"mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> wrote in message news:4d321acb$0$2437$65785112news.neostrada.pl...

Wyniki oznaczonego alkoholu sa modulowane przez procesy posmiertne czasem
trudne do interpretacji. Naleza do nich utrata wody z krwi znajdujacej sie w
lozysku naczyniowym, procesy gnilne i autolityczne oraz posmiertna
glikogenoliza.

Grüner wykazal, ze juz w kilka godzin po zgonie dochodzi do "ucieczki" wody
z krwi znajdujacej sie w zylach do otaczajacych tkanek. Badania wlasne i
innych autorów wykazaly, ze krew pobrana od osób zywych zawiera 80% wody i
waha sie w granicach ? 2%. Natomiast we krwi pobranej ze zwlok zwlaszcza z
nasilonym gniciem, czesciowym zwegleniem stwierdzono ubytek wody
przekraczajacy nawet 20% Oznaczony poziom alkoholu w tak zageszczonej krwi
jest relatywnie nizszy i przy wysokich stezeniach ksztaltujacych sie wokól
wartosci 2,5? - 3,0? , moze byc zanizony nawet o 1?.

Stad wniosek, ze w przypadkach kiedy mamy do czynienia z zageszczona krwia,
nalezy zbadac jej uwodnienie i dokonac stosownych przeliczen oznaczonego
poziomu alkoholu.

kolejny debil probujacy zametlic w glowach, podejrzewam ze autor tych madrosci wiele by sie mogl nauczyc w Rosji.

Nie bez przyczyny Rosja wydala wielu wybitnych naukowcow, poetow, laureatow nagrody Nobla ale zawsze sie znadzie grupa kretynow co moze ledwo zdobyla jakis dyplom i bedzie polemizowac z kims komu nawet do piet nie dorasta.

Nie bez przyczyny wiele osob jezdzi na studia do Rosji.

Użytkownik "Bruner" <bruner@bruner.bruner> napisał w wiadomości news:igt7ln$9l1$1news.onet.pl...

"mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> wrote in message news:4d321acb$0$2437$65785112news.neostrada.pl...

Wyniki oznaczonego alkoholu sa modulowane przez procesy posmiertne czasem
trudne do interpretacji. Naleza do nich utrata wody z krwi znajdujacej
sie  w
lozysku naczyniowym, procesy gnilne i autolityczne oraz posmiertna
glikogenoliza.
Grüner wykazal, ze juz w kilka godzin po zgonie dochodzi do "ucieczki" wody
z krwi znajdujacej sie w zylach do otaczajacych tkanek. Badania wlasne i
innych autorów wykazaly, ze krew pobrana od osób zywych zawiera 80%
wody i waha sie w granicach ? 2%. Natomiast we krwi pobranej ze zwlok
zwlaszcza z nasilonym gniciem, czesciowym zwegleniem stwierdzono
ubytek wody przekraczajacy nawet 20% Oznaczony poziom alkoholu w tak
zageszczonej krwi jest relatywnie nizszy i przy wysokich stezeniach
ksztaltujacych sie wokól wartosci 2,5? - 3,0? , moze byc zanizony
nawet o 1?. Stad wniosek, ze w przypadkach kiedy mamy do czynienia z zageszczona krwia,
nalezy zbadac jej uwodnienie i dokonac stosownych przeliczen oznaczonego
poziomu alkoholu.

kolejny debil probujacy zametlic w glowach, podejrzewam ze autor tych madrosci wiele by sie mogl nauczyc w Rosji.
Nie bez przyczyny Rosja wydala wielu wybitnych naukowcow, poetow,
laureatow  nagrody Nobla ale zawsze sie znadzie grupa kretynow co moze
ledwo zdobyla  jakis dyplom i bedzie polemizowac z kims komu nawet do
piet nie dorasta.
Nie bez przyczyny wiele osob jezdzi na studia do Rosji.

Reagujesz jak politrucy za czasów komuny, mieli obowiązek chwalić wszystko co powiedzieli sowieci i wszystko co sowieckie.

W dniu 2011-01-16 11:15, mkarwan pisze:

Reagujesz jak politrucy za czasów komuny, mieli obowiązek chwalić
wszystko co powiedzieli sowieci i wszystko co sowieckie.

Bo to sprzedajna sowiecka świnia. Nie ze mną te numery bruner.

W dniu 2011-01-16 11:15, mkarwan pisze:

Reagujesz jak politrucy za czasów komuny, mieli obowiązek chwalić
wszystko co powiedzieli sowieci i wszystko co sowieckie.

Ooooo, to calkiem jak grupowe pisomatolki ktore na cherlawa przymuja oczywista oczywistosc ;)

--
jedrus
http://mokotow.btx.pl/
http://automasa.pl/
http://dziadowskikraj.pl/