| Data: 2012-08-01 03:22:26 | |
| Autor: kukusijuz | |
| Geax Barro Mountain | |
|
Witam,
chciałem się podzielić spostrzeżeniami w temacie tych opon. W sumie od bardzo dawna używałem Michelinów Wildgripperów UST. Jakie były takie były - ale się skończyły. Długo szukałem ich na ebaju itd ale w końcu powiedziałem dość - niech będzie coś Świerzego, nowego itd. No i tak własnie Geaxy. Też UST Od początku miałem wrażenie, że opony zwyczajnie nie trzymają w zakrętach - zwłaszcza przód miał tendencje do sporej niepewności i dużej mojej asekuracji. A w sumie lubię dość śmiało czasem zjechać i poczuć fantzję we włosach, tyb bardziej byłem zdziwiony bo opona niejako bardziej agresywna od Michelinów. Ale to zawsze - eee pewnie bardziej luźny szutr, piach etc. Ale ostatnie zdarzenie powaliło mnie na kolana. Lało jak z cebra w miarę świeży asfalt dość chropowaty, skręcam a przód zwyczajnie jak w aucie - wydał dość przerażający dźwięk uślizgującełgo się koła i pojechał prosto. Uspokajam, że nie było ani prędkości kosmicznej ani nie zgiąłem kierownicy pod kątem 90 stopni.. I nie wyjebałem się choć było mega blisko. To utwierdziło mnie, że opony może i do jazdy na wprost i owszem jednak to nie jest sprzęt godny. Piszę oczywiście o jeździe w terenie - ten asfalt to kropka nad "i" Tyle moich wynaturzeń Pzdr Rafał |
|
| Data: 2012-08-01 06:54:04 | |
| Autor: Marek | |
| Geax Barro Mountain | |
|
Gdybyś się sam "wyjebał", to dopiero byłoby wynaturzenie. Zwykle robi się to w parach ;).
Bieżnik wygląda dość dziwnie. Ma strefy, gdzie (patrząc w poprzek), na całej powierzchni jest łyso. Może tu jest pies pogrzebany? Ja tam na przód zamiast opony uniwersalnej wolę kierunkową, o wyraźnie klinowym układzie bieżnika. Właśnie klasyk, Panaracer Smoke Dart, czeka na koniec okresu asfaltowania i montaż. Ale każdą oponę można wyczuć, biorąc poprawkę na jej kaprysy i odpowiednio dobierając prędkość skrętu. Ostatnio z konieczności jeździłem po górach na zupełnie łysej Michelin XC Road 1,4". To oznacza jazdę bardzo czujną, ale prawie bez gleb. Problem zwykle jest tylko przy jeździe na maksa, na granicy kontroli. A wygląda na to, że tak właśnie jeździsz. -- Marek |
|