Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Gilad Atzmon - Jestem uczciwym Żydem syjonistą

Gilad Atzmon - Jestem uczciwym Żydem syjonistą

Data: 2010-02-20 07:58:41
Autor: mkarwan
Gilad Atzmon - Jestem uczciwym Żydem syjonistą
(...)Nie cierpię tych, którzy negują ludobójstwo dokonywane w imię
Holocaustu.
Jednym z przykładów jest Palestyna, drugim Irak, a to, co się szykuje
przeciw Iranowi jest prawdopodobnie zbyt przerażające, aby o tym rozmyślać.

Holocaust jest stosunkowo nową religią (4).
Religią, w której nie ma miejsca na współczucie, litość i wybaczenie:
obiecuje ona zemstę poprzez pobieranie haraczów.
Dla wyznawców tej religii jest to w jakiś sposób wyzwalające, gdyż pozwala
im karać każdego, kto im się spodoba, jeśli tylko odnoszą z tego jakąś
korzyść lub przyjemność.
To może wyjaśniać dlaczego Izraelczycy karzą Palestyńczyków za zbrodnie,
jakie zostały popełnione przez Europejczyków.

Jest oczywiste, że w nowej religii nie chodzi już o "oko za oko", ale raczej
o "tysiące tysięcy ócz za jedno oko".

Miesiąc temu, podczas wizyty w Auschwitz, izraelski minister obrony Ehud
Barak zostawił wpis do oficjalnej księgi gości:
"Silny Izrael służy dobremu samopoczuciu i zemście" (5).

Nikt nie mógłby lepiej zreasumować aspiracji religii Holocaustu.
Religia ta nie ofiarowuje odkupienia - jest ordynarną, gwałtowną
manifestacją najzwyklejszej zbiorowej brutalności.
Religia ta nigdy niczego nie rozwiąże, ponieważ agresja prowadzi jedynie do
eskalacji agresji.
Nie ma w niej miejsca na pokój ani na łaskę.

Tak, jak mówi Barak: ukojenie znajdują jedynie w zemście.

Negować niebezpieczeństwo, jakie stanowią religia Holocaustu i jej wyznawcy,
to być współuczestnikiem w narastającej fali zbrodni przeciwko ludzkości i
przeciwko WSZYSTKIM MOŻLIWYM LUDZKIM WARTOŚCIOM.

Całkowicie popieram tzw. Żydowski Projekt Narodowy (Jewish National Project)

Niektórzy wierzą, iż po przebywaniu 2000 lat w fantasmagoryjnej "diasporze"
Żydzi są uprawnieni do posiadania jakiejś urojonej "własnej ziemi".
Syjoniści, jak się wydają, myślą tak naprawdę.
Nadejście państwa żydowskiego stało się dla nich na tyle realistyczne, że
cały Środkowy Wschód został [w tym celu] przekształcony w tykającą bombę
zegarową.

Przeglądnięcie spisu izraelskich zbrodni przeciw ludzkości w ciągu ostatnich
sześciu dekad nie pozostawia wiele miejsca na jakieś spekulacje: mamy do
czynienia z patologicznie zbrodniczym społeczeństwem.
I choć wielu z nas zgodziło by się, iż Żydzi powinni mieć hipotetyczne prawo
do własnego kraju - to planeta Ziemia na pewno nie jest dobrym miejscem dla
przeprowadzenia takiej transakcji.

Dlatego usilnie nalegam, aby NASA dokonała szczególnych wysiłków celem
znalezienia jakiejś innej planety, może być nawet w innej galaktyce, gdzie
syjoniści będą mogli stworzyć sobie ojczyznę.
Z "ziemi obiecanej" - na "obiecaną planetę"!
Tak naprawdę, to zamiast "ziemi bez ludzi dla ludzi bez ziemi" poszukujemy
"samotnej planety".
Może być pustynna, Żydzi bowiem twierdzą, iż potrafią uczynić pustynię
kwitnącym sadem.

Na własnej planecie nie będą musieli nikogo uciskać i gnębić, oczyścili by
się etnicznie i nie musieli by zamykać tubylców w obozach koncentracyjnych -
bo nie było by tam żadnych tubylców, których można maltretować, głodzić,
mordować i "oczyszczać od nich teren".
Nie musieli by traktować swych sąsiadów białym fosforem, bo nie mieli by
żadnych sąsiadów.

Bardzo polecałbym, aby NASA wyszukała planetę ze słabą grawitacją, co
pozwoliłoby jej mieszkańcom w łatwy sposób przemieszczać się po niej.
Bo przecież chcemy, aby nowi galaktyczni syjoniści cieszyli się ze swego
futurystycznego projektu tak samo, jak Palestyńczycy i wielu innych cieszyło
by się z ich nieobecności.
No i macie mnie, jakiego jestem, przywoitego Żyda: jestem ocalałym z
Holocaustu, potępiam negowanie Holocaustu, popieram żydowskie aspiracje
narodowe. Nawet główny rabin Zjednoczonego Królestwa nie może więcej ode
mnie wymagać.

Przypisy:
(1) Uznane ostatnio za mit przez izraelskie muzeum Yad Vashem.
(2) Historyczny fakt chroniony prawem europejskim.
(3) Sprawa ta jest dość niejasna. Jeśli bowiem naziści istotnie byli
zainteresowani zagładą całej europejskiej populacji Żydów (jak to sugeruje
ortodoksyjna syjonistyczna wersja opowiadania), to niby po co mieli by brać
ich ze sobą na długi marsz do coraz bardziej kurczącego sie państwa
niemieckiego - i to w sytuacji, kiedy jasne było, że wojnę już przegrali?
Dwie historyjki, ta o "zagładzie" i ta o "marszu", są w ewidentny sposób
sprzeczne ze sobą. Cała sprawę warto by dokładniej zbadać. Ja ze swej strony
chcę tylko zasugerować, iż odpowiedzi na powyższą zagadkę, na jakie udało mi
się natrafić, dramatycznie szkodzą syjonistycznym opowiadaniom
holocaustycznym.
(4) Izraelski profesor filozofii, Yeshayahu Leibowitz, był prawdopodobnie
pierwszym, który zdefiniował Holocaust jako "nową religię żydowską".
(5) http://www.ynetnews.com/articles/0,7340,L-3790707,00.html
Artykuł pochodzi ze strony:
http://www.gilad.co.uk/writings/after-all-i-am-a-proper-zionist-jew-by-gilad-atzmon.html
źródło
http://marucha.wordpress.com/2010/02/16/gilad-atzmon-jestem-uczciwym-zydem-syjonista/

Data: 2010-02-20 09:58:23
Autor: abc
Gilad Atzmon - Jestem uczciwym Żydem syjonistą
Żydowski historyk Alfred M. Lilienthal "bluźni" przeciw "religii Holocaustu"
utrzymując, że "nie ma przesady w stwierdzeniu, iż otaczanie boską czcią
państwa Izrael i Holocaustu stało się Złotym Cielcem dla Żydów i powoli
zastępuje cześć oddawaną Jahwe".

Dogmaty "religii Holocaustu" można ograniczyć do czterech podstawowych:
1° Holocaust był wydarzeniem historycznym o charakterze sakralnym,
wyjątkowym, nieporównywalnym i bezprecedensowym, przez co stanowi centrum
historii nie tylko Żydów, ale i całej ludzkości - z tego powodu każde
porównywanie Holocaustu z innymi przykładami eksterminacji jest
bluźnierstwem;

2° Holocaust znosi dotychczasowy stosunek człowieka do Boga i ogólnoludzkich
wartości; Bóg utracił w wyniku tragicznych wydarzeń II wojny światowej
szacunek ludzi, został "zabity", "unicestwiony" wraz z Żydami w komorze
gazowej; "śmierć Boga" w komorze uniezależnia stworzenie od Stwórcy, jako
wydarzenie Holocaust detronizuje okrutnego Boga i zastępuje kultem
człowieka;

3° chrześcijaństwo, a konkretnie Kościół katolicki, ponosi pełną
odpowiedzialność za Holocaust;

4° Holocaust unaocznił słabość, zakłamanie, niedostateczność i zbrodniczość
cywilizacji europejskiej, która nie jest godna przewodzenia ludzkości. (...)

Teologicznie "religia Holocaustu" uzurpuje sobie prawo do centralnego
miejsca w historii ludzkości, znosząc tym samym Ofiarę Krzyżową Jezusa
Chrystusa.

Jest to teologiczna konsekwencja przyjęcia zasady "wyjątkowości" Holocaustu.
Interesująco ujmuje to rabin Irving Greenberg, pisząc o Holocauście jako o
"ukrzyżowaniu rodziny Jezusa i jego bliskich - narodu żydowskiego" w czasie
ludobójstwa o takich rozmiarach, że prosi się o uzyskanie "rzekomo boskiej
instrukcji", która jednak nigdy nie została przez Boga dana ani nie przyszła
Mu na myśl .

Pomijając wewnątrzżydowskie kłótnie o "współudział Boga w Zagładzie", w
wypowiedzi Greenberga zwraca uwagę utożsamienie zbawczej śmierci Zbawiciela
ze śmiercią ludzi i sprowadzenie śmierci Jezusa Chrystusa do jednego z
elementów odwiecznych prześladowań Żydów. (...)

Musimy zdecydowanie stwierdzić, że Jezus Chrystus jest Mesjaszem przysłanym
przez Boga w celu odkupienia grzechów ludzkości, co zostało jednoznacznie
przepowiedziane na kartach Starego Testamentu. Również same słowa Chrystusa
świadczą o tym, że jest Mesjaszem.

Dlaczego Żydzi odrzucili Mesjasza, czyli Jezusa Chrystusa, niepodobna
jednoznacznie odpowiedzieć. Stanowi to "tajemnicę Izraela", o której pisał
do Rzymian św. Paweł (Rz 11, 25-31), nazywając ich "nieprzyjaciółmi"
Ewangelii.

Tajemnica ta została w tradycji chrześcijańskiej nazwana "zaślepieniem
Izraela", zaślepieniem Żydów pogrążonych w przyziemności i samouwielbieniu,
reprezentowanemu przez faryzeuszy (Mt 23).

Więcej
http://www.rodzinakatolicka.pl/index.php/kompendium/37-kompendium/344...

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-02-20 11:44:45
Autor: Grzegorz Z.
Gilad Atzmon - Jestem uczciwym Żydem syjonistą
Więcej
http://www.rodzinakatolicka.pl/

Znowu jakaś sekta?


--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

Data: 2010-02-20 13:34:32
Autor: -heÂŽsk-
Gilad Atzmon - Jestem uczciwym Żydem syjonistą
On Sat, 20 Feb 2010 07:58:41 +0100, "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl>
wrote:

(...)Nie cierpię tych, którzy negują ludobójstwo dokonywane w imię
Holocaustu. [...]

 a ten znow swoje!  PRZESTAN SPAMOWAC PSP SWOIMI MAJACZENIAMI !





--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-02-20 14:19:30
Autor: Adam
Gilad Atzmon - Jestem uczciwym Żydem syjonistą
Czy antysyjonista to antysemita?
AC

Data: 2010-02-20 05:37:01
Autor: Woland
Gilad Atzmon - Jestem uczciwym �ydem syjonist �
Adam napisał(a):

Czy antysyjonista to antysemita?

Jedno z drugim zawsze idzie w parze.. Nie spotkałem antysemity, który
nie byłby jednocześnie antysyjonistą, podobnie jak nie dane było mi
spotkać kogoś, kto podawałby się za antysyjonistę i nie byłby
jednocześnie antysemitą... Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że
antysyjonizm jest pod wieloma względami gorszy od antysemityzmu, gdyż
potrafi również występować w środowiskach żydowskich i stanowi obecnie
główne zagrożenie dla zachodniej identyfikacji kulturowej narodu
żydowskiego...

Data: 2010-02-20 14:36:37
Autor: mkarwan
Gilad Atzmon - Jestem uczciwym Żydem syjonistą
Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hloo6j$bi$1nemesis.news.neostrada.pl...
Czy antysyjonista to antysemita?

Jesteś tak leniwy, ze nie potrafisz wpisać "antysyjonista" do google?

Gilad Atzmon - Jestem uczciwym Żydem syjonistą

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona