Data: 2014-07-30 21:38:17 | |
Autor: ToMasz | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł | |
W dniu 30.07.2014 21:15, Sezamka pisze:
Witam, (...) Czy jeśli już zgłoszę to na policję jakie jutro!!!!! Dzwonisz z miejsca kolizji!!! Ktoś Ci wjechał w auto, a Ty nam tu piszesz że do domu pojechałeś... wyżalić sie na grupie? Natychmiast na Policje, i powiedz że tak późno bo w szoku byłeś! Procedura jest taka. namierza gościa, i _powinni_ się delikatnie zapytać czy to on, i zaproponować najłagodniejszy wymiar. _Jeśli_ przyjmie, zgłaszasz sie do ubezpieczyciela (najlepiej jego ubezpieczyciela) i rozpoczynasz procedurę wyceny, naprawy itd. Jeśli policja namierzy gościa, ale on jest za granicą, nie odbiera telefonu, czasowo wybył, nie uchwytny, sprzedał auto... masz długą drogę. To Ty będziesz musiał udowodnić przy pomocy świadków że było tak a tak, ale przed sądem. to trwa długi czas. potem sąd orzeknie - miejmy nadzieje - jego winę i dopiero potem do ubezpieczyciela..... ToMasz Masz swoje AC? |
|
Data: 2014-07-30 22:04:59 | |
Autor: Sezamka | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł | |
Hello ToMasz,
Wednesday, July 30, 2014, 9:38:17 PM, you wrote: W dniu 30.07.2014 21:15, Sezamka pisze: (...) Czy jeśli już zgłoszę jakie jutro!!!!! Dzwonisz z miejsca kolizji!!! Ktoś Ci wjechał w auto, a Procedura jest taka. namierza gościa, i _powinni_ się delikatnie zapytać Jeśli policja namierzy gościa, ale on jest za granicą, nie odbiera telefonu, czasowo wybył, nie uchwytny, sprzedał auto... masz długą drogę. To Ty będziesz musiał udowodnić przy pomocy świadków że było tak ToMasz Jak już odpisałam wcześniej - pojechałam na policję od razu, ale nie ten komisariat co trzeba, a tam powiedzieli, że jutro mam się zgłosić do właściwego. Jak chodzi o namierzanie to i tak przeciez dziś by go nie namierzyli, no bo jak. A świadka na szczęście w razie co to mam. |
|
Data: 2014-07-30 22:25:52 | |
Autor: Sezamka | |
Gość wjechał mi w tył i uciekł | |
Hello ToMasz,
Wednesday, July 30, 2014, 9:38:17 PM, you wrote: ToMasz Nie, mam tylko OC (multidirect). |