Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!

"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!

Data: 2011-12-12 14:25:39
Autor: WW
"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!
Witam

"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!, a "mądrzy" Polacy będą pomagać bogatszym od siebie. Będą płacić, ale nie będą nawet wysłuchani w sprawie ratowania ojro.

Czy tylko ja nie widzę w tym sensu?

  Pozdrawiam
   WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"

Data: 2011-12-12 09:52:25
Autor: Marek
"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!
On 12 Gru, 14:25, WW <wu...@vp.pl> wrote:
Witam

"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!, a "mądrzy" Polacy będą pomagać
bogatszym od siebie. Będą płacić, ale nie będą nawet wysłuchani w
sprawie ratowania ojro.

Czy tylko ja nie widzę w tym sensu?

  Pozdrawiam
   WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"




Sens decyzji Anglikow jest taki, ze w Londynie rezyduje wiekszosc
wierzycieli tych zadluzonych panstw,( np. Rotszyld)  wiec nie pasuje
im, zeby ktos im mieszal w interesie....
heeeheee.

Data: 2011-12-12 15:03:26
Autor: stevep
"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!
Dnia 12-12-2011 o 14:25:39 WW <wuwu0@vp.pl> napisał(a):

Witam

"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!, a "mądrzy" Polacy będą pomagać  bogatszym od siebie. Będą płacić, ale nie będą nawet wysłuchani w  sprawie ratowania ojro.

Czy tylko ja nie widzę w tym sensu?

  Pozdrawiam
   WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"

Pewnie nie chcesz widzieć, Brytyjczycy mają finanse w jeszcze gorszym  stanie jak Grecja i co mieli zgodzić się na bat na siebie?

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-12-12 15:20:29
Autor: WW
"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!
W dniu 2011-12-12 15:03, stevep pisze:
Dnia 12-12-2011 o 14:25:39 WW <wuwu0@vp.pl> napisał(a):

Pewnie nie chcesz widzieć, Brytyjczycy mają finanse w jeszcze gorszym
stanie jak Grecja i co mieli zgodzić się na bat na siebie?


Nie wiem w jakim stanie maja finanse, ale na bat na siebie się nie zgodzili.
A my ustami p.Tuska się zgodziliśmy.

Widać Polacy bez obcego bata nic nie potrafią.

  Pozdrawiam
   WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"

Data: 2011-12-12 15:36:09
Autor: stevep
"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!
Dnia 12-12-2011 o 15:20:29 WW <wuwu0@vp.pl> napisał(a):

W dniu 2011-12-12 15:03, stevep pisze:
Dnia 12-12-2011 o 14:25:39 WW <wuwu0@vp.pl> napisał(a):

Pewnie nie chcesz widzieć, Brytyjczycy mają finanse w jeszcze gorszym
stanie jak Grecja i co mieli zgodzić się na bat na siebie?


Nie wiem w jakim stanie maja finanse, ale na bat na siebie się nie  zgodzili.
A my ustami p.Tuska się zgodziliśmy.

Widać Polacy bez obcego bata nic nie potrafią.

  Pozdrawiam
   WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"

Zgodzili się bez żadnego bata.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-12-12 16:31:08
Autor: WW
"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!
W dniu 2011-12-12 15:36, stevep pisze:

Zgodzili się bez żadnego bata.


Na bat na nas.  :-(


Pozdrawiam
WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"

Data: 2011-12-12 17:09:15
Autor: Marek Czaplicki
"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!
WW pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek 12 grudzień 2011 14:25:

Witam

"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!, a "mądrzy" Polacy będą pomagać
bogatszym od siebie. Będą płacić, ale nie będą nawet wysłuchani w
sprawie ratowania ojro.

Czy tylko ja nie widzę w tym sensu?

Sens jest mianowicie taki, że pakt zakłada min te mechanizmy, które my np mamy wpisane do Konstytucji, a więc 60% limit zadłużenia w stosunku do PKB itp... Polski rząd podpisał się więc pod tym co my mamy, aby obejmowało wszystkie kraje podpisujące się pod paktem. To że Wlk. Brytania nie chciała dać sobie narzucić tych mechanizmów może świadczyć o tym, że ich rząd wierzy w "zbawczą" rolę drukarni pieniędzy w opanowaniu kryzysu, zamiast mechanizmów legislacyjnych.

Data: 2011-12-13 08:39:25
Autor: WW
"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!
W dniu 2011-12-12 17:09, Marek Czaplicki pisze:
 Brytania nie chciała dać sobie
narzucić tych mechanizmów może świadczyć o tym, że ich rząd wierzy w "zbawczą"
rolę drukarni pieniędzy w opanowaniu kryzysu, zamiast mechanizmów
legislacyjnych.

A czy nie wydaje Ci się dziwna wiara w to, że ludzie, którzy doprowadzili do kryzysu teraz mają z niego wyciągać nie czując się winni?


  Pozdrawiam
   WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"

Data: 2011-12-13 18:34:09
Autor: Marek Czaplicki
"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!
WW pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek 13 grudzień 2011 08:39:

W dniu 2011-12-12 17:09, Marek Czaplicki pisze:
 Brytania nie chciała dać sobie
narzucić tych mechanizmów może świadczyć o tym, że ich rząd wierzy w
"zbawczą" rolę drukarni pieniędzy w opanowaniu kryzysu, zamiast mechanizmów
legislacyjnych.

A czy nie wydaje Ci się dziwna wiara w to, że ludzie, którzy
doprowadzili do kryzysu teraz mają z niego wyciągać nie czując się winni?

Mi się wydaje dziwna ta wiara, że winni są jacyś "oni" tak samo jak walenie cały czas o zadłużeniu publicznym, wtedy gdy po prostu tak w życiu jest że trzeba wziąć kredyt np na mieszkanie, czy narzędzia produkcji i wtedy idzie się do banku. Wina polityków jest taka, że w niektórych krajach woleli zamiast stwarzać warunki do budowania silnej gospodarki, opartej na mocnych podstawach: oszczędnego państwa, zrównoważonych finansów publicznych, dużej ilości mikro i średnich przedsiębiorstw, rozdawać to co z tzw Unii przyszło. Unia to jesteśmy my, Ty, ja. Każdy przecież płaci podatki i część tych pieniędzy idzie na Unię. Dziwną wiarą jest to, że opozycja w Polsce szczeka na rząd wierząc w to że nie znajdzie się zbyt dużo ludzi, którym chciałoby się wgłębić w szczegóły porozumienia. Wiara opozycji jest taka, że to tzw "zachód" ma bardziej rozwinięte prawodawstwo i ekonomię, więc to on powinien powiedzieć jak uporać się z kryzysem, broń Boże nasz rząd wykorzystując nasz dorobek prawny. Ja wskazałem jeden z punktów, który nie będzie wymagał wprowadzenia do naszej Konstytucji bo on już tam jest. Porozumienie międzyrządowe zakłada barierę powyżej, której nie można się zadłużać i Polska, pardon rząd nasz chce aby to było wprowadzone do Konstytucji innych krajów, które jak się okazuje są na tyle mądre, że chcą np skorzystać z konstytucyjnego rozwiązania polskiego. Do tej pory owo rozwiązanie dobrze nas chroni przed skutkami kryzysu. Więc nie ma żadnego powodu przypuszczać, że nie będzie chroniło innych współ-
europejczyków.

Data: 2011-12-14 08:47:25
Autor: WW
"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!
W dniu 2011-12-13 18:34, Marek Czaplicki pisze:
WW pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek 13 grudzień 2011 08:39:

W dniu 2011-12-12 17:09, Marek Czaplicki pisze:
  Brytania nie chciała dać sobie
narzucić tych mechanizmów może świadczyć o tym, że ich rząd wierzy w
"zbawczą" rolę drukarni pieniędzy w opanowaniu kryzysu, zamiast mechanizmów
legislacyjnych.

A czy nie wydaje Ci się dziwna wiara w to, że ludzie, którzy
doprowadzili do kryzysu teraz mają z niego wyciągać nie czując się winni?

Mi się wydaje dziwna ta wiara, że winni są jacyś "oni" tak samo jak walenie
cały czas o zadłużeniu publicznym, wtedy gdy po prostu tak w życiu jest że
trzeba wziąć kredyt np na mieszkanie, czy narzędzia produkcji i wtedy idzie
się do banku.

Nie do końca to takie proste. Zanim pójdzie się do banku to się liczy, z czego i kiedy ten kredyt spłacimy. Natomiast rząd jest w sytuacji głupca, który bierze kolejny kredyt, żeby spłacić poprzedni.

Wina polityków jest taka, że w niektórych krajach woleli zamiast
stwarzać warunki do budowania silnej gospodarki, opartej na mocnych
podstawach: oszczędnego państwa, zrównoważonych finansów publicznych, dużej
ilości mikro i średnich przedsiębiorstw, rozdawać to co z tzw Unii przyszło.

Nie przyszło z Uni a co najwyżej część zwrócono.

Unia to jesteśmy my, Ty, ja.

Nie, ponieważ Unia żądza biurokraci, których nie myśmy wybrali i przed nami, nawet teoretycznie, nie odpowiadają.

Każdy przecież płaci podatki i część tych
pieniędzy idzie na Unię.
Dziwną wiarą jest to, że opozycja w Polsce szczeka na rząd wierząc w to że nie
znajdzie się zbyt dużo ludzi, którym chciałoby się wgłębić w szczegóły
porozumienia. Wiara opozycji jest taka, że to tzw "zachód" ma bardziej
rozwinięte prawodawstwo i ekonomię, więc to on powinien powiedzieć jak uporać
się z kryzysem, broń Boże nasz rząd wykorzystując nasz dorobek prawny.

To nie jest kryzys "zachodu" a kryzys Euro, który był od dawna przepowiadany. Każdy kto bierze kredyty na kredyty dochodzi do punktu, że już nie ma gdzie pożyczyć a spłacić trzeba. Każdy polityk, głosujący za budżetem z zaplanowanym deficytem o tym wiedział. Jedyną różnica jest to, że mając Euro na zlikwidowanie tego deficytu nie wystarczyło włączenie maszyn drukarskich.

Ja
wskazałem jeden z punktów, który nie będzie wymagał wprowadzenia do naszej
Konstytucji bo on już tam jest.

Ciekawe czy planując swój budżet domowy zakładasz, że pod koniec roku braknie ci 55% planowanego dochodu?

Porozumienie międzyrządowe zakłada barierę
powyżej, której nie można się zadłużać i Polska, pardon rząd nasz chce aby to
było wprowadzone do Konstytucji innych krajów, które jak się okazuje są na
tyle mądre, że chcą np skorzystać z konstytucyjnego rozwiązania polskiego.

Gdyby były naprawdę mądre, to wpisały by zakaz uchwalania budżetu z deficytem do konstytucji. To o czym Ty mówisz, to tylko mydlenie oczu dla maluczkich.

Do
tej pory owo rozwiązanie dobrze nas chroni przed skutkami kryzysu. Więc nie ma
żadnego powodu przypuszczać, że nie będzie chroniło innych współ-
europejczyków.

Czy nie wydaje Ci się dziwne, że to, co doprowadza do ruiny gospodarstwa domowe, czyli spirala długów i wydawanie więcej niż się ma, jest sprzedawane nam jako jedyne panaceum na zadłużenie krajów?
Jedyną różnicą jest to, że gospodarstwo nie ma własnej maszyny do drukowania pieniędzy.


  Pozdrawiam
   WW
  "Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"

Data: 2011-12-14 18:16:49
Autor: Marek Czaplicki
"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!
WW pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 14 grudzień 2011 08:47:

wskazałem jeden z punktów, który nie będzie wymagał wprowadzenia do naszej
Konstytucji bo on już tam jest.
Ciekawe czy planując swój budżet domowy zakładasz, że pod koniec roku
braknie ci 55% planowanego dochodu?

Tak by było gdyby nagle trzeba byłoby ten deficyt i w takiej wielkości spłacić w ciągu roku. Czy masz dochód roczny pozwalający Ci np spłacić wszystkie Twoje zobowiązania: kredyt na mieszkanie, samochód, czy co tam jeszcze, w ciągu jednego roku? Chyba nie, bo jakbyś miał taki dochód, to po co Ci kredyt?
Państwo znajduje się w szczególnej sytuacji gdy chodzi o branie kredytów. Może je wszystkie spłacić rozpętując inflację, czyli dodrukowując brakujące pieniądze. Porozumienie międzyrządowe zakłada, że wszystkie podpisujące się pod nim państwa, nie będą korzystały z tego "narzędzia" spłaty kredytów, ponieważ zawrą w swych konstytucjach odpowiednie przepisy.

Data: 2011-12-12 17:28:41
Autor: Buba
"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!
Dnia Mon, 12 Dec 2011 14:25:39 +0100, WW napisał(a):

Witam

"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!, a "mądrzy" Polacy będą pomagać bogatszym od siebie. Będą płacić, ale nie będą nawet wysłuchani w sprawie ratowania ojro.

Czy tylko ja nie widzę w tym sensu?

  Pozdrawiam
   WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"

Angole mają swoje problemy. Bańka dobrobytu u nich już napęczniała. Ponad
połowa społeczeństwa żyje na cudzy koszt, głównie obcokrajowców. standardem
jest "samotna matka z 2 dzieci". Państwo pokrywa koszty za mieszkanie,
wyciera smarki dzieciakom i daje dodatkowo gotówkę na otarcie łez za życie
w "samotności". Gdybu obcokrajowcy wyniesli się z UK szlag by ich trafił w
3 m-ce.

--
Wysłany 2011-12-12 17:25:00.

Data: 2011-12-13 08:39:57
Autor: WW
"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!
W dniu 2011-12-12 17:28, Buba pisze:
Dnia Mon, 12 Dec 2011 14:25:39 +0100, WW napisał(a):

Witam

"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!, a "mądrzy" Polacy będą pomagać
bogatszym od siebie. Będą płacić, ale nie będą nawet wysłuchani w
sprawie ratowania ojro.

Czy tylko ja nie widzę w tym sensu?

   Pozdrawiam
    WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"

Angole mają swoje problemy. Bańka dobrobytu u nich już napęczniała. Ponad
połowa społeczeństwa żyje na cudzy koszt, głównie obcokrajowców. standardem
jest "samotna matka z 2 dzieci". Państwo pokrywa koszty za mieszkanie,
wyciera smarki dzieciakom i daje dodatkowo gotówkę na otarcie łez za życie
w "samotności". Gdybu obcokrajowcy wyniesli się z UK szlag by ich trafił w
3 m-ce.


To dlaczego nie wyjadą?


  Pozdrawiam
   WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"

"Głupi" Anglicy powiedzieli UE - spadaj!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona