Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!

Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!

Data: 2010-06-08 08:46:16
Autor: precz z gnomem
Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!
Dziesiątki tysięcy hektarów ziemi, prawie 500 nieruchomości, ponad 100 mln zł odszkodowań - tyle rekompensat za majątek zajęty w czasach PRL oddano Kościołowi po decyzjach Komisji Majątkowej
Gazeta" zna pierwszy pełny wykaz nieruchomości, które w ciągu 19 lat państwo oddało Kościołowi katolickiemu na mocy decyzji działającej przy MSWiA Komisji Majątkowej. Kościół przejął 490 nieruchomości, w tym 19 szpitali, osiem domów dziecka, 26 szkół, dziewięć przedszkoli, trzy muzea, dwa teatry, dwie biblioteki, budynki archiwum, prokuratury, sądu, izby skarbowej, operetki, dworzec PKS i nawet browar.

Wartość nieruchomości zwróconych i przekazanych w zamian to 24,1?mld zł. Rekompensaty i odszkodowania w gotówce wyniosły dodatkowo 107,5 mln zł.

Zamiast zwrotu nieruchomości wcześniej sprzedanych bądź zabudowanych przyznawano często Kościołowi ziemię. W ciągu lat pracy Komisji otrzymał on grunty rolne lub budowlane o powierzchni ponad 60 tys. ha. To więcej niż zajmuje dziś Warszawa.

Przykład: prowadzone przez zakon albertynek Towarzystwo Pomocy dla Bezdomnych św. Brata Alberta w Krakowie dostało za utracone 69 ha nieruchomości aż 157 ha ziemi w Świerklańcu na Śląsku.

Strona kościelna oszacowała wartość utraconego przez albertynki po wojnie gospodarstwa rolnego według obecnych wielokrotnie wyższych cen rynkowych. Bo nie jest to już gospodarstwo podmiejskie, lecz nieruchomości w granicach administracyjnych miasta, gdzie ceny należą do najwyższych w Polsce.

Ponadto wartość ziemi w Świerklańcu zaniżono. Strona kościelna przedstawiła wycenę po 2,10 zł za 1 m kw., choć sąsiednie działki gmina sprzedawała po 20-30 zł za metr. Dzięki tak niskiej wycenie albertynki dostały znacznie większy obszar od utraconego.

Taką bowiem zasadą rządziła się do niedawna Komisja Majątkowa - nieruchomości oddawane jako rekompensaty wyceniała wyłącznie strona kościelna. Nikt tych wycen nie weryfikował.

- To pierwszy spis pokazujący, jak ogromny majątek przekazano Kościołowi - mówi świętokrzyski poseł Sławomir Kopyciński (SLD), który dwa lata zabiegał o ujawnienie pełnej informacji o działaniu Komisji. - Ale wciąż tajemnicą pozostaje rzecz najbardziej kontrowersyjna - wyceny przygotowane przez stronę kościelną. To, że Komisja wciąż nie ujawnia wartości poszczególnych nieruchomości, oznacza, że albo były drastycznie zaniżane, albo że w wielu przypadkach takich wycen nie ma - podkreśla.

Zdaniem Kopycińskiego o zaniżaniu wartości oddanego Kościołowi majątku najlepiej świadczą ceny, za jakie sprzedawał ziemię przejętą od państwa czy samorządu. - Jeden przykład z waszej "Gazety": nieruchomości w Piasecznie, według Komisji warte 40 mln zł, sprzedał za 115 mln. Zgadzam się, że należy oddać zagrabione bezprawnie dobra, ale Kościół nie powinien na majątku narodowym robić interesu - mówi poseł.

Replikuje dr Krzysztof Wąsowski, współprzewodniczący Komisji Majątkowej ze strony kościelnej: - Nie zgadzam się, że Kościół odzyskał jakiś niebywały majątek. To najprawdopodobniej jedna trzecia tego, co do niego należało przed wojną. Uzgodnienia z 2001 r., by skończyć z zamianą hektar za hektar, a kierować się zasadą ekwiwalentności, były trafne. Bo co z tego, że kiedyś grunt Kościoła był rolny, a teraz jest w granicach miasta, więc jest znacznie cenniejszy. Gdyby wciąż należał do Kościoła, byłby tak samo cenny.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,7984542,Kosciol_na_ziemi.html#ixzz0qF24pmkC



Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych.
Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".

Data: 2010-06-08 09:04:28
Autor: Bartek
Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!
W dniu 2010-06-08 08:46, precz z gnomem pisze:
Dziesiątki tysięcy hektarów ziemi, prawie 500 nieruchomości, ponad 100 mln
zł odszkodowań - tyle rekompensat za majątek zajęty w czasach PRL oddano
Kościołowi po decyzjach Komisji Majątkowej
Gazeta" zna pierwszy pełny wykaz nieruchomości, które w ciągu 19 lat państwo
oddało Kościołowi katolickiemu na mocy decyzji działającej przy MSWiA
Komisji Majątkowej. Kościół przejął 490 nieruchomości, w tym 19 szpitali,
osiem domów dziecka, 26 szkół, dziewięć przedszkoli, trzy muzea, dwa teatry,
dwie biblioteki, budynki archiwum, prokuratury, sądu, izby skarbowej,
operetki, dworzec PKS i nawet browar.

Wartość nieruchomości zwróconych i przekazanych w zamian to 24,1?mld zł.
Rekompensaty i odszkodowania w gotówce wyniosły dodatkowo 107,5 mln zł.

Zamiast zwrotu nieruchomości wcześniej sprzedanych bądź zabudowanych
przyznawano często Kościołowi ziemię. W ciągu lat pracy Komisji otrzymał on
grunty rolne lub budowlane o powierzchni ponad 60 tys. ha. To więcej niż
zajmuje dziś Warszawa.

Przykład: prowadzone przez zakon albertynek Towarzystwo Pomocy dla
Bezdomnych św. Brata Alberta w Krakowie dostało za utracone 69 ha
nieruchomości aż 157 ha ziemi w Świerklańcu na Śląsku.

Strona kościelna oszacowała wartość utraconego przez albertynki po wojnie
gospodarstwa rolnego według obecnych wielokrotnie wyższych cen rynkowych. Bo
nie jest to już gospodarstwo podmiejskie, lecz nieruchomości w granicach
administracyjnych miasta, gdzie ceny należą do najwyższych w Polsce.

Ponadto wartość ziemi w Świerklańcu zaniżono. Strona kościelna przedstawiła
wycenę po 2,10 zł za 1 m kw., choć sąsiednie działki gmina sprzedawała po
20-30 zł za metr. Dzięki tak niskiej wycenie albertynki dostały znacznie
większy obszar od utraconego.

Taką bowiem zasadą rządziła się do niedawna Komisja Majątkowa -
nieruchomości oddawane jako rekompensaty wyceniała wyłącznie strona
kościelna. Nikt tych wycen nie weryfikował.

- To pierwszy spis pokazujący, jak ogromny majątek przekazano Kościołowi -
mówi świętokrzyski poseł Sławomir Kopyciński (SLD), który dwa lata zabiegał
o ujawnienie pełnej informacji o działaniu Komisji. - Ale wciąż tajemnicą
pozostaje rzecz najbardziej kontrowersyjna - wyceny przygotowane przez
stronę kościelną. To, że Komisja wciąż nie ujawnia wartości poszczególnych
nieruchomości, oznacza, że albo były drastycznie zaniżane, albo że w wielu
przypadkach takich wycen nie ma - podkreśla.

Zdaniem Kopycińskiego o zaniżaniu wartości oddanego Kościołowi majątku
najlepiej świadczą ceny, za jakie sprzedawał ziemię przejętą od państwa czy
samorządu. - Jeden przykład z waszej "Gazety": nieruchomości w Piasecznie,
według Komisji warte 40 mln zł, sprzedał za 115 mln. Zgadzam się, że należy
oddać zagrabione bezprawnie dobra, ale Kościół nie powinien na majątku
narodowym robić interesu - mówi poseł.

Replikuje dr Krzysztof Wąsowski, współprzewodniczący Komisji Majątkowej ze
strony kościelnej: - Nie zgadzam się, że Kościół odzyskał jakiś niebywały
majątek. To najprawdopodobniej jedna trzecia tego, co do niego należało
przed wojną. Uzgodnienia z 2001 r., by skończyć z zamianą hektar za hektar,
a kierować się zasadą ekwiwalentności, były trafne. Bo co z tego, że kiedyś
grunt Kościoła był rolny, a teraz jest w granicach miasta, więc jest
znacznie cenniejszy. Gdyby wciąż należał do Kościoła, byłby tak samo cenny.



No i co? Jak tu sie dziwic ze spotykaja nas najgorsze nieszczescia. Taki kraj.

Data: 2010-06-08 09:34:20
Autor: Bombelek
Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!

Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hukovr$jog$1inews.gazeta.pl...
Dziesiątki tysięcy hektarów ziemi, prawie 500 nieruchomości, ponad 100 mln zł odszkodowań - tyle rekompensat za majątek zajęty w czasach PRL oddano Kościołowi po decyzjach Komisji Majątkowej
Gazeta" zna pierwszy pełny wykaz nieruchomości, które w ciągu 19 lat państwo oddało Kościołowi katolickiemu na mocy decyzji działającej przy MSWiA Komisji Majątkowej. Kościół przejął 490 nieruchomości, w tym 19 szpitali, osiem domów dziecka, 26 szkół, dziewięć przedszkoli, trzy muzea, dwa teatry, dwie biblioteki, budynki archiwum, prokuratury, sądu, izby skarbowej, operetki, dworzec PKS i nawet browar.

Wartość nieruchomości zwróconych i przekazanych w zamian to 24,1?mld zł. Rekompensaty i odszkodowania w gotówce wyniosły dodatkowo 107,5 mln zł.

Zamiast zwrotu nieruchomości wcześniej sprzedanych bądź zabudowanych przyznawano często Kościołowi ziemię. W ciągu lat pracy Komisji otrzymał on grunty rolne lub budowlane o powierzchni ponad 60 tys. ha. To więcej niż zajmuje dziś Warszawa.

Przykład: prowadzone przez zakon albertynek Towarzystwo Pomocy dla Bezdomnych św. Brata Alberta w Krakowie dostało za utracone 69 ha nieruchomości aż 157 ha ziemi w Świerklańcu na Śląsku.

Strona kościelna oszacowała wartość utraconego przez albertynki po wojnie gospodarstwa rolnego według obecnych wielokrotnie wyższych cen rynkowych. Bo nie jest to już gospodarstwo podmiejskie, lecz nieruchomości w granicach administracyjnych miasta, gdzie ceny należą do najwyższych w Polsce.

Ponadto wartość ziemi w Świerklańcu zaniżono. Strona kościelna przedstawiła wycenę po 2,10 zł za 1 m kw., choć sąsiednie działki gmina sprzedawała po 20-30 zł za metr. Dzięki tak niskiej wycenie albertynki dostały znacznie większy obszar od utraconego.

Taką bowiem zasadą rządziła się do niedawna Komisja Majątkowa - nieruchomości oddawane jako rekompensaty wyceniała wyłącznie strona kościelna. Nikt tych wycen nie weryfikował.

- To pierwszy spis pokazujący, jak ogromny majątek przekazano Kościołowi - mówi świętokrzyski poseł Sławomir Kopyciński (SLD), który dwa lata zabiegał o ujawnienie pełnej informacji o działaniu Komisji. - Ale wciąż tajemnicą pozostaje rzecz najbardziej kontrowersyjna - wyceny przygotowane przez stronę kościelną. To, że Komisja wciąż nie ujawnia wartości poszczególnych nieruchomości, oznacza, że albo były drastycznie zaniżane, albo że w wielu przypadkach takich wycen nie ma - podkreśla.

Zdaniem Kopycińskiego o zaniżaniu wartości oddanego Kościołowi majątku najlepiej świadczą ceny, za jakie sprzedawał ziemię przejętą od państwa czy samorządu. - Jeden przykład z waszej "Gazety": nieruchomości w Piasecznie, według Komisji warte 40 mln zł, sprzedał za 115 mln. Zgadzam się, że należy oddać zagrabione bezprawnie dobra, ale Kościół nie powinien na majątku narodowym robić interesu - mówi poseł.

Replikuje dr Krzysztof Wąsowski, współprzewodniczący Komisji Majątkowej ze strony kościelnej: - Nie zgadzam się, że Kościół odzyskał jakiś niebywały majątek. To najprawdopodobniej jedna trzecia tego, co do niego należało przed wojną. Uzgodnienia z 2001 r., by skończyć z zamianą hektar za hektar, a kierować się zasadą ekwiwalentności, były trafne. Bo co z tego, że kiedyś grunt Kościoła był rolny, a teraz jest w granicach miasta, więc jest znacznie cenniejszy. Gdyby wciąż należał do Kościoła, byłby tak samo cenny.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,7984542,Kosciol_na_ziemi.html#ixzz0qF24pmkC



Przemysław Warzywny


No dobrze, ale dlaczego masz pretensje do KK? Jest ustawa o zwrocie majatku ZAJĘTEGO w czasach PRL? Jest! No to trzeba oddać to co się ukradło!

Data: 2010-06-08 09:52:40
Autor: precz z gnomem
Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!

Użytkownik "Bombelek" <bombelek@o2.pl> napisał

No dobrze, ale dlaczego masz pretensje do KK? Jest ustawa o zwrocie majatku ZAJĘTEGO w czasach PRL? Jest! No to trzeba oddać to co się ukradło!


Od kiedy można byc sędzią we własnej sprawie? Wiesz o tym, że kościół wskazywał co chce dostac i od tej decyzji nie było można się odwołac? W Polsce póki co obowiązuje zasada dwuinstancyjności. Nie przestrzeganie zasad obowiązującego prawa jest zwykłym złodziejstwem, którego własnie dopuszcza się kościół kradnąc mienie skarbu państwa.

   Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych.
Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".

Data: 2010-06-08 10:56:45
Autor: zażółcony
Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!

Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hukssb$3j3$1inews.gazeta.pl...

Od kiedy można byc sędzią we własnej sprawie? Wiesz o tym, że kościół wskazywał co chce dostac i od tej decyzji nie było można się odwołac? W Polsce póki co obowiązuje zasada dwuinstancyjności. Nie przestrzeganie zasad obowiązującego prawa jest zwykłym złodziejstwem, którego własnie dopuszcza się kościół kradnąc mienie skarbu państwa.

.... no właśnie ... O ile dobrze pamiętam, komisja majątkowa, powołana na
bazie konkordatu, dostała specjalne przywileje, żeby 'uprościć' cały proces ....

Ja sięzastanawiam - PO CO ten majątek kościołowi ? To jest instytucja
gospodarcza jakaś, która cos produkuje i płaci podatki ?
Co oni zrobią z tą ziemią ? Będą dzierżawić chłopom ? Sami uprawiać ?
Sprzedawać dla pensji dla swoich ?

Jaki naród ma zysk gospodarczy z takiego religijnego właściciela ?

Data: 2010-06-08 19:55:01
Autor: 'heÂŽsk'
Gigantyczna kradzież ko¶cioła katolickiego!
On Tue, 8 Jun 2010 09:52:40 +0200, "precz z gnomem" <Brońmy RP przed
pisem@..pl> wrote:


Użytkownik "Bombelek" <bombelek@o2.pl> napisał

> No dobrze, ale dlaczego masz pretensje do KK? Jest ustawa o zwrocie > majatku ZAJĘTEGO w czasach PRL? Jest! No to trzeba oddać to co się > ukradło!


Od kiedy można byc sędzi± we własnej sprawie? Wiesz o tym, że ko¶ciół wskazywał co chce dostac i od tej decyzji nie było można się odwołac? W Polsce póki co obowi±zuje zasada dwuinstancyjno¶ci. Nie przestrzeganie zasad obowi±zuj±cego prawa jest zwykłym złodziejstwem, którego własnie dopuszcza się ko¶ciół kradn±c mienie skarbu państwa.

   Przemysław Warzywny

 ktos tak ustawe skonstruowal, czy nie komunisci? kosciol nie kradnie  mienia skarbu panstwa tylko na mocy ustawy odzyskuje to co zabrano
 za czasow prl. postaraj sie: zabrano -> trzeba oddac. proste?
 a ze twoim zdaniemm moralne naganne? od tego jest obyczajowka.
 trzeba zmienic ustawe albo cierpiec ;o)



--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-06-08 11:06:15
Autor: PaPi
Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!
No dobrze, ale dlaczego masz pretensje do KK? Jest ustawa o zwrocie
majatku ZAJĘTEGO w czasach PRL? Jest! No to trzeba oddać to co się ukradło!

Wszystko ok a nawet nic ok.
Po pierwsze, ustawa jest niekonstytucyjna - od wyrokow komisji nie przysluguje odwolanie do sadow powszechnych - co gwarantuje Konstytucja.
Po drugie, dlaczego dotyczy tylko zagrabionego majatku przez PRL ? A dlaczegoz nie oddawac zagarnietych ziem potomkom Jadzwingow ? Dlaczego np. Kresowiacy nic nie dostali ?

Data: 2010-06-08 11:28:47
Autor: sofu
Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!

Użytkownik "Bombelek" <bombelek@o2.pl> napisał w wiadomości
news:4c0df27b$0$19177$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w
wiadomości news:hukovr$jog$1inews.gazeta.pl...
> Dziesiątki tysięcy hektarów ziemi, prawie 500 nieruchomości, ponad 100
mln
> zł odszkodowań - tyle rekompensat za majątek zajęty w czasach PRL oddano
> Kościołowi po decyzjach Komisji Majątkowej
> Gazeta" zna pierwszy pełny wykaz nieruchomości, które w ciągu 19 lat
> państwo oddało Kościołowi katolickiemu na mocy decyzji działającej przy
> MSWiA Komisji Majątkowej. Kościół przejął 490 nieruchomości, w tym 19
> szpitali, osiem domów dziecka, 26 szkół, dziewięć przedszkoli, trzy
muzea,
> dwa teatry, dwie biblioteki, budynki archiwum, prokuratury, sądu, izby
> skarbowej, operetki, dworzec PKS i nawet browar.
>
> Wartość nieruchomości zwróconych i przekazanych w zamian to 24,1?mld zł.
> Rekompensaty i odszkodowania w gotówce wyniosły dodatkowo 107,5 mln zł.
>
> Zamiast zwrotu nieruchomości wcześniej sprzedanych bądź zabudowanych
> przyznawano często Kościołowi ziemię. W ciągu lat pracy Komisji otrzymał
> on grunty rolne lub budowlane o powierzchni ponad 60 tys. ha. To więcej
> niż zajmuje dziś Warszawa.
>
> Przykład: prowadzone przez zakon albertynek Towarzystwo Pomocy dla
> Bezdomnych św. Brata Alberta w Krakowie dostało za utracone 69 ha
> nieruchomości aż 157 ha ziemi w Świerklańcu na Śląsku.
>
> Strona kościelna oszacowała wartość utraconego przez albertynki po
wojnie
> gospodarstwa rolnego według obecnych wielokrotnie wyższych cen
rynkowych.
> Bo nie jest to już gospodarstwo podmiejskie, lecz nieruchomości w
> granicach administracyjnych miasta, gdzie ceny należą do najwyższych w
> Polsce.
>
> Ponadto wartość ziemi w Świerklańcu zaniżono. Strona kościelna
> przedstawiła wycenę po 2,10 zł za 1 m kw., choć sąsiednie działki gmina
> sprzedawała po 20-30 zł za metr. Dzięki tak niskiej wycenie albertynki
> dostały znacznie większy obszar od utraconego.
>
> Taką bowiem zasadą rządziła się do niedawna Komisja Majątkowa -
> nieruchomości oddawane jako rekompensaty wyceniała wyłącznie strona
> kościelna. Nikt tych wycen nie weryfikował.
>
> - To pierwszy spis pokazujący, jak ogromny majątek przekazano
Kościołowi -
> mówi świętokrzyski poseł Sławomir Kopyciński (SLD), który dwa lata
> zabiegał o ujawnienie pełnej informacji o działaniu Komisji. - Ale wciąż
> tajemnicą pozostaje rzecz najbardziej kontrowersyjna - wyceny
przygotowane
> przez stronę kościelną. To, że Komisja wciąż nie ujawnia wartości
> poszczególnych nieruchomości, oznacza, że albo były drastycznie
zaniżane,
> albo że w wielu przypadkach takich wycen nie ma - podkreśla.
>
> Zdaniem Kopycińskiego o zaniżaniu wartości oddanego Kościołowi majątku
> najlepiej świadczą ceny, za jakie sprzedawał ziemię przejętą od państwa
> czy samorządu. - Jeden przykład z waszej "Gazety": nieruchomości w
> Piasecznie, według Komisji warte 40 mln zł, sprzedał za 115 mln. Zgadzam
> się, że należy oddać zagrabione bezprawnie dobra, ale Kościół nie
powinien
> na majątku narodowym robić interesu - mówi poseł.
>
> Replikuje dr Krzysztof Wąsowski, współprzewodniczący Komisji Majątkowej
ze
> strony kościelnej: - Nie zgadzam się, że Kościół odzyskał jakiś
niebywały
> majątek. To najprawdopodobniej jedna trzecia tego, co do niego należało
> przed wojną. Uzgodnienia z 2001 r., by skończyć z zamianą hektar za
> hektar, a kierować się zasadą ekwiwalentności, były trafne. Bo co z
tego,
> że kiedyś grunt Kościoła był rolny, a teraz jest w granicach miasta,
więc
> jest znacznie cenniejszy. Gdyby wciąż należał do Kościoła, byłby tak
samo
> cenny.
>
>
>
> Więcej...
> http://wyborcza.pl/1,75478,7984542,Kosciol_na_ziemi.html#ixzz0qF24pmkC
>
>
>
> Przemysław Warzywny
>

No dobrze, ale dlaczego masz pretensje do KK? Jest ustawa o zwrocie
majatku
ZAJĘTEGO w czasach PRL? Jest! No to trzeba oddać to co się ukradło!


-- -- -- -

Zadziwiające, że tylko najwiekszy narodowy pasożyt został tak chojnie
obdarowany?
Ludzie potracili zakłady, ziemie, domy i jakoś do dziś im sie tego nie
rekompensuje.

Data: 2010-06-08 11:36:50
Autor: Bombelek
Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!

Użytkownik "sofu" <manhunter1@o2.pl> napisał w wiadomości news:hul2p4$um$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Bombelek" <bombelek@o2.pl> napisał w wiadomości
news:4c0df27b$0$19177$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w
wiadomości news:hukovr$jog$1inews.gazeta.pl...
> Dziesiątki tysięcy hektarów ziemi, prawie 500 nieruchomości, ponad 100
mln
> zł odszkodowań - tyle rekompensat za majątek zajęty w czasach PRL > oddano
> Kościołowi po decyzjach Komisji Majątkowej
> Gazeta" zna pierwszy pełny wykaz nieruchomości, które w ciągu 19 lat
> państwo oddało Kościołowi katolickiemu na mocy decyzji działającej przy
> MSWiA Komisji Majątkowej. Kościół przejął 490 nieruchomości, w tym 19
> szpitali, osiem domów dziecka, 26 szkół, dziewięć przedszkoli, trzy
muzea,
> dwa teatry, dwie biblioteki, budynki archiwum, prokuratury, sądu, izby
> skarbowej, operetki, dworzec PKS i nawet browar.
>
> Wartość nieruchomości zwróconych i przekazanych w zamian to 24,1?mld > zł.
> Rekompensaty i odszkodowania w gotówce wyniosły dodatkowo 107,5 mln zł.
>
> Zamiast zwrotu nieruchomości wcześniej sprzedanych bądź zabudowanych
> przyznawano często Kościołowi ziemię. W ciągu lat pracy Komisji > otrzymał
> on grunty rolne lub budowlane o powierzchni ponad 60 tys. ha. To więcej
> niż zajmuje dziś Warszawa.
>
> Przykład: prowadzone przez zakon albertynek Towarzystwo Pomocy dla
> Bezdomnych św. Brata Alberta w Krakowie dostało za utracone 69 ha
> nieruchomości aż 157 ha ziemi w Świerklańcu na Śląsku.
>
> Strona kościelna oszacowała wartość utraconego przez albertynki po
wojnie
> gospodarstwa rolnego według obecnych wielokrotnie wyższych cen
rynkowych.
> Bo nie jest to już gospodarstwo podmiejskie, lecz nieruchomości w
> granicach administracyjnych miasta, gdzie ceny należą do najwyższych w
> Polsce.
>
> Ponadto wartość ziemi w Świerklańcu zaniżono. Strona kościelna
> przedstawiła wycenę po 2,10 zł za 1 m kw., choć sąsiednie działki gmina
> sprzedawała po 20-30 zł za metr. Dzięki tak niskiej wycenie albertynki
> dostały znacznie większy obszar od utraconego.
>
> Taką bowiem zasadą rządziła się do niedawna Komisja Majątkowa -
> nieruchomości oddawane jako rekompensaty wyceniała wyłącznie strona
> kościelna. Nikt tych wycen nie weryfikował.
>
> - To pierwszy spis pokazujący, jak ogromny majątek przekazano
Kościołowi -
> mówi świętokrzyski poseł Sławomir Kopyciński (SLD), który dwa lata
> zabiegał o ujawnienie pełnej informacji o działaniu Komisji. - Ale > wciąż
> tajemnicą pozostaje rzecz najbardziej kontrowersyjna - wyceny
przygotowane
> przez stronę kościelną. To, że Komisja wciąż nie ujawnia wartości
> poszczególnych nieruchomości, oznacza, że albo były drastycznie
zaniżane,
> albo że w wielu przypadkach takich wycen nie ma - podkreśla.
>
> Zdaniem Kopycińskiego o zaniżaniu wartości oddanego Kościołowi majątku
> najlepiej świadczą ceny, za jakie sprzedawał ziemię przejętą od państwa
> czy samorządu. - Jeden przykład z waszej "Gazety": nieruchomości w
> Piasecznie, według Komisji warte 40 mln zł, sprzedał za 115 mln. > Zgadzam
> się, że należy oddać zagrabione bezprawnie dobra, ale Kościół nie
powinien
> na majątku narodowym robić interesu - mówi poseł.
>
> Replikuje dr Krzysztof Wąsowski, współprzewodniczący Komisji Majątkowej
ze
> strony kościelnej: - Nie zgadzam się, że Kościół odzyskał jakiś
niebywały
> majątek. To najprawdopodobniej jedna trzecia tego, co do niego należało
> przed wojną. Uzgodnienia z 2001 r., by skończyć z zamianą hektar za
> hektar, a kierować się zasadą ekwiwalentności, były trafne. Bo co z
tego,
> że kiedyś grunt Kościoła był rolny, a teraz jest w granicach miasta,
więc
> jest znacznie cenniejszy. Gdyby wciąż należał do Kościoła, byłby tak
samo
> cenny.
>
>
>
> Więcej...
> http://wyborcza.pl/1,75478,7984542,Kosciol_na_ziemi.html#ixzz0qF24pmkC
>
>
>
> Przemysław Warzywny
>

No dobrze, ale dlaczego masz pretensje do KK? Jest ustawa o zwrocie
majatku
ZAJĘTEGO w czasach PRL? Jest! No to trzeba oddać to co się ukradło!


-- -- -- -

Zadziwiające, że tylko najwiekszy narodowy pasożyt został tak chojnie
obdarowany?
Ludzie potracili zakłady, ziemie, domy i jakoś do dziś im sie tego nie
rekompensuje.


Sejm uchwala ustawy. Wybory wygra PiS to oglosi nacjonalizację kościelnego majątku, a sukienkowych wypędzi do Watykanu.

Data: 2010-06-08 12:24:43
Autor: precz z gnomem
Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!

Użytkownik "Bombelek" <bombelek@o2.pl> napisał

Sejm uchwala ustawy. Wybory wygra PiS to oglosi nacjonalizację kościelnego majątku, a sukienkowych wypędzi do Watykanu.

I straci cały dotychczasowy elektorat. Niezły pomysł ;-))


Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych.
Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".

Data: 2010-06-09 09:38:46
Autor: zażółcony
Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!

Użytkownik "Bombelek" <bombelek@o2.pl> napisał w wiadomości news:4c0e0f31$0$19176$65785112news.neostrada.pl...

Sejm uchwala ustawy. Wybory wygra PiS to oglosi nacjonalizację kościelnego majątku, a sukienkowych wypędzi do Watykanu.

Proponuję FUT na pl.rec.humor ... Dawno mnie żaden post tak nie rozbawił ;)))

Data: 2010-06-08 19:33:38
Autor: cyc
Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!

Użytkownik "Bombelek" <bombelek@o2.pl> napisał w wiadomości news:4c0df27b$0$19177$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hukovr$jog$1inews.gazeta.pl...
Dziesiątki tysięcy hektarów ziemi, prawie 500 nieruchomości, ponad 100 mln zł odszkodowań - tyle rekompensat za majątek zajęty w czasach PRL oddano Kościołowi po decyzjach Komisji Majątkowej
Gazeta" zna pierwszy pełny wykaz nieruchomości, które w ciągu 19 lat państwo oddało Kościołowi katolickiemu na mocy decyzji działającej przy MSWiA Komisji Majątkowej. Kościół przejął 490 nieruchomości, w tym 19 szpitali, osiem domów dziecka, 26 szkół, dziewięć przedszkoli, trzy muzea, dwa teatry, dwie biblioteki, budynki archiwum, prokuratury, sądu, izby skarbowej, operetki, dworzec PKS i nawet browar.

Wartość nieruchomości zwróconych i przekazanych w zamian to 24,1?mld zł. Rekompensaty i odszkodowania w gotówce wyniosły dodatkowo 107,5 mln zł.

Zamiast zwrotu nieruchomości wcześniej sprzedanych bądź zabudowanych przyznawano często Kościołowi ziemię. W ciągu lat pracy Komisji otrzymał on grunty rolne lub budowlane o powierzchni ponad 60 tys. ha. To więcej niż zajmuje dziś Warszawa.

Przykład: prowadzone przez zakon albertynek Towarzystwo Pomocy dla Bezdomnych św. Brata Alberta w Krakowie dostało za utracone 69 ha nieruchomości aż 157 ha ziemi w Świerklańcu na Śląsku.

Strona kościelna oszacowała wartość utraconego przez albertynki po wojnie gospodarstwa rolnego według obecnych wielokrotnie wyższych cen rynkowych. Bo nie jest to już gospodarstwo podmiejskie, lecz nieruchomości w granicach administracyjnych miasta, gdzie ceny należą do najwyższych w Polsce.

Ponadto wartość ziemi w Świerklańcu zaniżono. Strona kościelna przedstawiła wycenę po 2,10 zł za 1 m kw., choć sąsiednie działki gmina sprzedawała po 20-30 zł za metr. Dzięki tak niskiej wycenie albertynki dostały znacznie większy obszar od utraconego.

Taką bowiem zasadą rządziła się do niedawna Komisja Majątkowa - nieruchomości oddawane jako rekompensaty wyceniała wyłącznie strona kościelna. Nikt tych wycen nie weryfikował.

- To pierwszy spis pokazujący, jak ogromny majątek przekazano Kościołowi - mówi świętokrzyski poseł Sławomir Kopyciński (SLD), który dwa lata zabiegał o ujawnienie pełnej informacji o działaniu Komisji. - Ale wciąż tajemnicą pozostaje rzecz najbardziej kontrowersyjna - wyceny przygotowane przez stronę kościelną. To, że Komisja wciąż nie ujawnia wartości poszczególnych nieruchomości, oznacza, że albo były drastycznie zaniżane, albo że w wielu przypadkach takich wycen nie ma - podkreśla.

Zdaniem Kopycińskiego o zaniżaniu wartości oddanego Kościołowi majątku najlepiej świadczą ceny, za jakie sprzedawał ziemię przejętą od państwa czy samorządu. - Jeden przykład z waszej "Gazety": nieruchomości w Piasecznie, według Komisji warte 40 mln zł, sprzedał za 115 mln. Zgadzam się, że należy oddać zagrabione bezprawnie dobra, ale Kościół nie powinien na majątku narodowym robić interesu - mówi poseł.

Replikuje dr Krzysztof Wąsowski, współprzewodniczący Komisji Majątkowej ze strony kościelnej: - Nie zgadzam się, że Kościół odzyskał jakiś niebywały majątek. To najprawdopodobniej jedna trzecia tego, co do niego należało przed wojną. Uzgodnienia z 2001 r., by skończyć z zamianą hektar za hektar, a kierować się zasadą ekwiwalentności, były trafne. Bo co z tego, że kiedyś grunt Kościoła był rolny, a teraz jest w granicach miasta, więc jest znacznie cenniejszy. Gdyby wciąż należał do Kościoła, byłby tak samo cenny.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,7984542,Kosciol_na_ziemi.html#ixzz0qF24pmkC



Przemysław Warzywny



.........<
........... No to trzeba oddać to co się ukradło!


Dlatego wlasnie kosciely majatek powinien wrocic do prawowitych wlascicieli !

Data: 2010-06-09 09:56:09
Autor: zażółcony
Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:huluu6$1a8$2news.onet.pl...

Dlatego wlasnie kosciely majatek powinien wrocic do prawowitych wlascicieli !

Zapewne proste to nie będzie.
Zmierz się np. z tym:
http://www.kanonista.com/dzialalnosc.html
Są solidni, nie ma żartów ...

Druga sprawa, warto poczytać np. takie teksty, gdzie widać, jak
ogromny majątek KK miewał w przeszłości. Gdzieś czytałem, że był okres,
w którym kościół był posiadaczem 30%-40% obszaru RP, ale tu mam takie dane:
www.racjonalista.pl/pdf.php/s,5981

"...
Z tego przybliżonego szacunku ilości ziemi kościelnej, sekularyzowanej przez państwa

zaborcze wynika, że na poszczególne zabory przypadało:

.. zabór austriacki - 100.000 ha

.. zabór rosyjski - 1.700.000 ha

.. zabór pruski -785.000 ha

.. razem - 2.585.000 ha [16].

Jeżeli do tego dodamy 400.000 ha obszaru gruntów, które Kościół katolicki utrzymał w

swoich rękach w dwudziestoleciu międzywojennym, możemy stwierdzić, że przed 1772 r. był

on posiadaczem około 30.000 km2 gruntów rolnych i leśnych, co w przybliżeniu odpowiada

obszarowi Małopolski zakreślonemu granicami wideł Wisły i Sanu.

"

Jakby się czarni uparli i sięgnęli odpowiednio wstecz, to by nasz kraik przerobili na drugi,
Wielki Watykan. Czyż nie powinniśmy sięcieszyć, ze dziś ich roszczenia są tak 'skromne' ? ;)

Data: 2010-06-09 13:21:57
Autor: cyc
Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!

Użytkownik "zażółcony" <zipas@op.pl> napisał w wiadomości news:hunheq$1uk$1news.onet.pl...

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:huluu6$1a8$2news.onet.pl...

Dlatego wlasnie kosciely majatek powinien wrocic do prawowitych wlascicieli !

Zapewne proste to nie będzie.
Zmierz się np. z tym:
http://www.kanonista.com/dzialalnosc.html
Są solidni, nie ma żartów ...

Druga sprawa, warto poczytać np. takie teksty, gdzie widać, jak
ogromny majątek KK miewał w przeszłości. Gdzieś czytałem, że był okres,
w którym kościół był posiadaczem 30%-40% obszaru RP, ale tu mam takie dane:
www.racjonalista.pl/pdf.php/s,5981

"...
Z tego przybliżonego szacunku ilości ziemi kościelnej, sekularyzowanej przez państwa

zaborcze wynika, że na poszczególne zabory przypadało:

. zabór austriacki - 100.000 ha

. zabór rosyjski - 1.700.000 ha

. zabór pruski -785.000 ha

. razem - 2.585.000 ha [16].

Jeżeli do tego dodamy 400.000 ha obszaru gruntów, które Kościół katolicki utrzymał w

swoich rękach w dwudziestoleciu międzywojennym, możemy stwierdzić, że przed 1772 r. był

on posiadaczem około 30.000 km2 gruntów rolnych i leśnych, co w przybliżeniu odpowiada

obszarowi Małopolski zakreślonemu granicami wideł Wisły i Sanu.

"

Jakby się czarni uparli i sięgnęli odpowiednio wstecz, to by nasz kraik przerobili na drugi,
Wielki Watykan. Czyż nie powinniśmy sięcieszyć, ze dziś ich roszczenia są tak 'skromne' ? ;)

Zawsze byli zachlanni i naciagali ludzi w oparciu o ich glupote , ktora podsycali strachem .
Takie zabiegi pozwalaly odbierac majatki kazdemu wierzacemu .
Dzisiaj , nie baczac na meandry historii i procedery jakii poslugwali sie w zdobywaniu majatkow , najchetniej "odzyskaliby " wszystko na czym kiedykolwiek noga katabasa stapnela .

cyc

Gigantyczna kradzież kościoła katolickiego!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona