Thu, 17 May 2018 13:58:07 +0200, w <5afd6e50$0$676$65785112@news.neostrada.pl>,
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):

Ciekawe, czy jeszcze potrafilibysmy zrobic OP, czy to 30 lat wymaga
... a skonczy sie jak zwykle, na niemieckiej uzywce :-)

Wyremontujemy stare -- tak jak helikoptery.
Caracale złe to wyremontujemy pełnoletnie rosyjskie :)

A na chuj nam helikoptery, okrety podwodne, lotniskowce ? Chyba tylko po to zeby w czasie pierwszego dnia potencjalnej wojny przeciwnik nam je rozpierdolil. Pancernik Bismatck kosztowal fortune, jeden czy dwa dni postrzelal i poszedl na dno. Tirpitz tez sie nie naplywal i nawojowal. Prawie cala wojne, dokad go Anglicy nie rozpierdolili bombami, na kotwicy stal.Amerykanom w pierwszych godzinach wojny Japonczycy zatopili lub uszkodzili prawie wszystkie okrety z floty pacyfiku. Docelowo mamy miec z piecdziesiat rakiet ziemia powietrze do niszczenia innych rakiet. Ruscy w Obwodzie Kaliningradzkim maja ponad poltora tysiaca rakiet ziemia ziemia. W tym troche z glowicami atomowymi do 1,5 kt, nie podlegalacymi zadnym ograniczeniom miedzynarodowym. Zeby napasc na inne panstwo trzeba miec. 1 duzo pieniedzy. 2 jeszcze wiecej pieniedzy. 3 kilkukrotna przewage we wszystkich przydatnych do prowadzenia w danych warunkach broniach. 4 pieniadze trzeba miec. 5 zabezpieczenie w nosniki energii na minimum rok. 6 trzeba miec wlasne satelity szpiegowskie. I jeszcze kilka rzeczy trzeba miec no i oczywiscie pieniadze. Niemcy pomimo ze dwa razy wieksi i maja kase, sciagaja ze swiata cale swoje zoto, nie maja z nami najmniejszej szansy zeby napasc i wygrac wojne. W koalicji z Francuzami tez takiej szansy nie maja. Jak by dolaczyli do nich Angole to tez nie maja szansy na wgranie z nami wojny i wprowadzenie wlasnej administracji. W wojnie nie idzie o spalenie jakiego kraju, wymordowanie obywateli i uczynienie pustni bez szansy na jej zagospodarowanie przez 200 lat. Celem wojny jest zdobycie jakiego obszaru, wlaczenie go do wlasnej administracji i nastepnie jego zagospodarowanie po swojemu. Rosja spelnia kilka z wielu warunkow zeby wygrac z nami wojne. Tylko po co mieli by to robic? 312 tysiecy kilometrow kwadratowych zamieszkalych przez glupich ludzi jest im zbedne. Aktualna doktryne prowadzenia wspolczesnej wojny stworzylo Panstwo Islamskie. Male oddzialy w ktorych zolnierze prowadza wojne partyzancka. Zolnierze wyposazeni w lekka bron osobista i posiadajacy przenosne wyrzutnie rakiet ziemia ziemia i ziemia powietrze. Do tego siatke agentow na terenach agresorow.. Ich model prowadzenia wojny na terenie przeciwnika to ataki bombowe przeprowadzane przez bojownikow samobojcow. Bojownika samobojce da sie obejsc.

W dniu 2018-05-17 o 19:20, Zenek Kapelinder pisze:

Niemcy pomimo ze dwa razy wieksi i maja kase, sciagaja ze swiata cale swoje zoto, nie maja z nami najmniejszej szansy zeby napasc i wygrac wojne. W koalicji z Francuzami tez takiej > szansy nie maja. Jak by dolaczyli do nich Angole to tez nie maja szansy na wgranie z nami wojny

Masz poważny problem z opanowaniem chaosu w swoim myślotoku.

Pozdrawiam
Piotr

Moze Ty jestes ociezaly umyslowo i stad masz problem.