Data: 2010-02-20 09:58:23 | |
Autor: abc | |
Gilad Atzmon - Jestem uczciwym Żydem syjonistą | |
Żydowski historyk Alfred M. Lilienthal "bluźni" przeciw "religii Holocaustu"
utrzymując, że "nie ma przesady w stwierdzeniu, iż otaczanie boską czcią państwa Izrael i Holocaustu stało się Złotym Cielcem dla Żydów i powoli zastępuje cześć oddawaną Jahwe". Dogmaty "religii Holocaustu" można ograniczyć do czterech podstawowych: 1° Holocaust był wydarzeniem historycznym o charakterze sakralnym, wyjątkowym, nieporównywalnym i bezprecedensowym, przez co stanowi centrum historii nie tylko Żydów, ale i całej ludzkości - z tego powodu każde porównywanie Holocaustu z innymi przykładami eksterminacji jest bluźnierstwem; 2° Holocaust znosi dotychczasowy stosunek człowieka do Boga i ogólnoludzkich wartości; Bóg utracił w wyniku tragicznych wydarzeń II wojny światowej szacunek ludzi, został "zabity", "unicestwiony" wraz z Żydami w komorze gazowej; "śmierć Boga" w komorze uniezależnia stworzenie od Stwórcy, jako wydarzenie Holocaust detronizuje okrutnego Boga i zastępuje kultem człowieka; 3° chrześcijaństwo, a konkretnie Kościół katolicki, ponosi pełną odpowiedzialność za Holocaust; 4° Holocaust unaocznił słabość, zakłamanie, niedostateczność i zbrodniczość cywilizacji europejskiej, która nie jest godna przewodzenia ludzkości. (...) Teologicznie "religia Holocaustu" uzurpuje sobie prawo do centralnego miejsca w historii ludzkości, znosząc tym samym Ofiarę Krzyżową Jezusa Chrystusa. Jest to teologiczna konsekwencja przyjęcia zasady "wyjątkowości" Holocaustu. Interesująco ujmuje to rabin Irving Greenberg, pisząc o Holocauście jako o "ukrzyżowaniu rodziny Jezusa i jego bliskich - narodu żydowskiego" w czasie ludobójstwa o takich rozmiarach, że prosi się o uzyskanie "rzekomo boskiej instrukcji", która jednak nigdy nie została przez Boga dana ani nie przyszła Mu na myśl . Pomijając wewnątrzżydowskie kłótnie o "współudział Boga w Zagładzie", w wypowiedzi Greenberga zwraca uwagę utożsamienie zbawczej śmierci Zbawiciela ze śmiercią ludzi i sprowadzenie śmierci Jezusa Chrystusa do jednego z elementów odwiecznych prześladowań Żydów. (...) Musimy zdecydowanie stwierdzić, że Jezus Chrystus jest Mesjaszem przysłanym przez Boga w celu odkupienia grzechów ludzkości, co zostało jednoznacznie przepowiedziane na kartach Starego Testamentu. Również same słowa Chrystusa świadczą o tym, że jest Mesjaszem. Dlaczego Żydzi odrzucili Mesjasza, czyli Jezusa Chrystusa, niepodobna jednoznacznie odpowiedzieć. Stanowi to "tajemnicę Izraela", o której pisał do Rzymian św. Paweł (Rz 11, 25-31), nazywając ich "nieprzyjaciółmi" Ewangelii. Tajemnica ta została w tradycji chrześcijańskiej nazwana "zaślepieniem Izraela", zaślepieniem Żydów pogrążonych w przyziemności i samouwielbieniu, reprezentowanemu przez faryzeuszy (Mt 23). Więcej http://www.rodzinakatolicka.pl/index.php/kompendium/37-kompendium/344... -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2010-02-20 11:44:45 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Gilad Atzmon - Jestem uczciwym Żydem syjonistą | |
Więcej Znowu jakaś sekta? -- "Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów" |
|