnej okazji z pewnością zaliczę cyklościeżkę.

--
biodarek

"biodarek" <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote in message
news:i2nkcs$r3r$1mx1.internetia.pl...

klasyczne cyklotrasy, klasyczny strudel z jabłkami w Harrachovie,
klasyczne knedliki w Jizerce, klasyczne gorące maliny z lodami, klasyczne
racuchy, klasyczne Czarne miodowe, klasyczne zaleganie na gorącym kamieniu
z nogami w Izerce, itd. :)

Uff, jak dobrze, że już tylko tydzień i też tam jadę :)

Jednego nie zaliczyłem, choć przejeżdżałem blisko, a co może zainteresować
Ciebie (jeśli przypadkiem lubisz jeździć rowerem po górach) -
http://www.singltrekpodsmrkem.cz/cs/trasy

to nawet w niedługiej perspektywie grubsza sprawa:
http://emtb.pl/?p=1111

(oby tylko nie skończyło się na prześladowaniu ruchu rowerowego poza
oficjalnie wyznaczonymi trasami, nawet poza obszarami rezerwatów i PN)

pozdr

On 28 Lip, 22:39, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote:

(oby tylko nie skończyło się na prześladowaniu ruchu rowerowego poza
oficjalnie wyznaczonymi trasami, nawet poza obszarami rezerwatów i PN)

Tego też się obawiam i będę bujał się po czeskich cyklotrasach :)
Szkoda tylko, że jadę tam na HT bo rama od fulla jeszcze mi nie
doszła. Juz dłużej nie będę na nią czekał bo dojdzie w pon, a jutro
wyjazd.

Dnia Thu, 29 Jul 2010 12:05:37 -0700, QRT napisał(a):

Tego też się obawiam i będę bujał się po czeskich cyklotrasach :) Szkoda
tylko, że jadę tam na HT bo rama od fulla jeszcze mi nie doszła. Juz
dłużej nie będę na nią czekał bo dojdzie w pon, a jutro wyjazd.

Może się uda spotkać. Dzisiaj jadę pociągiem, koszmarne 12h/578km. Chociaż jest jeszcze szansa na samochód, kumpel się zastanawia.
Na ten singletrek na pewno pojadę. Nawet mi jakieś korony zostały z poprzednich lat z wyjazdu na Śnieżnik. --
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

QRT pisze:

...będę bujał się po czeskich cyklotrasach :)
Szkoda tylko, że jadę tam na HT bo rama od fulla jeszcze mi nie
doszła.

Full na cyklotrasy??? Panie, oni nawet piesze szlaki zaasfaltowali!
I widziałem, że ludziska po tym chodzą na nogach, jak zwierzęta :)

Dlatego lekko zszokowała mnie informacja o singielkach. Chociaż z założenia da się je łyknąć mieszczuchem. Zero hardkoru. Prawdziwy olmątejn bajker pewnie się posika ze śmiechu na ich widok ;-)

Przy okazji mała porada. Gdyby ktoś robił trasę nr "2" - Kogeneracji. Najlepiej podjeżdżać z centrum Harrachova wzdłuż Mumlavy (cyklotrasa "2"). Sporo ludzi na  drodze, ale przy podjeździe to nie przeszkadza. Poza tym fajnie pnie się  w górę obok chłodnego potoku. A i zjeżdżać lepiej w stronę Przełęczy Jakuszyckiej, bo tam z kolei pusto. I wszyscy są zadowoleni. Piesi i rowerzyści :)

--
biodarek

W dniu 2010-07-30 21:59, biodarek pisze:

QRT pisze:

...będę bujał się po czeskich cyklotrasach :)
Szkoda tylko, że jadę tam na HT bo rama od fulla jeszcze mi nie
doszła.

Full na cyklotrasy??? Panie, oni nawet piesze szlaki zaasfaltowali!
I widziałem, że ludziska po tym chodzą na nogach, jak zwierzęta :)

asfalty w czechach po pozostałość po katastrofie ekologicznej i konieczności odtwarzania ogromnych obszarów lasu - drogi te wybudowano w celach logistycznych dla sprzątania ugoru, rozwiezienia sadzonek i ekip leśnych.

--
artek

Dnia Sat, 31 Jul 2010 07:45:33 +0200, artek napisał(a):

asfalty w czechach po pozostałość po katastrofie ekologicznej i konieczności odtwarzania ogromnych obszarów lasu - drogi te wybudowano w celach logistycznych dla sprzątania ugoru, rozwiezienia sadzonek i ekip leśnych.

A tam, w całym kraju mieli katastrofę? U nich taka modła była, że
asfaltowali wszystko i tyle.

--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

On 30 Lip, 21:59, biodarek <darkm_usu...@poczta.onet.pl> wrote:

QRT pisze:

> ...będę bujał się po czeskich cyklotrasach :)
> Szkoda tylko, że jadę tam na HT bo rama od fulla jeszcze mi nie
> doszła.

Full na cyklotrasy??? Panie, oni nawet piesze szlaki zaasfaltowali!
I widziałem, że ludziska po tym chodzą na nogach, jak zwierzęta :)

Dlatego lekko zszokowała mnie informacja o singielkach. Chociaż z
założenia da się je łyknąć mieszczuchem. Zero hardkoru. Prawdziwy
olmątejn bajker pewnie się posika ze śmiechu na ich widok ;-)

Przy okazji mała porada. Gdyby ktoś robił trasę nr "2" - Kogeneracji.
Najlepiej podjeżdżać z centrum Harrachova wzdłuż Mumlavy (cyklotrasa
"2"). Sporo ludzi na  drodze, ale przy podjeździe to nie przeszkadza.
Poza tym fajnie pnie się  w górę obok chłodnego potoku. A i zjeżdżać
lepiej w stronę Przełęczy Jakuszyckiej, bo tam z kolei pusto. I wszyscy
są zadowoleni. Piesi i rowerzyści :)

--
biodarek

Wróciłem, faktycznie te ich cyclotrasy (nie wiedizalem ze to
asfaltowe)  to na mieszczucha, na Kaszubach czasami gorzej w dupę
dostałem. Zanim się w tych wszystkich trasach polapałem to już
wyjezdzalem. Na niektóre odcinki to by sie full przydał szczególnie
podczas ciecia w dol po kamulcach, ale w wiekszosci HT wtystaraczy.
Po naszej stronie zaliczyłem trasy 1,2,3,5,7,8,9,10,13,22,31,41, a po
czeskiej na pewno 2 + podjazd po Vocecka Bude i cholera wie jeszcze
gdzie, jak przejrzę GPS to bede wiedzial :)

QRT pisze:

Wróciłem....

A singielek na zboczach Smyrka zaliczyłeś?

--
biodarek

On 7 Sie, 21:11, biodarek <darkm_usu...@poczta.onet.pl> wrote:

QRT pisze:

> Wróciłem....

A singielek na zboczach Smyrka zaliczyłeś?

Niestety nie, ale tak mi się tam spodobało, że w następnym roku też
pojadę.