Co to za gĂłwno Gigabyte i Komputronik? :)
Che zareklamować MB.
Nie chce płyta współpracować z kartą zew.
Wypełniam formularz reklamacyjny.
A ta ambitna ich maszyna zwraca mi komunikat:
"
Przyczyna reklamacji/zwrotu produktu może zawierać tylko litery, spacje, cyfry i myślniki."

Zorientowałem się że nie mogę mieć kropek, przecinków i polskich znaków. To w jednym polu.
W drugim mimo usunięcia wszystkiego i pozostawienia tylko elementów wymienionych w informacji i tak nie chce zaakceptować formularza :)
Omijam ten gówniany komputronik jak mogę z całego serca, znajomym odradzam jak się da, ale czasami nie da się niestety :(
Teraz musze czekać aż ktoś przeczyta mojego emaila i zechce mi powiedzieć co mam zrobić :(

--

Użytkownik Jawi napisał:

Co to za gĂłwno Gigabyte i Komputronik? :)
Che zareklamować MB.
Nie chce płyta współpracować z kartą zew.
Wypełniam formularz reklamacyjny.
A ta ambitna ich maszyna zwraca mi komunikat:
"
Przyczyna reklamacji/zwrotu produktu może zawierać tylko litery, spacje,
cyfry i myślniki."

Zorientowałem się że nie mogę mieć kropek, przecinków i polskich znaków.
To w jednym polu.
W drugim mimo usunięcia wszystkiego i pozostawienia tylko elementów
wymienionych w informacji i tak nie chce zaakceptować formularza :)
Omijam ten gówniany komputronik jak mogę z całego serca, znajomym
odradzam jak się da, ale czasami nie da się niestety :(
Teraz musze czekać aż ktoś przeczyta mojego emaila i zechce mi
powiedzieć co mam zrobić :(

Cos im si erozsypalo. Wczoraj nie moglem uaktywnic filtow zaawansowanych ani quick-pofiltrowac wg. dostepnosci po salonach.

Widac wprowadzili polityke cookies i popsuli cos innego ;)

W dniu 2013-03-25 19:21, Mr. Misio pisze:

Użytkownik Jawi napisał:

Co to za gĂłwno Gigabyte i Komputronik? :)
Che zareklamować MB.
Nie chce płyta współpracować z kartą zew.
Wypełniam formularz reklamacyjny.
A ta ambitna ich maszyna zwraca mi komunikat:
"
Przyczyna reklamacji/zwrotu produktu może zawierać tylko litery, spacje,
cyfry i myślniki."

Zorientowałem się że nie mogę mieć kropek, przecinków i polskich znaków.
To w jednym polu.
W drugim mimo usunięcia wszystkiego i pozostawienia tylko elementów
wymienionych w informacji i tak nie chce zaakceptować formularza :)
Omijam ten gówniany komputronik jak mogę z całego serca, znajomym
odradzam jak się da, ale czasami nie da się niestety :(
Teraz musze czekać aż ktoś przeczyta mojego emaila i zechce mi
powiedzieć co mam zrobić :(

Cos im si erozsypalo. Wczoraj nie moglem uaktywnic filtow zaawansowanych
ani quick-pofiltrowac wg. dostepnosci po salonach.

Widac wprowadzili polityke cookies i popsuli cos innego ;)

i poprawili wskaźnik za pierwszy kwartał, mniej reklamacji :)

--

Użytkownik Jawi napisał:

i poprawili wskaźnik za pierwszy kwartał, mniej reklamacji :)

coś za coś ;)

W dniu 2013-03-25 18:59, Jawi pisze:

Co to za gĂłwno Gigabyte i Komputronik? :)
Che zareklamować MB.
Nie chce płyta współpracować z kartą zew.

a uważasz, że skoro płyta nie chce współpracować z kartą zew.
to jest powĂłd do reklamacji?
jest w cholerę sprzętu, który ze sobą niekoniecznie
chce działać, a niby powinien.
To po prostu taki ficzer.
Wątpię, aby Twoja reklamacja została uznana,
bo płyta jest zapewne sprawna.
Sprawdź inne konfiguracje z tą kartą
i zobacz jak będzie się zachowywać, oczywiście,
o ile masz taką możliwość.
A co do komputronika...
tyle opinii ilu klientów. Ja póki co nie spotkałem się
z jakimikolwiek przykrościami z ich strony.
Za wyjątkiem dość wysokich cen.

pozdrawiam
gadacz

W dniu 2013-03-25 19:38, gadacz pisze:

a uważasz, że skoro płyta nie chce współpracować z kartą zew.
to jest powĂłd do reklamacji?

A jak najbardziej, nie che z dwiema wyjętymi z innych komputerów.
Uważasz, że powinienem się z tym pogodzić i przyjąć do wiadomości ten fakt i kupić kolejną kartę czy inną płytę?

jest w cholerę sprzętu, który ze sobą niekoniecznie
chce działać, a niby powinien.

No i to jest też powód do zwrotu. Tym sposobem już kiedyś zwróciłem sprzęt.

To po prostu taki ficzer.
Wątpię, aby Twoja reklamacja została uznana,
bo płyta jest zapewne sprawna.
Sprawdź inne konfiguracje z tą kartą

Sprawdzałem, pożyczyłem inną kartę od sąsiada. To samo.
Karty co prawda mają po kilka lat, ale żeby obie nie poszły?
Nie mam pomysłów po prostu i pozostaje serwis niestety.

A co do komputronika...
tyle opinii ilu klientów. Ja póki co nie spotkałem się
z jakimikolwiek przykrościami z ich strony.
Za wyjątkiem dość wysokich cen.

A ja nie komentuje obsługi w tym wypadku. Raz miałem okazję kupić sprzęt u partnera komputronika i raczej nie chce korzystać więcej.
Tylko śmieszny formularz, który nie chce przyjąć treści ze znanego sobie tylko powodu ;)
Znaczy nie chciał, bo w końcu przed chwilą usunąłem polskie znaki, kropki, przecinki i nawet znak końca linii czyli enter. No i śmiesznie ten opis usterki teraz brzmi :) Ale skoro tak chcą...




--

Dnia Mon, 25 Mar 2013 19:38:04 +0100, gadacz napisał(a):

W dniu 2013-03-25 18:59, Jawi pisze:

Co to za gówno Gigabyte i Komputronik? :)
Che zareklamować MB.
Nie chce płyta współpracować z kartą zew.

a uważasz, że skoro płyta nie chce współpracować z kartą zew.
to jest powód do reklamacji?

Oczywiście. Jeśli nie wykażą, że karta jest niesprawna lub z założenia nie
obsługuje danego standardu, to muszą uznać reklamację.

jest w cholerę sprzętu, który ze sobą niekoniecznie
chce działać, a niby powinien.
To po prostu taki ficzer.

To nie ficzer, to bug.

--
GLaF

W dniu 2013-03-25 20:46, GLaF pisze:

>jest w cholerę sprzętu, który ze sobą niekoniecznie
>chce działać, a niby powinien.
>To po prostu taki ficzer.

To nie ficzer, to bug.

To kiedyś miałem zestaw zasilacz - hdd, które ze sobą nie współpracowały.
Każdy z nich w innych kompach chodził nienagannie. Jak się w jednej obudowie spotkały to nie dało się uruchomić tego zestawu. Skończyło się na zwrocie zasilacza bo był najnowszy.
I to był bug czy ficzer :)
Nawet nie wiadomo które z nich było winowajcą.

--

Użytkownik "Jawi"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5150ab57$0$1208$65785112@news.neostrada.pl...

W dniu 2013-03-25 20:46, GLaF pisze:

>jest w cholerę sprzętu, który ze sobą niekoniecznie
>chce działać, a niby powinien.
>To po prostu taki ficzer.

To nie ficzer, to bug.

To kiedyś miałem zestaw zasilacz - hdd, które ze sobą nie współpracowały.
Każdy z nich w innych kompach chodził nienagannie. Jak się w jednej obudowie spotkały to nie dało się uruchomić tego zestawu. Skończyło się na zwrocie zasilacza bo był najnowszy.
I to był bug czy ficzer :)
Nawet nie wiadomo które z nich było winowajcą.

Winowajca prawdopodobnie znajdował się między krzesłem a klawiaturą ;)

W dniu 2013-03-26 01:19, Santana pisze:

To kiedyś miałem zestaw zasilacz - hdd, które ze sobą nie współpracowały.
Każdy z nich w innych kompach chodził nienagannie. Jak się w jednej
obudowie spotkały to nie dało się uruchomić tego zestawu. Skończyło
się na zwrocie zasilacza bo był najnowszy.
I to był bug czy ficzer :)
Nawet nie wiadomo które z nich było winowajcą.

Winowajca prawdopodobnie znajdował się między krzesłem a klawiaturą ;)

A tak z ciekawości to dlaczego tak sadzisz?
Co mogłem nabroić? ;)
--

Użytkownik "Jawi" napisał:

A tak z ciekawości to dlaczego tak sadzisz?

Choćby po tym, że nie umiesz cytować.

Pzdr

Użytkownik "Jawi" napisał:

To kiedyś miałem zestaw zasilacz - hdd, które ze sobą nie współpracowały.

A konkretnie? Jakoś nie widzę sensu.

Pzdr

W dniu 2013-03-26 20:41, Kamil pisze:

Użytkownik "Jawi" napisał:

To kiedyś miałem zestaw zasilacz - hdd, które ze sobą nie współpracowały.

A konkretnie? Jakoś nie widzę sensu.

Jak przeczytasz większość wątku to zobaczysz.


--

Użytkownik "gadacz" napisał:

a uważasz, że skoro płyta nie chce współpracować z kartą zew.
to jest powĂłd do reklamacji?

Przecież tu nie chodzi o zasadność reklamacji, ale o jakość obsługi.

A co do komputronika...
tyle opinii ilu klientĂłw.

Ilu świadomych klientów tyle negatywnych opinii. To banda naciągaczy.

Ja póki co nie spotkałem się
z jakimikolwiek przykrościami z ich strony.

Napędzasz im kolejnych naiwnych?

Za wyjątkiem dość wysokich cen.

Bandyckich cen. Ja za monitor który gdzie indziej kosztował 400,- zł
zapłaciłem 850,- zł. I na dodatek nie uznali reklamacji. Matryca jest
nierównomiernie oświetlona. Omijać to szambo z daleka.

Pzdr

W dniu 2013-03-26 20:39, Kamil pisze:

Bandyckich cen. Ja za monitor który gdzie indziej kosztował 400,- zł
zapłaciłem 850,- zł.

Niezłe jaja... Czym Ci grozili, że przepłaciłeś 450 zł ???

BTW: Z mojego doświadczenia wynika, że Komputronik ma niewiele wyższe ceny niż cała reszta (a niekiedy nawet niższe) - w ubiegłym tygodniu kupiłem samsunga 740 za 669 zł.

<marfi> napisał:

Z mojego doświadczenia wynika, że Komputronik ma niewiele wyższe ceny niż cała reszta (a niekiedy nawet niższe)

Zaraz się dowiesz, że jesteś naganiaczem tej - tak znienawidzonej przez tutejszych handlarzy z (za przeproszeniem) Allegro - firmy. Przynajmniej tak tutaj niedawno twierdzili, gdy udowodniałem im z ceneo w ręku powyższą tezę.

JoteR

Użytkownik JoteR napisał:

<marfi> napisał:

Z mojego doświadczenia wynika, że Komputronik ma niewiele wyższe ceny
niż cała reszta (a niekiedy nawet niższe)

Zaraz się dowiesz, że jesteś naganiaczem tej - tak znienawidzonej przez
tutejszych handlarzy z (za przeproszeniem) Allegro - firmy. Przynajmniej
tak tutaj niedawno twierdzili, gdy udowodniałem im z ceneo w ręku
powyższą tezę.

To bylo wtedy, gdy ceny w sklepie komputronik pokazywaly sie inne (nizsze) gdy sie wchodzilo przez ceneo, a inne (wyzsze) gdy nie przez ceneo? :)

i czy to bylo wtedy, gdy jak byla nizsza cena to nie mozna bylo odebrac osobiscie a jedyna opcja byla dostawa kurierem? ;)

Pamietam wtedy nerwowosc w salonie, bo wszedlem przez ceneo, wydrukowalem cene o 100 zł nizsza, sprawdzilem, czy jest produkt w salonie kolo mnie od reki - byl, poszedlem i... "panie, tak macie na stronie... nie? prosze... ceneo, klikam, o prosze, moja cena"

;)

Zaoszczedzic 33% na spacerze do salonu - bezcenne ;)

Zaoszczedzic 33% na spacerze do salonu - bezcenne ;)

Ostatnio pierwszy raz w zyciu zrobilem podobny numer.

Czesto ceny widoczne na polkach nie zgadzaja sie
z cena przy kasie - ta ostatnia czesto bywa "wieksza".

Niedawno w Tesco kupilem pare butelek Zubrowki 1 litr za 20zl.
Wiedzialem, ze ktos robiac "promocje" pierdolnal sie, i to grubo,
ale:
- mialem czas i aparat fotograficzny
- mialem wkurwa, ze ktos znowu cwaniakuje / popelnia blad,
  za ktory placa bogu-ducha-winni ludzie przy kasie

Przy kasie zaplacilem naleznosc (cena prawie 2x wyzsza)
i zaraz odwiedzilem punkt obslugi klienta.
Babka, ze to niemozliwe i ze ktos idzie sprawdzic cene.
Czekam.
Po chwili mowi, ze nie ma takiej ceny.
No to ja pokazuje jej zdjecie, nawet kilka zdjec.
Zmiekla, oddala kase i jeszcze baknela, ze jest zakaz robienia zdjec :).

Cikawe kto odpowiada, tzn. komu potraca z pensji roznice w cenie?
Bo komus wypadaloby.

Był sobie taki dzień: 27 marzec (środa), gdy o godzinie 8:20 *Q*
naskrobał(a):

Cikawe kto odpowiada, tzn. komu potraca z pensji roznice w cenie?

kasjerce, bo chyba nie sądzisz, że jakiemuś kierownikowi.


--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2013-03-29 13:36:58

Cikawe kto odpowiada, tzn. komu potraca z pensji roznice w cenie?

kasjerce, bo chyba nie sądzisz, że jakiemuś kierownikowi.

To kasjerka drukowala i potem "na pale" przyklejala taka cene? Watpie.
Kierownik? Watpie.

Użytkownik <marfi> napisał:

> Bandyckich cen. Ja za monitor który gdzie indziej kosztował 400,- zł
> zapłaciłem 850,- zł.

Niezłe jaja... Czym Ci grozili, że przepłaciłeś 450 zł ???

Nie miałem świadomości. To było kilka lat temu. Wszedłem do sklepu i
kupiłem. Po stwierdzeniu wady rzuciłem tematna grupę i otrzymałem min.
odpowiedzi:

"Czego wymagasz od monitora za 400 zł?"

Wszedlem do internetu, sprawdziłem i wkurzyłem.

BTW: Z mojego doświadczenia wynika, że Komputronik ma niewiele wyższe
ceny niż cała reszta (a niekiedy nawet niższe) - w ubiegłym tygodniu
kupiłem samsunga 740 za 669 zł.

Opisałem fakt. Zresztą mam ich więcej. Zasilacz z najniższej półki, który u
nich kosztuje 150,- zł na Allegro można kupić za 20/40,- zł. Ta banda
oszustów stosuje specjalną technikę. Sprzęt o podobnym symbolu i zbliżonej
cenie u nich ma o wiele gorsze parametry. To podbne do występująch na
targowiskach wyroby typu Pnasonix, czy Grundik.

Pzdr

Kamil nabazgrał(a):

Opisałem fakt. Zresztą mam ich więcej. Zasilacz z najniższej półki,
który u nich kosztuje 150,- zł na Allegro można kupić za 20/40,- zł. Ta
banda oszustów stosuje specjalną technikę.

A możesz z ciekawości podać fakty ?? raz tylko u nich kupowałem procka i cena była konkurencyjna.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-03-27 10:37, Kamil pisze:

Opisałem fakt. Zresztą mam ich więcej. Zasilacz z najniższej półki, który u
nich kosztuje 150,- zł na Allegro można kupić za 20/40,- zł. Ta banda
oszustów stosuje specjalną technikę. Sprzęt o podobnym symbolu i zbliżonej
cenie u nich ma o wiele gorsze parametry. To podbne do występująch na
targowiskach wyroby typu Pnasonix, czy Grundik.

   Podaj dowód (link), że nie bredzisz :)


--
marfi

Użytkownik <marfi> napisał:

Podaj dowód (link), że nie bredzisz :)

Może bredzę, a Ty żyj dalej w błogiej nieświadomości, albo świadomie
wprowadzaj ludzi w błąd. Linków nie podam, bo już dawno omijam ich z daleka.
Poczytaj inne posty. Na stronie cena 100,- zł, a wsklepie 140,- zł. Kupiłem
w sklepie zasilacz. Jakiś Feel 350. Dałem 120,- zł. Po 3 miws spuchły
elektrolity. Na grupie mnie wyśmiali. To badziew niegodny miana zasilacza.
Na All chodziły po 20/30 zł. TO jest Komputronik. Kto chce niech wierzy.

Pzdr

Kamil nabazgrał(a):

Użytkownik <marfi> napisał:

Podaj dowód (link), że nie bredzisz :)

Może bredzę, a Ty żyj dalej w błogiej nieświadomości, albo świadomie
wprowadzaj ludzi w błąd. Linków nie podam, bo już dawno omijam ich z
daleka. Poczytaj inne posty. Na stronie cena 100,- zł, a wsklepie 140,-
zł. Kupiłem w sklepie zasilacz. Jakiś Feel 350. Dałem 120,- zł. Po 3
miws spuchły elektrolity. Na grupie mnie wyśmiali. To badziew niegodny
miana zasilacza. Na All chodziły po 20/30 zł. TO jest Komputronik. Kto
chce niech wierzy.

BREDZISZ dziecko ....  czy Komputronik jest producentem tego sprzętu czy tylko sprzewdacą ?? bo jak sprzedawcą to nie miej do nich pretensji że ktopś wyprodukował jakąś wadliwą sztukę.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Użytkownik "Chris" napisał:

BREDZISZ dziecko ....

Spierdalaj na drzewo trollu.

PLONK

Kamil nabazgrał(a):

Użytkownik "Chris" napisał:

BREDZISZ dziecko ....

Spierdalaj na drzewo trollu.
PLONK

Grzeczniej dzieciaku ... na razie to ty trolujesz a na pytanie o fakty piszesz że nic nie mósisz udowadniać ale oni są złęm ...

ps. Chodzisz na msze z księdzem natankiem ??

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-03-29 10:08, Chris pisze:

Kamil nabazgrał(a):

Użytkownik "Chris" napisał:

BREDZISZ dziecko ....

Spierdalaj na drzewo trollu.
PLONK

Grzeczniej dzieciaku ... na razie to ty trolujesz a na pytanie o fakty
piszesz że nic nie mósisz udowadniać ale oni są złęm ...

ps. Chodzisz na msze z księdzem natankiem ??

Chris *musisz* wrócić do szkoły, ty jesteś ćwok.

"Kamil" napisał:

Kupiłem w sklepie zasilacz. Jakiś Feel 350. Dałem 120,- zł.

Feel III?

Po 3 miws spuchły elektrolity. Na grupie mnie wyśmiali.
To badziew niegodny miana zasilacza. Na All chodziły po 20/30 zł.

No te ze spuchniętymi kondensatorami ;->
Albo Feel I. Badziew niewart 5 zł.

TO jest Komputronik.

Nie, to jest (za przeproszeniem) Allegro

Kto chce niech wierzy.

Kto chce, niech traktuje bełkot handlarzy na tym bazarze jako wyrocznię.

JoteR

Użytkownik "JoteR" napisał:

> Kupiłem w sklepie zasilacz. Jakiś Feel 350. Dałem 120,- zł.

Feel III?

Na tabliczce jest małymi literami FE03XC. Nie wiem co to znaczy.

No te ze spuchniętymi kondensatorami ;->
Albo Feel I. Badziew niewart 5 zł.

Wg Komputronika, któremy zawierzyłem wart jest 120,- zł. I to jest meritum.

Pozdrawiam

Kamil nabazgrał(a):

Użytkownik "JoteR" napisał:

Kupiłem w sklepie zasilacz. Jakiś Feel 350. Dałem 120,- zł.

Feel III?

Na tabliczce jest małymi literami FE03XC. Nie wiem co to znaczy.

Stary FEEL z pierwszej serii pewnie 2008/9 rok, fakt były wadliwe.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-03-27 10:37, Kamil pisze:

Opisałem fakt. Zresztą mam ich więcej. Zasilacz z najniższej półki, który u
nich kosztuje 150,- zł na Allegro można kupić za 20/40,- zł. Ta banda
oszustów stosuje specjalną technikę. Sprzęt o podobnym symbolu i zbliżonej
cenie u nich ma o wiele gorsze parametry. To podbne do występująch na
targowiskach wyroby typu Pnasonix, czy Grundik.

A konkretne modele możesz podać? Bo najtańszy nowy warty uwagi zasilacz
(a Komputronik nie sprzedaje przecież używanych jak na Allegro) to ~100 zł minimum, ale raczej więcej.

--
/MB

W dniu 2013-03-26 20:39, Kamil pisze:

Bandyckich cen. Ja za monitor który gdzie indziej kosztował 400,- zł
zapłaciłem 850,- zł. I na dodatek nie uznali reklamacji. Matryca jest
nierównomiernie oświetlona. Omijać to szambo z daleka.

Nie rozumiem. Zmusili Cię?

--

A co do komputronika...
tyle opinii ilu klientĂłw.

Ilu świadomych klientów tyle negatywnych opinii. To banda naciągaczy.

Czasami od nich kupuje i jest taniej niz "gdzies indziej",
czasami tak tanio, ze taniej nie ma.
Ale jak pisalem - czasami :).

Użytkownik Q napisał:

A co do komputronika...
tyle opinii ilu klientĂłw.

Ilu świadomych klientów tyle negatywnych opinii. To banda naciągaczy.

Nie. To po prostu duza siec sprzedazy. Do tego reklamujaca sie i czesto przychodza tam kupowac ludzie, ktoryz nie znaja sie nic a nic.

a wstod miliona klientow to 1% niezadowolonych to ilosciowo bardzo duzo

jak jest mnieszja siec, ktora ma przykladowo 10 000 klientow,to 1% dalej 1% ale ilosciowo niezadowolonych mniej duzo mniej.

dlatego moze siw wydaac, ze komputronik be, bo ilosciowo duzo negatywnych opinii mozna uslyszec. ale tak na prawde niczym nie rozni sie od innych sieci, bo procentowo nie spodziewalbym sie, zeby odstawal w kwestii marudnych i niezadowolonch

Ja raz w zyciu kupowalem w Komputroniku jakos okolo roku 2000. Bylo to
combo nagrywarka CD z odtwarzaczem DVD. Kosztowala wtedy 1000 zl.
Kurier przyniosl, odebralem paczke, ktora byla uszkodzona, ale tego nie
zuawazylem. W srodku rozwalona nagrywarka, plastiki polamane a ja
zostalem bez zadnego protokolu. Po telefonie do Komputronika i rozmowie
z jakims kierownikiem uznali reklamacje i wyslali nowy sprzet, co mnie
bardzo ucieszylo.

--
tad

W dniu 2013-03-25 19:38, gadacz pisze:

a uważasz, że skoro płyta nie chce współpracować z kartą zew.
to jest powĂłd do reklamacji?
jest w cholerę sprzętu, który ze sobą niekoniecznie
chce działać, a niby powinien.
To po prostu taki ficzer.
Wątpię, aby Twoja reklamacja została uznana,
bo płyta jest zapewne sprawna.

no została uznana. Na płycie uszkodzone było gniazdo pod cpu

--