Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?

Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?

Data: 2010-04-07 08:22:14
Autor: Kell a
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
Witam.

Planuje zabrac swoja dziewczyne na "dlugi" weekend majowy
w Tatry. Bieszczady i Pieniny mamy juz zjezdzone, kobieta zakochala sie w gorach,
wiec chcialbym pokazac teraz jej Tatry. Wybralem poczatek maja z racji paru dni wolnych
i stad mam pytanie - czy w tym okresie na Giewont da sie bez problemu wejsc  np. bez rakow? Pytam o warunki, bo cale moje tatrzane doswiadczenie
(Giewont, Rysy i Orla Perć) opiera sie na wypadzie w lipcu.

A moze jakis inny szlak/gore  polecicie taka, zeby dziewczyna sie
zakochala rowniez i w Tatrach :-)

Pozdrawiam

Data: 2010-04-07 07:04:30
Autor:
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
Kell a <kella@niematakiejdomeny.com> napisał(a):
Witam.

Planuje zabrac swoja dziewczyne na "dlugi" weekend majowy
w Tatry. Bieszczady i Pieniny mamy juz zjezdzone, kobieta zakochala sie w gorach,wiec chcialbym pokazac teraz jej Tatry. Wybralem poczatek maja z racji paru dni wolnych i stad mam pytanie - czy w tym okresie na Giewont da sie bez problemu wejsc np. bez rakow?

Ze śniegiem trudno wyczuć, ale z pewnością problemem może być ilość turytów jaka wówczas pewnie będzie chciała także się tam dostać i to raczej o to bym sie martwił niz o raki :)

--


Data: 2010-04-07 09:09:55
Autor: Kell a
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
" " <doczu@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Ze śniegiem trudno wyczuć, ale z pewnością problemem może być ilość turytów jaka wówczas pewnie będzie chciała także się tam dostać i to raczej o to bym sie martwił niz o raki :)


Zatem mowiac o tlumach sadzisz, ze sniegu nie bedzie wiele?
A jak to bywalo drzewiej, w latach poprzednich?

Data: 2010-04-07 07:32:03
Autor:
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
Kell a <kella@niematakiejdomeny.com> napisał(a):
Zatem mowiac o tlumach sadzisz, ze sniegu nie bedzie wiele?

zatem jak pisałem wyżej - ze śniegiem trudno wyczuć. W tym roku sytuacja śniegowa w Tatrach była mało przewidywalna więc nie wiadomo jak teraz będzie.

--


Data: 2010-04-07 09:22:57
Autor: Bbjk
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
Kell a pisze:

Zatem mowiac o tlumach sadzisz, ze sniegu nie bedzie wiele?
A jak to bywalo drzewiej, w latach poprzednich?

Drzewiej to w długi majowy weekend popatrywałam bez współczucia na długachną kolejkę stojącą przed wejściem na szczyt Giewontu, pomykając radośnie przez dość puste Czerwone Wierchy. Śnieg był, miejscami.
Zamiast Giewontu radzę np. przez Grzesia na Wołowiec.
Albo na Ornak i Starorobociański, choć wejście może być jeszcze zalodzone.
--
Basia
http://bajarka.fotolog.pl/

Data: 2010-04-07 11:28:56
Autor: Kell a
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
Bbjk <bajarka@qgazeta.pl> napisał(a):

Drzewiej to w długi majowy weekend popatrywałam bez współczucia na długachną kolejkę stojącą przed wejściem na szczyt Giewontu, pomykając radośnie przez dość puste Czerwone Wierchy. Śnieg był, miejscami.
Zamiast Giewontu radzę np. przez Grzesia na Wołowiec.
Albo na Ornak i Starorobociański, choć wejście może być jeszcze zalodzone.

To juz jestem zniechecony do Giewontu, zreszta i w lipcu ludzi byla cala chmara,
a to mi sie nie podobalo.

Wnioskuje zatem, ze maj to jeszcze okres, gdzie wdeptany i zlodowacialy na szlaku snieg moze jeszcze skutecznie utrudniac poruszanie sie po tatrzanskich szlakach?

Data: 2010-04-07 14:52:10
Autor: Marcin Kysiak
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
W dniu 2010-04-07 09:09, Kell a pisze:

Zatem mowiac o tlumach sadzisz, ze sniegu nie bedzie wiele?
A jak to bywalo drzewiej, w latach poprzednich?

Drzewiej, jak byłem w liceum i wyjeżdżaliśmy w matury, to śniegu było miejscami po kolana, a pod szczytem można było spotkać kozice.

Dzisiaj bym licealisty tam nie puścił ;-)

Pzdr,
M.

--
Marcin Kysiak
Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl
email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak

Data: 2010-04-07 13:12:09
Autor: nim
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
W dniu 2010-04-07 08:22, Kell a pisze:
wiec chcialbym pokazac teraz jej Tatry. Wybralem poczatek maja z racji paru dni wolnych
i stad mam pytanie - czy w tym okresie na Giewont da sie bez problemu wejsc
np. bez rakow?

W ubiegłym roku czerwony od strazyskiej był zamknięty. N żółtym było trochę śniegu ale dało sie wejść bez raków. Trudniej było zejść. Na przełęczy kondrackiej były 4 osoby, nie wiem jak na giewoncie bo wchodzilem na czerwone wierchy ale kolejek na pewno nie bylo.

Z mojego skromnego doświadczenia wynika też, że w maju pogoda może być bardzo niepewna. W ciągu czterech dni padał deszcz, świeciło słońce a raz była mgła jak mleko.

Data: 2010-04-07 14:32:20
Autor: Kell a
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
nim <nim-1@go2.pl> napisał(a):

W dniu 2010-04-07 08:22, Kell a pisze:
wiec chcialbym pokazac teraz jej Tatry. Wybralem poczatek maja z racji paru dni wolnych
i stad mam pytanie - czy w tym okresie na Giewont da sie bez problemu wejsc
np. bez rakow?

W ubiegłym roku czerwony od strazyskiej był zamknięty. N żółtym było trochę śniegu ale dało sie wejść bez raków. Trudniej było zejść. Na przełęczy kondrackiej były 4 osoby, nie wiem jak na giewoncie bo wchodzilem na czerwone wierchy ale kolejek na pewno nie bylo.

Z mojego skromnego doświadczenia wynika też, że w maju pogoda może być bardzo niepewna. W ciągu czterech dni padał deszcz, świeciło słońce a raz była mgła jak mleko.


No tak, kazdy wie, ze to sa gory i niepewnosc pogody - mniej lub bardziej. Natomiast zastanawialem
sie, czy maj to miesiac, gdzie np. wiadomo, ze jak co roku lepiej zrezygnowac z wejscia na Rysy,
niezaleznie od tego czy miesiac bedzie cieply czy zimny to jeszcze za wczesnie i lód bedzie... . Z
Waszych wywodow wnioskuje, ze maj to jednak jescze nie czerwiec czy lipiec...

Ale abstrahujac od ewentualnego ubitego lodu na szlaku - co polecacie, zeby dziewczynie sie
spodobalo? ten pierwszy raz.. :-)

Data: 2010-04-07 14:38:56
Autor: Jarek Kardasz
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
Dnia Wed, 07 Apr 2010 14:32:20 +0200, Kell a napisał(a):

Ale abstrahujac od ewentualnego ubitego lodu na szlaku - co polecacie, zeby dziewczynie sie
spodobalo? ten pierwszy raz.. :-)
Na początku maja pięknie jest w Beskidzie Niskim, gdzie wszystko kwitnie i
zieleni się. Góry wielkie to nie są, ale jakiej dziewczynie nie spodobają
się łąki i drzewa pełne kwiatów?

--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2010-04-07 19:19:07
Autor: piotr
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?

Użytkownik "Jarek Kardasz" <jarekkardasz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:81w36v4sj9v0.1crz82595jott.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 07 Apr 2010 14:32:20 +0200, Kell a napisał(a):

Ale abstrahujac od ewentualnego ubitego lodu na szlaku - co polecacie, zeby dziewczynie sie
spodobalo? ten pierwszy raz.. :-)
Na początku maja pięknie jest w Beskidzie Niskim, gdzie wszystko kwitnie i
zieleni się. Góry wielkie to nie są, ale jakiej dziewczynie nie spodobają
się łąki i drzewa pełne kwiatów?

-- Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Odradzam. Jak nie będzie sniegu i lidu tona peno będą tłumy. Jak będzie śnieg i lód to trzeba użyć umiejętnie sprzętu.
Radzę w Tary Zachodnie Słowackie lub Fatrę. Tam nie będzie tłumów.
Z naszych polecam Gorce.
Pozdrawiam,

Data: 2010-04-08 03:10:44
Autor: tomek g.
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
Witam,

Odradzam. Jak nie będzie sniegu i lidu tona peno będą tłumy. Jak będzie śnieg i lód to trzeba użyć umiejętnie sprzętu.
Radzę w Tary Zachodnie Słowackie lub Fatrę. Tam nie będzie tłumów.

i tu potwierdzam - zaliczylem 3 lata temu Mala Fatre w weekend majowy
- bylo super, malo ludzi. Ale mialem fart - nie padalo i nie musielismy
grzeznac w blocie. Na bloto, mysle ze stykna tylko kijki. Zadko bywam
w gorach na wiosne, ale powalila mnie tam przyroda. Tyle zieleni
i kwiatow...inny swiat.

pzdr
tomek g.

P.S.
w weekend majowy na Slowacji nalezy pamietac, ze u Nich
na swieta wszystko "zatworene", dlatego moga wystapic problemy
logistyczne. Autobusow nie bylo - czekalismy na "stopa" dwie godziny,
lapa mi zsiniala od mrozu, ale sie udalo - dotarlismy do Polski fartem :)

Data: 2010-04-08 15:28:11
Autor: Sławomir Szyszło
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
Dnia Thu, 8 Apr 2010 03:10:44 +0200, "tomek g." <butchtg@friko2.onet.pl>
wklepał(-a):

i tu potwierdzam - zaliczylem 3 lata temu Mala Fatre w weekend majowy
- bylo super, malo ludzi. Ale mialem fart - nie padalo i nie musielismy
grzeznac w blocie. Na bloto, mysle ze stykna tylko kijki. Zadko bywam
w gorach na wiosne, ale powalila mnie tam przyroda. Tyle zieleni
i kwiatow...inny swiat.

pzdr
tomek g.

P.S.
w weekend majowy na Slowacji nalezy pamietac, ze u Nich
na swieta wszystko "zatworene", dlatego moga wystapic problemy
logistyczne. Autobusow nie bylo - czekalismy na "stopa" dwie godziny,
lapa mi zsiniala od mrozu, ale sie udalo - dotarlismy do Polski fartem :)

No to dziwne, bo też akurat 3 lata temu byłem w weekend majowy w Małej Fatrze.
Bazę miałem w Terchovej i nic tam nie było zamknięte - sklepy działały, bary
też, autobusy jeździły normalnie.
Tak przy okazji - u nich 3. maja nie jest świętem. ;)
--
Sławomir Szyszło
Nadprzewodnik sudecki klasy 20 kV
FAQ pl.rec.gory http://www.faq.e-gory.pl/

Data: 2010-04-10 02:14:09
Autor: tomek g.
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
No to dziwne, bo też akurat 3 lata temu byłem w weekend majowy w Małej Fatrze.
Bazę miałem w Terchovej i nic tam nie było zamknięte - sklepy działały, bary
też, autobusy jeździły normalnie.

No to Ci powiem, ze wracalem do Polski 1 maja (tak - wiem, ze to poczatek
dlugiego weekendu, ale jednak dlugi weekend) - dojechalismy do Popradu ok 19.00
a tam zero autobusow do Polski. Pytajac miejscowych o transport publiczny czy jakis
inny do Polski odpowiadali: "no ale swieto jest" :) OK - akurat nam sie tak przytrafilo:)
Zawsze jakas fajna przygoda :)

Tak przy okazji - u nich 3. maja nie jest świętem. ;)
ale nie pisalem wczesniej, ze wracalem 3 maja...:P

pzdr
tomek g

P.S.
tak czy inaczej: co kraj to obyczaj.
Kiedys zapomnialem, ze u nich "peron" to "nastupiste"
i mielismy z tego powodu lekki przestuj w transporcie :)

Data: 2010-04-10 15:57:36
Autor: any
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
W dniu 2010-04-10 02:14, tomek g. pisze:

a tam zero autobusow do Polski. Pytajac miejscowych o transport publiczny

NIc dziwnego - ZTCP ostatni autobus do Polski odchodzi z Popradu około 17:00 - nizależnie czy jest to święto, czy nie...

Tak przy okazji - u nich 3. maja nie jest �wi�tem. ;)
ale nie pisalem wczesniej, ze wracalem 3 maja...:P

Ale konsekwencją tego jest brak "długiego weekendu".

i mielismy z tego powodu lekki przestuj w transporcie :)

No cóż w obliczu kiepskiej znajomości języka ojczystego nie dziwią problemy z mową południowych sąsiadów...

--
pozdrawiam
any

Data: 2010-04-11 16:27:27
Autor: tomek g.
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
i mielismy z tego powodu lekki przestuj w transporcie :)

No cóż w obliczu kiepskiej znajomości języka ojczystego nie dziwią problemy z mową południowych sąsiadów...

teraz to mi wstyd...

pzdr
tomek g.

P.S.
Przyganiał kocioł garnkowi, a po "cóż" chyba powinien byc przecinek :P

Data: 2010-04-10 16:12:24
Autor: any
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
W dniu 2010-04-07 19:19, piotr pisze:

Radz� w Tary Zachodnie S�owackie [...]. Tam nie b�dzie t�um�w.

Faktycznie tłumów nie powinno być. Ale raczej z racji zamknięcia szlaków...

Data: 2010-04-07 21:59:28
Autor: adam
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?

Użytkownik "Kell a" <kella@niematakiejdomeny.com> napisał w wiadomości news:bhsor5durjj2475792lakes0f93u0ovd934ax.com...
nim <nim-1@go2.pl> napisał(a):

W dniu 2010-04-07 08:22, Kell a pisze:
wiec chcialbym pokazac teraz jej Tatry. Wybralem poczatek maja z racji paru dni wolnych
i stad mam pytanie - czy w tym okresie na Giewont da sie bez problemu wejsc
np. bez rakow?

W ubiegłym roku czerwony od strazyskiej był zamknięty. N żółtym było
trochę śniegu ale dało sie wejść bez raków. Trudniej było zejść. Na
przełęczy kondrackiej były 4 osoby, nie wiem jak na giewoncie bo
wchodzilem na czerwone wierchy ale kolejek na pewno nie bylo.

Tegorocznej zimy sniegu bylo bardzo umiarkowanie, wejscie na Giewont jest od poludnia, dobrze naslonecznione, wiec sadze ze sniegu nie bedzie tam w ogole. Jesli wybierzecie sie od strony Kuznic i Kalatowek, to tym bardziej nie bedziecie mieli zadnych problemow. Na tlumy tez jest lekarstwo - trzeba byc ok 6 - 7 godz w Kuznicach, wtedy macie szanse byc nawet pierwszymi na szczycie.
Jako alternatywe polecam przejscie grzbietem od Kopy Kondrackiej do Kasprowego. Dla mnie jest to najladniejsza wedrowka grzietowa w Tatrach, niedluga, nietrudna, z pieknymi widokami. Dodatkowy atut, to to, że ta trasa zaczyna sie na Przeleczy Kondrackiej, wiec jesli nie spodoba sie Wam Giewont, to idziecie poprostu w przeciwna strone, nie tracicie nic z podejscia. Oczywiscie zawsze mozna polaczyc dwie trasy i wejsc najpierw na Giewont, potem kontynuowac wedrowke w strone Kasprowego.

Adam

Data: 2010-04-07 22:54:00
Autor: Doczu
Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?
W dniu 2010-04-07 14:32, Kell a pisze:
[...]co polecacie, zeby dziewczynie sie
spodobalo? ten pierwszy raz.. :-)

myślę, że tzw."gra wstępna" będzie dobrym rozwiązaniem ;D

--
-= Pozdrawiam Doczu =-
adres do korespondencji
doczu@_usun_interia.pl

Giewont na poczatku maja - lub co innego polecicie?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona