Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Geneza Planety Małp

Geneza Planety Małp

Data: 2011-08-16 22:02:32
Autor: Atlantis
Geneza Planety Małp
W dniu 2011-08-09 21:00, Joanna Czaplińska pisze:

sentyment do zupełnie pierwszej Planety Małp, którą to dzieckiem w
kolebce. I której (chyba) zawdzięczam zainteresowanie SF. Ale Geneza...
to niestety film niby sprawnie zrealizowany - niby. Bo przewidywalny w
150 procentach.

Filmu jeszcze nie widziałem, ale czego twoim zdaniem można było się
spodziewać? Wiadomo, że ten film to prequel, więc generalnie wiemy, do
czego mają doprowadzić przedstawione w nim wydarzenia. Poza tym podobną
fabułę mieliśmy już w czwartej części "Planety Małp". Wystarczy obejrzeć
trailer nowej wersji, żeby przekonać się, że tutaj jest to o wiele
lepiej przemyślane. I tutaj nawet nie chodzi o naiwność wynikającą z
tego, że film powstał w 1972. Już wtedy niektóre kwestie można było
lepiej przemyśleć - choćby to, w jaki niby sposób współczesne małpy
upodobniły się do Caesara. On był przecież synem Corneliusa i Ziry -
inteligentnych małp z przyszłości, reprezentujących zupełnie inny
stopień ewolucji. Jakim cudem interakcja z nim "upgrade'owała" inne
małpy? Jakim cudem on nauczył je mówić, skoro nie były w stanie nauczyć
się od swoich ludzkich panów?

Zastanawiam się tylko jak traktować ten film, w którym kanonie go
umieścić? Z pewnością nie ma nic wspólnego z produkcją z 2001 roku (i
całe szczęście). Uznajemy go za prequel oryginalnego filmu ignorując
pewne informacje z trójki (badania archeologiczne Corneliusa) i uznając,
że wydarzenia z czwórki to nowa linia czasu wywołana ingerencją
temporalną? A może film z 2011 otwiera zupełnie nowy kanon "Planety
Małp", otwierając drogę współczesnemu remake'owi produkcji z 1968 roku?

Data: 2011-08-22 11:07:15
Autor: rs
Geneza Planety Małp
On Tue, 16 Aug 2011 22:02:32 +0200, Atlantis wrote:

Zastanawiam się tylko jak traktować ten film, w którym kanonie go
umieścić? Z pewnością nie ma nic wspólnego z produkcją z 2001 roku (i
całe szczęście). Uznajemy go za prequel oryginalnego filmu ignorując
pewne informacje z trójki (badania archeologiczne Corneliusa) i uznając,
że wydarzenia z czwórki to nowa linia czasu wywołana ingerencją
temporalną? A może film z 2011 otwiera zupełnie nowy kanon "Planety
Małp", otwierając drogę współczesnemu remake'owi produkcji z 1968 roku?

bo tem film klasyfikuje sie ponoc nie jako prequel ale jako reboot, czyli
takie poprowadzenie akcji od samego poczatku, ktore niby nie jest do konca
zgodne z kanonem ale otwiera mozliwosci rozwoju nowych narracji. szansa
wiec jest, ze bedziemy mieli sequele do reboota i czeka nas wiele, wiele
odslon tej opowiesci. a tu jaka jest prawdziwa geneza planety malp:
http://www.youtube.com/watch?v=8GrcSDSaJUU&feature=player_embedded
<rs>

Geneza Planety Małp

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona