Data: 2010-08-18 02:24:03 | |
Autor: Antenka | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "mat rioszką"??? :-? | |
Kim jesteś Bronisławie Mario Komorowski?
+++++++++++++++++++++++++++++++ Nawet ludzie średnio obeznani z sowieckimi służbami specjalnymi wiedzą, że oprócz agentów-śpiochów aktywizowanych po 5 czy 10 latach stosowano także tzw. "wydmuszki" czy "matrioszki" - ludzi podstawionych wykorzystującymi dane osobowe zmarłych (częto zamordowanych) ..Wydmuszką był prawdopodobnie Bierut, a może i Jaruzelski. Czy taką "matrioszką" był dziadek marszłka Komorowskiego jak utrzymuje poniższy, krążący po necie tekst? Bronek na temat swojego ojca na swojej stronie, pisze: "Zygmunt Komorowski, mój ojciec (1925-1992), za czasów tzw. pierwszej okupacji sowieckiej i za okupacji niemieckiej działał w konspiracji (ps.Kor), a od jesieni 1943 roku był w AK. Pod koniec wojny ojciec przebijał się do Polski razem z Łupaszką. Złapali go bolszewicy z bronią w ręku, ale nie rozstrzelali jak stu innych, tylko wsadzili do więzienia. Za złoty pierścionek babuni strażnik wyprowadził go z celi, z której więźniowie trafiali pod stienku, do takiej w której siedzieli rekruci do armii Berlinga." Niech Bronek wytłumaczy ten "cud nad cudami", że oto żołnierz AK z oddziału Łupaszki, śmiertelnego wroga Sowietów i polskich zdrajców, złapany z bronią w ręku, w ciągu paru miesięcy zostaje oficerem LWP. Jeżeli fakty podane przez Bronka, że jego ojciec był w oddziale Łupaszki są prawdziwe, to jedynym wytłumaczeniem tego "cudu" jest to, że Zygmunt Leon Komorowski, ojciec Bronisława - był sowieckim agentem! Był nim także i syn Bronek, który jak wskazuje przeciek z utajnionego aneksu do raportu o WSI, był sowieckim agentem działającym w polskich WSI. I pewnie dlatego p.o. prezydenta RP - Bronisław Komorowski, w ciągu pierwszych godzin po katastrofie smoleńskiej, dopilnował aby utajniony aneks do raportu o WSI przechowywany w pałacu prezydenckim - znalazł się w jego rekach.. Dziadek "hrabiego" Bronisława Komorowskiego, niejaki Osip Szczynukowicz - to rezun oddelegowany przez Sowiecki Rewolucyjny Komintern do dywersji na terenach pozaborczych, odebranych Rosji Traktatem Wersalskim. W czasie wojny polsko-bolszewickiej, dziadek Komorowskiego był czekistą w armii Tuchaczewskiego i po sromotnym laniu w bitwie nad Niemnem w 1920r. dostał się do polskiej niewoli. Zachowała się jego kartoteka jeńca wojennego. W październiku 1920 dziadkowi Komorowskiego udało się zbiec i schronił się na Litwie w Kowaliszkach u polskiej szlachty o nazwisku Komorowscy. Właściciele majątku zginęli z rąk Rosjan, a Szczynukowicz przywłaszczył sobie ich nazwisko. Tam w roku 1925 narodził się Zygmunt Leon Komorowski, ojciec Bronisława Marii. Nie mamy możliwości weryfikacji zawartych w tekście sensacji, lecz nie są one nieprawdopodobne. Jeśli jednak marszałek Komorowski rzeczywiście jest hrabią (choć jego maniery na to nie wskazują), to "oczywistą oczywistością" jest, że jego ojciec będąc oficerem Ludowego Wojska Poskiego z TAKIM pochodzeniem, musiał być agentem informacji wojskowej. Oficjalny życiorys marszałka wygląda absolutnie pięknie - pochodzący z kresowego ziemiaństwa o tradycjach akowskich nauczyciel historii w seminarium duchownym w Niepokalanowie, opozycjonista w PRL, represjonowany w Stanie Wojennym. Biorąc pod uwagę fakt, że Polacy darzą nadzwyczajnym zaufaniem wielodzietnych katolików (nie muszą nawet nosić Matki Boskiej w klapie) jego wiarygodność jest porażająca. Kiedyś w gazecie była informacja jak to marszałek hrabia Komorowski odwiedził swoje majątki na Litwie, lecz "tym razem nie kazano już batożyć chłopstwa z tej okazji". (w domyśle - "batożenie chłpstwa" było normalną formą powitania panicza). Taki artykuł mógł być zwykłą prasową ciekawostką, ale mógłby być również formą "legendowania" (w języku służb - budowania wizerunku, uwiarygodniania) postaci. W wywiadzie prasowym Anna Komorowska wyznała, że należy do "innej opcji politycznej" niż mąż. Trochę dziwne, bo te gatunki raczej się nie krzyżują. Niejeden niepodległościowiec miałby trudności z poczęciem z powodu "konfliktu serologiczno-ideologicznego". Wróćmy jednak do represji jakie spadły na B. Komorowskiego w czasie schyłkowym PRL-u. Sędzia Kryże posadził go w więzieniu (na miesiąc) i był on internowany w stanie wojennym. Tysiące internowanych przetrzymywano przeważnie w zakładach karnych, gdzie obowiązywał ich złagodzony regulamin więzienny. Istniał jednak jeden "internat" zupełnie inny od wszystkich pozostałych. Mowa tu o miejscu internowania w Wojskowym Ośrodku Wypoczynkowym w Jaworzu na terenie poligonu drawskiego, nad jeziorem Trzebuń. Tutaj przetrzymywano "opozycjonistów szczególnie groźnych" dla systemu. Wydawałoby się, że tacy powinni przebywać w miejscu o zaostrzonym rygorze, lecz ci w Jaworzu mieli warunki bytowe bez porównania lepsze niż inni (milej miał tylko Najznakomitszy Internowany w Arłamowie). Internowanych dowieziono helikopterami, by nie musieli tłuc sie wiele godzin w "lodówkach"- więziennych budach. Istnieje książka "Solidarność w Województwie Koszalińskim 1980-1989"(A.Frydrysiak,T. Wołyniec) Oto kilka cytatów z tej książki: "W chwili przyjazdu do Jaworza nie było wytycznych dotyczących postępowania z internowanymi, zastosowano zatem regulamin ośrodka obowiązujący wczasowiczów podczas turnusu wypoczynkowego.(...) przywieziono 106 paczek Było w nich pełne wyposażenie, a więc: ubrania, kosmetyki, żywność, kiążki i notatki. Przywieziono również owoce południowe: pomarańcze, banany, cytryny, ananasy.(...) "W czasie wolnym internowani prowadzili wykłady(...) Słuchaczami wykładów byli internowani oraz żołnierze i milicjanci będący po służbie." To chyba jedyny wypadek w historii, żeby tolerowano tępienie aparatu represji dopuszczając potencjalną indoktrynację. Widocznie wykłady naszych intelektualistów nie wyrządzaly większych szkód w postawach ideowych milicjantów. Co niedzielę była msza św. odprawiana przez biskupa przyjeżdżającego specjalnie z Koszalina. "Dary przywoził również sekretarz episkopatu ks. biskup B.Dąbrowski, z którym znani opozycjoniści byli na ty. W paczkach od osób prywatnych i różnych instytucji przesyłano: warzywa, salami, odzież oraz kosmetyki dla kobiet czy tytoń holenderski do fajki dla Bronisława Geremka" (pamietajmy o ówczesnym zaopatrzeniu sklepów-na półkach znaleźć można było głównie ocet i musztardę). A oto słowa aktorki Haliny Mikołajskiej, członka KOR-u: "My nie chcieliśmy by trzymano nas w tak pięknym ośrodku. Chcieliśmy być na Łubiance z klasą robotniczą. Nie życzyliśmy sobie takiego luksusu." Ponieważ planowano przejście na gospodarkę rynkową, transformację pierwszej komuny w III RP, potrzebne były kadry "konstruktywnych opozycjonistów", którym można byłoby "przekazać władzę" W tym celu w Jaworzu podlegali procesowi uwiarygodniania zdobywając status pokrzywdzonego m.in.: Wł.Bartoszewski, A.Małachowski, T. Mazowiecki, B.Geremek, St.Niesiołowski, A. Czuma, B.Komorowski, A. Celiński, A. Drawicz, R.Bugaj, A.Szczypiorski, W.Woroszylski, A.Kijowski, H.Mikołajska, G. Kuroń, J.Jedlicki, J.Holzer, St. Amsterdamski, J. Kusnierek, M.Rayzacher, R.Zimand. Na pierwszy rzut oka widać, że jest tu sporo osób z elity politycznej i kulturalnej III RP, wielu znakomitych szpiclów, a także część osób niewykorzystanych, z którymi prawdopodownie wiązano pewne nadzieje. Nieodparcie nasuwa się tu analogia do obozu w Griazowcu, gdzie NKWD umieściło 400 (wyselekcjonowanych z tysięcy do likwidacji) oficerów do ew. "recyklingu" - mogących się przydać w PRL. A marszałek Komorowski bardzo się przydaje w III RP ( II-giej komunie). Ale to wszytko to tylko przypuszczenia i spekulacje. Twardym faktem natomiast jest nadzwyczajna szybkość i aktywność B. Komorowskiego w konsumowaniu owoców smoleńskiej tragedii ("państwo polskie zdało egzamin"). Innym faktem była operacja pozbycia się z MON-u niewygodnego wiceministra R. Szeremetiewa. Wojskowe Służby Informacyjne podległe ministrowi Komorowskiemu zmontowały intrygę przeciw asystentowi Szeremetiewa - Farmuzowi, oskarżając go o ustawianie przetargów. Udającego się promem do Szwecji na urlop asystenta zaaresztowano w spektakularnej akcji z helikopterami i komandosami w kominiarkach. Choć związany z opozycją niepodległościową prof. Szeremetiew został oczyszczony z wszelkich zarzutów (podobnie jak jego asystent), to na trwale został usunięty z polityki. Ludzie Wojskowych Służb Informacyjnych kształceni w Związku Radzieckim, związani ideowo i biznesowo z Rosją stoją w najbliższym otoczeniu kandydata na prezydenta Polski, o wiele bliżej, niz pozwalałaby na to prosta zależność służbowa członków rozwiązanej formacji. Bronislaw Komorowski jest rzecznikiem ich interesów nie zawsze zgodnych z polską racją stanu. Pamietajmy także, że jako jedyny z PO głosował przeciw rozwiązaniu WSI. Najpewniejszym jednak jest kryterium biblijne - "po owocach ich poznacie". Marszałek Komorowski w całej swojej karierze stał zawsze mocno i pryncypialnie na gruncie internacjonalizmu i zbliżenia z Rosją, a w działaniach tych przebijał wszelkich innych polityków - nawet Marszałka Senatu Borusewicza. http://niepoprawni.pl/blog/1055/kim-jestes-bronislawie-mario-komorowski No więc kim "wydmuszko-matrioszką" ? A może po prostu zwykłym uzurpatorem. Antenka |
|
Data: 2010-08-18 12:23:22 | |
Autor: u2 | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
W dniu 2010-08-18 11:24, Antenka pisze:
W tym celu w Jaworzu podlegali procesowi uwiarygodniania zdobywając Musiała bezpieka wytresować swoich następców, by ich naród nie rozniósł w pył. Szkoda, że w 3 RP bezpieka bezczelnie się uwłaszczyła na trupie PRL-u. |
|
Data: 2010-08-18 04:25:06 | |
Autor: Antenka | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
On 18 Sie, 12:23, u2 <u...@o2.pl> wrote:
W dniu 2010-08-18 11:24, Antenka pisze:> status pokrzywdzonego m.in.: Wł.Bartoszewski, A.Małachowski, T. Mazowiecki, B.Geremek,St.Niesiołowski, A. Czuma, B.Komorowski, A. Celiński, A. Drawicz, R.Bugaj, A.Szczypiorski, W.Woroszylski, A.Kijowski, H.Mikołajska, G. Kuroń, J.Jedlicki, J.Holzer, St. Amsterdamski, J. Kusnierek, M.Rayzacher, R.Zimand. < Sami Żydzi - oni zawsze i wciąż są "poszkodowani". :-o Musiała bezpieka wytresować swoich następców, by ich naród nie rozniósł w pył. Szkoda, że w 3 RP bezpieka bezczelnie się uwłaszczyła na trupie PRL-u.< Ano szkoda :-( Antenka |
|
Data: 2010-08-18 12:53:27 | |
Autor: Krzysztof | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
Musiała bezpieka wytresować swoich następców, by ich naród nie rozniósłWidac wyszkoliła nieźle w szkalowaniu na grupach dyskusyjnych. K. |
|
Data: 2010-08-18 13:25:18 | |
Autor: u2 | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
W dniu 2010-08-18 12:53, Krzysztof pisze:
To widać m.in po tobie. |
|
Data: 2010-08-18 19:33:23 | |
Autor: dK | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:99b770ce-889d-4dc8-ac63-b1bef8531cadl20g2000yqm.googlegroups.com... Kim jesteś Bronisławie Mario Komorowski? +++++++++++++++++++++++++++++++ Nawet ludzie średnio obeznani z sowieckimi służbami specjalnymi wiedzą, że oprócz agentów-śpiochów aktywizowanych po 5 czy 10 latach stosowano także tzw. "wydmuszki" czy "matrioszki" - ludzi podstawionych wykorzystującymi dane osobowe zmarłych (częto zamordowanych) ..Wydmuszką był prawdopodobnie Bierut, a może i Jaruzelski. Czy taką "matrioszką" był dziadek marszłka Komorowskiego jak utrzymuje poniższy, krążący po necie tekst? Bronek na temat swojego ojca na swojej stronie, pisze: "Zygmunt Komorowski, mój ojciec (1925-1992), za czasów tzw. pierwszej okupacji sowieckiej i za okupacji niemieckiej działał w konspiracji (ps.Kor), a od jesieni 1943 roku był w AK. Pod koniec wojny ojciec przebijał się do Polski razem z Łupaszką. Złapali go bolszewicy z bronią w ręku, ale nie rozstrzelali jak stu innych, tylko wsadzili do więzienia. Za złoty pierścionek babuni strażnik wyprowadził go z celi, z której więźniowie trafiali pod stienku, do takiej w której siedzieli rekruci do armii Berlinga." Niech Bronek wytłumaczy ten "cud nad cudami", że oto żołnierz AK z oddziału Łupaszki, śmiertelnego wroga Sowietów i polskich zdrajców, złapany z bronią w ręku, w ciągu paru miesięcy zostaje oficerem LWP. Jeżeli fakty podane przez Bronka, że jego ojciec był w oddziale Łupaszki są prawdziwe, to jedynym wytłumaczeniem tego "cudu" jest to, że Zygmunt Leon Komorowski, ojciec Bronisława - był sowieckim agentem! Był nim także i syn Bronek, który jak wskazuje przeciek z utajnionego aneksu do raportu o WSI, był sowieckim agentem działającym w polskich WSI. I pewnie dlatego p.o. prezydenta RP - Bronisław Komorowski, w ciągu pierwszych godzin po katastrofie smoleńskiej, dopilnował aby utajniony aneks do raportu o WSI przechowywany w pałacu prezydenckim - znalazł się w jego rekach.. Dziadek "hrabiego" Bronisława Komorowskiego, niejaki Osip Szczynukowicz - to rezun oddelegowany przez Sowiecki Rewolucyjny Komintern do dywersji na terenach pozaborczych, odebranych Rosji Traktatem Wersalskim. W czasie wojny polsko-bolszewickiej, dziadek Komorowskiego był czekistą w armii Tuchaczewskiego i po sromotnym laniu w bitwie nad Niemnem w 1920r. dostał się do polskiej niewoli. Zachowała się jego kartoteka jeńca wojennego. W październiku 1920 dziadkowi Komorowskiego udało się zbiec i schronił się na Litwie w Kowaliszkach u polskiej szlachty o nazwisku Komorowscy. Właściciele majątku zginęli z rąk Rosjan, a Szczynukowicz przywłaszczył sobie ich nazwisko. Tam w roku 1925 narodził się Zygmunt Leon Komorowski, ojciec Bronisława Marii. Nie mamy możliwości weryfikacji zawartych w tekście sensacji, lecz nie są one nieprawdopodobne. Jeśli jednak marszałek Komorowski rzeczywiście jest hrabią (choć jego maniery na to nie wskazują), to "oczywistą oczywistością" jest, że jego ojciec będąc oficerem Ludowego Wojska Poskiego z TAKIM pochodzeniem, musiał być agentem informacji wojskowej. Oficjalny życiorys marszałka wygląda absolutnie pięknie - pochodzący z kresowego ziemiaństwa o tradycjach akowskich nauczyciel historii w seminarium duchownym w Niepokalanowie, opozycjonista w PRL, represjonowany w Stanie Wojennym. Biorąc pod uwagę fakt, że Polacy darzą nadzwyczajnym zaufaniem wielodzietnych katolików (nie muszą nawet nosić Matki Boskiej w klapie) jego wiarygodność jest porażająca. Kiedyś w gazecie była informacja jak to marszałek hrabia Komorowski odwiedził swoje majątki na Litwie, lecz "tym razem nie kazano już batożyć chłopstwa z tej okazji". (w domyśle - "batożenie chłpstwa" było normalną formą powitania panicza). Taki artykuł mógł być zwykłą prasową ciekawostką, ale mógłby być również formą "legendowania" (w języku służb - budowania wizerunku, uwiarygodniania) postaci. W wywiadzie prasowym Anna Komorowska wyznała, że należy do "innej opcji politycznej" niż mąż. Trochę dziwne, bo te gatunki raczej się nie krzyżują. Niejeden niepodległościowiec miałby trudności z poczęciem z powodu "konfliktu serologiczno-ideologicznego". Wróćmy jednak do represji jakie spadły na B. Komorowskiego w czasie schyłkowym PRL-u. Sędzia Kryże posadził go w więzieniu (na miesiąc) i był on internowany w stanie wojennym. Tysiące internowanych przetrzymywano przeważnie w zakładach karnych, gdzie obowiązywał ich złagodzony regulamin więzienny. Istniał jednak jeden "internat" zupełnie inny od wszystkich pozostałych. Mowa tu o miejscu internowania w Wojskowym Ośrodku Wypoczynkowym w Jaworzu na terenie poligonu drawskiego, nad jeziorem Trzebuń. Tutaj przetrzymywano "opozycjonistów szczególnie groźnych" dla systemu. Wydawałoby się, że tacy powinni przebywać w miejscu o zaostrzonym rygorze, lecz ci w Jaworzu mieli warunki bytowe bez porównania lepsze niż inni (milej miał tylko Najznakomitszy Internowany w Arłamowie). Internowanych dowieziono helikopterami, by nie musieli tłuc sie wiele godzin w "lodówkach"- więziennych budach. Istnieje książka "Solidarność w Województwie Koszalińskim 1980-1989"(A.Frydrysiak,T. Wołyniec) Oto kilka cytatów z tej książki: "W chwili przyjazdu do Jaworza nie było wytycznych dotyczących postępowania z internowanymi, zastosowano zatem regulamin ośrodka obowiązujący wczasowiczów podczas turnusu wypoczynkowego.(...) przywieziono 106 paczek Było w nich pełne wyposażenie, a więc: ubrania, kosmetyki, żywność, kiążki i notatki. Przywieziono również owoce południowe: pomarańcze, banany, cytryny, ananasy.(...) "W czasie wolnym internowani prowadzili wykłady(...) Słuchaczami wykładów byli internowani oraz żołnierze i milicjanci będący po służbie." To chyba jedyny wypadek w historii, żeby tolerowano tępienie aparatu represji dopuszczając potencjalną indoktrynację. Widocznie wykłady naszych intelektualistów nie wyrządzaly większych szkód w postawach ideowych milicjantów. Co niedzielę była msza św. odprawiana przez biskupa przyjeżdżającego specjalnie z Koszalina. "Dary przywoził również sekretarz episkopatu ks. biskup B.Dąbrowski, z którym znani opozycjoniści byli na ty. W paczkach od osób prywatnych i różnych instytucji przesyłano: warzywa, salami, odzież oraz kosmetyki dla kobiet czy tytoń holenderski do fajki dla Bronisława Geremka" (pamietajmy o ówczesnym zaopatrzeniu sklepów-na półkach znaleźć można było głównie ocet i musztardę). A oto słowa aktorki Haliny Mikołajskiej, członka KOR-u: "My nie chcieliśmy by trzymano nas w tak pięknym ośrodku. Chcieliśmy być na Łubiance z klasą robotniczą. Nie życzyliśmy sobie takiego luksusu." Ponieważ planowano przejście na gospodarkę rynkową, transformację pierwszej komuny w III RP, potrzebne były kadry "konstruktywnych opozycjonistów", którym można byłoby "przekazać władzę" W tym celu w Jaworzu podlegali procesowi uwiarygodniania zdobywając status pokrzywdzonego m.in.: Wł.Bartoszewski, A.Małachowski, T. Mazowiecki, B.Geremek, St.Niesiołowski, A. Czuma, B.Komorowski, A. Celiński, A. Drawicz, R.Bugaj, A.Szczypiorski, W.Woroszylski, A.Kijowski, H.Mikołajska, G. Kuroń, J.Jedlicki, J.Holzer, St. Amsterdamski, J. Kusnierek, M.Rayzacher, R.Zimand. Na pierwszy rzut oka widać, że jest tu sporo osób z elity politycznej i kulturalnej III RP, wielu znakomitych szpiclów, a także część osób niewykorzystanych, z którymi prawdopodownie wiązano pewne nadzieje. Nieodparcie nasuwa się tu analogia do obozu w Griazowcu, gdzie NKWD umieściło 400 (wyselekcjonowanych z tysięcy do likwidacji) oficerów do ew. "recyklingu" - mogących się przydać w PRL. A marszałek Komorowski bardzo się przydaje w III RP ( II-giej komunie). Ale to wszytko to tylko przypuszczenia i spekulacje. Twardym faktem natomiast jest nadzwyczajna szybkość i aktywność B. Komorowskiego w konsumowaniu owoców smoleńskiej tragedii ("państwo polskie zdało egzamin"). Innym faktem była operacja pozbycia się z MON-u niewygodnego wiceministra R. Szeremetiewa. Wojskowe Służby Informacyjne podległe ministrowi Komorowskiemu zmontowały intrygę przeciw asystentowi Szeremetiewa - Farmuzowi, oskarżając go o ustawianie przetargów. Udającego się promem do Szwecji na urlop asystenta zaaresztowano w spektakularnej akcji z helikopterami i komandosami w kominiarkach. Choć związany z opozycją niepodległościową prof. Szeremetiew został oczyszczony z wszelkich zarzutów (podobnie jak jego asystent), to na trwale został usunięty z polityki. Ludzie Wojskowych Służb Informacyjnych kształceni w Związku Radzieckim, związani ideowo i biznesowo z Rosją stoją w najbliższym otoczeniu kandydata na prezydenta Polski, o wiele bliżej, niz pozwalałaby na to prosta zależność służbowa członków rozwiązanej formacji. Bronislaw Komorowski jest rzecznikiem ich interesów nie zawsze zgodnych z polską racją stanu. Pamietajmy także, że jako jedyny z PO głosował przeciw rozwiązaniu WSI. Najpewniejszym jednak jest kryterium biblijne - "po owocach ich poznacie". Marszałek Komorowski w całej swojej karierze stał zawsze mocno i pryncypialnie na gruncie internacjonalizmu i zbliżenia z Rosją, a w działaniach tych przebijał wszelkich innych polityków - nawet Marszałka Senatu Borusewicza. http://niepoprawni.pl/blog/1055/kim-jestes-bronislawie-mario-komorowski No więc kim "wydmuszko-matrioszką" ? A może po prostu zwykłym uzurpatorem. Antenka ============ IP: 79.184.186.7 Nazwa sieci: NEOSTRADA-ADSL Kraj: PL Opis sieci: Neostrada Plus Poznan TPNET Time: (18 Aug 2010 09:24:12 GMT) Art. 135. KK [...] § 2. Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Czas żeby komuś konkretnie dowalili taką karę dK |
|
Data: 2010-08-18 12:48:07 | |
Autor: Antenka | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
On 18 Sie, 19:33, "dK" <ca...@wp.pl> wrote:
Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_e...@wp.pl> napisał w wiadomościnews:99b770ce-889d-4dc8-ac63-b1bef8531cadl20g2000yqm.googlegroups.com... § 2. Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Czas żeby komuś konkretnie dowalili taką karę< Nie strasz, nie strasz bo się zesrasz- to po pierwsze. Po drugie. Czytaj ze zrozumieniem, ćwierćinteligencie. Byli już tacy, którzy staszyli a na koniec zniszczyli człowieka, zniszczyli naukowca za to tylko, że przytoczył w swe pracy cudze poglądy na powszechnie znany geszeft, jaki z holokaustu zrobiły niektóre środowiska żydowskie. Nie ma już tego człowieka pośród żywych. Wszystko wskazuje na to, iż został zamorodowany. Rzecz o dr Dariuszu Ratajczaku. A po trzecie - naucz się czytać tekst ze zrozumieniem. Skończyłam. Antenka P.s. A na szacunek u Polskiego Narodu trzeba sobie najpier zasłużyć. Póki co ta prezydentura rozpoczęła się fatalnie i przewiduję, że jej finał będzie też sromotny, bo to nie ta klasa, nie ta głowa, nie ten intelekt, nie ten charakter i na dodatek zero samodzielności w działaniu. Twój idol w najmniejszym stopniu nie dorównuje poprzednikowi, czyli śp. Prezydentowi RP prof. Lechowi Kaczyńskiemu. |
|
Data: 2010-08-19 09:41:20 | |
Autor: dK | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:f2e3cd2b-7286-4e69-aa41-50706cac8007q22g2000yqm.googlegroups.com... On 18 Sie, 19:33, "dK" <ca...@wp.pl> wrote: Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_e...@wp.pl> napisał w wiadomościnews:99b770ce-889d-4dc8-ac63-b1bef8531cadl20g2000yqm.googlegroups.com... § 2. Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Czas żeby komuś konkretnie dowalili taką karę< [...] Byli już tacy, którzy staszyli a na koniec zniszczyli człowieka, zniszczyli naukowca za to tylko, że przytoczył w swe pracy cudze poglądy na powszechnie znany geszeft, jaki z holokaustu zrobiły niektóre środowiska żydowskie. Nie ma już tego człowieka pośród żywych. Wszystko wskazuje na to, iż został zamorodowany. Rzecz o dr Dariuszu Ratajczaku. ===================== Rozgłaszanie cudzych poglądów szkalujących jest też publicznym znieważaniem. Krycie się za zasłoną, że to on nie ja nie jest zadnym usprawiedliwieniem. To, że coś wskazuje na to, że został zamordowany nie jest ostatecznym dowodem, że tak było. Nie znasz wynków sekcji zwłok, prawda? Śledztwo zdaje sie nie zostało jeszcze zamknięte więc poczekajmy. Również nie jest w pełni uzasadniona teza, że śmierć nastąpiła z przepicia. Jacyś "Kolesie" mogli go upić i wykończyć, jak agenta Wolfa vel Zając ze "Stawki większej niż życie" dK |
|
Data: 2010-08-19 09:52:13 | |
Autor: dK | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c6ce034$0$21000$65785112news.neostrada.pl...
Doczytałem się, że śledztwo zostało umorzone. No i to jest bulwersujące. Zdecydowanie za wcześnie. Nie znam przypadku, zeby ktoś zapity na śmierć został znaleziony w samochodzie. Bo nawet jeśłi to samobójstwo wymaga sprawdzenia, czy ktośnie doprowadził go do tego. dK |
|
Data: 2010-08-18 20:28:55 | |
Autor: jadrys | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
W dniu 2010-08-18 19:33, dK pisze:
Co za idiota wymyślił takie prawo? Musimy mu za nasze pieniądze wykupywać polisy ubezpieczeniowe na życie , a krytykować to już nie wolno.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-08-18 20:32:43 | |
Autor: dK | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i4h8qp$bbk$1news.onet.pl... W dniu 2010-08-18 19:33, dK pisze: Trzeba rozróżnić krytykę od szkalowania. dK |
|
Data: 2010-08-18 21:07:14 | |
Autor: jadrys | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
W dniu 2010-08-18 20:32, dK pisze:
Człowiek który nie dopuszcza do debaty przedwyborczej konkurentów sam sobie wystawia cenzurkę. Na mój szacunek niech nie liczy.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-08-18 21:17:30 | |
Autor: dK | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i4hb1f$hgd$1news.onet.pl... W dniu 2010-08-18 20:32, dK pisze: To już kwestia taktyki wyborczej. Media bardzo sprzyjały takiemu podejściu. Zresztą taką taktykę przyjęli obaj główni kandydaci. Generalnie istotne jest to co ma do powiedzenia a w mniejszym stopniu w jakiej oprawie to robi. Debata jest ważna dla będących w większości niewybrednych wyborców, kórzy nie tyle oceniają treść wypowiedzi co formę. Takie czasy, społeczeństwo kupuje lepiej wylansowany towar w tym i wyborczy nie zwracając uwagi na jakość i rżnąc się przy okazji na różnego rodzaju "promocjach" i "gratisach" których jak w każdej kampanii było pełno. dK |
|
Data: 2010-08-18 22:19:31 | |
Autor: jadrys | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
W dniu 2010-08-18 21:17, dK pisze:
Taktyki wyborcze? Przecież tak posapują ostatnie gnidy a nie ktoś kto by mnie miał reprezentować jako godny szacunku człowiek.. Generalnie istotne jest to co ma do powiedzenia a w mniejszym stopniu w jakiej oprawie to robi. Tylko równy dostęp do mediów i jednoczesne debata wszystkich kandydatów mogłaby pozwolić mówić o równych szansach .. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-08-18 22:16:05 | |
Autor: Paweł Lipka | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
W dniu 18.08.2010 11:24, Antenka pisze:
Kim jesteś Bronisławie Mario Komorowski?Ale bełkot... brakuje mi tu jeszcze tylko kilku zdań o bodajże Stolzmannie... |
|
Data: 2010-08-18 11:48:38 | |
Autor: Antenka | |
Genealogia. Broniś Komorowski "wydmuszką" czy "matrioszką"??? :-? | |
On 18 Sie, 22:16, Paweł Lipka <pa...@lipka.net.pl> wrote:
W dniu 18.08.2010 11:24, Antenka pisze:> Kim jesteś Bronisławie Mario Komorowski? Nie raczyłeś zauważyć, że przytoczyłam tekst zamiszczony na niżej podanej stronie? A co święta krowa? Nie z nami te numery. Co wynosił z Pałacu Prezydenckiego w dwie godziny po katastrofie smoleńskiej nim ciało śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego ledwie ostygło? Złota szukał, czy może papierów o nim samym? I tylko nie bełkot! Antenka P.s Stolzmanem zajmę się przy innej okazji. |
|