Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Głupie pytanie ?

Głupie pytanie ?

Data: 2009-10-05 10:22:50
Autor: kaktus
Głupie pytanie ?
Witam

Pare dni temu kupilem uzywany motocykl. Jako, ze jest to pierwszy pojazd jaki kupowalem uzywany mam pewne moze smieszne pytanie.
Czy moge nim jezdzic posiadajac OC od poprzedniego wlasciciela na jego nazwisko, czy musze z tym OC cos zrobic - jakas cesje czy cos w tym stylu aby zostalo one przepisane na moje nazwisko ?

Data: 2009-10-05 10:33:34
Autor: gildor
Głupie pytanie ?
kaktus pisze:
Pare dni temu kupilem uzywany motocykl. Jako, ze jest to pierwszy pojazd jaki kupowalem uzywany mam pewne moze smieszne pytanie.
Czy moge nim jezdzic posiadajac OC od poprzedniego wlasciciela na jego nazwisko, czy musze z tym OC cos zrobic - jakas cesje czy cos w tym stylu aby zostalo one przepisane na moje nazwisko ?

musisz przepisać na siebie.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2009-10-05 10:55:21
Autor: kaktus
Głupie pytanie ?

musisz przepisać na siebie.

-- gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Zadzwonilem do ubezpieczyciela i okazalo sie ze moge jezdzic na tym OC, tylko musze wozic ze soba Umowe Kupna-Sprzedazy w razie kontroli.

Data: 2009-10-05 11:03:34
Autor: gildor
Głupie pytanie ?
kaktus pisze:
musisz przepisać na siebie.

Zadzwonilem do ubezpieczyciela i okazalo sie ze moge jezdzic na tym OC, tylko musze wozic ze soba Umowe Kupna-Sprzedazy w razie kontroli.

znaczy nie zamierzasz przerejestrowywać?

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2009-10-05 11:20:21
Autor: JK
Głupie pytanie ?
Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:haccp6$dgt$4news.onet.pl...
kaktus pisze:
musisz przepisać na siebie.

Zadzwonilem do ubezpieczyciela i okazalo sie ze moge jezdzic na tym OC, tylko musze wozic ze soba Umowe Kupna-Sprzedazy w razie kontroli.

znaczy nie zamierzasz przerejestrowywać?

Sorry, ale jedno ma sie nijak do drugiego.
Rok temu sprzedałem (4oo) i nie udało mi się odebrać niewykorzystanej części OC (z AC nie było problemu).
Okazało się, że nabywca musiałby ( !!! ale nie ma takiego urzędowego przymusu !!! ) zgłosić rezygnację z tego OC i ubezpieczyć się od nowa.
Tak więc jeżeli nie masz jakiejś klauzuli w umowie wymuszającej rezygnację to jeżdzić możesz spoko.

Pozdrawiam - JK.

Data: 2009-10-05 11:24:33
Autor: gildor
Głupie pytanie ?
JK pisze:
Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:haccp6$dgt$4news.onet.pl...
kaktus pisze:
musisz przepisać na siebie.
Zadzwonilem do ubezpieczyciela i okazalo sie ze moge jezdzic na tym OC, tylko musze wozic ze soba Umowe Kupna-Sprzedazy w razie kontroli.
znaczy nie zamierzasz przerejestrowywać?

Sorry, ale jedno ma sie nijak do drugiego.
Rok temu sprzedałem (4oo) i nie udało mi się odebrać niewykorzystanej części OC (z AC nie było problemu).
Okazało się, że nabywca musiałby ( !!! ale nie ma takiego urzędowego przymusu !!! ) zgłosić rezygnację z tego OC i ubezpieczyć się od nowa.
Tak więc jeżeli nie masz jakiejś klauzuli w umowie wymuszającej rezygnację to jeżdzić możesz spoko.

po przerejestrowaniu? a jak udowodnisz, że to OC jest na Twoje auto jak ma inne numery niż w polisie? hą?
musisz zgłosić się do TU po aneks. nie Ty jakos sprzedawca, tylko on jako nabywca. to jest to samo ubezpieczenie, ale nie Ty (jako sprzedawca) będziesz obciążany. poza tym aneks dotyczy też wyrównaniu składek. różnica między tym co ma sprzedający a tym co ma nabywca.
nie możesz jeździć na tym samym OC bez aneksu, jak przerejestrujesz.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2009-10-05 12:26:32
Autor: kaktus
Głupie pytanie ?

po przerejestrowaniu? a jak udowodnisz, że to OC jest na Twoje auto jak
ma inne numery niż w polisie? hą?
musisz zgłosić się do TU po aneks. nie Ty jakos sprzedawca, tylko on jako nabywca. to jest to samo ubezpieczenie, ale nie Ty (jako sprzedawca) będziesz obciążany. poza tym aneks dotyczy też wyrównaniu składek. różnica między tym co ma sprzedający a tym co ma nabywca.
nie możesz jeździć na tym samym OC bez aneksu, jak przerejestrujesz.



Z Ciekawosci zadzwonilem do innego oddzialu ubezpieczyciela i tam z kolei powiedzieli ze mam do nich podjechac i wypisza aneks na miejscu i bedzie po sprawie.
Czyli w Krakowie w Uniqa mowia co innego a w Bielsku tez cos innego. Do swietego spokju podjade po ten aneks, ale ci w Krakowie chyba wprowadzaja w blad co moze skutkowac nieprzyjemnosciami podczas kontroli policji,.

Data: 2009-10-05 12:30:08
Autor: gildor
Głupie pytanie ?
kaktus pisze:
po przerejestrowaniu? a jak udowodnisz, że to OC jest na Twoje auto jak
ma inne numery niż w polisie? hą?
musisz zgłosić się do TU po aneks. nie Ty jakos sprzedawca, tylko on jako nabywca. to jest to samo ubezpieczenie, ale nie Ty (jako sprzedawca) będziesz obciążany. poza tym aneks dotyczy też wyrównaniu składek. różnica między tym co ma sprzedający a tym co ma nabywca.
nie możesz jeździć na tym samym OC bez aneksu, jak przerejestrujesz.

Z Ciekawosci zadzwonilem do innego oddzialu ubezpieczyciela i tam z kolei powiedzieli ze mam do nich podjechac i wypisza aneks na miejscu i bedzie po sprawie.
Czyli w Krakowie w Uniqa mowia co innego a w Bielsku tez cos innego. Do swietego spokju podjade po ten aneks, ale ci w Krakowie chyba wprowadzaja w blad co moze skutkowac nieprzyjemnosciami podczas kontroli policji,.

lub zwyczajnie zadałes różne pytania :)

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2009-10-05 12:32:45
Autor: de Fresz
Głupie pytanie ?
On 2009-10-05 12:26:32 +0200, "kaktus" <aga-kris@gazeta.pl> said:

Z Ciekawosci zadzwonilem do innego oddzialu ubezpieczyciela i tam z kolei powiedzieli ze mam do nich podjechac i wypisza aneks na miejscu i bedzie po sprawie.
Czyli w Krakowie w Uniqa mowia co innego a w Bielsku tez cos innego. Do swietego spokju podjade po ten aneks, ale ci w Krakowie chyba wprowadzaja w blad co moze skutkowac nieprzyjemnosciami podczas kontroli policji,.

Sprawdź jeszcze stawki, ale tradycyjnie PZU jest najtańsze. Jeśli poprzedni właściciel nie wypowiedział ubezpieczenia/nie wystąpił o zwrot nadpłaconej składki, to rybka, ale jeśli miałbyś dopłacać za pozostały okres ubezpieczenia, to może wyjść taniej przeniesienie do PZU.

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

Data: 2009-10-05 12:36:58
Autor: kaktus
Głupie pytanie ?

Użytkownik "de Fresz" <defresz@nospam.o2.pl> napisał w wiadomości news:haci0d$ph2$1inews.gazeta.pl...
On 2009-10-05 12:26:32 +0200, "kaktus" <aga-kris@gazeta.pl> said:

Z Ciekawosci zadzwonilem do innego oddzialu ubezpieczyciela i tam z kolei powiedzieli ze mam do nich podjechac i wypisza aneks na miejscu i bedzie po sprawie.
Czyli w Krakowie w Uniqa mowia co innego a w Bielsku tez cos innego. Do swietego spokju podjade po ten aneks, ale ci w Krakowie chyba wprowadzaja w blad co moze skutkowac nieprzyjemnosciami podczas kontroli policji,.

Sprawdź jeszcze stawki, ale tradycyjnie PZU jest najtańsze. Jeśli poprzedni właściciel nie wypowiedział ubezpieczenia/nie wystąpił o zwrot nadpłaconej składki, to rybka, ale jeśli miałbyś dopłacać za pozostały okres ubezpieczenia, to może wyjść taniej przeniesienie do PZU.


Zobacze jak to z kosztami bedzie - w PZU mialem wczesniej skuter 50ccm i placilem chyba 45 zl na rok

Data: 2009-10-05 19:02:34
Autor: Shreek
Głupie pytanie ?
de Fresz napisał(a):

Sprawdź jeszcze stawki, ale tradycyjnie PZU jest najtańsze. Jeśli poprzedni właściciel nie wypowiedział ubezpieczenia/nie wystąpił o zwrot nadpłaconej składki, to rybka, ale jeśli miałbyś dopłacać za pozostały okres ubezpieczenia, to może wyjść taniej przeniesienie do PZU.

Czy w przypadku OC poprzeni właściciel może wystapić o zwrot nadpłaconej składki?
Kupiłem wiosną motocykl, sprzedając jednoczesnie poprzedni. Tak się złożyło, że i "nowy" i "stary" miały świeżo opłacone składki - wszystko w PZU.
Po kilku dniach poszedłem zgłosić sprzedaż i przpisać OC na "nowy" sprzęt.
Dostałem zwrot nadpłaconej składki NNW ze starego motocykla i co ciekawe ponad 100zł zwrotu z polisy poprzedniego właściciela na "nowym" (ja mam full zniżki on praktycznie nie miał wcale).


--
M.

Data: 2009-10-05 19:07:19
Autor: Scyzoryk
Głupie pytanie ?

Czy w przypadku OC poprzeni właściciel może wystapić o zwrot nadpłaconej
składki?

tak, pod warunkiem że razem z umowa Ty podpiszesz rezygnację z jego OC. Jeśli tego nie zrobisz kupujesz pojazd razem z OC i stary właściciel nic z tym nie może zrobić.


--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16
xl 600v

Data: 2009-10-05 12:39:34
Autor: Arni
Głupie pytanie ?
gildor pisze:

po przerejestrowaniu? a jak udowodnisz, że to OC jest na Twoje auto jak ma inne numery niż w polisie? hą?

u nas przy wydawaniu twardego dowodu żądaja OC juz przepisanego na siebie.
I jest to jakos logiczne bo przeciez poprzedni własciciel mógł miec 60%   znizek które nie przysługują z automatu nowemu nabywcy.

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX  piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

Data: 2009-10-05 12:44:52
Autor: gildor
Głupie pytanie ?
Arni pisze:
gildor pisze:
po przerejestrowaniu? a jak udowodnisz, że to OC jest na Twoje auto jak ma inne numery niż w polisie? hą?

u nas przy wydawaniu twardego dowodu żądaja OC juz przepisanego na siebie.

możliwe.

I jest to jakos logiczne bo przeciez poprzedni własciciel mógł miec 60%  znizek które nie przysługują z automatu nowemu nabywcy.

a to już nie logiczne w kontekście WK :) co obchodzi WK ilość Twoich zniżek? :) ale ok, wiem co kolega chciał za przekaz zrobić ;)

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2009-10-05 18:18:44
Autor: Scyzoryk
Głupie pytanie ?

po przerejestrowaniu? a jak udowodnisz, że to OC jest na Twoje auto jak
ma inne numery niż w polisie? hą?
musisz zgłosić się do TU po aneks. nie Ty jakos sprzedawca, tylko on jako nabywca. to jest to samo ubezpieczenie, ale nie Ty (jako sprzedawca) będziesz obciążany. poza tym aneks dotyczy też wyrównaniu składek. różnica między tym co ma sprzedający a tym co ma nabywca.
nie możesz jeździć na tym samym OC bez aneksu, jak przerejestrujesz.

możesz, możesz :)

sprawdzone wielokrotnie (podczas kontroli policji, w WK itd.) Na polisie masz numer VIN po ktorym identyfikujesz pojazd. OC jest na pojazd nie na właściciela.

oczywiscie i tak kiedys bedzie musial przepisac na siebie zeby przesylali właściwe kolejne polisy ale tymczasowo jak kupił nie musi nic robic. Może jezdzic nawet do konca trwania polisy.


--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16
xl 600v

Data: 2009-10-05 14:46:43
Autor: Kuba \(aka cita\)
Głupie pytanie ?
gildor wydusił z siebie te słowy:

kaktus pisze:
Pare dni temu kupilem uzywany motocykl. Jako, ze jest to pierwszy
pojazd jaki kupowalem uzywany mam pewne moze smieszne pytanie.
Czy moge nim jezdzic posiadajac OC od poprzedniego wlasciciela na
jego nazwisko, czy musze z tym OC cos zrobic - jakas cesje czy cos w
tym stylu aby zostalo one przepisane na moje nazwisko ?

musisz przepisać na siebie.

bzdura na kółkach.

Z chwilą podpisania umowy kupna sprzedaży to OC jest już JEGO


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

Data: 2009-10-05 06:45:03
Autor: Artur Zabroński
Głupie pytanie ?
On 5 Paź, 14:46, "Kuba \(aka cita\)" <yes.or...@wp.pl> wrote:

bzdura na kółkach.

Co widzę Twój post to zaczyna się od słowa "bzdura". Normalnie
wszechwiedzący, aż strach zabierać głos w dyskusji z Tobą.

--
Artur

Data: 2009-10-05 14:56:12
Autor: gildor
Głupie pytanie ?
Kuba (aka cita) pisze:
gildor wydusił z siebie te słowy:

kaktus pisze:
Pare dni temu kupilem uzywany motocykl. Jako, ze jest to pierwszy
pojazd jaki kupowalem uzywany mam pewne moze smieszne pytanie.
Czy moge nim jezdzic posiadajac OC od poprzedniego wlasciciela na
jego nazwisko, czy musze z tym OC cos zrobic - jakas cesje czy cos w
tym stylu aby zostalo one przepisane na moje nazwisko ?

musisz przepisać na siebie.

bzdura na kółkach.

Z chwilą podpisania umowy kupna sprzedaży to OC jest już JEGO

czytaj dalej

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2009-10-05 20:44:44
Autor: Jacot
Głupie pytanie ?
"Kuba \(aka cita\)" <yes.or.no@wp.pl> wrote:

Z chwilą podpisania umowy kupna sprzedaży to OC jest już JEGO

Brawo ten Pan:)
W interesie sprzedajacego jest powiadomienie ubezpieczyciela o zbyciu
niezwlocznie a juz potem ubezpieczyciel sam zaprosi nabywce do
uzupelnienia danych do ustalenia stawki itd;) --
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

Data: 2009-10-05 11:02:26
Autor: KLOSZ
Głupie pytanie ?
kaktus pisze:
Witam

Pare dni temu kupilem uzywany motocykl. Jako, ze jest to pierwszy pojazd jaki kupowalem uzywany mam pewne moze smieszne pytanie.
Czy moge nim jezdzic posiadajac OC od poprzedniego wlasciciela na jego nazwisko, czy musze z tym OC cos zrobic - jakas cesje czy cos w tym stylu aby zostalo one przepisane na moje nazwisko ?

Dopoki nie przerejestrujesz jezdzisz na jego papierach. Po przerejestrowaniu musisz sie udac do ubezpieczyciela (jakiegos swojego lokalnego oddzialu), gdzie poprzedni wlasciciel mial OC i podpisac aneks do umowy ubezpieczenia (taki dodatkowy kwitek Ci wypisza z Twoimi danymi).

Nie pamietam dokladanie, ale jakos chyba masz 14 dni na zalatwienie formalnosci w skarbowym, a 30 w WK, ale tu glowy nie dam, niech mnie ktos poprawi jesli sie myle.
Czyli w skrocie, sciezka kariery wyglada tak: skarbowy, WK, ubezpieczyciel.
Pisze tu oczywiscie o zakupie pojazdu, ktory jest juz zarejestrowany w kraju (tak zakladam, skoro masz OC od poprzedniego wlasciciela).

Zdrowko
KLOSZ

Data: 2009-10-05 11:05:54
Autor: gildor
Głupie pytanie ?
KLOSZ pisze:
Czyli w skrocie, sciezka kariery wyglada tak: skarbowy, WK, ubezpieczyciel.

ma wprawdzie umowe K/S, ale skarbowy znika jak się ma f-re (np z komisu). no i kolejność skarbowy, WK nie jest słuszna, bo nie ma obowiązku załatwienia US przed WK. jest czas i należy go się trzymać, ale kwit z US nie jest potrzebny (już, bo kiedyś był) w WK.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2009-10-05 11:59:10
Autor: de Fresz
Głupie pytanie ?
On 2009-10-05 11:05:54 +0200, gildor <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> said:

jest czas i należy go się trzymać, ale kwit z US nie jest potrzebny (już, bo kiedyś był) w WK.

W teorii masz rację, w praktyce - zdarzają się urzędy, gdzie wymagają (no i co im zrobisz, że niedouczeni?). Było tu już o tym kilka razy.
No i tradycyjnie dodajmy, że zgodnie z przepisami jest obowiązek _powiadomić_ urząd o nabyciu pojazdu w ciągu (bodaj) 30 dni, a nie, jak to niektórzy interpretują - przerejestrować. Oraz że za niewywiązanie się z tego obowiązku nie ma przewidzianych żadnych sankcji ;-)

To tak tytułem sprostowania.


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

Data: 2009-10-05 12:28:56
Autor: gildor
Głupie pytanie ?
de Fresz pisze:
On 2009-10-05 11:05:54 +0200, gildor <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> said:

jest czas i należy go się trzymać, ale kwit z US nie jest potrzebny (już, bo kiedyś był) w WK.

W teorii masz rację, w praktyce - zdarzają się urzędy, gdzie wymagają (no i co im zrobisz, że niedouczeni?).

poproszę o kierownika. przepis jest przepis, a on ma go znać.

Było tu już o tym kilka razy.

wiem.

No i tradycyjnie dodajmy, że zgodnie z przepisami jest obowiązek _powiadomić_ urząd o nabyciu pojazdu w ciągu (bodaj) 30 dni, a nie, jak to niektórzy interpretują - przerejestrować.

no i dodajmy, że za _nie_powiadomienie_ nie przewidziano żadnych sankcji :)

Oraz że za niewywiązanie się z tego obowiązku nie ma przewidzianych żadnych sankcji ;-)

sic. spóźniłem się.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2009-10-05 17:10:25
Autor: Tytus
Głupie pytanie ?
Siemka

***Użytkownik "gildor"
poproszę o kierownika. przepis jest przepis, a on ma go znać.

Tam nie ma kierownikow psze pana

--
       Tytus
żółte najszybsze

Data: 2009-10-05 18:22:16
Autor: Scyzoryk
Głupie pytanie ?

Tam nie ma kierownikow psze pana

to poprosić o odmowę na piśmie z podaniem podstawy prawnej. Jako urzędnik ma obowiązek to zrobić.

Jeśli zachowasz okres 14 dni możesz spokojnie załatwić US po WK.


--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16
xl 600v

Data: 2009-10-05 12:39:04
Autor: kaktus
Głupie pytanie ?

Nie pamietam dokladanie, ale jakos chyba masz 14 dni na zalatwienie
formalnosci w skarbowym, a 30 w WK, ale tu glowy nie dam, niech mnie ktos poprawi jesli sie myle.
Czyli w skrocie, sciezka kariery wyglada tak: skarbowy, WK, ubezpieczyciel.
Pisze tu oczywiscie o zakupie pojazdu, ktory jest juz zarejestrowany w kraju (tak zakladam, skoro masz OC od poprzedniego wlasciciela).

Zdrowko
KLOSZ

A co grozi za nie zalatwienie sprawy w US ? I czy US moze jakos do tego dojsc ?

Data: 2009-10-05 11:08:12
Autor: masti
Głupie pytanie ?
Dnia pięknego Mon, 05 Oct 2009 12:39:04 +0200, osobnik zwany kaktus
wystukał:

Nie pamietam dokladanie, ale jakos chyba masz 14 dni na zalatwienie
formalnosci w skarbowym, a 30 w WK, ale tu glowy nie dam, niech mnie
ktos poprawi jesli sie myle.
Czyli w skrocie, sciezka kariery wyglada tak: skarbowy, WK,
ubezpieczyciel.
Pisze tu oczywiscie o zakupie pojazdu, ktory jest juz zarejestrowany w
kraju (tak zakladam, skoro masz OC od poprzedniego wlasciciela).

Zdrowko
KLOSZ

A co grozi za nie zalatwienie sprawy w US ? I czy US moze jakos do tego
dojsc ?

kara, kilka stówek albo i więcej.Jak najbardziej może dojść.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-10-05 13:27:39
Autor: newrom
Głupie pytanie ?
On Mon, 5 Oct 2009 11:08:12 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:


kara, kilka stówek albo i więcej.Jak najbardziej może dojść.

A jak juz sie przespalo termin to mozna poczytac o 'czynnym zalu'.
Czesto dziala.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

Data: 2009-10-05 13:51:48
Autor: kaktus
Głupie pytanie ?

A jak juz sie przespalo termin to mozna poczytac o 'czynnym zalu'.
Czesto dziala.

pozdr
newrom

Ciekawi mnie tylko czy WK powiadamia US o zarejestrowaniu pojazdu - wtedy US wie ze im sie cos nalezy. Bo jak nie powiadamia to jak inaczej US moze sie zoorientowac ?

Data: 2009-10-05 12:08:15
Autor: masti
Głupie pytanie ?
Dnia pięknego Mon, 05 Oct 2009 13:51:48 +0200, osobnik zwany kaktus
wystukał:

A jak juz sie przespalo termin to mozna poczytac o 'czynnym zalu'.
Czesto dziala.

pozdr
newrom

Ciekawi mnie tylko czy WK powiadamia US o zarejestrowaniu pojazdu -
wtedy US wie ze im sie cos nalezy. Bo jak nie powiadamia to jak inaczej
US moze sie zoorientowac ?

oczywiście, że powiadamia



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-10-05 16:22:57
Autor: kaktus
Głupie pytanie ?


Ciekawi mnie tylko czy WK powiadamia US o zarejestrowaniu pojazdu -
wtedy US wie ze im sie cos nalezy. Bo jak nie powiadamia to jak inaczej
US moze sie zoorientowac ?

oczywiście, że powiadamia

A wiec trzeba niestety zaplacic haracz :)

Data: 2009-10-05 18:24:08
Autor: Scyzoryk
Głupie pytanie ?

Ciekawi mnie tylko czy WK powiadamia US o zarejestrowaniu pojazdu - wtedy US
wie ze im sie cos nalezy. Bo jak nie powiadamia to jak inaczej US moze sie zoorientowac ?

jesli masz w momencie rejestracji opłacone US to pewnie nie powiadamia. Jesli nie pokażesz w WK opłaconego kwitka z US to mają obowiązek powiadomić o rejestracji takiego pojazdu.


--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16
xl 600v

Data: 2009-10-05 20:36:10
Autor: Jacot
Głupie pytanie ?
"Scyzoryk" <gradon_mWYWAL_TO@interia.pl> wrote:

jesli masz w momencie rejestracji opłacone US to pewnie nie powiadamia. Jesli nie pokażesz w WK opłaconego kwitka z US to mają obowiązek powiadomić o rejestracji takiego pojazdu.

Kurkaż... skad takie rewelacje bierzecie, z SuperFaktu?;)
Jaki swistek z US w WK?  No i czy oni wiedza o tym obowiazku?

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

Data: 2009-10-05 22:22:41
Autor: Scyzoryk
Głupie pytanie ?

Kurkaż... skad takie rewelacje bierzecie, z SuperFaktu?;)
Jaki swistek z US w WK?  No i czy oni wiedza o tym obowiazku?

pisze na podstawie doświadczeń w WK Kielce

przy kazdym okienku wisi karteczka że jesli nie pokazesz dowodu wpłaty w kasie US lub potwierdzenia przelewu opłacenia podatku to wysyłaja zawiadomienie do US że zgłosiłes taki pojazd do rejestracji. Co Ty dalej z tym zrobisz, Twoja sprawa :)

może w Kiecach się tak dogadały urzedy żeby większą skuteczność opłat uzyskać.


--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16
xl 600v

Data: 2009-10-05 22:55:02
Autor: Arni
Głupie pytanie ?
Scyzoryk pisze:
Kurkaż... skad takie rewelacje bierzecie, z SuperFaktu?;)
Jaki swistek z US w WK?  No i czy oni wiedza o tym obowiazku?

pisze na podstawie doświadczeń w WK Kielce

przy kazdym okienku wisi karteczka że jesli nie pokazesz dowodu wpłaty w kasie US lub potwierdzenia przelewu opłacenia podatku to wysyłaja zawiadomienie do US że zgłosiłes taki pojazd do rejestracji. Co Ty dalej z tym zrobisz, Twoja sprawa :)

może w Kiecach się tak dogadały urzedy żeby większą skuteczność opłat uzyskać.

u nas tak samo. To znaczy kartki nie widziałem ale pani z US powiedziała   ze w WK nie muszą miec stempelka na umowie że jest opłacona ( i stempelka nie dała chociaz chciałem) bo i tak powiadamiają US o rejestrowanych pojazdach. I to było juz ze 3 lata temu

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX  piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

Data: 2009-10-07 05:04:06
Autor: Jacot
Głupie pytanie ?
Arni <arni@NO.spam> wrote:

Scyzoryk pisze:
Kurkaż... skad takie rewelacje bierzecie, z SuperFaktu?;)
Jaki swistek z US w WK?  No i czy oni wiedza o tym obowiazku?

pisze na podstawie doświadczeń w WK Kielce

przy kazdym okienku wisi karteczka że jesli nie pokazesz dowodu wpłaty w kasie US lub potwierdzenia przelewu opłacenia podatku to wysyłaja zawiadomienie do US że zgłosiłes taki pojazd do rejestracji. Co Ty dalej z tym zrobisz, Twoja sprawa :)

może w Kiecach się tak dogadały urzedy żeby większą skuteczność opłat uzyskać.

u nas tak samo. To znaczy kartki nie widziałem ale pani z US powiedziała  ze w WK nie muszą miec stempelka na umowie że jest opłacona ( i stempelka nie dała chociaz chciałem) bo i tak powiadamiają US o rejestrowanych pojazdach. I to było juz ze 3 lata temu

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

Data: 2009-10-07 05:05:12
Autor: Jacot
Głupie pytanie ?
Arni <arni@NO.spam> wrote:

u nas tak samo. To znaczy kartki nie widziałem ale pani z US powiedziała  ze w WK nie muszą miec stempelka na umowie że jest opłacona ( i stempelka nie dała chociaz chciałem) bo i tak powiadamiają US o rejestrowanych pojazdach. I to było juz ze 3 lata temu

No pacz.. chytre te gryzibiurwy.
Tak czy siak, to ich problem;)


--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

Data: 2009-10-06 08:50:47
Autor: gildor
Głupie pytanie ?
Scyzoryk pisze:
Kurkaż... skad takie rewelacje bierzecie, z SuperFaktu?;)
Jaki swistek z US w WK?  No i czy oni wiedza o tym obowiazku?

pisze na podstawie doświadczeń w WK Kielce

przy kazdym okienku wisi karteczka że jesli nie pokazesz dowodu wpłaty w kasie US lub potwierdzenia przelewu opłacenia podatku to wysyłaja zawiadomienie do US że zgłosiłes taki pojazd do rejestracji. Co Ty dalej z tym zrobisz, Twoja sprawa :)

no ale jaka jest dla mnie różnica? mam się bać, że powiadomią czyco?

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2009-10-06 18:36:23
Autor: Scyzoryk
Głupie pytanie ?

no ale jaka jest dla mnie różnica? mam się bać, że powiadomią czyco?

w pewnym sensie tak. Tzn. masz swiadomość i nie masz złudzeń że nie powiadomią :) Tak mógłbys sie zastanawiać czy warto ten podatek opłacić, bo może nie powiadamiają i nikt się nie przyczepi.


--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16
xl 600v

Głupie pytanie ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona